Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

Kurcze dziewczyny nie wzbraniajcie się tak przed tym Facebookiem ja też wcześniej nie korzystałam no ale tk jak pisze Kati możecie założyć fikcyjne konta tylko na potrzeby forum bez zdjęć. To tyłko zajmie chwilkę a tam naprawdę jest extra w tej tajnej grupie. Mi by bylo szkoda po roku znajomości zrezygnować z tej przyjemności a tam wymieniamy się też fotkami z życia codziennego naszych pociech. POlecam, spróbujcie chociaż, zawsze możecie się wycofać jak się nie spodoba :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz92n0akkcrj6l2.png

Odnośnik do komentarza

Drogie Mamy czerwcowych fasolek !

Ujawniam się i ja, chociaż, w tamtym roku napisałam cały jeden post do Was. Była to grupa czerwcówki 2015. Dłuugo nie otrzymywałam zadnych info z odzewem na mój post, więc dałam sobie spokój z forum. Potem odczytalam wiadomość chyba od Kati, że działacie na czerwcowe fasolki. Tyle że mnie się już tak b dały we znaki ciążowe dolegliwości, że poprzestałam na czytaniu Was.
Widzę, że większość z Was wyemigrowała na fb. Pragnę i ja do Was dołączyć, bo b mi brakuje Waszych wpisów. Teraz zaczynam mieć ciut więcej czasu, także zamierzam się troszkę poudzielać :))
Tak po krótce, Marcel urodził się 27 czerwca cc po 12 godzinnym porodzie naturalnym. Od dwóch dni nie lulamy się na nocne spanie a zasypia z nami w łóżku sam :D co dla mnie jest szokiem bo od samego poczaku walczymy z lulaniem, doszło do tego że usypiała go seria 30 przysiadów :D także wyobraźcie sobie moją radość, z zasypiania samemu. To nic że jestem połamana od spania na jednym boku, ale za to bardziej wyspana niż jak wstawałam co 2-3 h bo się budził, niby na jedzenie. a jak spi z nami? jedno szybkie jedzenie na snie.
Będę pisać do olciap z prośbą o przyłaczenie mnie do grupy, mam nadzieje, że mnie przyjmiecie :)
p.s. do dziewczyn które mają opory do fb, fora na fb są b czytelne, a przede wszystkim dostep do nich maja tylko wybrani także to na prawdę swietna sprawa! Zachęcam Was.

Pozdrawiam ! i do zobaczenia na fb :)

M:)

https://www.suwaczki.com/tickers/thgfrjjg6ld4v54y.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie założyłam fb! Ale już po pierwszym logowaniu mam dosyć, totalna czarna magia...:p Wysłałam już wiadomość do Olci, może kiedyś uda mi się to opanować.
Migotko nie opuszczaj nas... Ja też z forum nie odejdę, tu mi dobrze:)
Ostatnio nie mam czasu ani siły się udzielać, Syn mnie wykańcza. Z raz w ciągu nocy prześpi 2-3 godziny, a tak to pobudka co 1,5. Może gdyby przez 3,5 m-ca nie przyzwyczaił mnie do dobrego to byłoby mi łatwiej. A tak to jestem niewyspana, zmęczona i sfrustrowana... Dziś Filip zaliczył przewrotkę z brzucha na plecy, ale to raczej utrata równowagi była niż nowa zdolność.
Jasiuniu super, że lepiej się Wam ćwiczy. Teraz już będzie z górki:)
Agusiu cieszę się z powodu chrzcin. I zgadzam się, że śmiech takich Bobasków jest cudowny. U nas zazwyczaj kończy się on... czkawką :D
Witam Anię i Zosię :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0azuszrrkk.png

(*) Nasz Aniołek 11.07.2014 (6tc)

Odnośnik do komentarza

Ja też bez czytania forum czuję się nieswojo. Ja jestem z tych co się bardzo przywiązują do miejsc. Przyznaję, że też mi się chciało płakać, gdy przez dwa dni nikt nic nie pisał.
Nie wiem Migotko czy powinnam Ciebie przekonywać do przejścia na fb, bo sama mam wątpliwości czy to dobry pomysł, ale spróbuję:)
Masz rację - przy nastepnej ciąży też dołacze do jakiegoś forum, więc może się spotkamy...

Wczoraj bylismy z Julką na 3 szczepieniu. Strasznie późno to wyszło, bo mieliśmy wizytę u lekarza umówioną na 19.20, a była jeszcze obsuwa 20 min. Mała zniosła szczepienie bardzo dzielnie. Zapłakała tylko przy wkłuciu. A w domu miała taki dobry nastrój, że usnęła dopiero o 23.30. W sumie prawie cały wczorajszy dzień przespała, to i wyspana była:)
Lekarz mówił, żeby jej dawać słoiczki w takiej ilości w jakiej chce, bo w końcu, gdy będzie miała rok, to ma jeść posiłki tak jak my.

Odnośnik do komentarza

Drogie Mamy czerwcowych fasolek !

Ujawniam się i ja, chociaż, w tamtym roku napisałam cały jeden post do Was. Była to grupa czerwcówki 2015. Dłuugo nie otrzymywałam zadnych info z odzewem na mój post, więc dałam sobie spokój z forum. Potem odczytalam wiadomość chyba od Kati, że działacie na czerwcowe fasolki. Tyle że mnie się już tak b dały we znaki ciążowe dolegliwości, że poprzestałam na czytaniu Was.
Widzę, że większość z Was wyemigrowała na fb. Pragnę i ja do Was dołączyć, bo b mi brakuje Waszych wpisów. Teraz zaczynam mieć ciut więcej czasu, także zamierzam się troszkę poudzielać :))
Tak po krótce, Marcel urodził się 27 czerwca cc po 12 godzinnym porodzie naturalnym. Od dwóch dni nie lulamy się na nocne spanie a zasypia z nami w łóżku sam :D co dla mnie jest szokiem bo od samego poczaku walczymy z lulaniem, doszło do tego że usypiała go seria 30 przysiadów :D także wyobraźcie sobie moją radość, z zasypiania samemu. To nic że jestem połamana od spania na jednym boku, ale za to bardziej wyspana niż jak wstawałam co 2-3 h bo się budził, niby na jedzenie. a jak spi z nami? jedno szybkie jedzenie na snie.
Będę pisać do olciap z prośbą o przyłaczenie mnie do grupy, mam nadzieje, że mnie przyjmiecie :)
p.s. do dziewczyn które mają opory do fb, fora na fb są b czytelne, a przede wszystkim dostep do nich maja tylko wybrani także to na prawdę swietna sprawa! Zachęcam Was.

Pozdrawiam ! i do zobaczenia na fb :)

M:)

https://www.suwaczki.com/tickers/thgfrjjg6ld4v54y.png

Odnośnik do komentarza

Słoneczko, u nas ze spaniem dokładnie tak jak pisze Mariquita- człowiek może trochę połamany się budzi, bok lekko ścierpnięty ale przynajmiej się wysypiam. Synek je "na śpiocha" - z tego co widzę to budzi się co 2 godz. Normalnie miałabym dość a tak jest super. Inna sprawa, że ma monitor oddechu przyczepiony do pieluszki bo tak to nie wiem czy spałabym tak spokojnie. Mąż nie protestuje bo Synek rozbroił go tym, że kilka razy trzymał go za rękę przez sen :-)
Dziewczyny, wiem że jeszcze trochę czasu zostało, ale z drugiej strony te 5 miesięcy z Jasiem tak szybko minęły , że zaczełam się bać powrotu do pracy. Orientowałyście się może ile trzeba zapłacić niańce za 8-9 godzin dziennie samej opieki nad dzieckiem?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09ks0cawm9n.png

Odnośnik do komentarza

Słoneczko , Synek też w dzień nie śpi. Robi sobie kilka drzemek po 15-20 min. i tyle. Jedynie na spacerach śpi i do 2 godz. Może to taki okres, dzieci są więcej kontaktowe, więcej rzeczy je intereresuje i zajmuje. U nas Jasiu nie ma czasu nawet zjeść spokojnie bo zawsze sobie upatrzy coś ciekawego do oglądania. Może to taki okres i trzeba przeczekać i faktycznie odpuścić sobie i odpoczywać wtedy gdy Synek odpoczywa.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09ks0cawm9n.png

Odnośnik do komentarza

Ojej. Mam wrażenie, że po moim poście znowu jest tu trochę ruchu na forum :-) Jasiuniu będę tutaj zaglądać i dopóki nie zostanę sama postaram się udzielać :-) Zobaczymy jak to będzie bo niedługo wracam do pracy na pól etatu więc czasu będzie coraz mniej. Przede wszystkim trudno będzie rozstać się z dzidzią:-( ale mam nadzieję, że jakoś mnie to przygotuje do powrotu na cały etat.

Odnośnik do komentarza

Witajcie mam na imię Marta i jestem z tych starszych pierwiastek mam 37 lat Moja córcia Marcelinka przyszła na świat przez cc 11.06.2015 i całe życie przewróciło się do góry nogami. mialam odezwać sie wcześniej ale borykałem sie ciagle z jakimiś problemami - kp, kolki, kupki itd a teraz zarazilam córcię jakimś paskudztwem i kaszel i katar ja meczy i antybiotyki mam jej dać zdołowana jestem na maxa

Odnośnik do komentarza

A co do spania u nas w dzień na ogół jedno spanko ok. 1,5 godz. (na spacerze dłużej) i dwa po ok. 45 minut. Tylko widzę, że moja dziecina zmienia porządek dnia i wcale mi się to nie podoba...
W nocy niestety żadnej poprawy czyli pobudka po 3, 2, a potem co godzina lub półtorej... Pamiętacie jak to jest spać np. 8 godzin bez pobudki? Bo ja nie. Teraz cztery to już jak przespanie calej nocy... Mega sukces ;-)

Odnośnik do komentarza

Witaj Kwjatuszku :-) Nikt nie chce faszerować dziecka lekami ale to dla jego dobra. Dla pocieszenia powiem Ci, że moja siostrzenica juz w 4 dobie po urodzeniu dostała antybiotyk, spędziła w szpitalu kolejne 10 dni ale wyrosła na zdrowe i mądre dziecię więc pięciomiesięczny szkrab tym bardziej da sobie radę. Trzymaj się i myśl tylko o tym, że za kilka dni będzie po wszystkim a córeczka zdrowa i radosna.

Odnośnik do komentarza

Witaj Kwjatuszku, jeśliu chodzi o wiek to jestem jeszcze starsza :-) i rodziłyśmy w tym samym dniu, też cc o godz. 9.30 .
Migotko, ja najchętniej poszłabym na wychowawczy ale najzwyczajniej w świecie nas nie stać żebym została w domu. A poza tym u nas na podkarpaciu raczej nie miałabym szans na inną, równie dobrą pracę i już kombinuję z kim zostawić Synka. A Ty przyjęłaś to stanowisko o którym kiedyś pisałaś ?
A swoją drogą Ty to potrafisz rozkręcić forum :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09ks0cawm9n.png

Odnośnik do komentarza

Ja to juz nic nie wiem, zyjemy sobie po prostu z dnia na dzien. I niczego nie moge byc pewna, bo Filip ni z tego ni z owego potrafi zmienic cos, co bylo dotychczas na porzadku dziennym. Jedyna stala rzecz u nas to kapiel o 19 :)
A do pracy nie wracam. Jesli nie bede znow w ciazy (a raczej jeszcze nie zdazymy) to ide na wychowawczy. Troche szkoda kasy, ale jakos damy rade.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0azuszrrkk.png

(*) Nasz Aniołek 11.07.2014 (6tc)

Odnośnik do komentarza

Widzę, że problem spania nocnego króluje... szczerze to trochę mi lepiej że nie tylko ja borykam się z tym problemem. Marcel mi ładniej spał jak był mniejszy. Kąpiel i o 21 zawsze spal. Nocne pobodki to byla czysta formalność papu i sen. Od jakis dwoch tyg totalna zmiana.. problemy z ululaniem. Nocne jedzenie co 2-3h plus mega duże problemy z ululaniem. Takze bywało tak że od 24 do 2 przerwe w spaniu mieliśmy codziennie bo mały bawił się we wkladanie nóg do buzi.(najbardziej smakują nocą czy co :)) ). Tak jak pisałam wcześniej dopiero dwie noce od wczoraj mam lepiej przespane bo Marcel zaczął spać z nami. Aaa i dodam że do tych problemów ze spaniem doszedl placz przy cycu...

https://www.suwaczki.com/tickers/thgfrjjg6ld4v54y.png

Odnośnik do komentarza

Moja Julka też w dzień na ogól ucina sobie krotkie drzemki i to najlepiej na rękach. Kiedy ją przekładam do łóżeczka, to się budzi. Są jednak takie dni, że karmię ją na leżąco w łóżku i przysypia i dopóki jestem przy niej to śpi. Dzisiaj z tego powodu byłam bardziej aktywna na forum:) Kiedy postanowiłam wstać na obiad, to się oczywiście obudziła...
Mam z niej teraz ubaw, bo gdy jest niezadowolona, to na mnie warczy:D
Co do opiekunek. We Wrocławiu słyszałam, ze są stawki 1200-1600zł. Jestem nauczycielką, więc mam możliwość wzięcia płatnego rocznego urlopu zdrowotnego. Nie chcę jednak kombinować i tak jak już kiedyś pisałam - chciałabym wrocić na rok do pracy i potem postarać się o kolejne dziecko. Chyba będziemy decydować się na żłobek, bo mój mąż nie chce powierzyć dziecka "obcej babie". Ja pochodzę ze wsi, więc dla mnie takie rozwiązanie z nianią jest najbardziej naturalne i wydaje mi się bardziej korzystne dla małego dziecka - mniejszy kontakt z wirusami i bakteriami, uwaga skupiona na dziecku, no i codzienne wyjścia na dwór, czego żłobe w najmłodszej grupie nie zapewnia.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jeszcze raz zachęcam- nawet te, które jeszcze się nie ujawniły- do dołączenia na fb. Fajnie jest zwizualizować sobie osobę, z którą piszemy :) tyle się już znamy że szkoda byłoby tracić kontakt...

A co do spania- u mnie ostatnio norma to budzenie się w nocy co 1,5 godziny na cyca. Mały jest w nocy okropnie żarłoczny. Niby prawie pół roku ma a jeszcze nie przesypia tych 8 godzin bez przerwy. Boję się, że tak będzie aż do roku :/

Mariqiuta to ja pisałam, heh pamiętam to :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Jasiuniu, tak- przyjęłam nowe stanowisko... Teraz będzie trzeba ułożyć taki plan dnia żeby babcia wytrzymala ok. 4,5 godziny sama z dzidzią...
Słoneczko może też zmienia się Wam plan dnia i dlatego wydaje Ci się, że go nie ma?
Mariquita może to marne pocieszenie ale wiele z nas ma kilka nocnych karmien. Co do przerw Twojego synka- życzę żeby znowu zaczął grzecznie jeść i spać.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...