Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

Emiliusiu, krakow sie klania. Klinika uniwersytecka mnie olala. Mnie pracownika uniwesytetu;) to juz jest paranoja:) ale nie wazne.
Na razie ciesze sie ze jestem tu gdzie jestem. Lekarze beda sie starac utrzymac ciaze bo nie maja oiomu, przynajmniej mam taka nadzieje...
Jakby co to bede dzwonic do mojego szefa-profesora bylago rektora, zeby uruchomil kontakty. A co? Czasami trzeba skorzystac ze znajomosci... Zreszta Krakow to niestety kompletne sredniowiecze poloznicze...

Odnośnik do komentarza

Kiniu, cc to zadne pojscie na latwizne. Zapewniam (tez mialam i bede miec), ale warto poczekac z nim do pierwszych skurczy, o ile nie ma przeciwskazan.
Core rodzilam niby w terminie ale na zimno i potem dlugo ja rehabilitowalismy! W sumie to nadal wymaga wspomagania przez rehabilitanta juz w znacznie mniejszym stopniu ale jednak...

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!
Aniu trzymam za Ciebie i Twój skarb kciuki :-*

Ja już ciuszki mam wyprane i wyprasowane ;-) ale zakupów dla Misia jeszcze dużo muszę zrobić. Muszę kupić kosmetyki, łóżeczko, pościel, wózek i ręczniki. Trochę z tymi zakupami się wytrzymałam bo mam mało miejsca i chce mieć jak najdłużej wolna przestrzeń ;-) ale w maju już resztę kupie wypiore i wyprasuje. Wtedy zostanie mi tylko czekanie.
Ja również mam już coraz mniej siły i ciężko mi. Przez to często mam pogorszenie humoru. Mąż cały dzień w pracy i na budowie ają muszę wszystko sama...
Teraz właśnie się wybieram do labolatorium na badanie a na 15 do gina. W końcu po 4 tyg zobaczę mojego skarba <3

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja w słoneczny (przynajmniej u nas) wtorkowy ranek :)
Ania wszystkie trzymamy mocno kciuki więc na pewno będzie wszystko dobrze, czekamy na same dobre wieści.
Widzę już większość z Was całkiem dobrze przygotowana, łóżeczka, wózki stoją w pokojach, ubranka poprane poprasowane a torby prawie skompletowane. Mi się wciąż wydaje,że to jeszcze tyle czasu ale Pan Tatuś wziął się za ogarnięcie tematu i dzięki temu wózek zamówiony (po wcześniejszej konfrontacji z milionem modeli w sklepie) wanienka ze stelażem, ręczniki, przewijak, kosmetyki, kocyki i trochę ubranek zakupione :) łóżeczko ze wszystkim dostajemy więc też niebawem będzie. Pozostanie tylko przebranie rozmiarami ubranek po starszej córci, popranie i poprasowanie a potem spakować torbę,żeby mieć spokojną głowę. Życzę Wam miłego dzionka Dziewczynki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvkrhmmntc56fu.png

Odnośnik do komentarza

Aniu trzymaj się!!! Mam nadzieję, że uda się przetrzymać Was w dwupaku jak najdłużej. I jeśli tylko będziesz mogła to pisz co u Was, żebyśmy tu się nie martwiły. Jeśli chodzi o pieluszki, to widziałam w rossmannie pampersy białe chyba poniżej 2,5kg, chyba był t rozm. 0
Ja zbieram się zaraz do lekarza- dzisiaj kontrola u diabetologa, a potem może jakieś szwędactwo po mieście i kawka z drugą ciężarówką :P

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hxkf7rcsp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/t9qo5a8sqo5bf8q1.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny:)
Aniu trzymam równie mocno kciuki, jak dziewczyny:) Wszystkie Cię wspieramy na maxa! Jak tak czytam co się czasami dzieje w tych szpitalach to aż mam dreszcze bo nie wiem co mnie czeka... Koszmar jakiś! A co do pampersów to najmniejsze są pampers premium care 0 ale nie wiem czy z innych firm też są takie malutkie.

Ja dziś pół nocy nie spałam, bo łapały mnie skórcze w brzuszku:( Dawno tego nie miałam:( Jutro mam wizytę u lekarza i jestem ciekawa co mi powie. Powinnam mieć zrobione ostatnie prenatalne w 32 tc chyba co? Tak to jakoś wypada miedzy 28 a 32? A tu nic... Sama się zastanawiam bo już 3 miesiące nie widziałam mojej córuni:(

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja, Aniu trzymam mocno z Was kciuki, wszystko będzie dobrze.

Madziuniu ja już jestem w 34-tyg. a prenatalnego nie miałam, dzisiaj idę - ciekawe co wymyśli.

Poza tym pół nocy nie spałam bo mała od wieczora praktycznie się nie ruszała, o 6.30 to już płakałam próbując zmusić ją do poruszenia się.
O 7.20 zadzwoniła siostra męża że teść miał zawał, leży pod monitorami na kardiologii, przytomny ale nie ma z nim kontaktu, boję się że dodatkowo jeszcze udar. Jedyne pocieszenie że po takiej dawce nerwów mała zaczęła fikać.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09p07w7qeniegr.png

Odnośnik do komentarza

aniaradzia trzymamy kciuki za Was. Oby lekarze podjęli jak najlepszą dla waszego zdrowia decyzję. Na szczęście synek jest już duży i nie musisz drżeć o niego. Wszystko będzie dobrze. Pieluszki "0" ma chyba Pampers i Happy albo Huggies. W dobrze zaopatrzonej aptece napewno Mąż znajdzie. W każdym razie niech pyta o pieluchy rozmiaru zero. Jak znajdziesz tylko czas to pisz nam co u Was abyśmy tu na wstrzymanym oddechu nie siedziały. Pozdrawiamy i bądź spokojna :)

http://www.suwaczek.pl/cache/17b721e0e2.png
url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/480727b525.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Gosia 1 czerwcowa a usg masz normalnie robione na wizytach? Jeśli chodzi o ruchy to niby naturalne jest, że dzidzie w tych tygodniach ruszają się mniej i to raczej nie powinno by niepokojące. Najważniejsze, że jednak jest wszystko ok. Nerwy niestety negatywnie na nas wpływają ale niekiedy nie idzie się nie przejmować jeśli coś się dzieje w rodzinie:( Trzymam kciuki i wierzę, że wszystko będzie dobrze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

Aniaradzia całym serduchem jestem z Tobą podobnie jak inne dziewczyny.
Aż strach czytać co się dzieje w tych szpitalach, pozostaje mi tylko cieszyć się że nie dzieje się u mnie nic niepokojącego.
Chyba i ja spakuje już Torbę na wszelki wypadek.

Odnośnik do komentarza

Adaszelki dziękuję Ci bardzo:) Jeszcze na efekt końcowy przyjdzie czas ale już mi się podoba:) Niestety łóżeczko otrzymałam wczoraj lekko uszkodzone (małe wgniecenie na płycie z żyrafką), bo nie zauważyłam z tego podekscytowania, że kurier wgniótł karton:( Nie spisałam protokołu i jest kiszka a nie chce się denerwować i wykłócać ze sprzedawcą, bo to nie Jego wina... Ale tak ustawiłam, że nie widać więc już dziś się tym nie przejmuję:) Jeśli chodzi o kocyki to chciałam ten z minky ale to chyba będzie dobry dopiero na zimniejsze dni. Dzisiaj pójdę do pasmanterii, bo mają materiał pod kolor pościeli, którą mam dla małej i uszyję sama taki 2-stronny z samej bawełny:) Doszyję metki i będzie jak powinien być :D

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

madziunia2407
Gosia 1 czerwcowa a usg masz normalnie robione na wizytach? Jeśli chodzi o ruchy to niby naturalne jest, że dzidzie w tych tygodniach ruszają się mniej i to raczej nie powinno by niepokojące. Najważniejsze, że jednak jest wszystko ok. Nerwy niestety negatywnie na nas wpływają ale niekiedy nie idzie się nie przejmować jeśli coś się dzieje w rodzinie:( Trzymam kciuki i wierzę, że wszystko będzie dobrze :)

Madziuniu nie, ostatnie miałam na połówkowym, oczywiście za 250 zł, a jak chciałam się dowiedzieć czy mała w ogóle rośnie to byłam prywatnie na takim zwykłym ale miałam bardzo mało wód, więc mam nadzieję że chociaż to dzisiaj sprawdzi, w każdym razie będę próbowała to na niej wymóc.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09p07w7qeniegr.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny wracając jeszcze na moment do tematu kosmetyków do pielęgnacji maluszków polecam poniższy artykuł. Świetnie opisane czego unikać w składzie i dlaczego te konkretne substancje są zakazane.
Koniecznie " od deski do deski" poczytajcie ;)

Odnośnik do komentarza

Gosia, Madziunia ja też nie mam usg na każdej wizycie pomimo że chodzę prywatnie, ostatnie miałam polowkowe, kiedy pytałam mojego Gina czy nie powinnam mieć to powiedział że skoro nic niepokojącego mi się nie dzieje u mnie, nie ma potrzeby Małej podglądać. Bada szyjke, tętno Maleństwa i moje ciśnienie a że wszystko w normie to nie naciąga na dodatkową kasę na usg. Może poprostu Wasze lekarki /lekarze tak samo myślą? Cieszcie się że wszystko dobrze idzie dziewczyny ;)

Odnośnik do komentarza

Akola fajny artykuł. Wypiszę sobie te wszystkie substancje których trzeba unikać i wybierając kosmetyki będę wiedziała czym się kierować. Muszę zobaczyć skład Oilatum bo chciałam kupić dla córuni.

Powiem Wam, że zestresowała mnie Ania. Dotarło do mnie, że nie wiemy kiedy cos się zacznie dziać... A mnie od wczoraj pobolewa podbrzusze i tak myślę że dobrze byłoby może zrobić ktg?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...