Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

Łosoś pycha, aczkolwiek w ciąży od ryb mnie ogólnie odrzuciło. Ostatnio jeszcze mój Młody po zjedzeniu ryby - niezależnie jakiej i w jakiej postaci ma mega wykwity na skórze... a wizyta u alergologa dopiero pod koniec czerwca.

Co do szpitalnej wyprawki to też sądzę, że jedna paczka pampersów w zupełności starczy bo można dokupić jak braknie. Ja już torbę mam prawie gotową dla siebie, muszę jeszcze dla Maluszka dokupić parę rzeczy, u mnie w szpitalu tylko do wypisu potrzebne są ubranka.

Mnie naszło Dziewczyny na Ryż z truskawkami.

Kati jak się czujesz? jak twardnienia?

My Komunię mamy mieć pod sam koniec maja więc raczej i tak bym się nie wybrała bo między 1 a 5 czerwca mam zaplanowaną cesarkę.

Dziewczyny czy Wasze Maluchy też tak szaleją w nocy? Czasami aż mnie to przeraża i boje się czy z Małym wszystko ok..

]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Tez mi się wydaje ze się nie opłaca takiego kompletu wyprawki kupować... Po pierwsze podklady poporodowe 90x60 w moim szpitalu chca 10 sztuk, te podpaski bella 3-4 paczki a tam masz ledwie parę sztuk i tak musisz dokupić... Co do Jonsona to położna nam odradza dla niemowląt bo uczula... Pieluszki możesz potrzebować nawet 8-10 sztuk na dzień wiec dla mnie jedna paczka to malo ja na początek kupie pampersy Premium care a później będziemy testować tańsze produkty ale te pampersy Premium lepiej chłoną rzadkie kupy wiec dla swojej wygody na poczatku w nie zainwestuję... Położna tez mówiła aby brać pampersy i chusteczki nawilżające z jednej firmy aby wiedzieć co dziecko uczula ewentualnie... Pampersów wezmę trochę do szpitala zawsze mąż może dowieźć ale wole juz je muec w domu niż do sklepu go ba szybko posyłać...

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7janliywfnjikz.png

Odnośnik do komentarza

czerwcowy bąblu, przepraszam, nie zauważyłam pytania wcześniej :) - ja mam krem z olejem migdałowym i masłem shea do smarowania brzucha (sama robiłam) i tym smaruję też brodawki i pirsi. Czasami samym olejem migdałowym. W brodawki wklepuję, żeby ich nie masować, a resztę piersi szczypię na tym kremie, zapobiegając rozstępom :). Na razie działa.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

Witam

Wlasnie wrocilam z usg I od poloznej. Dzidzia ma sie dobrze.....wazy juz prawie 1300g, ulozony jest poprzecznie, pokazal ladnie buzke dzis I potwierdzone, ze chlopczyk ( pokazal dokladnie co ma):P

Co do cukrzycy to zaczynam brac tabletki- na razie jedna dziennie w trakcie sniadania.....nastepna wizyte u poloznej mam za 2 tygodnie, a usg za miesiac. Wyniki krwi ok.

Tak mnie ostatnio boli krocze, ze ciezko mi chodzic wieczorem. Na razie nic nie moge na to poradzic, wiec pozostaje czekac do porodu- po porodzie powinno wrocic wszystko do normy. Poza tym na razie czuje sie dobrze. Nie wiem ile teraz waze.....sprawdze w przyszlym tygodniu. Ostatnio bylo +6kg.

Madziunia ciesze sie, zem nie jedyna, ktora ma na razie niewiele kupione:) Zabiore sie za to pod koniec kwietnia ( czeka nas przeprowadzka na wieksze mieszkanko- mam nadzieje, ze juz niedlugo).

http://www.suwaczki.com/tickers/82do6iyer4y0b9x1.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny - kurujcie się. Słyszałam, ze na święta ma być ładna pogoda, więc szkoda by było przesiedzieć w domu. Ja planuję jechać z mężem do teściów na 1 dzień pociągiem (2,5 h w jedną stronę). Mój mąż wolałby, żeby goście do nas przyjechali, ale teściowej się nie chce.
Wracając do tematu laktatorów, to lepiej mieć swój na oddziale, bo jeśli będzie potrzebny, to trzeba będzie dokupić jednorazową końcówkę do szpitalnego i potem się go nie wykorzysta w domu. Podobno 80% kobiet przydaje się laktator. Sama nie wiem czy nie zdecyduję się na ręczny. Jeśli decydujecie się na używany, to zwróćcie uwagę, czy mechanizm jest dobrze odizolowany od reszty, bo tam ponoć mogą zostać bakterie i obowiązkowo trzeba dokupić nowe końcówki.
Wieczorami brzuch mi twardnieje. Moja maleńka szaleje, gdy tylko się położę. Trochę to utrudnia życie intymne rodziców, ale nie narzekam:)
Dzisiaj kończyłam prasowanie ciuszków dla Julinki, przycinanie niteczek, zszywanie, gdy coś puściło na szwie. Cudowna robota - delektowałam się tym (choć zwykle takich rzeczy nie lubię robić), a przy składaniu skarpetek, to już w ogóle wymiękłam. Mam do nich słabość:)

Odnośnik do komentarza

Tetide wracaj do zdrówka... Ja przechodziłam w ciąży dwa razy zapalenie oskrzeli :( Po 2 tygodnie wycięte z życia, antybiotyki itp... Koszmar ale trzeba było się przemęczyć!
jusia-klusia ja też właśnie siedzę i tworzę listę co potrzeba, co ile kosztuje i na szczęście jest internet, gdzie różnica w cenach na całości jest kolosalna:) Na szczęście dla małej do szpitala nic nie muszę mieć, tylko tyle co na wyjście do domku:) Co do tego zestawu wyprawki to chyba bardziej opłaci się kupić osobno. Ja dziś znalazłam u użytkownika babymarket24 (http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=29340203) wiele ciekawych i wydaje mi się tanich rzeczy, które na pewno się przydadzą a w tym zestawie, który znalazłaś jest kilka rzeczy, które nie są aż tak bardzo potrzebne.
blue78 ja właśnie siedzę nad listą rzeczy do kupienia:) Dziś znalazłam wymarzony wózek, którego szukałam dłuuugi czas, więc jestem mega zadowolona:) Od razu po świętach pędzę go kupić:)))) I zacznę kompletować kosmetyki i kolejną porcję ciuszków:) Później w maju łóżeczko i jakoś tak wszystko się uzbiera:) Oby maleńka czekała spokojnie do czerwca i dała mi jeszcze czas:))))

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny w ten piękny słoneczny dzień :)

Ja dzisiaj rano byłam na targu i kupiłam piękną palmę (bo te sklepowe to jakaś porażka), przy okazji odhaczyłam spacerek. Uwielbiam patrzeć w witrynach sklepowych jak toczę się niczym kula :D

Mona, u mnie w dzień z brzuchem wszystko ok. Malutki szaleje i uwielbia, gdy zjem coś słodkiego hi hi :) Za to wieczorem się zaczyna... Eh. Może taki już urok.

Czerwcowy bąblu, nie opłaca się kupować zestawów, bo oni sobie na czymś muszą odbić cenę. Mamy jeszcze 2 miesiące (przynajmniej ja) i wolę kupić pojedynczo, bo np. wkłady poporodowe bella są na niektórych aukcjach po 4 zł, a ja znalazłam w rossmanie za 3,20. Niby nie dużo, ale na każdym produkcie tak jest. Spakuj sobie próbki kosmetyków (zajmują mało miejsca i są praktyczne), szampony, kremy itp. Dla dziecka u nas dają rzeczy, więc ja potrzebuję tylko na wypis. Pampersy to w zupełności wystarczy jedna paczka (3 doby razy 8 pampersów, w razie czego można zawsze dowieźć). Kosmetyki pielęgnacyjne dla dziecka- zależy od szpitala, czy dają swoje czy musisz mieć własne.

A co do laktatora- postanowiłam, że nie kupuję. Gdybym potrzebowała to mam obok siebie aptekę. Czytałam, że nie każdej się przydaje, wiele mam nie ma nawałów pokarmu i szybciej odciąga się ręcznie. Jeszcze przemyślę sprawę, ale na razie się wstrzymuję.

Gosiu przeraziłaś mnie troszkę. Aleks ważył tyle 3 tygodnie temu i mam obawy, że będzie duży. Popękam jak nic :/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Kati ja też się boję tego pęknięcia dlatego mam nadzieję, że jak powiem, że mają rozcinać to rozetną:/
Poza tym dziewczyny zazdroszczę Wam, że wiecie co u Waszych maluszków jeśli chodzi o wagę:( Moją niunię ostatnio widziałam jak miała 380 gram:( Kolejną wizytę mam w 32 tc ale nie będę miała usg, bo jak wcześniej wspominałam to mój lekarz mi nie robi i się zastanawiam czy da mi skierowanie na usg to końcowe czy nie:( Cały czas się zastanawiam czy nie zrobić sobie prywatnie ale znów tyle kasy:(

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, a ja mam takie dziwne odczucia..
Bo od paru dni, w podbrzuszu, czuje od czasu do czasu, takie coś jakby uderzenia, albo coś, takie jak bijące serce, albo kopniaczki czy cos, ale takie delikatne i takie co chwile, w równym odstępie czasu.. Tak nie czuć na brzuchu tego i niewidać, tylko w środku..
Takie dziwne, podbrzuchem tak na srodku.. Nie wie, co to moze być.. Teraz tez to mam.

Odnośnik do komentarza

Cześć.

Tetide kuruj się - oby szybko przeszło. A mąż na pewno się spisze, i pokoik dla synka będzie piękny - pochwal się jak Twoje wrażenia:)

Aniaradzia ciekawa jestem Twojej ulubionej kawy - jaką pijasz?

jusia klusia ja nie kupiłabym tej wyprawki. Taniej i lepiej kupisz te rzeczy osobno. Płatki kosmetyczne do mycia pupki polecam takie duże cleanic kindii płatki dla niemowląt.
Napiszę może listę, którą dostałam od położnej na SR w 1 ciąży, a zmodyfikowałam ją po dwóch porodach SN:
1. dokumenty
2. wyniki badań
Na czas porodu:
1. ubranie dla mamy (1 lub 2 koszule lub dłuższe T-shirty, szlafrok, ew. rozpinany sweter lub bluza, ciepłe skarpetki, kapcie, klapki pod prysznic - mnie się te ciepłe rzeczy nie przydały, ale niektóre kobiety podczas porodu trzęsą się z zimna mimo ciepłego okresu w którym rodzimy)
2.wygodne ubranie dla taty
3. jednorazowe duże podpaski, np. bella - do szpitala wzięłabym na początek 2,3 paczki (1 paczkę do porodu, resztę do torby na pobyt), a mąż dowiezie później resztę- spakowana torba do szpitala i tak jest ogromna, a to zajmuje tylko miejsce
4.podkłady na łóżko - na początek ok. 10 szt. (mnie podczas 1 porodu zeszło kilka, może ze 3)
5. jednorazowe chusteczki higieniczne
6. opaska, spinki, gumki do włosów, jeśli nie zdążysz upiąć włosów
7. pielucha lub bawełniana chusteczka do przecierania twarzy, do okładów
8. woda kosmetyczna w aerozolu do odświeżania twarzy - specjalnie bym nie kupowała, ale jak masz w domu, to bym wzięła do szpitala
9. termos z kostkami lodu (do okładów), wypełniony do 1/3 objętości, ew. żelowy kompres - mnie się nie przydał, ale przy przeciągającym się porodzie może być pomocny,
10. termofor do ciepłych okładów
11. piłka "jeżyk" do masażu okolicy lędźwiowej - mnie się przydało
12. pomadka do ust
13. poślizgowy olejek do masażu, ulubione olejki aromaterapeutyczne
14. płyty z muzyką
15. coś do jedzenia i picia - woda niegazowana w butelce z dziubkiem, sok owocowy, banany, czekolada
16. kanapki dla osoby towarzyszącej
17. aparat fotograficzny
18. termometr - ja nie miałam, ale jak masz dobry elektroniczny możesz wrzucić do torby
Dla mamy po porodzie:
1. koszula z rozcięciem, wygodna do karmienia
2. 6 par majtek - ja nie używałam tych jednorazowych w ogóle, zwykłe trochę, ale najwięcej trzeba wietrzyć krocze - jak jest obchód, to majtki trzeba ściągać
3.przybory toaletowe (papier, nakładki na toaletę), kosmetyki
4. 2 ręczniki
5. ręczniki papierowe - Nam położna po przemyciu się polecała wycieranie nie ręcznikiem a właśnie ręcznikiem papierowym, który tak nie podrażnia
6. poduszeczka "jasiek" - ja nie umiem bez jaśka spać, a przydawał się do karmienia - opcjonalnie można wziąć tą cebuszkę, ale to zależy jaką masz dużą i ja chciałam uniknąć bakterii szpitalnych więc swojej nie brałam
7. 2 staniki do karmienia
8. wkładki laktacyjne
9. telefon komórkowy i ładowarka
Dla dziecka na trzydniowy pobyt w szpitalu:
1. najmniejszy rozmiar jednorazowych pieluszek
2. pieluszka tetrowa x3
3. mokre chusteczki
4. niedrapki lub skarpetki na rączki
5. szczoteczka do włosów
6. kocyk
7. krem do pupki w razie czego
8. smoczek uspokajający
9. ja wzięłam maskotkę z odgłosem bicia serca mamy
10. ubranka dla dziecka jeśli trzeba mieć swoje - u mnie w szpitalu nie trzeba
Na powrót do domu:
1. ubranie dla mamy (pamiętaj, że Twój brzuch nie od razu stanie się płaski)
2. odpowiednie do pogody ubranko dla dziecka
3. krem ochronny
4. fotelik samochodowy dla noworodka, jeśli jedziecie samochodem

To tyle - można przemyśleć i zastanowić się, co Nam z tego będzie potrzebne.

A ja dziś zaprowadziłam z mężem dzieci do żłobka i wróciłam do łóżka około 8. Obudziłam się o 11.30...U Was też taka kiepska pogoda jest?

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Madziuniu, położne same oceniają, kiedy zrobić nacięcie-widzą, gdy podczas skurczu krocze blednie, nie wahają się:) Nie martw się na zapas, one będą wiedziały, co robić :)

Martyno, może w ten sposób czujesz swoją aortę? Może dziecko się tak na niej układa i wtedy to odczuwasz, takie uczucie tętnienia? Możesz sobie porównać z tętnem na nadgarstku, jeśli będzie tak samo pulsować, to masz odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza

Martyna a moim zdaniem to może być czkawka malucha jeśli w miarę w równych odstępach czasu.

kati a ile ważyłaś Ty i Twój mąż po porodzie? Podobno ma to związek.

Agusia mnie do dziś rozczulają te małe stópki - a w Naszym przypadku już nie takie małe, bo Lilcia rozmiar 25, 26, a Namiś 23, 24:) I mogłabym je całować cały czas:):) Uwielbiam!

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Madziunia, a nie masz możliwości zrobić tego usg przesiewowego taniej? U mnie lekarze w prywatnych gabinetach robią w cenie 100 zł (w tym miałam jeszcze 4d!). Nie muszę mieć za każdym razem pięknych wydruków buźki, chociaż podejrzewam, że jeśli poprosisz lekarza, to zrobi. W luxmedzie za usg 3d/4d trzeba dać 200 zł (masz wtedy płytkę, zdjęcia itp).

Martyna, takie odczucia, o których piszesz, to po prostu główka dziecka odbijająca się od dna macicy, albo po prostu rączki szkraba. Sama to odczuwam, nawet bardzo często. To nie jest nic niepokojącego. Mały się po prostu przeciąga :)

Mamalina, u mnie jest pięknie! Słoneczko świeci i tak cieplutko, a ja piszę tą nieszczęsną pracę mgr, zamiast rozkoszować się słoneczkiem... Jutro mam zajęcia na uczelni i dopiero w niedzielę będę mogła wrzucić na luz (o ile będzie jeszcze słoneczko).

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie przyczytałam, że to może być też czkawka.. Ja nie wiem jak to sie odczuwa jak maluch ma czkawkę...
Ale moze faktycznie sie obrucilem i dlatego podbrzusze mam twarde..
Oby było ok :-) Dzięki Aniaradzia, bo wczoraj w nicy po północy miałam podobnie.. :-)

Odnośnik do komentarza

Adaszelki wszystko z maluszkiem bedzie ok.

Tetide kuruj sie :)

Widze, ze rozmawiacie o rozstepach I nacinaniu krocza. Ja peklam leciutko I nawet polozna zastanawiala sie czy zszywac, ale po rozmowie z doktorka doszly do wniosku, ze lepiej zszyc ( jedno pekniecie bylo blisko cewki moczowej). Corcia miala obwod glowki 32cm. Natomiast z synkiem wogole nie peklam ( jego obwod glowki 34cm):P

Co do rozstepow to mam na udach I po bokach z poprzednich ciaz. Rozstepy nie oszczedzily niestety
moich piersi- mam ich tam sporo. Na brzuchu na razie zadnego- zobaczymy jak bedzie dalej.

http://www.suwaczki.com/tickers/82do6iyer4y0b9x1.png

Odnośnik do komentarza

Madziunia ja byłam dzisiaj na zwykłym USG za 80 zł, to co najważniejsze wiem - nie musisz iść na 4D za 250 zł, a z kolei to przesiewowe jest chyba obowiązkowe w 3 trym. więc musisz mieć zrobione u swojego lekarza

Kati - może aparat mają zepsuty :)) Hehe albo kawał chłopa Ci rośnie
Moja pierwsza córcia ważyła 3230 g i myślę że teraz będzie podobnie

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09p07w7qeniegr.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...