Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Wiktor Najlepszości!

Julianka dziś mi mega prezent na półrocze zrobiła i spała ciurkiem od 23 do 6.30! to jej 3 raz w zyciu taka przespana cała noc :D :D :D :D :D :D (chociaz ja nieprzytomna wiec moze jej nie slyszalamw nocy?!)

Małpa, nie stresuj się, jeszcze macie na wszystko czas. Julianka umie się przekręcać na brzuch i spowrotem ale nie zawsze jej to wychodzi (czasem jak ją ręka przblokuje to jest ryk i foch :)
Ostatnio coraz więcej próbuje nie raczkować a pełzać, wiec samej nie moge jej zostawiac bo sie przemieszcza.

Julianka ostatnio uwielbia lezec na brzuchu i prostowac łąpki w łokciach jak sie na nich podpiera, poza tym jej ulubioną pozą na plecach jest zakładanie nogi na noge i jeszcze sobie nimi tupie :D wyglada kosmicznie

wczoraj znow miala wysypke na policzku i w tej samej porze, chcociaz menu calkiem inne dalam (bez nowosci). wiec nie wiem co jest..

narazie tyle. czas robic jesc

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h8lyk7xt9.png

Odnośnik do komentarza

My sie witamy ze spaceru, Hania oczywiście spi a matka pada i pomaga sobie kawą i rogalem z makiem.
Ela najlepsze zyczenia dla przytulaczka cycoszka Wiktorka!! Oby teraz juz wszystkie noce były piękne!
Małpa nie martw się, wszystko w swoim czasie, moja Hania zaczęła pelzac z dnia na dzień dopiero kilka dni temu, jeszcze nie siada a najlepiej jej jest na brzuchu -kopie wtedy nogami w podloge czy łóżko, a jak leży na brzuchu to ulubiona pozycja ze stopami w buzi. Nie ma tez jeszcze ani jednego zęba.

Odnośnik do komentarza

Ola, ja podobnie jak Ty siedzę długo wieczorem bo stale cos jest do zrobienia a jak mam się kłaść to wtedy Hania sie budzi więc biorę ją do nas i śpimy razem. I tak jak też u Eli-nie rejestruje juz pobudek, rzucam tylko okiem na zegarek ale rano i tak nie pamiętam ile razy się budzilysmy:) jedyne co to muszę zmieniac bok jak jeden zdretwieje..:-)

Odnośnik do komentarza

Malpa Moja ma 7 m o nawet przekrecic sie ma brzuszek nie Bardzo wychodzi ale sie tym nie martwie. Przyjdzie czas na wszystko. Spanikowalam jak nie podnosila glowki lezac na brzuszku I kazano nam isc na rehabilitacje godz 70 zl. Mala sie umeczyla po kilku razachd dalismy spokoj. Z 3 tyg pozniej ni stad ni zowad Mala sama zaczela pieknie dzwigac glowke.

Nasze szczęście przyszło na świat 20.04.2015 O godz 23.30

Odnośnik do komentarza

Wszystkiego najwspanialszego dla polroczniakow:) my dzis konczymy 7 miesiecy:) z tej okazji baaaaardzo marudzimy...Malpa moj maly leniuch nienawidzi lezec na brzuchu dlatego do tej pory nie umie sie na niego obrocic za to do perfekcji opanowal obracanie z brzucha na plecy bo przeciez tak jest lepiej;) siedzi sam ale z plaskiego nie usiadzie nie lubi innych pozycji co mnie martwi bo tym samym nie chce nawet probowac raczkowac a jak z siadu walnie na brzuch to ryk i foch na caly dom;) wiec pelzanie to tez dla niego zagadka kiedys sie tym martwilam teraz juz wiem ze kazde dziecko indywidualnie sie rozwija, patrzac na Lenke Dominiki moj musialby juz biegac :D emagdalenka tez Cie podziwiam... ja mam rodzicow na odleglosc ale codziennie musze z mama na skype gadac tłumaczac ze musi zobaczyc Wojtusia;) nie mam pojecia jak Wy zapamietujecie co ktorej odpisac! Mnie chyba Wojtek mozg wypil z mleczkiem:)

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich!

Wszystkiego dobrego dla półroczniakow i ich mamuś :-*

-----
U nas dziś jakaś masakra!! Tak źle w ciągu dnia nie było już dawno. Albo nigdy! Na serio mam dość-jestem bardzo sfrustrowana i z zerowa cierpliwościa :-( dziś pierwszy raz pomyślałam że żałuję że mamy dziecko. Oczywiście od tej myśli nic tylko płacze cały czas..... Odsetka wstała o 7 i nawet na 5 min nie zasnela:-( próba wyjścia na spacer skończyła się biegiem do domu. Ehhhh.

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Mi Julek tez mozg wyssal.
Wisienka jak chodzicie caly czas do jednej cukierni to juz powinnas za darmo dostawac chociaz kawe;)ale nie ma jak lato bez tego ubierania rozbierania.wczoraj jak byłam po Maryske a trzeba jechac autem to sie umeczyłam.jak wyprawa na mont everest.no ale coz do wiosny jeszcze troche:(
Ela to chyba reguła ze na pół roku dzieci robią prezent-przespana noc.zdrowka dla Wiktorka Julianki i Wojtusia!
Malpa u nas przekreca sie na brzuch na plecy gorzej i zaczyna pelzac.mają jeszcze czas spoko wodza.
Kamilka oby to był jednak dobry dzień.ja juz dzis sporo zalatwilam.Julek z siostra moja został.

Odnośnik do komentarza

Dziękujemy za miłe powitanie:)
Juli nasz pobyt w szpitalu-Izie 25.05 zaczela drżeć prawa rączka,potem nozka i usteczka i od razu szpital, punkcja lędźwiowa i przeniesienie do dziecięcego szpitala w Olsztynie.a tam komplet badań od ponownej punkcji przez wszelkiego rodzaju EKG,EEG,holtery,badania dna oka i oczywiście mój ulubiony rezonans magnet.(Iza mając 4tyg nie jadła,uwaga, 14 h! Dr zapomniała anestezjolog powiadomić.) Takze przeszla chyba wszystko co możliwe i dalej nie wiemy czemu.drgawki trwaly 1 dzień. Teraz jeździmy na kontrole do neurologa i wszystko ok:) za 2msc znowu badanie-Iza ma nie spać od 5rano do 11 :P ale wole to niż rezonans:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej2897inpbov.png

Odnośnik do komentarza

Hej:-) my po spacerze, zmarzłam okropnie a to tylko godzina! Może jeszcze dziś kupię czapkę, na drugim spacerze;-) rękawiczki też niewiele dają, kurde, ale ja uwielbiam codzienne spacery, coś muszę wymyśleć. U nas jest w miarę ok, teraz drzemka trwa już około godziny, a jeszcze planuję trzecią około 16:30. Tak, planuję drzemki mojemu dziecku bo odkryłam, że musi mieć te trzy drzemki w ciągu dnia i ostatnia musi się skończyć około 17, wtedy wieczorem nie ma problemu z zaśnięciem bo jak śpi po 17 to po kąpieli staje w łóżeczku, oczy jak 5 zł i godzina z głowy.
Witam nowe i powracające mamy, miło Was czytać.
Dla wszystkich solenizantów i tych cyckowych i nie cyckowych samych wspaniałości.
Małpa chyba nie muszę odpowiadać na Twoje pytania...? U nas wszystko na tak plus stanie i chodzenie przy meblach. Na brzuszek zaczęła się przekręcać kilka dni przed skończeniem 3 miesięcy, na plecy jakoś miesiąc, półtorej póżniej, pełzać i raczkować chyba po 5 miesiącu w przeciągu 3 tygodni no i zaraz potem stać i teraz od około tygodnia chodzi przy meblach.
Dobra Wróżko i Miodkowa coś w tym jest... Wiecie co? Najtrudniej mi jest planować współżycie... No bo jednak co spontan to spontan i też nie lubię być ograniczona bo mnie to demotywuje, ale może jakoś nad tym popracuję i może nam się wkońcu uda, ale do innego lekarza i tak pójdę. Tylko nie wiem czy mój M będzie miał tyle cierpliwości, żeby tak próbować i próbować w nieskończoność.

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. Udało mi się zalogować z tel bo kompa mam w naprawie. U nas ciąg dalszy zmagań z jedzeniem. Karmie się na śpiocha. Trochę lepiej ale dalej odmawia jedzenia. Wyniki książkowe usg tez. Nie wiem co która pisała wiec jak doczytać to napisze jeszcze.do tego zaczynamy siedzieć na razie popiera się ręką ale to już i tak sukces
Czytam.. na razie pa

Odnośnik do komentarza

Juli chodzę do trzech różnych cukierni, ale fakt-juz mnie tam znają:) jak chodze na spacery to często muszę tam wejsc zeby np nakarmić Hanie albo przebrac tak jak dziś kiedy był płacz bo kupa..;)
Dominika ja tez uwielbiam spacery i nigdy w życiu jeszcze tyle nie chodzilam po dworzu co na macierzyńskim. To prawda ze zimno, ja w czapce i rękawiczkach ale chyba trzeba pomyśleć o czymś bardziej ciepłym, bo co to będzie jak przyjdą mrozy??
Lenka jest niesamowita. Będę to powtarzać w nieskończoność, jak ona szybciutko sie rozwija!!
Najlepsze życzenia takze dla Wojtusia i Julianki.
Ja pieke właśnie sernik ale nie wiem czy wyjdzie bo jakas rzadka wyszla mi masa serowa, achhhh zdenerwuje sie jak nie wyjdzie.

Odnośnik do komentarza

Dominika_1989
Hej:-) my po spacerze, zmarzłam okropnie a to tylko godzina! Może jeszcze dziś kupię czapkę, na drugim spacerze;-) rękawiczki też niewiele dają, kurde, ale ja uwielbiam codzienne spacery, coś muszę wymyśleć. U nas jest w miarę ok, teraz drzemka trwa już około godziny, a jeszcze planuję trzecią około 16:30. Tak, planuję drzemki mojemu dziecku bo odkryłam, że musi mieć te trzy drzemki w ciągu dnia i ostatnia musi się skończyć około 17, wtedy wieczorem nie ma problemu z zaśnięciem bo jak śpi po 17 to po kąpieli staje w łóżeczku, oczy jak 5 zł i godzina z głowy.
Witam nowe i powracające mamy, miło Was czytać.
Dla wszystkich solenizantów i tych cyckowych i nie cyckowych samych wspaniałości.
Małpa chyba nie muszę odpowiadać na Twoje pytania...? U nas wszystko na tak plus stanie i chodzenie przy meblach. Na brzuszek zaczęła się przekręcać kilka dni przed skończeniem 3 miesięcy, na plecy jakoś miesiąc, półtorej póżniej, pełzać i raczkować chyba po 5 miesiącu w przeciągu 3 tygodni no i zaraz potem stać i teraz od około tygodnia chodzi przy meblach.
Dobra Wróżko i Miodkowa coś w tym jest... Wiecie co? Najtrudniej mi jest planować współżycie... No bo jednak co spontan to spontan i też nie lubię być ograniczona bo mnie to demotywuje, ale może jakoś nad tym popracuję i może nam się wkońcu uda, ale do innego lekarza i tak pójdę. Tylko nie wiem czy mój M będzie miał tyle cierpliwości, żeby tak próbować i próbować w nieskończoność.

O kurcze to niezle. Ten sam wiek co moja Maja a taka roznica. Niesamowite. To mnie zawsze zastanawia/ciekawi ze jedne dzieci tak szybko sie rozwijaja a inne nie. Niesamowite naprawde :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej2826uq9y3f.png

Odnośnik do komentarza

Małpa 2015,

Kuba odwraca się z brzucha na plecy i pleców na brzuch,zaczyna pełzać,ale nieudolnie mu to wychodzi:D jak sie go posadzi to siedzi bez podparcia i w ogóle od kiedy sie nauczył,to nie chce sie oprzeć.Małpa,ale nie przejmuj się,moja córka zaczęła siedzieć jak miała chyba 7,5 mca,a chodzić,14/15 mcy,a teraz ma świadectwa z paskiem i biega jak wszystkie dzieciaki:D,nie panikój:)))

P.S
WISIENKA,rezerwuj czwartek z Haneczka:D

Odnośnik do komentarza

Wisienka ja kiedyś bardzo dużo czasu spędzałam na dworze i dla mnie te spacery teraz to jak powrót do dzieciństwa, uwielbiam przyrodę i to zdecydowanie mój klimat. Dom mógłby być dla mnie tylko na noc. No właśnie ja się zastanawiam co to będzie jak będzie jeszcze zimniej, kurcze. A Lenka zdecydowanie za szybko się rozwija:-)
Małpa mnie to tym bardziej zadziwia bo ja myślałam, że dzieci długo są takie malutkie i nieporadne i tylko leżą, jedzą, śpią i płaczą a tu takie rzeczy mi moja mała istotka pokazuje:-) dla mnie to niesamowite bo ja nigdy nie miałam do czynienia z takim małym dzieckiem.
Pola współczuję przeżyć, dla matki to jest straszne, gdy dziecku coś dolega i tym bardziej jeśli nie wiadomo co:-*

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Juz wróciłam z cytologii, na szczęście nie zmokłyśmy. Teraz jeszcze tylko do szkoły po syna i mamy weekend. A do szkoły mam trzy kroki, najgorsze to ubieranie...
Pola, a ten rezonans w narkozie dziecku robią? Najważniejsze, że już po wszystkim.
Dominika, dlugo Cię nie bylo, dobrze, że już jesteś :)
Juli, dziekuje, nie było tak źle, wzięłam z rana paracetamol i jak gardło przestalo bolec jakos pomalu się wzięłam za siebie.
Małpa, moja Majka na razie tylko raz się przekręcila z pleców na brzuszek, ale ręka została pod spodem, to bylo jakieś 3 tygodnie temu, od tej pory cisza. W druga stronę nie przekręca sie, nie pelza, ogólnie nie lubi byc na brzuszku. Jak ją posadze to siedzi, z pozycji półleżącej też się podniesie. Także na razie niewiele.
Dobra Wróżko, wysyłam Ci dużo pozytywnej energii i myśli, na pewno nie Ty jedna miałaś chwile zwątpienia, tylko nikt o tym nie mówi.
Daduska, oby problemy z jedzeniem kiedys sie skonczyly
Wisienka, chyba czas wyrobić karty lojalnościowe do tych cukierni.
Ja tez uwielbiam spacery pod warunkiem ze nie pada i nie ma wichury ;)

Odnośnik do komentarza

Dominika -masz racje,ten niepokój najgorszy,tym bardziej ze przepływ info rodzic-lekarz kiepski.trzeba p.pielęgniarki urabiać -od tego byl mąż:p Mój Patryk jak mu pokazuje zdjecia Lenki to w szoku jest i mówi ze Iza to leń i ma ciezki tyłek po mnie bo ja późno zaczelam chodzić:)mam nadzieję ze nie masz nic przeciwko ze mu fotki pokazalam:)
Kamila -rezonans w narkozie bo dziecko nie może się ruszać. A podpisać zgodę przed to czytając można zawalu dostać:|Ale jak piszesz już po:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej2897inpbov.png

Odnośnik do komentarza

Attka, a co do przeglądania telefonu w takiej sytuacji to nie miałabym skrupułów.Zaufanie zaufaniem, ale strzeżonego Pan Bóg strzeże.Zaufanie to nie naiwność.Miałam niedawno przypadek w rodzinie męża, który wszystkim dal do myślenia.Chłopak 5 lat po ślubie, a od 4 zdradza żonę.A jaki pobożny, kościół, drogi krzyżowe, mięsa w piątki nie je, in vitro przeciwnik, bardzo oszczędny, a żeby chociaż miał kochankę, a tu nie! Normalnie regularnie chodził na kurwy.On ma 29 lat.Dlatego ja to już do konca w nic nie wierzę.Nikt by się w tym przypadku nie spodziewal.Zaufanie to nie naiwność.( Broń Boże nie chodź mi o to, że Ty jesteś naiwna tylko ogolnie to mówię ).Trzymam za Ciebie kciuki, żebyś ogarnęła temat i podjęła dobre decyzje.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy4z17k1rkjpne.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/tb733e5ejn84p95y.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/svchw1d3d43y2f0f.png

Odnośnik do komentarza

Pola mojemu po urodzeniu tez drzaly nóżki i broda. Pierwsza lekarka stwierdzila ze to przez nagly spadek cukru.( robili badania ) druga natomiast stwierdzila ze dzieci maja slabo wykształcony układ nerwowy i do 3 miesiąca zycia tak może być. Teraz juz jest wszystko ok wiec na szczęście miała racje.
Malpa mój przekrecil sie na brzuch pare razy ale nie lubi tej pozycji wiec zaraz placze. Na odwrót udalo mu sie pare razy przypadkiem. Nie siedzi, nie ma ząbków, próbuje sie czolgac ale nie wie co zrobić z rękami i ryje noskiem.
Dziękujemy za życzenia :-))))

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

Elzbietta u nas cukier i magnez odrazu spr i bylo ok. M.in.drgawki noworodkowe mamy w wypisie ale u nas te napady powtarzaly się co 1-2 min i trwalo ok 20-30 sekund. Bylo minęło oby nigdy nie wrocilo:D Optymistycznie podchodzimy:)
Piszecie o serniku.mniam... Ja umiem tylko zakalce piec-moja specjalność. Kiedyś ktoras z dziewczyn pisala o cieście"leśny mech".mysle-sprobuje.i co ?zakalec:D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej2897inpbov.png

Odnośnik do komentarza

Kamila nie tak długo...;-)
Dobra Wróżko jeśli Cię to pocieszy to ja chyba wczoraj bądź przedwczoraj miałam załamanie i byłam wściekła na Lenkę a potem kiedy się do mnie tak słodko i pięknie uśmiechała to w myślach waliłam się z całej siły w głowę jak mogłam w ogóle się na nią zdenerwować. Przecież ona jest taką małą niewinną istotką a ja jestem jej całym światem.
Pola pewnie, że nie mam nic przeciwko:-) ja zaczęłam chodzić w wieku 8 miesięcy. A z lekarzami tak niestety jest, u nas po porodzie też tak było. Człowiek mógł się tylko domyślać co i jak. Swoją drogą ładne imię-Iza.
Ullas też bym nie omieszkała sprawdzić telefonu choć nie jestem tego zwolenniczką.
Juli a ja nie jestem taka pewna, ale chyba nie będzie miał wyjścia;-)
Wisienka mi ochoty na sernik narobiła i mam też ochotę na babkę piaskową. W ogóle to od 3 dni żrę jak świnia i mogłabym jeść i jeść, aż się boję, że może jestem w ciąży... To raczej nie możliwe, ale nigdy nie ma 100% pewności. To dopiero by była ironia losu, po jednym razie wpadka.

monthly_2015_11/majoweczki-2015_40082.jpg

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...