Skocz do zawartości
Forum

Rysunki przedszkolaków


Margeritka

Rekomendowane odpowiedzi

Próbujecie interpretować rysunki Waszych przedszkolaków? Ja tym zainteresowałam się niedawno, jak pokazałam rysunek Oli mojej siostrze, która jest psychologiem i ona powiedziała mi, co można z niego wyczytać o rozwoju dziecka. Potem posprawdzałam jeszcze w internecie, bo myślałam, że wszystkie trzylatki tak rysują, a tu okazało się, że nie. Także jestem z nie dumna:) A Wy zwracanie uwagę na proporcje na obrazkach dzieci, ilość użytych kolorów i tego typu rzeczy?

Odnośnik do komentarza

mój starszy syn jak był trzylatkiem wszystko chciał malować farbą w kolorze czarnym, inne barwy nie istniały. Bardzo się tym martwiłam, ale przeszła. wtedy trochę czytałam i trafiłam na artykuł , który mnie uspokoił że takie epizody się zdarzają. O wiele bardziej dał man do myślenia rysunek tuz po narodzinach drugiego syna, Michał miał w tedy 4,5 lat. Narysował mnie, męża z krzyczącymi buziami, rozbeczanego młodszego brata i siebie smutnego z boku :( Przeżyłam szok. Omówiliśmy z mężem sprawy domowe i nastąpiły duże zmiany, na szczęście więcej takich rysunków nie było, ale bacznie obserwuję co moje dzieciaki rysują.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgha00pg75am1j.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hp8osklq3k.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relghdge7w947kii.png

Odnośnik do komentarza

Ale trafiłaś Marg z tematem ,obok mnie Kuba rysuje teraz buźki ale wyciągnęłam z jego bloku rysunek smoka który narysował w przedszkolu z taką szczęką i tak myślę czemu smoka narysował ale chwilę później przypomniało mi się że rysował też na konkurs
ale do tej pory zastanawiam się nad jednym rysunkiem Pierwszy rysunek jaki Kuba podarował swojej ulubionej koleżance to był niedźwiedź a dlaczego narysował niedźwiedzia to nie wiem ...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

~joanna 19
Jak zatem interpretować rysunki kiedy dziecko nie ma zdolności plastycznych, wiadomo że nawet w wieku 3 lat jedno dziecko rysuje piękniej a inne bazgrze bo nie ma talentu

nie wiem, czy to kwestia talentu, bo czasem chodzi bardziej o to, jakich dziecko używa kolorów, jak maluje przy liniach, czy stara się dokładnie czy - dokładność w kolorowaniu może świadczyć o dorastaniu emocjonalnym, rozwój jednego trzylatka nierówny drugiemu, ja spotkałam sie latem z kuzynką, córka trzy tygodnie starsza od Oli, nie lubiła malować kolorowac, nie umiała na tym skupić wagi, ale potrafiła śpiewać piosenki, znała ich naprawdę sporo

Odnośnik do komentarza

Podczas analizy rysunków dzieci ważne są nawet wydawałoby się błahe elementy – kolejność rysowanych postaci, czas poświęcony na wykonanie rysunku, nad jakimi elementami dziecko koncentrowało się najdłużej, jakie elementy narysowało najstaranniej, które części rysunku są najbardziej szczegółowe, jaki nastrój towarzyszył dziecku podczas wykonywania rysunku, jakich kolorów użyło dziecko, jaki był nacisk kredek, rozmach linii, której ręki dziecko użyło podczas rysowania (chodzi o określenie lateralizacji, sprawności psychomotorycznej) itd. Nigdy nie da się interpretować rysunku w oderwaniu od obserwacji dziecka i rozmowy z nim, dlatego mogę napisać tylko bardzo ogólne informacje, to, co widzę tylko na podstawie poziomu graficznego wykonanego rysunku. Trzeba pamiętać, że test rysunku jest testem projekcyjnym i czasami bardzo łatwo o nadinterpretacje – zwłaszcza właśnie, gdy nie widzi się dziecka, nie obserwuje się go w relacjach z bliskimi osobami, nie ma się szansy zadać mu pytań podczas wywiadu.

Jeśli chodzi o powyższy rysunek, to można na jego podstawie stwierdzić, że poziom formalny rysunku odpowiada wiekowi dziecka. Dziewczynka ma 5 lat i znajduje się na etapie schematu uproszczonego. Przestrzega reguł dotyczących ułożenia elementów w pionie i poziomie. Jej rysunek jest dość prosty, schematyczny, ale prawidłowo porządkuje przestrzeń. Zachwiane są lekko proporcje rysunku – większa głowa. Głowa przyjmuje kształt owalu, widocznie zarysowane usta w formie wygiętych kresek. Rysunek wyraża wiedzę dziecka o rzeczywistości, czyli dziecko rysuje to, co wie i widzi w lusterku, uwydatnia w rysunku tylko istotne cechy rysowanego obiektu oraz dokonuje przekształceń obiektów trójwymiarowych, by przedstawić je na dwuwymiarowej kartce. Rysunek dziewczynki reprezentuje typ mieszany sensoryczno-racjonalny. Linie są zamaszyste i łukowate, co świadczy o żywiołowości i spontaniczności dziecka, ale są też linie proste, kąty i schematyzm. Dziewczynka posługiwała się długą, powstającą od jednego pociągnięcia kreską, co świadczy o rozmachu, energii, braku zahamowania, łatwości uzewnętrzniania swoich emocji. Możliwe, że dziecko ma też trudności z kontrolą swoich emocji, o czym może świadczyć fakt, iż niektóre linie są stawiane chaotycznie, niedbale, nie mieszczą się w konturze. Co do symboliki barw, trudno mi się wypowiedzieć, bo nie wiem, czy dziecko miało dostęp do innych kolorów kredek, ale ich nie wykorzystało, czy samo świadomie wybrało tylko szarą kredkę/ołówek do rysowania. Brak użycia kolorów, posłużenie się tylko jedną kredką, zwłaszcza szarą, może wskazywać na zahamowanie emocjonalne i niepokój – tutaj potrzeba więcej informacji, by móc wysnuć wnioski. Dziecko wykorzystało całą powierzchnię kartki, lokując postać w centrum – jest to najzdrowsze i najnormalniejsze ;) Białe przestrzenie najprawdopodobniej są konwencją tła. Poziom wykonania rysunku przez dziecko koresponduje z wiekiem chronologicznym dziewczynki, co pozwala stwierdzić, że rozwój intelektualny nie odbiega od normy. Ponadto dziecko trafnie identyfikuje się z własną płcią – rysuje siebie jako dziewczynkę i przypisuje atrybuty zgodne z płcią (np. spódniczka). By analiza rysunku była adekwatna i nie stanowiła nadinterpretacji treści, najlepiej byłoby porozmawiać z dzieckiem na temat tego rysunku, np. podpytać, dlaczego nie użyła innych kolorów podczas rysowania. Brak użycia koloru może (nie musi!) świadczyć o jakichś problemach emocjonalnych, ale to tylko hipoteza, bo powtarzam, że nie znam dziecka i go nigdy nie widziałam, co uniemożliwia trafną interpretację. Pozdrawiam ciepło!

Odnośnik do komentarza

Pani Kamilo, bardzo dziękuję za interpretację. Nie sądziłam, że aż tyle można wyczytać z jednego rysunku. Dziewczynka rzeczywiście jest bardzo żywiołowa i energiczna, często też nie panuje nad swoimi emocjami, co zgadzałoby się z Pani opisem. Trochę zaniepokoił mnie brak kolorów. Większość jej rysunków powstaje przy użyciu samego długopisu (odkąd pamiętam długopis był jej ulubionym narzędziem do rysowania). Jeśli już koloruje kredkami, to robi to szybko i trochę niedbale. Małe elementy potrafi starannie pokolorować, natomiast większe powierzchnie zakreśla kilkoma długimi zamaszystymi liniami. Z drugiej strony bardzo często maluje farbami i wówczas starannie zamalowuje powierzchnie używając wielu kolorów. Natomiast rysunki najbardziej lubi robić samym długopisem. Mam nadzieję, że to tylko kwestia ulubionej techniki, a nie jakichś problemów emocjonalnych…

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...