Majóweczki 2015

[Attka79]

Witamy się z Filipkiem i na początku zyczymy wszystkiego najlepszego wczorajszym i dzisiejszym miesieczniakom. U nas dzisiaj koszmarna noc. Pobudki co 40 min, godzina. W pewnym momencie nawet cyca nie chciał i sam nie wiedział o co mu chodzi. Do tego kiepsko je i się ślini, wiec zwalam na zęby. Od wczoraj przykleiło mu się "bababa" i tak cały czas babuje. A gdzie mama? :(. My dziś po szczepieniu. Waży 8500,czyli +400 przez 6 tygodni. Szału nie ma, ale tragedii też.

[Attka79]

Ewelina, ja chodzika nie przewiduję. Ortopeda od bioderek stwierdził, że jest to jedyny negatywnie oceniany sprzęt. A moja bratanica po ty chodziła długo na palcach.
Co do kaszek, to ja też nie mam pomysłu. Dajecie już mannę w pełnej porcji?
Anela, super opiekun :). O szumisiu tez myślałam, ale koszt mnie powala.
Frankamama, gratulacje ząbka.

[Elżbietta]

100 lat dla 8'miesieczniakow :)))))
Frankamama doczekałas sie :-))) u nas tez jakies gulki ale na górze a nie na dole. Dziwne.
Attka pewnie to zęby, 400 to niezły wynik jak na teraz.
Ewelina ja na razie nie myślałam o chodziku. Moi starsi mieli ale raczej sie tam bawili niż chodzili.
Ewelusik ja tez podziwiam cie za to oddciaganie mleka. Ja juz bym pewnie po pól roku odpuściła.
Co do mm to ja dodaje do kaszki Nan 1 a teraz Nan 2 dopiero zaczelam. Tak to nie pije nic innego jak cyc.
Anela takie godziny pracy są super rozwiązaniem. Ja teraz troche zaluje ze nie przeszłam na poł etatu. Ale człowiek mądry po szkodzie. No trudno jutro sądny dzien . Dobrze ze tylko dwa dni i weekend.
Widzę ze u ciebie tez chłopaki sprawdzają sie w roli nianiek. U mnie tez uwielbia starszych braci.
Amellek podziel się snem :-))))

[Amellek]

Cześć Mamuśki, no i zapeszyłam chwaląc się przesypianymi nocami. Pierwszy raz Martynka obudziła się w środku nocy wyspana i marudna, wypiła mleko i spać już nie chciała. Ja oczywiście nie zdążyłam jeszcze się położyć a ona już chciała wstać. Bujałyśmy się w kuchni (żeby tatuś mógł chociaż trochę pospać, bo akurat musiał wcześnie rano wstać) od 2 do 5 a potem i tak budziła się co godzinę. Tak więc pospałam jak cholera a tu jeszcze ciśnienie strasznie niskie dzisiaj. Dzidzia wstała niby uśmiechnięta, ale cały czas mega marudzi. Obstawiam zęby bo to najwyższa pora. Mam prośbę do mam doswiadczonych w ząbkowaniu: przypomnijcie co stosujecie, żeby ulżyć maluchom.

Ewelina86 my pijemy Hipp Bio Combiotik teraz już 2 i jest ok. Martynka z chęcią wcina różne potrawy, chociaż niezbyt duże porcje. Mam nadzieję, że ta wszystkożerność jej zostanie, bo słyszałam od kilku koleżanek, że ich dzieci w późniejszym wieku stały się niejadkami.

Ewelusik gratulacje i obślinione całusy od Martynki. Też Cię podziwiam za to odciąganie, mi to w ogóle nie wychodziło, nawet na wypożyczonym elektrycznym super laktatorze. My wcinamy gotowe różne kaszki ale te bezmleczne bo wolę zrobić na mleku Hipp. Bardzo nam smakuje kaszka nestle 5 zbóż z lipą, jest co prawda na dobranoc, ale na drugie śniadanie też dobrze wchodzi i potem jest większa szansa na dłuższą drzemkę. A Ty jak robisz te swoje kaszki, np. owsiankę ze zwykłych płatków? Bo ja kupiłam Holle, ale trochę drogo wychodzi. A jaglaną ze zwykłej kaszy jaglanej?

[anela78]

Ewelina 86 ja od 2 mcy daję zuzi na noc mleko bebilon2 + troche zagęszczam kaszką i jest ok. Nie było żadnych sensacji brzuszkowych. Chodzika nie kupuję bo bez sensu. Piotruś dostał od babci (14 lat temu) i takie wywrotki zaliczał że szok. Raz tak grzmotnął na główkę że mąż połamał ten chodzik i wywalił na śmietnik. Ale to było dawno i nikt nie wiedział że to szkodzi dzieciom. Dlatego kacperek nie miał i zuzia też nie będzie miała.
Attka super waga Filipka. Ja daję kaszkę manne z bobovity całą porcję.

[Amellek]

Chodzika raczej nie planujemy, bo słyszałam wiele złych opinii, chociaż na pewno dziecko w tym bezpieczniejsze jeśli chodzi o kontuzje. Jeszcze podpytam przy okazji naszą rehabilitantkę. Martynka na razie na etapie pełzania (jak jej się chce!), więc na razie o chodzeniu nie myślę.

U nas dzisiaj okropny dzień gnoma, teraz przysypia, więc mogę w końcu się ubrać, bo do tej pory nie pozwalała mi się oddalać. Aż się boję nocy!

[Amellek]

Czyli jednak nie taki bezpieczny ten chodzik. Dzięki anela za ostrzeżenie.

[Ewelusik]

Witam się wieczorowa porą :) Hania na 8 m-cy zrobiła prezent i usnela juz o 19. Wykąpana i najedzona poszła w kime :)

Co do ściągania to od 3 mcy jadę ręcznie bo z laktatorem długo schodzi :) a ja Was podziwiam kochane za cyckowanie :)

Co do kaszek: używam normalnej kaszy kukurydzianej, jaglanej i zwykłych płatków owsianych, dodaje do nich też mannę. Gotuje z wodą i później dodaje owocki ( owocki wczesniej gotuje i pasteryzuje i trzymam w lodówce dlatego są zimne i schładzaja kaszke i można od razu jeść).

[Frankamamka]

Ola jak wieczor z mezem? :-)
Panifionaa nalezy Ci sie lanie za ta zla matke!
Juli moj ma znamie na pupie ;-)
Elzbietta szacun za ogarnianie tego wszystkiego a jutro dasz rade! Zobaczysz ze nie taki diabel straszny :-P dzieki za gratulacje u Was tez w koncu bedzie zobaczysz! A moze te gule to zeby? Przeciez nie kazde dziecko ma najpierw dolne.
Emagdallenka- niezla waga :-)
Zielona my mamy pieska na dobranoc z fisher price i dzisiaj mu puscilam na spacerze to juz oczami klapal ;-)
Ewelusik ja tylko jak narazie daje kasze manne wiec nie pomoge z innymi przepisami.
Anela ok postawie Martini z checia za tego wyczekiwanego chyba wieki zeba ;-)
Ewelina my nie mamy chodaka i uzywac nie bedziemy naszym zdaniem dziecko staje sie za bardzo wygodne pozniej i nie chce tak chetnie probowac chodzic.
Attka wage macie przeciez b.dobra u nas tez nie ma mama ale tata i tata ;-)
Dzieki za gratulacje buziaki od Frania.
Amellek a no niestety takto czasem jest z tym spaniem :-/ my na zabkowanie nurofen zamiennie z pedicetamolem ale ostatnio jak juz zab naprawde wychodzil to nawet nurofen nie pomagal. A i zel to bobodent uzywalismy wczesniej dentinoxu ale mam wrazenie ze bardziej dziala mu bobodent.

DW- a Ty gdzie sie podziewasz? Chyba dzialasz z mezem ;-)

Najlepszego dla zasmarkanych i obchodzacych miesiecznice! :-*

[emagdallenka]

Moja Klaudia to niezla Kluska ;-) 10 kg juz ma...sprawdzimy w poniedzialek bo kontrole mamy. Dzis wyprodukowala zeba nr 7 i jak ma nerw to gryzie!!! Siedzi sobie swobodnie ale sama nie siada jeszcze, buja sie w pozycji do raczkowania i pelza do tylu, mowi mama baba dada lala i nieeeeee!
Moje dziecko to zarlok, je niemal wszystko ladnie gryzie. U nas kasza manna, jaglana, kukurydziana, kleik ryzowy, platki owsiane i z prosa. Uwielbia warzywa, mieso, ryz i makaron. Ja juz nie robie jej papek tylko rozgniatam widelcem.

[Hanka05]

Bylam u rodziców czyli w pracy przy okazji. Podczytuje na telefonie ale odpisać to mi ciężko a teraz nic nie pamiętam :p

Frankamamka - gratuluje zębolka i wszystkim innym także gratuluje nowych zębów :) u nas tak owych brak. Miał zaczerwienione dziąsła na górze w miejscu jedynek - patrze dziś a tam blado i nic się nie dzieje - zaczynam się martwić tym brakiem zęboli :/

ewelusiek - szacun za odciąganie mleka i jeszcze masz czas kasze gotować - musisz byc dobrze zorganizowana! Ja to bobovite porcję zbóż daje - manna i kukurydziano -ryżową :/ A jak robisz płatki owsiane to je później blendujesz? albo kasze jaglaną? blendujesz czy dajesz w całości? i łączysz to jako kasza na wodzie + owoce? bez mleka?

Ela - trzymam kciuki za powrót do pracy!!! Będzie fajnie :) i zazdroszcze babsiego wyjścia - marzy mi się takie :)

emagdalenka - no to niezła waga :) i tyyyllleee zebolków a Ty wiesz że my czekamy na zdjęcia...także ten tego :)

Buziaki dla Hani od Wisienki i Hani od Eweluśka i Ali od Emki z okazji 8 miesięcy!

Ja próbowałam podać mleko NAN - pluł, bebilon - pluł, a teraz bebiko - nie pluje i nie pije :( myślicie że nadal zmieniać mleko? a kaszki bobovita mleczne je a oni to chyba na bebiko robią bo to ta sama firma - nic nie rozumiem :(
U nas noc koszmarna. Spał ze mną a budził się chyba co 20 min. Już był taki moment że dawałam cyca, przysypiałam i budził mnie płacz bo juz z powrotem się obudził. Po dzisiejszej nocy jestem zdeterminowana żeby go zacząć uczyć zasypiać samemu i chętnie już bym zakończyła kp.

Wisienka - jak się czujesz?
HM - co tam u Was?
Dobra Wróżko - łer ar ju???

[anela78]

Hanka nie łam się jutro będzie ciut lepiej. Ja też czasem mam dość kp nawet teraz po wczorajszej nocy boli mnie prawy sut bo panienka chyba żle miętoliła a mi już wszystko jedno było. Teraz się czuje jak po porodzie bo cyc boli. Ale wiesz jak jest jeszcze pewnie pokarmimy skoro mamy czym.
Brakiem zębów się nie martwcie one naprawdę wyjdą. Mój sio miał 13 mcy i mu wyszły jeden po drugim ciach ciach i już.
Emagdalenka wiemy ty zalatana jesteś ale wstaw fotki plis. A Klaudusia ma super wagę .
Amellek my smarujemy żelem z lodówki dentinox lub chicco. Daje granulki homeopatyczne i nakładką silikonowa masujemy dziąsełka. Mamy też szczoteczki treningowe nuk które działają jak gryzak. Ciągle mam w lodówce gryzaki i żel.

[Attka79]

Ela, powodzenia jutro. I trochę zazdroszczę wyjścia do świata. Za twoim przykładem dopuscilam się rozpusty i pomalowałam paznokcie i rąk :). Zapomniałam wam napisać, że wczoraj zostawiłam Filipa z mamą i zjadł od niej odciągnięte mleko z butli. Teraz się zastanawiam, czy nie podrzucać jej częściej wnusia, skoro tak dobrze się dogadują (bababa). Ewelusik, ja odciągam od czasu do czasu i dostaję szału, także szacunek. Nie wiem jak mogłam to robić kilka razy dziennie na początku.
Hanka i inne mamy bezzębnych, pocieszy Was to, że ja podobno pierwsze zęby miałam około 11 mca?
Emagdalenka, to jest superwaga :).
Anela, wiem że nie jest źle, ale ostatnio martwię się, że mało je.
A tak w ogóle mamy kp, ile razy w dzień karmicie mleczkiem a ile innych pokarmów? Ja w zasadzie od 6 mca daję rano koło 9 kaszkę z owocami i ok. 14-15obiadek, a potem już nic poza mlekiem, chyba że owoc w siatkę albo kawałek bułki. Mały je co 3-4 godz.

[Gość Wisienka2]

Czesc kochane, ja tylko na chwile bo padam na twarz. Ale musze napisac kilka słów.
Hania dziekuje za wszystkie życzenia:) nie wiem czy pisałam ale mamy z tej okazji juz dwa zeby i super uśmiech zajączka :)
Ewelusik-my rownież zyczymy bliźniaczce zdrowka, radości, uśmiechu przecudnego i wszystkiego naj naj!
Ela - POWODZENIA jutro, trzymam kciuki! Na pewno wszystko pojdzie super:)
Hanka ja juz nawet nie łudzę sie nadzieja ze przespie choć pol nocy jednym ciągiem. U nas ostatnio pobudki co 1,5-2h, czasem cześciej, a teraz przez moja chorobę musze odkładać mała do łóżeczka bo nie chce zeby sie zaraziła. Wiec zwlekam sie z łóżka, daje cyca na siedząco, prawie przysypiając, odkładam, pobudka znowu za godzine-dwie i tak przez cała noc. Pobudka rano juz o 6.30, zabawa na całego i spania nie ma. I jak ja mam wyzdrowieć? Na razie u mnie bez zmian, tyle ze gorączka trochę spadła, ale cały czas bezsilność, osłabienie, ból gardła, okropny kaszel duszący, jednym słowem koszmar. W domu masakra, maz jeszcze cos tam zrobi ale prasowania mam juz pol pokoju, nie wiem jak ja z tego sie wygrzebie i kiedy..

[Gość Wisienka2]

Attka ja nie trzymam sie sztywno godzin karmienia, nie ogarniam, bo stale cos wypadnie, cos sie przesunie, cos musze załatwić, gdzies pojechac, pózniej wstaniemy itp.
Ale generalnie Hania je mleko cała noc, rano ok 9-10 kaszka z owocami, ok 13-14 po spaniu obiadek - zupka albo mięsko z warzywami albo same warzywa, ok 16-17 owoce, ok 18 sinlac i ok 19.30-20 cyc na spanie. W ostatnich dniach chodzi spac ok 19.30. W dzien daje cyca dosłownie moze ze dwa razy jak bardzo marudzi.

[Juli]

Dziewczynki jak ja bym napisała jak karmie to byscie mnie z forum wygoniły;)i przylaczam sie do pytania o ta owsianke?tak w całości jedzą wam dzieciaki te płatki owsiane?
Ja kp i w dzien zalezy ale przewaznie 3 razy i w nocy 3-4razy.rano ok 9 kaszka 13 obiadek ok17 owoc deserek w miedzyczasie chrupki(uwielbia).
A o 19 kaszka.kaszki robie na mleku nan.hanka może te mleko ktorym nie pluje spróbuj podawać bo nie wiem czy jest sens szukać.Julek mój jest taki smakosz ze najpierw probuje troszkę czy go nie otruje i ciezko mu z nowościami.ewelusiek jak mi by Julek chciał jeść tak roznorodnie to bylabym szczęśliwa.Wogole ty chyba masz dłuższa dobę;)tez podziwiam za to odciaganie.

[house-manager]

i ja na sekundę i znikam.
dziecko zasnęło po 21 a co 15 min ryk. tulenie, zasypia i po 15 min znów ryk..
Noce.. pobudki co poł godz, co godzine..
Dzień.. objezdzanie z nią po marketach budowlanych itp wiec ciągłe zabawianie jej bo co uśnie w samochodzie to juz czas wychodzic i się budzi..

Mała przebodźcowana a nie ma jej z kim zostawic :/
Do tego znow się ślini jak szalona wiec mam pewnosc ze to kły się wybijają..

Takze jest git.

Miesięcznicującym buziaczki i uściski.
Pracującym - niech Was praca wzmacnia i dodaje sił na walę z małymi Potworkami :P

Padam na ryja. Dziś znów karmi. W dzień nie było nawet kiedy kawy wypic. AAA. Wstawiłam małej obiad wczoraj wieczorem i zapomniałam o nim. Spalenizna w całym mieszkaniu o północy. Brawo ja.

[Juli]

Wisienka trzymaj się.grunt ze już się ciut lepiej czujesz.prasowanie zrob po lebkach ja bym ci polowe rzeczy z tego prasowania schowala do szafy i byloby dobrze;)
Ela na pewno bedzie dobrze!ale ja z tych przezywajacych rozstania i dzis pół dnia o Was myślę.ja tez rozwazam pół etatu ale decyzji jeszcze nie podjęłam.tez mam starszych rodziców i doskonale cie rozumiem.na pewno ze wszystkim sobie dasz radę jak zawsze!!!!

[Elżbietta]

Hej. Ja na chwilkę bo juz nie śpię. Zaraz się zbieram za szykowanie jak oderwe ssaka od cycka :-)
Wisienka ja juz większości nie prasuje. Ładnie strzepuje po praniu później ładnie składam, pogładze ręką i jest git .
Dziewczyny dzieki za wszystkie kciuki.
Juli tu chyba mam największego stracha przez to ze rodzice juz po 70 ( 70 i 72 ) widzę ze to juz nie to samo jak zostawali ze starszymi. Oni twierdza ze spokojnie dadzą rade a ja się martwię o ich zdrowie.
Nawet myślałam o opiekunce na teoche ale bym im chyba tym zrobila przykrość zamiast pomoc.
H-m powodzenia w zakupach. Chyba powinnam i ja wczoraj walnąć karmi na rozluźnienie.
Attka a on wcześniej nie pił z butli? Pytam bo może teraz jak będzie mój zostawał z babcią to tez bym spróbowała jeszcze raz.
Anela mnie tez ostatnio bolą cycki jak zaraz po porodzie. Takie wymemłane przez całą noc i nieraz malina gdzies z boku jak sobie chwyci nie sutka a ja śpię.
Hanka ja tez mysle o zakończeniu kp ale Wiktorek najwyraźniej wcale o tym nie myśli :-)))
Emagdalenka uuuuu....jaka waga.
Czekamy na zdjęcia :-)
No to wstaje .... Odezwe się wieczorem bo pewnie w pracy po takiej przerwie nie będzie kiedy, tym bardziej ze tyle zmian w przepisach a dziewczyny miały wczoraj na szkolenie jechac to dzis mnie zawalą nowościami :-)))

[emagdallenka]

Ela powodzenia! Dasz rade :-*
Ja ostatnio....po urlopie pracuje od 7 do 19 i padam.
Zdjecia z tel nie wchodza przynajmniej nie wchodzily bo probowalam milion razy. Sprobuje pozniej jak bede miala chwile albo w weekend z kompa.
Klaudusia dala mi w nocy popalic...ryczala ze cale miasto slyszslo. Brzuszek bolal (zmiana wody i mamy problemy z kupa) + zab nr 8 chce wylezc. Horror a ja pitrzebuje wiadra kawy zeby dotrwac do 19....

[Attka79]

Hej. Ja się potnę i coraz bardziej podziwiam te z Was, które mają od kilku miesięcy przechlapane wszystkie noce. Młody po tym jak usnął koło 20.30,obudził się po 2 godz. i to jeszcze ok, bo po jedzeniu zasnął, ale jak obudził się koło 1,tak usnął dopiero koło 3 ze mną w łóżku. Nawet jak już przysypiał, to nawet minimalny ruch go budził. Nie wiem, co jest i zaczynam się martwić. Teraz też jest marudny.
Ela, Filip od 3mca nie chciał butelki do ust wziąć, kończyło się wściekłością i aferą. Ode mnie dalej nie chce, ale od babci wypił. Powodzenia w pracy. A dziadkowie dadzą radę, choć rozumiem twoje obawy.
Emagdalenka, podziwiam, tyle godzin w pracy to ja nawet przed ciążą nie siedziałam. A po takiej nocy, to może kawa dożylnie byłaby lepsza?
Miłego dnia, mimo pogody wszystkim życzę i mało marudzenia szkrabów.

[Ewelusik]

Ela Powodzenia :)
Co do kaszek to robie je na wodzie i później dodaje owoce,są bez mleka. Jedynie płatki owsiane blenduje bo wydaje mi się ze są za duże narazie.
Anela dzięki za medal ale ja oddaje ten medal cyckujacym całe noce ♥

[Kamila1988]

Witam koleżanki przy porannej kawie zbożowej :)
Elzbietta, powodzenia w pracy, energiczna babka jesteś to dasz radę ze wszystkim.
Emagdalenka, Ty to w ogóle wymiatasz z tym 12-to godzinnym dniem pracy. Pytam, jak Ty dajesz rade??? Mąż wszystko ogarnia? Pewnie jeszcze siedzisz do nocy i gospodarzysz.
Attka, witaj w klubie nocnych marków. U nas nie jest tak źle jak np. u Eli, ale szału tez nie ma. Chciałabym z końcem marca zakończyć kp i wziac się za siebie, ale Maja i butelka nie tworzą dobrego teamu.
House Manager, przypalony garnek to znak! Odpocznij kobieto, tez się przebodzcowalas.
Wisienka, przyznam się do czegoś, może lepiej Ci się zrobi i porzucisz chodź raz prasowanie. Z zasady nie prasuję ubranek. Chyba, ze gdzieś wychodzimy. Staram się ładnie powiesić, poskładać i większość wygląda spoko. Także, jesli nie masz sił i choroba nadal Cie rozbiera masz moje pełne pozwolenie na nie prasowanie
Juli, jadłospis Majeczki wygląda identycznie. Nawet godziny podobne. I chrupki też uwielbia. Kawałek buły albo kromkę chleba też czasem dam :) tyle, że ja kupuje wszystko, słoiczki, kaszki, musy. Czasem miałabym chęć, żeby coś upichcić, ale nie ma z czego. Tutejsze jedzenie jest masakryczne, więc zdrowiej dla Majeczki kupne, ale z Polski:)
Hanka, zazwyczaj po kazdej kiepskiej nocy następna jest lepsza, obu i u was tak było.

Spóźnione sto lat dla małych Haneczek i Ali :-*

Maja po powrocie do domu zaczęła dobrze spać w dzień, 2 razy po prawie dwie godz. W nocy trochę gorzej, ale ujdzie. Jest bardzo pogodna i wesela, jak spadną jej chrupki a mnie nie ma w zasięgu wzroku to wola "e e e" . Nauczyła sie też "buuuu" mówić. Niby mała postępy a cieszą

[anela78]

Attka człowiek jak świnia do wszystkiego się przyzwyczai:) ja to najczęściej przez to niewyspanie daje czadu i wyżywam się na m. A co on może spać a ja nue? To też jego dziecko. I to mnie najbardziej wk...a bo nawet nie ma jak go do tego włączyć bo tylko ja mam cycki. Życzę żeby Filipek się zreflektował i spał już ładnie. A z babcią zostawuaj częściej dla dziecka chwilowa odskocznia od mamuni też dobrze robi
Emagdalenka podziwiam i wytrwałości .
Ela dziadkowie dadzą radę zobaczysz. Czasem to że są potrzebni dodaje im sił .
Wisienka ja prasuje tylko na bieząco przeważnie jak coś potrzeba. Nie ma szans żeby zrobić to na zapas. Zdrówka i pogody ducha.
House czasem tak jest w życiu że musimy się dostosować do różnych sytuacji. Nie masz wyjścia i dziecku krzywda się nie dzieje. Pomyśl że to chwilowe i niedługo będzie już lepiej.
Attka. u nas całą noc cyc i rano. Ok 10-11 kaszka z owocami po drzemce ok 13 cyc ok 14 obiad póżniej jeśli drzemka w domu to leżymy z cycem jeśli na dworze to nie. Ok 18 deser np kisielek z owocami lub owoce z jogurtem lub ryż z jabłuszkiem itp ok 20 mała butelka mleka z kaszką ( ok 130 ml) i znowu do snu cyc i tak do rana.:-))
Dzisiaj tak mnie w nocy bolał cyc że musiałam karmić tylko z drugiego i całą noc na jednym boku spędziłam. Modliłam się żeby już było rano i żebym mogła się wyprostować.

[anela78]

House notorycznie wszystko ostatnio przypalam. Dobrze że płyta się potrafi wyłączyć i pożaru nie ma. Potrafię wyjść z domu i zostawić gotujące się potrawy i włączone żelazko.
Kamila fajnie że znowu wam się plan dnia unormował . A nie macie tam jakiś targów bio czy bazarów? Moja siostra we francji ma taki ryneczek na którym kupuje produkty dla julcia i gotuje.