Majóweczki 2015

[Dominika_1989]

Lenuska- ja mam gryka-pianka-kokos z Danpolu... Sklep, z ktorego zamawialam to mamotato... Ja jestem zadowolona...

[myszeczka]

Kochane dziewczyny skąd y was tyle siły na pisanie? Ja zasypiam na stojąca. Ostatnio wymioty poranne powróciły nic mi się nie chce.
Pokaże Wam łóżeczko jak planuje przygotować dla malutkiej. Jutro 38 tydzień chciałabym jiz urodzić :/

[myszeczka]

Ja chce juz natalke :-)

[lenuska]

Dzieki dziewczyny za podpowiedz jest tyle rodzajów ze naprawde ciezko wybrac co materac to inna opinia :)

[Dianka]

lenuska

Hej dziewczyny :) Jestem jedna z lipcowek ale pisze do was bo pewnie wy juz bardziej obeznane w tym temacie i wyprawka prawie skompletowana tak mysle :) nie wiem jaki materac mam kupic do lozeczka duzo mam chwali sobie ten gryka-kokos czy mozecie mi cos podpowiedziec ?i podac jakies fajne stronki z materacami ?bo niby cos tam na allegro znalazlam ale boje sie ze to bedzzie jakis bubel ,a malenki kregosłup maluszka najwazniejszy przeciez .pozdrawiam :)

lenuska ja tez mam gryka-pianka-kokos z Danpolu. Zamawiałam na Allegro razem z łóżeczkiem.

[joanna830705]

Oj,ja też mam apetyt od 2-3 dni ,jak nigdy .Czuję takie ssanie ,że mąż mówi ,że najpierw tasiemca urodze ,a potem naszego Leo :) Dziś już mu zapowiedzialam ,że ma mi zahaczyć o McD jak będzie wracał z pracy ;) Narobiłyście mi smaka ostatnio.
Nareszcie wieczór ,byle do 1o.oo rano i będzie wizyta.
A skurcze mam dziś cały dzień. I dziś wyjątkowo często siusiam ,choć nie piję więcej niż zwykle.

[szczęśliwa mamusia]

Myszeczka łóżeczko cudo: )ja też już chce urodzić ale czuje ze urodze po terminie

[szczęśliwa mamusia]

Joanna ja już od wczoraj zrobiła bym chętnie napad na McDonalda a tu nie mam czym jechać: (non stop siedzę w lodówce mój dziś stwierdził że chyba do opsu pojdzie żeby dali mu na mnie jakieś paczki zywnosciowe bo z wypłaty nie jest w stanie mnie wyzywic

[maratonka]

W temacie wilczego apetytu:
(siedzę dziś w autobusie, nieopodal mama z młodym, dyskretnie mu mnie pokazuje i mówi:)
- Zobacz syniu, pani ma dzidziusia w brzuszku.
(synio przerażony)
- Aaaaale jak to? Tak całego zjadła?

[VerySweetAngel]

Mój od kilku godzin sprząta parapet w pokoju, stół krzesla na środku pokoju masakra i ja to omijam na dodatek rano miał schować pościel leży od 9. O kurzu na półce z książkami nie pamięta od 2 tyg. Nie ruszę tego!!!!!!!! Nie ma mowy. Sam się zaoferował że pomoże i DUPA!

Apetyt to ja dziś mam na coś ale nie wiem na co może pizze. Nie wiem czy jeszcze nie zamówię.

[VerySweetAngel]

Pisanie do Was działa dziś cuda. Najpierw narzekałm że mała się nie rusza, to zaczeła a teraz mój walczy z brudem na parapecie!! Jupi! :)

[Dominika_1989]

Maratonka Ty to masz dopiero apetyt... Cale dziecko zjadlas...;-p no niezle:-)
Ja tez od kilku dni mam wilczy apetyt, jem i jem i jem... I jem...:-) a brzuch juz przekroczyl magiczne 100 cm, dokladnie jest 100,5 cm... Na wage oczywiscie nie wchodze... Jutro u gina bede pewnie musiala niestety i cos czuje, ze wtedy mi od razu apetyt minie;-p
Myszeczka sliczne lozeczko... Juz blisko, blisko...:-)

[Ewelina86]

Myszeczko łóżeczko śliczne macie. Maratonka ten tekst mnie dobił :-D mój maz mówi czego ty się cieszysz do tego telefonu komórkowego ★ jesteś mega ♡

[Ewelina86]

Ja nawet nie chce patrzeć na miarę w brzuchu bo chyba cm braknie ☆

[kwasnaa]

To ja też Wam opowiem historię jaka mnie spotkała :)

Na początku dodam, że miałam na sobie obcisłą sukienkę i rajstopy. Tak wystrojona oczywiście z wielkim brzuchem pojechałam do bratowej która nie wiele myśląc mówi do swojego 2-letniego synka "spójrz synuś ciocia ma dzidziusia w brzuszku"
Mały myśli, myśli patrzy poczym rzuca się na mnie i zaczyna rozciągać mi dekolt krzycząc gdzie! gdzie! Mamo gdzie dzidzia!!!! Nie pomogło tłumaczenie, że on też był w brzuszku, nie pomogły zdjęcia itd Już nie wiedział jak się do mnie dobrać, a ja cała zdezorientowana, ciocia ma w brzuszku zjadła Śmiejcie się ale dopiero dał mi spokój heheh

[Kari_nka]

Dobra dziewczyny jestem gotowa na porod! Wlasnie sie psychicznie nastawilam chociaz nie dam sobie reki uciac ze jutro znowu nie bede miala stracha :p
We wtorek do poloznej jade i fajnie by bylo jakby cos sie juz ruszylo :) Musze dzis porozmawiac z coreczka ze w sumie to moze juz wychodzic.
Maratonka niezla historia. Ja to bym chyba padla ze smiechu w tym autobusie.
Ja juz przestalam konsumowac! Powiedzialam dosc ale czuje ze pare kilo mi przybylo po tych dwoch dniach.. jak tak mozna wcinac. Chociaz powiem szczerze ze zjadlabym jeszcze cos slonego :P
Myszeczka łóżeczko sliczne :* jak ja teraz zaluje ze postawilam na uniwersalne rzeczy do lozeczka a nie rozowe. Ślicznie to wyglada :)

[Emka_5]

cześć dziewczyny. Zostawić was na jeden dzień i już takie akcje i tyle wpisów.
Emilka, stracha napędziłaś, ale dobrze, że przeszło. W poznaniu dziś taka łądna pogoda, mam nadzieje, że spacerek zaliczyłaś. My dziś cytadelę okupowaliśmy :-)

Odnośnie witamin to ja mam zamiar brać po porodzie też. Mojej znajomej, dzięki temu nie leciały włosy. Po pierwszym porodzie przestała brać i prawie wyłysiała. A po drugim porodzie (kilka mies. temu) brała witaminy i jest ok z jej włosami. Po cichu liczę, że takie podejście obroni mnie przed łysinką ;-)

Torby do szpitala próbuję spakować od kilku tygodni. Dziś już jest postęp, bo wyłożyłam kilka rzeczy na łóżko i miałam zamiar je włożyć do torby, ale jakoś wena mi odeszła. Rezultat - brak toreb. Termin na 12 maj :-)

[Gość zielooona]

Moje chrzesniaki 2,5 roku też twierdza ze zjadłam Filipka... No cóż, jak urodzę to ciekawe co powiedzą :)

Odwiedziny babci zakończone! Nie lubię takich sztywnych posiadow. Rogaliki za suche, kwiatki za zielone, wszystko zle! A jak weszła i mnie zobaczyła i parsknela śmiechem "ale ty jesteś gruba hahaha" to mało brakowało żebym jej do kawy nie naplila... Ehh nic, zapominam ze to się wydarzyło!

Zjadłam chipsy i pomarańcze... Mało mi :P

[Gość Agnes1987]

Hej dziewczyny, ja w ciazy powiem szczerze ze nie bralam zadnych witamin bo moj gin mowil ze sie bardziej tyje po witaminach(i powiem szczerze nic nie prztylam, ale tez diete trzymac musialam- cholestaza i kamica zolciowa), tylko od 29 tyg wprowadzil mi zelazo aby morfologia byla oki no i jak narazie jest wszystko oki a podczas karmienia to nie wiem jeszcze:) ja juz czwartku doczekac sie nie moge wtedy wizyta i okaze sie co dalej :)

[paulina01]

My kupiliśmy materac kokos-pianka-kokos z firmy Fiki Miki

[Bronte]

Hej dziewczyny czy Was też tak strasznie boli spojenie łonowe?? Ogólnie już od jakiegoś czasu mam problemy z przewracaniem się w nocy z boku na bok lub wstawaniem, ale dzisiaj to już w ogóle apogeum jakieś. Wybraliśmy się na spacer nie jakiś super długi, ale po powrocie nie mogę sobie znaleźć wygodnej pozycji, boli jak siedzę i jak leżę i jak chodzę.. eh
Gdzieś przeczytałam, że jest coś takiego jak rozejście spojenia łonowego i lekarz to może stwierdzić na zwykłym badaniu. Czy któraś miała z Was coś takiego?

[Nathally]

Bronte - Mnie bolało spojenie od 22 do 30 tygodnia, przeszło samo, nic z tym nie robiłam, a gin powiedział, że jeśli mogę chodzić po schodach to nie ma się czym martwić.

[Kari_nka]

Bronte mnie tez to meczy od 24 tygodnia jakos a teraz to juz masakra jakas ale lekarz mowi ze to normalne. Pomaga mi tylko poduszeczka miedzy nogami i muszr sie z nia klasc i podnosic inaczej nidy rydy. Nathaly ma racje dopuki mozesz wejsc po schodach to jest wszystko okej

[szczęśliwa mamusia]

Ale jestem wściekła dziewczyny! !!!!mój M poszedł usypiac dzieci a przed pójściem mówi do mnie ze dziś ma ochotę na seksik ale mam się seksownie ubrać bo wiem przecież ze jego nie podniecaja kobiety w ciąży i brzuch jest dla niego nieapetyczny.. .no kur...powiedziałam mu ze jak chce seksownie ubrana pannę to na dziw.. niech jedzie I powiedzialam ze ma już się do mnie nie odzywać...dolinę mam teraz

[maratonka]

Bronte, męczyłam się z tym cały drugi trymestr, chodziłam jak robocop, a po całym dniu pracy na kilometr od autobusu schodziło mi ponad 20min "tiptopkami". Każdy ruch w nocy wybudzał. Lekarz niewzruszony. I tak się rozchodziło że się rozeszło ile trzeba i cisza. Obserwuj tylko, czy opuchlizna się nie pojawia, pomaga też mrożony groszek albo coś w ten deseń.