Skocz do zawartości
Forum

Odporność u dziecka


death25

Rekomendowane odpowiedzi

Sama już możesz podawać probiotyk, codziennie i najlepiej przez kilka miesięcy. Obowiązkowo również wit. D. Jeśli je słodycze, to najlepiej je odstawić, codziennie podawać warzywka do obiadu czy na kanapkę, 2 owoce do zjedzenia (w kawałkach albo jako mus), do picia wodę z miodem (wielokwiatowym). W domu temperatura max 21 st. Dziecka nie przegrzewać, ubierać tak jak siebie. Jeśli palicie, to nie w domu, tylko na zewnątrz i nigdy przy dziecku.
A o jakiś lek/suplement, to najlepiej zapytać pediatry. Ona w oparciu o historię choroby dziecka dobierze najlepszy środek na odporność. A w przyszłym roku, to ten lek na odporność najlepiej zacząć podawać już w połowie sierpnia.
Zdrówka i powodzenia!

Odnośnik do komentarza

rzeczywiście jeśli chodzi o odporność to czasami ciężko ją wpracować ale należy to robić bo żadna mam nie chcę any jej dziecko chorowało. Ja u swojego wdrożyłam podawanie tzw. dobrych bakterii czyli probiotyków [reklama usunięta]. Daję regularnie i póki co bez problemowo przetrwaliśmy okres jesienno- zimowy a teraz i wiosnę, obyło się bez żadnych poważnych infekcji.

Odnośnik do komentarza

Mi obiło się o uszy, że całkiem dobrym rozwiązaniem na zatrzymanie dobrej formy malucha jest masaż shantala. Dla mnie na początku brzmiało to dziwnie, ale później wszyscy przekonaliśmy się, że działa ;).

Odnośnik do komentarza
Gość Malwinakjs

Dobry probiotyk to podstawa [reklama usunięta]. Mała prawie nie choruje, nie musimy podawać antybiotyków. Dbamy też o dobrą dietę, je dużo warzyw i owoców, które mają w sobie naturalne witaminy i antyoksydanty. Do tego ubieramy ją odpowiednio do pogody i wietrzymy jej pokój dwa razy dziennie.

Odnośnik do komentarza

to prawda probiotyki są bardzo dobrym rozwiązaniem jeśli chodzi o wzmocnienie odporności, ja swoim dzieciom tez podaję regularnie zeby wzmacniać ich odporność, dzięki regularanemu dawkowaniu od jesieni dzieciaki ani razu nie chorowoły co uważam, za sukces, bo kilka lat wstecz było zupełnie inaczej. 

 
Odnośnik do komentarza

Całą rodziną używamy wyłącznie olejków eterycznych, które są klasy terapeutycznej, które oczyszczają nasze ciało I dom, balansuja nasze organizmy, a przez to nasz układ odpornościowy działa prawidłowo I radzi sobie ze wszystkim 🙂 wyeliminowalismy z domu wszelkie leki, produkty syntetyczne, chemie. Mamy wiele doświadczeń z olejkami, wyciągnęły nas z niejednej opresji. 

Odnośnik do komentarza

Cześć, ja bardziej stawiam na naturalne metody czyli warzywa, owoce  i odpowiednią ilość snu 🙂 Polecam bloga, gdzie fajnie jest to opisane : https://auraherbals.pl/blog/jak-zadbac-o-odpornosc-dziecka-poznaj-5-sprawdzonych-wskazowek/ Można oczywiście zadbać o odpowiednią suplementację, również jest to opisane w tym artykule. Póki co moje dzieci nie chorują, a w przedszkolu co chwilę jest jakiś wirus. 😉 Pozdrawiam 🙂

Odnośnik do komentarza

Hartowanie, nie przegrzewanie, zdrowa dieta....to przede wszystkim a do tego olej z czarnuszki infekcje i tak łapią tylko nie mają one ciężkiego przebiegu.

Jesli problem dotyczy tutaj głownie zakażeń układu oddechowego, warto będzie zastanowić się nad konsultacją z pulmonologiem [reklama usunięta].

Edytowane przez Dziubala
Usunięcie reklamy
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza

Ja swojemu synowi podaję na odporność Witaminy C i D ,herbatkę z miodem oraz oxymel i do tego codziennie stosuję olejki eteryczne wcieram w podeszwy stóp przed wyjściem do przedszkola  a podczas infekcji smaruje klatkę piersiową, oraz robię kąpiele olejkowe.

Jeśli Wasze dzieci mają większe problemy z odpornosćią, warto jest to przedyskutować z lekarzem pediatrą. [reklama usunięta]

Edytowane przez Dziubala
Usunięcie reklamy
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza

Ale nie ma magicznego i jednego specefiku na odpornosc  a juz na pewno nie te multiwitaminy czy inne sanostole  jedne co moze pomoc w zbudowaniu odpornosci to wit d3, probiotyk, omega3. A tak to zbilansowana dieta, duzo warzyw i owocow, duzo ruchu na swiezym powietrzu.
[reklama usunięta]

Edytowane przez Dziubala
[reklama usunięta]
Odnośnik do komentarza

Też czytałam tą książkę, choć u nas z roku na rok widać różnicę i np drugie już tak nie chorowało. Myślę jednak, że jak starsze przychodziło do domu z przedszkola z przeziębieniem to już młodsza miała styczność z tymi zarazkami i zdecydowanie mniej chorowała w przedszkolu. Mam nadzieję, że u trzeciego też się to sprawdzi i będzie jeszcze lepiej 😄 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...