Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Marti to normalne, ze czasami mamy dosc i to, ze potem mamy wyrzuty sumienia tez, ale nasze pociechy sa dla nas najwazniejsze i szybko przywracamy sie do porzadku, no czasem wystarczy do tego pol godzinna drzemka, zeby od nowa miec sile i werwe choc trudno ten czas znalezc, Tobie tym bardziej, ze maz daleko, ale absolutnie sie nie obwiniaj o to, ze masz slabsze chwile... Pomysl o tym, ze za dwadziescia pare lat Twoja corka tez bedzie miala takie dylematy... Ale to nic zlego, to naturalne, czlowiek zmeczony to zly a tym bardziej gdy nie mozesz czasami pomoc temu dziecku... I to raczej zlosc nie na to dziecko tylko na to, ze nie mozesz mu pomoc i juz obie nie macie sily wtedy... Ale spij jak tylko sie da, porzadki domowe olej, kazda z nas by chciala byc perfekcyjna w kazdej dziedzinie zycia, ale czasami trzeba dac sobie czas, pomysl, ze za chwile to wszystko sie unormuje i bedzie lepiej i maz wroci to Cie odciazy... Mala z uplywem czasu bedzie coraz bardziej "czytelna" i bedzie inaczej... Najtrudniejsze sa chyba te pierwsze trzy miesiace... Sama nie mam co prawda doswiadczenia, ale tak wyczytalam... I tego sie trzymajmy, zeby sobie tlumaczyc, ze jeszcze troche i bedzie lepiej, mi to np daje sile... Zapomnialam dodac przedrostka Św. Marti czy moze raczej Maryi;-p
Asik82 ja nie stwierdze, ze zglupialas, gdybym czula sie po takim czasie na silach to tez bym juz cwiczyla, ale ja zaczynam od srody, kiedy minie rowno 6 tygodni, czuje sie juz lepiej, ale zaczne delikatnie od 10 minut dziennie... I tak stopniowo bede wydluzac ten czas... Bo narobic sobie biedy jest latwo tylko potem jest gorzej dojsc do siebie... A na poczatek 10 minut to i tak duzo biorac pod uwage, ze przez kilka miesiecy nie cwiczylam wcale zadnych praktycznie miesni... Oprocz miesni kciuka...;-)

A i Marti moze to byc skok, u nas chyba tez byl i trwal okolo 3 dni, ale jak potem corcia sie do Ciebie pieknie usmiechnie to wszystkie problemy mina:-)

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Jestesmy na 367 miejscu do zlobka pierwszego wyboru i 223 do zlobka drugiego wyboru, trzeciego nie wybralam bo wszystkie za daleko... Takze raczej mozemy zapomniec o zlobku panstwowym za rok... Fuck! Do prywatnego mi sie nie oplaca jej wyslac bo koszty przekrocza moja pensje wiec wole zostac z mala w domu w takim wypadku... Tylko nie myslcie o mnie zle, ze chcialam poslac dziecko do zlobka... To dosc dluga i bardziej skomplikowana historia... Moze kiedys sie tym z Wami podziele, ale dzis to przydaloby sie juz isc spac, moze zasne... Kot mi wtargnal pod koldre, cwaniak jeden:-) i sie grzeje w nogach...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Ja jeżeli Natalka ma problem z kupka podaje syrop lactuloza dla niemowląt.ok 15 ml do mleczka po godz załatwia się. Mleczko bebiko okazało się najlepsze po humanie bebilonie nan i hipp. My mamy pobudke ok 3 na karmienie później nad ranem. Musze ogarnąć co się działo na forum ;)

Nasze szczęście przyszło na świat 20.04.2015 O godz 23.30

Odnośnik do komentarza

Dominika_1989
Jestesmy na 367 miejscu do zlobka pierwszego wyboru i 223 do zlobka drugiego wyboru, trzeciego nie wybralam bo wszystkie za daleko... Takze raczej mozemy zapomniec o zlobku panstwowym za rok... Fuck! Do prywatnego mi sie nie oplaca jej wyslac bo koszty przekrocza moja pensje wiec wole zostac z mala w domu w takim wypadku... Tylko nie myslcie o mnie zle, ze chcialam poslac dziecko do zlobka... To dosc dluga i bardziej skomplikowana historia... Moze kiedys sie tym z Wami podziele, ale dzis to przydaloby sie juz isc spac, moze zasne... Kot mi wtargnal pod koldre, cwaniak jeden:-) i sie grzeje w nogach...

Dlaczego mialybysmy myslec o tobie zle? Czemu uwazasz ze zlobek nie jest dobry dla dziecka?
Pewnie ze nic nie zastapi mamy ale krzywda mu sie tam nie dzieje a i uczy sie kontaktu z innymi dzieciakami i ma wiecej bodzcow stymulujacych rozwoj. Moja pierwsza cora chodzi do zlobka od 18 msc zycia. Jest zadowolona, cieszy sie ze idzie do dzieci. Klaudia zacznie przedszkole majac 15 msc...i nie uwazam ze to za wczesnie choc poczatki bywaja ciezkie!
Nie uwazam ze poslanie dziecka do zlobka czyni ze mnie zla matke. Pewnie gdyby byla szansa zostac z dziewczynami w domu to bym zostala ale ktos zarabiac musi :-(

http://lb1f.lilypie.com/qZ8Ip2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hgaar6rba.png

Odnośnik do komentarza

Dominiko - tos Ty Swieta :) dziekuje i sciskam :) a co do zlobka,to ja bym nie dala,ale to przeciez zalezy od wielu czynnikow. Czasem dziecko i w wieku 5 lat nie jest gotowe na pojscie do szkoly. U nas plan,ze do 3 r.z. ja jestem z Majka w domu. I pewnie prywatne przedszkole i tak nas czeka. Nie ma co liczyc na panstwowe. Nie wiem,kto sie dostaje,skoro dla kazdego jak slysze braklo miejsca.
Darka - dzienks :*

Majka spala od 19 do 23:40! Wow!!! Ale teraz sie kreci jak nie powiem co... :D czekalam na nia z kapiela,ale po 22 stwierdzilam,ze juz pzno i sama sie polozylam..no i teraz inny komfort pracy. Jak niewiele matce do szczescia potrzeba :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Prosze sie nie smiac, Tel wie lepiej xd
Dominika ja nie widzę nic zlego w zlobku, fakt ze z mama najlepiej ale mamy taki kraj ze pracować trzeba.. Ja sama musze isc od października na staż 6-miesięczny darmowy tylko ze mieszkam z mama to jakoś we 3 bedziemy sie wymieniac.
u nas burza i siedze przy latarce i sie laktatoruje..:)

Odnośnik do komentarza

Emagdallenka, Kaseya tzn ja nie uwazam, ze zlobek jest zly, tylko z roznymi opiniami na ten temat sie spotkalam, nawet w najblizszym otoczeniu, ale jednym z powodow, dla ktorych chce wyslac mala do zlobka jest fakt, ze dzieci wtedy sie lepiej rozwijaja wsrod rowiesnikow i maja wiecej bodzcow, a mam porownanie od dwoch siostr mojego M, obie maja corki miedzy ktorymi jest miesiac roznicy i paradoksalnie ta starsza rozwija sie wolniej i inaczej, ze tak powiem od tej mlodszej, tyle, ze wlasnie mlodsza od 2 roku zycia tak okolo bo nie pamietam dokladnie chodzila do zlobka i sporo szybciej wszystko pojmuje i jest bardziej obtrzaskana i to byl ten przelomowy moment, kiedy ona poszla do zlobka i zaczela bardzo szybko sie rozwijac, a druga dopiero w przedszkolu zaczela lepiej mowic i byc troche bardziej otwarta do ludzi... No dla mnie i dla wszystkich zreszta roznica jest ogromna... Nie to, zebym uwazala, ze zle jest dzieciom z mamami w domu bo sama bym najchetniej z nia siedziala w domu jak najdluzej, no ale wiadomo inne dzieci tez maja dobry wplyw... A u nas w rodzinach nie ma juz takich malych dzieci, bedzie niedlugo u mojej siostry, ale beda daleko od siebie... Wiec tylko sporadycznie beda sie widywac... No i to, ze chcialabym byc aktywna zawodowo jest kolejnym czynnikiem bo w dzisiejszych czasach trudno jest wrocic na rynek po dlugiej przerwie... Ale powiem szczerze, ze to wszystko sa ustalenia i odczucia jeszcze z przed porodu, a teraz jak jest mala to najchetniej bym sie z nia zamknela w mieszkaniu i przez kilka lat nie wracala do pracy bo mi szkoda, ze nie ogladalabym jak ona sie rozwija...
Marti no widzisz, mowilam, ze tak niewiele nawet snu zmienia postac rzeczy, dlatego spij najwiecej jak sie da, jesli juz czujesz rozdraznienie, tego sie nie przeskoczy... Tak juz jestesmy zaprojektowani... Musimy odpoczywac... I nie dziekuj bo nie ma za co:-)
Kaseya alez nikt sie tu nie smieje, szanujemy tylko wole Twojego telefonu;-p wiem co czujesz z tym wierceniem sie malej, moja tez tak miala, ze od 5 zwykle juz sie krecila, tez mialam ochote isc do sypialni, ale jej przeszlo, a do tego teraz czasem jak sie zaczyna krecic to wystarczy ja przelozyc na drugi boczek lub na plecy i spi dalej, sprobuj, moze u Ciebie tez zadziala...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

KalinaMi - u nas tak samo, Anielka co godzine spragniona cyca w dzien a wczoraj tak do 1 w nocy. A ostatnio strasznie agresywna sie zrobila , rzuca sie na cyca a za chwile go wypluwa. Myslałam,że leci jej albo za szybko albo za mało ale ona ma takie odruchy nawet pod koniec jedzenia jak juz prawie przysypia. Są momenty że nawet płacze. Chyba przechodzi skok rozwojowy bidulka. Zobaczymy co dziś powie na to pediatra. A do tego mamy dziś szczepienie - mam stresa bo potrafi ryczeć aż sie zanosi i ochrypnie.

Odnośnik do komentarza

Ja też chce dac małego do żłobka i to pewnie zanim skończy rok. Też mam w rodzinie dziecko które jest w żłobka od 8 mca życia (prywatnym) i jest super zaradny, potrafi się sam bawić itd. My nie mamy rodziny w pobliżu a jak mam płacić opiekuńcze całą pensje zeby dziecku opuszczała 5 godz bajki w tv to wolę zlobek. Tyle z teorii ;)
Mały dziś przesłał prawie 5 godz. Po 3 godz. przebralam go i dostałam do cycu półśpiącego a on pociągnął dwa razy ulał i tak zasnął że koniec. Wystawałem co parę minut, w końcu wzięłam go do łóżka i dopiero się obudził, po prawie 5 godz. Cholera chyba nie wytrzymam do czwartku i pójdę z niny wczesniej do lekarza :(

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

Wiecie co, szczerze,zadna matka mi sie nigdy nie przyznala do takich mysli,tego zrezygnowania ktore nas dotyka. Mowia tylko ogolnie o zmeczeniu i to bardzo niechetnie. Dlaczego wie wstydza? Przeciez wyraznie na forum widac,ze kazda dotyka to mniej lub bardziej,duzk zalezy od ojca dziecka,a kiedys przeciez faceci to w ogole byli odsunieci od dzieci. Naprawde tego nie rozumiem. Przeciez to nasza psychika i nasza fizjologia. Nawet jak z mama rozmawialam o tym,ze boli po nacieciu to zbagatelizowala,jakby sama rodzila w jakis kosmiczny sposob bez bolu.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

KalinaMi
Dziewczyny karmiące piersia jak czesto w ciagu dnia karmicie maluchy?bo u mnie o ile w nocy jest to w miare tzn co 3-4 h to w dzien ostarnio jest co godzine. Mam wrazenie ze maky traktuje cycka jak smoczek. :/ chociaz jednoczesnie ciale mam wrazenie ze sie nie najada.

U mnie dokladnie to samo. Probuje mu dać smoka ale złości sie i wypluwa. Najgorsze ze nic w domu nie można ogarnac bo maly terrorysta wisi na cycu.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

Marti, w necie jest wiele takich wypowiedzi matek które nie boją się przyznać jak jest ciężko. A mamy czy osoby bliskie nie mówią całej prawdy myślę że z 2 powodów. Po pierwsze to co trudne złe czy nieprzyjemne wypiera się z pamięci i to jest ludzkie. A po drugie ludzie ogólnie lubią pokazywać siebie w dobrym świetle i mało kto chce przyznać się do słabości jeśli wszyscy wokół udają twardzieli. Tak mi się wydaje.

http://fajnamama.pl/suwaczki/a9vtqke.png

Odnośnik do komentarza

Oj dziewczyny glowa do gory! Jakby nam ktos naopowiadal ze jest masakra to ktora zdecydowalaby sie na potomstwo? Ja wspominalam wam jeszcze w dwupaku ze macierzynstwo nie jest takie kolorowe jak to w mediach pokazuja.
Ja mimo tych ciezkich chwil I zmasakrowanego 2 porodami ciala uwielbiam byc mama! Mimo ze mam ochote czasem pozabijac te moje male gnomy albo spakowac sie I jechac na wakacje to nie oddalabym ich za nic w swiecie! Pociesze was ze pierwsze 3 miechy sa ciezkie ale potem juz jest fajniej. Moze spanie w nocy no przynajmniej u nas unormowalo sie duuuuzo pozniej ale dni byly juz fajne. Przerwy miedzy karmieniami dluzsze, po rozszezeniu diety zwlaszcza, spacerki i zabawy ciekawsze, a obserwowanie jak codziennie dziec uczy sie czegos nowego cudowne! :-)

http://lb1f.lilypie.com/qZ8Ip2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hgaar6rba.png

Odnośnik do komentarza

Adaś też ma gorsze dni, dzisiaj na przykład od 3 do 9 wstaje co godzinę albo w ogóle nie śpi tylko jak upłynie godzina to chce butlę. Po 9 go wywaliłam na balkon to sobie tam śpi i mruczy coś pod nosem, a ja mogłam zjesc i się ogarnąć. Po kolejnej butli chyba pójdę na spacer, chociaż sama nie próbowałam z tym wózkiem, bo ciężki, a ja na 1. piętrze mieszkam.

Marudzi i popłakuje przy pierdzeniu, a dzisiaj w nocy takie salwy puszczał jak jego ojciec :P a mnie to dziwi, że marudzi, bo dostaje Debridat, Biogaię i Delicol. To ciekawe co by było gdyby nie dostawał nic...

Marti - dobry patent z tym przekładaniem z boku na boczek - na mojego młodego działa :D

Oby 3 miesiące były najcięższe, a nie rok, bo wysiąde...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kw2inl59m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r8jir8ytx9.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...