Majóweczki 2015

[marti87]

Sylwiunia - modelka, modelka. Długie nogi, że spodnie znów musiałam większe jej brać. A kubek chociażby na allegro, maks 30 zł z przesyłka. Naprawdę polecam,tylko trzeba sobie odpuścić nerwy odnośnie oblewania się na początku ;)
Elzbietta - a jak Ty dajesz radę tak pracę i wszystko? Podziwiam :*
Frankamama - puzzle są z ToysRus :) śmierdzą na początku mocno i 3 dni je wietrzyliśmy, co nie do końca przyniosło zadowalający skutek, ale są nietoksyczne wg tego, co pisze producent. Maja ma je od grudnia, a dopiero teraz zaczęła wyciągać elementy I oczywiście brać do buzi ;) bo one w środku mają puzzle w kształcie zwierząt.

A odnośnie roczku - my już mamy miejsce od 2 tyg zamówione, bo przecież w maju są komunie i to w sb teraz wszędzie. Nie wiem ile osób u nas będzie, ale raczej tylko 10, bo bracia w UK, a siostra pracuje właśnie jako kelnerka i będzie pradopodbnie miała w pracy komunię. 7.05 mam komunię u chrześniaczki, ale zamówiliśmy urodziny na 16, więc uda mi się połączyć. Inaczej wybrałabym roczek Majeczki na prezent damy jej konika na biegunach. Aha,ciasta i tort piekę sama, ale mi to pasuje, bo będą takie, żeby Majeczka mogła zjeść (polecam Wam blog AlaAntkoweBLW, bo tam jest masa przepisów łatwych i wszystkie dla naszych bobasow).

[marti87]

Aha, Majeczce wyszła dziś w nocy druga jedynka na górze czekam na dwójki i na razie nie widzę, żeby jakieś inne zęby się pchały na świat.

[Dominika_1989]

Anela Zuzia cudna, psotna ogrodniczka:-) my od początku zimy chodzimy tylko w kurtce bo tak nam wygodniej, gdyż mamy, tudzież miałyśmy śpiworek a teraz mamy kołderkę. Chłopaczki też słodkie.
Vsa z tymi teściami to niezła akcja, ale jeśli ma pomóc to jakoś wytrwacie.
Zieloona po raz kolejny zdrowia dla Tygrysa i Ciebie!!! Ja też mam problem z kupieniem dobrego mięsa, muszę na bazarek iść do sprawdzonego dostawcy bo u nas w sklepie to chemia chemię pogania. Filip i koala słodziaki:-*
Hanka angielskiego uczę się już 4 rok tak więc to bardzo długo i nadal nie czuję, że umiem. Za mało mówię i to dlatego. Ogólnie nie ma tragedii, ale jeszcze nie osiągnęłam poziomu fluency:-D a głównie tego bym chciała. Tak, z tą nogą to nic zupełnie nie było widać. A u nas nie było śniegu, coś oszukałaś trochę chyba;-) co do żłobka my tez już się rozglądamy i mamy dwa na oku tylko musimy jechać jeszcze sprawdzić co i jak, który będzie lepszy dla naszej akrobatki:-D
Miodkowakoniecznie wstaw nam zdjęcie brzucha!:-)
Attka79 wczoraj byłyśmy u neurologa i ta Pani powiedziała, że ZAWSZE jak dziecko spadnie to obowiązkowo trzeba jechać na IP i zrobić badania. Tyle, że nam nikt żadnych więcej badań oprócz RTG bolącej nóżki nie zrobił i to jest przerażające! Powodzenia Ci życzę w załatwianiu swoich spraw a gnojem się nie przejmuj, może kiedyś dorośnie i zrozumie jaki ogromny błąd popełnił i niech go zeżrą wyrzuty sumienia!
Dobra Wróżko nie miej wyrzutów sumienia! Wiem co czujesz, ale za dziećmi nie nadążysz. Pojechałaś na IP? Z wysoka spadła? Jak upadła? Na temat pomocy kobietom w ciąży i z dzieckiem to się nie wypowiadam, może nie dużo było u mnie takich akcji, że nikt nie pomógł, ale jedną pamiętam jak dziś, jak zostawiłam koszyk i po prostu wyszłam z tego sklepu bo nie dałabym rady wystać a ludzie zamiast ustąpić to wpychali się w kolejkę, teraz bym taką awanturę rozkręciła, że by mnie popamiętali, ale wtedy byłam głupsza.
Sylwiunia ja nie mam cierpliwości, żeby mieć gromadkę dzieci, choć mój M by chciał:-) i ciągle mam w dodatku schizy o jej zdrowie.
Ola_1992 trzymajcie się:-*
Amellekczęsciej prosimy...
Zielizka Janek jest wyjątkowym naszym kochanym, dzielnym szczypiorkiem, buziaki:-***
Rusanka Antoninka śliczna.
Wisienkato tragedia, nie do wyobrażenia!
Marti Majeczka oczywiście piękna, ale to już wiesz:-) My na roczek jedziemy do Gdańska! Ot taka inna odmiana imprezy:-) tzn jedziemy na Majówko-roczek, stwierdzilismy, że nie chcemy imprezy i wyjazd będzie lepszy, kupimy fajerwerki i tort na miejscu i będzie super:-D
A my wczoraj u neurologa oczywiście świetnie, Lenka zaszokowała Panią Dr i wszystkich obecnych w poczekalni tym jak świetnie sobie radzi w gipsie.

[marti87]

Dominika -super pomysł :) my planujemy tez wyjazd,ale zależy ile mąż będzie w domku. Już Ci pisałam, że Lenka da rade i nie będzie żadnych skutków złamania ;)
Dobra Wróżko - nam Maja spadła dwa razy. Drugi raz z łóżka nad ranem. Pewnie bardziej się zsunęła. Nie jechaliśmy do lekarza, bo po obserwacji nie było żadnych niepokojących objawów. Nie obwiniaj się. Nie ma o co :) po prostu minimalizuj ryzyko.

[Rusanka]

Marti witaj! Majeczka sporo podrosla! I taka zdolniacha. Moja panna gardzi piciem z kubka. Pogryzie dziubek i rzuca na podłogę. Gratuluje prawka. I samochodu! Takie prezenty to dopiero cieszą! ;)

Wisienka, straszna historia! Ja tez byłam przekonana, że w XXI wieku takie sytuacje się nie zdarzają!

Panifionaa, Antonina skończyła dwa dni temu 10 m-cy, a dopiero od 2 tygodni raczkuje. Sama usiadła 4 tygodnie temu. Jeszcze nie wstaje. Jedynue ns kolanka przy meblach, albo w lozeczku. Wyluzuj. Któregoś dnia Justynka po prostu poczuje, że ma ochotę na nowe wygibasy, siadzie, wstanie, zacznie raczkowac.

Dominika, majowkowo-urodzinowy wyjazd to jest to!!! A mam pytabie- do Ciebie i pozostałych dziewczyn. Planujecie tak jak Marti robić/kupić specjalny tort, który będzie mógł zjeść i dzieciaczek? Czy zwykły z cukierni? Bo ją niby tak się zarzekam, że zero słodyczy jak najdłużej się da, ale głupio na roczek samemu wcinac tort, a dzieciaczek co? Chrupka? Bez sensu!!! Marti, ten tort jest jakiś mega eko bez kilogramu cukru?

[Dominika_1989]

Marti odliczam dni... Jeszcze 6:-) (do zdjęcia gipsu) ale ja tez innych chorób się doszukuje, głupia ja.
Rusanka my też chcemy taki tort co by Lenka mogła zjeść bo ona już by chciała jeść z nami a na roczek tym bardziej będzie chciała i właśnie bez sensu, żebyśmy my jedli a ona patrzyła. Jeśli w cukierni nie dostaniemy jakiegos spoko tortu to też coś sama zrobię. Dla mnie np biszkopt w tym torcie może być słodki, ale nie za bardzo, żaden krem nie wchodzi w grę. Myślę raczej o jabłkowym "kremie" w środek bądź innych owocach. W necie też jeszcze poszukam inspiracji.

[marti87]

Rusanka - zrobię biszkopt z eko mąki i dobrych jaj, a zamiast cukru dodam ksylitol, lub jakiś dodatek sugerowany na podanym przeze mnie blogu, a przełożę masą owocową - banan, truskawka i jagoda (sama zrobię z dodatkiem żelatyny plus zmiskowane owoce). I jakoś przyozdobię. Na pewno będzie też sernik na zimno (oczywiście jogurt naturalny, owoce). I upiekę ciasteczka. Kupimy tez jedno ciasto normalnie z cukierni dla gości. Wiem,ze Majeczka dużo nie zje, ale żeby spróbowała chociaż. Te kupne torty to zazwyczaj na śmietanie, wątpię że z dobrej jakości tłuszczem w biszkopcie itd. Na obiad Majeczka zje to co my. Tyle tej soli co w ziemniakach, to jej nie zaszkodzi. Do tego mięsko grillowane będzie i warzywa gotowane, więc wybór dla niej też mam. Oczywiście bez alko ;)

[zieloona]

Co za gowno! Niema mojego posta ;/

Marti! Jak dobrze ze jesteś! Zostajesz, nie?!? ;) Maja jest superasna! Gratulujemy zdrowka, tak trzymać ;) tesknilam! Pisz do nas czesto , musisz nadrobić!

Może to dobry czas... Maratonka, beciunia, myszeczka, opamietajcie się laseczki i czekamy co tam u Was ;)

Ela, piateczek piatunio! Jutro Wiktorek da Ci pospac do 12 ;D

Wisienka, źle się dzieje...

Panifiona nie panikuj. Przyjdzie czas na Dzaste ;) jeszcze Ci pokaże klasę ;) jak masa?

Marti super pomysł z tortem, Dominika z wyjazdem! Zgapiam torta bo na wyjazd to u nas szans niema, musialabym rodzinę cala zaprosić nad morze ;p
Marti, tak go mecza te uszka wiecznie juz u tylu specjalistów byliśmy i tylko zmieniają leki i tyle. Co juz uszy są "super zdrowe" to za dwa dni Filip meega cierpi dzień noc dzień noc nikt nam nie chce pomoc bo przecież ja wariatka jestem to dziecko jest zdrowe a na marudzenie antybiotyku niema i za parę godz jezdzimy po pogotowiach bo mu ropa wycieka...
Dzisiaj kolejna wizyta za miliony u super laryngologa... Oby to było w końcu to bo nie zniose kolejnego jego bólu, serce mi peknię ;( dam znać co " super" laryngolog wykminil...
Swoja droga bardzo się boje ze to przez trzeci migdal a usuwa się go w narkozie. Gdzie ja dam mojego Tygrysa uspac?!? Nie dam!!! ;/
Co do blw to u nas tygrys jeden obiad robi miazgę (blw) mielone. Potem gotuje drugi i karmie go łyżeczka... No także tego blw do dupy jak u nas. A kubeczka chętnie sprobujemy.
Jol!

[Emka_5]

Czesc dziewczyny. Widzę że muszę częściej znikać na kilka dni z forum bo jak mnie nie ma to ciekawe rzeczy się dzieją.
Pobawić się w ksero i napisze.: Marti dobrze usłyszeć co u was. Wszystkiego dobrego:-)
Wisienka, straszne rzeczy. Aż trudno uwierzyć.
Wszystkie dzieciaka są cudne!
Cco do chorób to co dzień mam nadzieję że wejde na forum i przeczytam że już wszyscy zdrowieją.
Zielizka, pozdrowienia dla Janka-kruszyynki.
Dominika, Lenka to mala asiorka. Wymiata jak zawsze.
VSA, też bym uciekają od takich teściowa.
Martin, od kilku dni używamy fotelika maxi cosi tobi i jest duża poprawa. Mala jeszcze czasem pomarudzi ale ostatnio jak jeździł tyłem w tym pierwszym foteliku to było już ciężko. Z jednej strony pewnie było jej już trochę ciasno a z drugiej nudno bo mogła się gapic tylko w oparcie fotela. Nawet zabawki nie pomagały.
Miodkowa, poka poka
Panifiona, jak cię tak meczy brak postępów u justynki to poswiec więcej czasu na zabawe z nią, zeby ja zachęcić do ruchu.

Kończę bo Paczek się obudził :-)

[VerySweetAngel]

Marti ja mam ten fotelik Tekst linka jestem bardzo zadowolona ale moja nie spi w nim niestety, wogóle jest cieżka do snu w samochodzie i wózku tylko łóżeczko toleruje. Ciekawa jestem tego sprzętu:) w którym Ty wozisz młodą w aucie wstaw prosze link lub fotkę.

[Sylwiunia]

Zielooona znajomi usuwali swojemu dwulatkowi ten migdał w wakacje bo on im ciągle chorował, 11 razy w szpitalu był w ciągu tego czasu, jeden silniczek w inhalatorze im się aż spalił tak był eksploatowany. Teraz jest dużo lepiej po zabiegu.
Ale dałyście mi do myślenia z tym tortem. Ja to jestem super mamuśka bo pomyślałam o torcie dla gości a dla głównego bohatera nie :( my robimy dwie imprezy w domu dla znajomych i dla rodziny, na allegro zamówię zaproszenia i balony z napisem ale jeszcze nie mam wizji tak do końca.
Dominika super pomysł z wyjazdem!!! A dzięki tobie wyciągnęłam zeszyt z angielskiego, muszę sobie odświeżyć trochę moją skromną wiedzę :p

[myszeczka]

Marti witaj !!!Ale fajnie że się odezwalas

[myszeczka]

Ucielo posta kurczę no

[Attka79]

Zielizka, to rzeczywiście Janek wygrywa :).
Ja o urodzinkach Filip jeszcze nawet nie pomyślałam i nie wyobrażam sobie jak to zrobić w obecnej sytuacji. Pewnie będę się uzerac z rozwodem i zrobię tylko małą uroczystość dla dziadków i chrzestnej. Tamci dziadkowie nie dają znaku życia, a ja nie zamierzam ich prosić, żeby trzymali kontakt z wnukiem. Przykre.
Mały wczoraj dał mi popalić z zasypianiem. Ponad 2 godziny nam to zajęło a i tak budził sie co jakiś czas z placzem i musiałam tulić. Myślicie, że to może być efekt sytuacji w domu? Ostatnio tak już kilka razy zasypia ciężko, a tak zle nie było odkąd miał ze 2mce.
Dziękuję wam za slowa wsparcia, ale przyznam, że nie radzę sobie z tą sytuacją. Czuję się jak w matrixie. A oglądanie G jak przychodzi do dziecka a potem spieszy do niej doprowadza mnie do fiksacji.
Paniofiona, nie martw się, w swoim czasie Justynka wszystko będzie robić. Mój też nie siada, tylko siedzi jak się go posadzi, nie raczkuje. A neurolog powiedziała, zeby nie próbować przyspieszać.
Wszystkiego naj dla miesieczniakow. My jutro 9 miesięcy - jak ten czas leci.

[Attka79]

Co do fotelika, to my nadal w tym 0-13 i jest coraz gorzej z jazdą, choć wożę Mlodego z przodu. Też zastanawiam sie coraz bardziej nad zmianą, ale Filip nie dobił jeszcze do 9 kg.

[house-manager]

Produkcja postów na forum wróciła! A tak łatwo było doczytać te 3-4 strony wieczorem a tu taki boom o poranku!

Jestem już wykończona tym mieszkaniem! Co chwile jakieś nowe zmiany wychodzą i już kufa mam dosyć! Masjter dzwoni ze nie szybko przyjechac bo to robic tak czy siak a to kufa ie jest tak hop hop sie tam dostac.... :/ Mązu z pracy sie nie moze zrywac a młoda w foteliku dostaje szału! nie mamy nawet kiedy poszukac innego na wymiane.
jezdzenie z nią autem to istna katorga i nerwy wysiadają!
No i nie mam nikogo do pomocy a tu jeszcze drzwi nie zamowione i kolejne kafle trzeba wybrac bo zapomnielismy o schodku do ogrodu... No i kolory scian tez nie wybrane a farb chyba wiecie ile teraz jest... Brrrr...

Pozaty jak w 4 miesiącu wyszly 2 zęby i byla cisza tak teraz wychodzą 3 naraz, 1 i 2 w góry z prawej i dolna 2.
Młoda pełzo-raczkuje, od 2 dni sama siada i zaczęła piszczeć jak szalona. Zaczęła też mowić mama, najczęsciej jak ma kupe i jak juz zaczyna się fochować ze sie nudzi.. Smiesznie bo sama przychodzi do mnie i sie wspina zeby ja na rece zabrac
Na wczesną kolacje ostatnio jemy kosteczki chleba z masłem i to jest najlepsze według J. jedzonko ewer!

Bosze! Wy juz roczek planujecie!? ja tu z dnia na dzien probuje przetrwac.

Tak DW, zjazd Majóweczek na mojej nowej chacie ale chyba za milion lat sie przeprowadze!!!!!

Majeczka, nadal podobna do Marti

Nie pamietam juz co kto pisal..

Zjem drozdzowe i spije se inke. Musze jakos naladowac baterie bo padam na ryja...

Ah!

[szczęśliwa mamusia]

Hej kochane przepraszammmm za zaniedbania ale padam...jesteśmy w domu ale Oli mi się przestawila totalnie... Przez szpital wróciłam do cyca ale ona teraz jak noworodek na prawdę smoczka nie chce tylko cyc cyc cyc dzień i noc...pierwszy raz już nie chce karmić ale ma taką traume po szpitalu że nie chce jej dokładać...ja chora gardło mi siadlo a dzieci do przedszkola nie wiem kiedy puszczę bo nauczycielki i dzieci wszyscy wirus pół ich przedszkola na oddziale także boję się...A niech siedzą w domu...W ogóle u nas już też przypadki śmiertelne świńskiej grypy...A ja z tych co schizuja...
Oli chyba z dziewczynek najmniejsza na forum 7400 i 71cm jeszcze nie podwoiła swojej wagi urodzeniowwj...

Marti witaj :) w ogóle dziewczyny wracajcie na forum!!!!!

PANIFIONA Oli też jeszcze w 68 się mieści,to zależy od firmy...
HM współczuję ja bym nie ogarnęła...

Zielonna jak tygrys?
Ola jak tam w szpitalu? U nas mamom karmiącym należy się łóżko. ...
Ja roczek muszę zrobić z urodzinami Dominika bo on 6tego a Oli 10tegp..przeraża mnie to nie wiem jak to zrobię i to tanim kosztem...

Miidkowa poka brzucha :)))ja miałam taki wózek do chłopców jeden za drugim z przodu spacerówka z tyłu gondola ale ciężkie cholerstwo było i pod krawężniki masakra...

[pola88]

Hej:) Olu wytrwałości!!ja nienawidziłam weekendów w szpitalu.a głupich komentarzy nie słuchaj!jak chcemy to cycujemy a co malych samotnych maluchów jak my byliśmy w Olsztynie na patologii noworodka to tam np. 5tyg Dzieci same leżały i np rodzic co 2-3dni byl. I to dużo takich dzieci bylo:( i nie w inkubatorkach. Najgorsze ze nawet podejść i utulić nie możesz bo zakaz dotykania.a puelegnniarki czasem tylko 3 na ponad 20dzieci. Smuuutne.
Szczęśliwa Mamusiu super ze juz w domku!
My roczek urządzamy w piwnicy:p juz pare imprez w tym wieczor panieński mojej siostry się obdyla a tylko gola posadzka jest najwaznuejsza atmosfera:)
Marti gratuluje prawka! Ja mam 8lat i nie jeżdżę bo się boje:P
A ja mam dzis moich opóźnionych o tydzień gości Babcię wypuścili ze szpitala(miała podejrzenie wyrostka) i jadą do mnie
Izabela będzie miała rozrywke

[DobraWróżka]

Na ja tyle szczęścia na raz nie znieseeee!!! :O :O :O :O :O
Rano M wparował do chaty z wielkim pudłem w rękach - wyrwał na promo w Lidlu maszynę do szycia i rurki z kremem <3<br /> Odsetka spała w nocy 4 godz pod rząd!!! (później to sobie odbiła pobudkami co 20min, ale 4h snu to ROZPUSTA!!!!)
Wchodzę na forum się pochwalić a tu MARTI!!!!! Do tego ze zdjęciem Majeczki słodkiej jak cukierek!!! AAAAAAAAaaaaaaaaaaaaAAAAAAAaaaaa!!!!!!!
Zielizka się pokazała Może i macie z Janeczkiem 1 miejsce, ale Odsetka ze swoim 7600g na pewno ma 2 :P
Hanka-laska ze śmieszkiem rozczochranym takim cudownym! (BTW ja nie mam ANI JEDNEGO zdjęcia z własnym dzieckiem :O )
Dorotka od NajsłodszegoAnioła jeszcze wspanialszy aniołek
Jak pokaże Odsetce przystojniaka Filipka od Zielonej to padnie z tęsknoty
No i oczywiście moja najulubieńsza Antoninka-promyk słoneczka przecudny
Justynka cała do całowania!

No wspaniały to dzień
tylko ten śnieg za oknem Hanka mi podesłała :|

[DobraWróżka]

Ola92 -biedaku- trzymajcie się zdrowo :****
Ola81 - no odzywaj się!!!!!
Attka - ale masz pomocnika z takim to nie zginiesz :*
Hanka - jakiś czas temu pisałam, że wychodziłam przez zamknięte drzwi i uszkodziłam łokieć :/ I od lat mam uszkodzoną chrząstkę trójkątną w nadgarstku i noszę stabilizator, bo inaczej rozpada mi się nadgarstek o.O Operacja na nfz w 2021r a już 3 lata czekam :)
Miodkowa -poka poka poka mi się zdaje, że tym razem będę miała duuuuży brzuch-mięśnie to chyba przy porodzie z mózgiem wycisnęłam :P A człowieki-świnie!
FrankaMamka, Wisienka - od czasu ostatniego mojego machania różdżką i rozsiewania kataru schowałam ją w pudło. Ale jak czytam, że Tygrys Zielonej znowu tak strasznie cierpi to mam ochotę ją reaktywować!!!
Zielona - jeszcze Ewelusik wege witaj w klubie- mój fon odmawia współpracy i woła o emeryturę! a nowego nie widać...
Wisienka - jak w xxi wieku takie rzeczy są możliwe?! Boże, co za tragedia!! baaardzo współczuję :*
Panifiona - Dorotka też w 74 cały czas śmiga! A my z M powyżej 180cm mamy więc teoretycznie duża powinna być :/
Sylwiunia -mój M jak to określa: jest niezdeklarowanym półwege
Ja myślałam o takim wózku dla dwójki i w panice patrzyłam na ceny! Ale nasz wózek może max 20 razy był użyty więc dokupię tylko taką dostawkę + chusta of kors ;)
Dominika - nie pojechaliśmy, bo obserwowałam ją dokładnie i nic nie wskazuję na to by coś było, a na IP tyle chorób, że nie wiem co gorsze... spadła mi z wysokiego łóżka :( nie wiem jak bo nie widziałam (byłam w wc) ale leżała na brzuchu i mega siniak na czole
Emka - jak starania? U nas codziennie i zaczynam mieć dość :P
HM- o wszystkim pomyślałam! Każda mama 1 mebel wniesie, 1 płytkę/panel położy i remont w 2 dni skończysz a później zapraszam do mnie na pomoc

Trening czystości idzie nam tak fajnie, że zamówiłam wielorazówki i planuję zakończyć korzystanie z pampersów, a w okolicy roczku całkiem z pieluch
My roczek z Franciszkiem planujemy świętować Oczywiście z Wami wszystkimi kuzynka powiedziała, że jak tyyyyyle matek z dziećmi przyjdzie to na pewno Franio nas na salony wpuści

[DobraWróżka]

Marti- super, że sobie z Majeczką tak fajnie radzicie baaardzo dużo radości mi sprawiłaś -mam nadzieję, że to powrót na stałe!! PROSZĘ!!!
My też jedziemy z blw- nastawiałam się na większy bałagan, ale nie jest źle ;) my na co dzien jemy zdrowo więc rzadko gotuję jej oddzielnie- raczej dostaje to, co my do jedzenia.
Gratuluję prawka Odsetka okruszek jest więc dalej w nosidełku jeździ (i będzie jak najdłużej), przez jakiś czas miała focha na auto i potrafiła całą drogę płakać, ale teraz jej się poprawiło Podoba się jej jak śpiewamy razem piosenki
Odsetka też gada tatatata i nienienie potrafi mama ale to tylko jak jest w wielkiej potrzebie ;)
U nas chusta nadal w mocy nie ma dnia bez motania! Ja z moją aparycją Toffika ;) nie pasuję do vloga, ale M postanowił założyć blog promujący noszenie dzieci przez tatusiów Uwieeeelbiają się nosić z mała :*

[Miodkowa]

O proszę,ale się dzieje!

Marti witaj kobieto!Majeczka słodka:*

Rety,naprawdę współczuję wszystkim chorowitkom. Gdyby mi teraz Staś chorował to bym zafiksowała,że to świńska grypa.Dziś byliśmy w ośrodku na szczepieniu(pneumokoki) i niby jest oddzielne wejście dla dzieci zdrowych,ale i tak się bałam czy czegoś nie przyniesiemy stamtąd.
Na szczęście Niunio po szczepieniu jest sobą:)nie ma gorączki póki co ani żadnych innych "odchyleń".

Kurde jeżeli chodzi o wózek to zastanawiam się nad takim rok po roku,żeby dzieciaki siedziały jedno za drugim,ale nie wiem jak to ogarnąć.wszystkie te wózki są takie ogromne!

Co do robienia urodzin...u mnie będzie wielki rozpierdziel w chałupie.będziemy powiększać mieszkanie.my mamy u teścia w budynku gospodarczym wyremontowane mieszkanie(mój mąż tu mieszkał jak był dzieckiem).obecnie mamy jeden pokój,kuchnię,łazienkę i "garderobę",a planujemy przebić się przez ścianę i przerobić garaż na dwa pokoje dodatkowe.i chcielibyśmy to zrobić przed latem bo ja mam w sierpniu termin.tak więc jeżeli będę robić imprezkę to albo u teścia albo jakiś grill czy cuś...nie wiem jeszcze jak to wyjdzie.

[Miodkowa]

A to ja i mój brzuch.tylko proszę nie patrzcie na bałagan za mną.zdjęcie robione w garderobie,a tam nie mam czasu ostatnio sprzątać:/
i selfiaczek ze Stasiulkiem

[marti87]

Dobra Wróżko, Zielona - wrócę na stałe do Was Wszystkich. Zobaczcie, ledwo weszłam, a już tyle postów naprodukowałam :P
Dobra Wróżko -Ty w ciąży? Nie nadrobiłam forum, nie wiem nic :(
VSA - ja chcę dopiero kupić fotelik RWF. Wypatrzylam Concord Ultimax3, bo cena w miarę, montowany na isofix i do tego jest montowany przodem i tyłem. Myślę też na Maxi Cosi Tobi, ale bardzo mi zależy na monotowaniu tyłem, więc nie podjęłam decyzji jeszcze. Ile się da będę wozić w nosidełku,w końcu jest do 13 kg i tez swoje kosztowało. A jeśli będą dramaty, to zakupie fotelik szybciej. Nie wiem ile Maja waży, pewnie maks 9.5 kg, także czas mamy.
Zielona -bo w blw najlepsza ta zabawa właśnie, że dziecko poznaje i samo decyduje czy zje i ile zje. U nas pierwsze próby kończyły się właściwie jedynie jedzeniem na podłodze, teraz coraz więcej trafia do buzi, sporych kawałków,ale wciąż każdy przechodzi kontrolę jakości i nie wszystkie spełniają Mai standardy mnie się to bardzo podoba, bo będzie sama decydować,kiedy jest najedzona. Dziś zje spaghetti. Polecam Ci książkę "Bobas lubi wybor".

[Kamila1988]

Witam mamusie.
Dobra Wrozko, tyle dobra?? Podziel się trochę szczęściem, zawsze się przyda.
Ola92, również dokladam się do życzeń szybkiego powrotu do zdrowia i domku.
Frankamamka, już sobie wyobrazam Twojego agenta jak pokazuje jaki jest duży :-)
Szczęśliwa mamusiu, super wieści, że już jesteście w domku. Biedna Oli, oby szybko odzyskała humor. A Cyc wiadomo, lek na wszystko. Może i lepiej, że chlopcy w domu zostaną jak takie choroby szaleją.
H-m, no kurde, wspolczuje sytuacji z chałupa. Teraz się wkurzasz, ale efekty na pewno będą tego warte. A Julianna wie co dobre, Maja też lubi bule z masłem.
Attka, być może, że mały wyczuwa Twój nie najlepszy nastrój. I nie fiksuj, może pusto to zabrzmi, ale czas leczy rany i za jakiś czas odzyjesz. Trzymaj się :-*
Zielona, jak tam super laryngolog za miliony????
Dominika, fajny pomysł na roczek. Coś innego, Lenka pozwiedza. Odliczam z Tobą po cichu dni do zdjęcia gipsu, oby wszystko było tak jak przed.
Marti, witaj ponownie, gratulacje z powodu uzyskania prawną.
Rusanka, dziękuje za pamięć, Maja po antybiotyku lepiej, już prawie wcale nie kaszle.
Za to zęby chyba idą z całą mocą, bo jest niepokój, problem z zasypianiem i wiercenie w nocy. I dziś jest dzień marudy. Z postępów to zaczęła fajnje pelzac do tyłu, kilka razy udało jej się usiąść z leżenia na brzuszku, w lozeczku przy poręczy podnosi się na kolanka i przedmioty chwyta już nie całą rączką ale przy pomocy kciuka i palca wskazującego. I wszystkie okruszki zbiera z dywanu:-) a ją od kilku dni mam tak kiepski nastrój, że nawet mi się nie chce siebie ogarnąć, pryszcze jakieś powyskakiwaly, jak mam patrzeć w lustro to masakra. Kacper ma ferie i cały czas muszę wymyślać mu zabawy, na dworzu gowno a nie pogoda. Chyba słynne przesilenie wiosenne mnie dopadlo... Byle do lata.