Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Dobra wróżko prześliczna ta wasza pocieszka:)
Ewek sukces i tak ttrzymać.
Karinka nie łam się dasz sobie radę. Bądź dzielna.
Avialle witaj Jagódka śliczne imię.
P
W niedzielę po chrzcie mamy umówioną sesję znajomy mojego M. wisi mu przysługę więc sesja i zdjęcia za free.( koszt niby 400 zł).
Oduczanie od cyca oczywiście tych starszych bobasków u mnie z dnia na dzień. Znajoma kazała posmarować sutki trochę musztardą i jak chcą to z chęcią przystawiać. Mój wówczas 2 latek wystarczyło że tylko powąchał . Proponowałam mu jeszcze cycusia ale stanowczo odmawiał. Tak samo było z młodszym. Obyło się bez łez i płaczu. Mleko pili z kubeczka.

http://fajnamama.pl/suwaczki/f85c3ik.png

Odnośnik do komentarza

Karinka, trzymaj sie dzielnie! Podziwiam Was wszystkie, ktore jesteście chwilowo same. Jesteście super Mamy!!!
Dobra wróżko, śliczne zdjęcie! I piękna pamiątka. My robiliśmy sesje w 8 mc i potem druga jak Hania miała 3 tygodnie. Fantastyczna sprawa jak dla mnie i cudna pamiątka na lata. Teściowie i Rodzice dostali albumy ze zdjęciami, przeszczęśliwi oczywiście. Nasze zdjecia z sesji akurat sa w kolorze czarno białym, tylko kilka zdjeć mamy w kolorze. Cos innego niż zwykle.
Ela, jesteś bohaterka, trzymam mocno kciuki zeby sie udało ze smoczkiem! Moja tez stale ciągnie cyca, wyciągnięte mam je do ziemi, chociaz w tym tyg mam wrażenie ze mam trochę więcej pokarmu i je średnio co 1,5h, a nie co godzine. To juz cos;)
Moja tesciowa dzis znów tekst: a kiedy zaczniemy dawać marcheweczke? Bo koleżanki z pracy wnuk to zaczyna byc dokarmiany juz od 4 m-ca. A ja na to- to niech bedzie. Moje dziecko bedzie karmione moim mlekiem przez pol roku i dopiero wtedy zaczniemy wprowadzać cos innego. Oczywiście niepocieszona, no zesz ile mozna tłumaczyć??? W kółko to samo. Bo inni robia to i ja mam robić.

Odnośnik do komentarza

Marti, Dobra wróżka dobrze pisze! Nie ma co sie porównywać do dziewczyny ktora ma 3-letnie dziecko. Za trzy lata to Ty bedziesz mega super laseczka, poza tym teraz tez juz nia jesteś! Daj sobie trochę czasu, w końcu to dopiero niecałe 4 m-ce od porodu, nie dajmy sie zwariować.
Pomysl jaka jesteś wspaniała ze sama znosisz wszystkie trudy macierzyństwa! To jest ważniejsze niż wszystko inne. Podziwiam Cie Bardzooooo! Głowa do gory:)

Odnośnik do komentarza

Ja nie próbuje na razie nawet myślec zeby nie usypiać przy cycu-przynajmniej wieczorem. Wtedy zawsze tylko cyc i dopiero zasypia.
W dzien moja mała nauczyła sie sama zasypiać nawet na podłodze na krótkie drzemki (Max pol godzinki), czy w wózku juz bez problemu. Dla mnie wybawieniem była poduszka motylek, przekonała sie do gondoli i teraz jeździmy sobie dosc często na spacery do Łazienek czy po okolicy. Na szczęście sie ochłodziło i dzis byłyśmy prawie 4h na dworzu, z czego 3h przespala. Zauważyłam juz pewne zależności i ok 13 zasypia na dluzej. Pod warunkiem ze wózek jedzie:) bo jak na chwile stanie to koniec spania;)

Odnośnik do komentarza

Elzbietta nasze chlopaki wiedza co dobre;)cwaniaki małe.ja Julkowi podałam butelke raz.wzielam jak do karmienia i zamienilam cycka na flaszke.pił ale jak sie zorientował to taki ryk urządził ze potem wode mu lyzeczka dawalam;)smoczka nie chce i już.tylko go rozjuszam tym smoczkiem.kciuka ssie na zmiane raz prawego raz lewego.ale podpis pod zdjeciem u Was dodaje otuchy;)i widze ze tu wiecej takich upartych cycochow.ja juz kurde nie wiem ale u nas w rodzinie ta niechec do smoczkow chyba rodzinna.mojej siostry syn az mial odruch wymiotny.i niby glupia rzecz ale jak sie wraca do pracy to moze byc problem.a ja ostatnio sobie pomyslalam (wiem glupia jestem) ze jakby mi sie cos stało to jak ten Julek by jadł...

Odnośnik do komentarza

Marti słuchaj dziewczyn. Nie porównuj sie do mamy 3-latka. Ile masz wolnego przy Majce? Dajesz rade chociaż obiad ugotować? Na wszystko przyjdzie czas.

Dobra Wróżko - buziaki dla Dorotki i piekne zdjęcia!

Wisienka pochwal sie jakimś swoim zdjęciem albo kilkoma :D

Elzbietta walcz! Może się w końcu uda!

Mój ciamka smoka i z butelki też się wody napije - jedno i drugie z lovi. Ale ten smok go uspokaja jak traci humor, i tak jak któraś pisała, regeneruje się. Ale jak jest naprawdę zmęczony to tak wyje że smok go nie interesuje i wtedy tylko cyc. Nie umie ze smokiem zasnąć. Chociaż dziś po kąpieli cyc, zasnął ale przy przekładaniu do łóżeczka obudził się i oczy jak 5 zł. Dałam mu smoka, tetre i trzymałam za rączkę - właściwie to On mnie trzymał i po jakiś 15 min oddech zwolnił i pomału zasnął :D pierwszy sukces :D

Ej w ogóle zrobił mi się zastój pod pachą! Jak to? po takim czasie? :/ cycek boli mimo rozgrzania i przystawiania :/

My mamy jutro szczepienie - drugie 5w1 i rota. Nienawidzę szczepień!!!!!!!

Karinka początki najgorsze. Pomału przywykniecie do nowej sytuacji. Głowa do góry!

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

aha moje bratanice obie nie chciały smoczków, za to ciumkały (jak smoka) róg tetry. Najgorsze jak już chodziły z tą tetrą w zębach i ją przydeptywały. Ale nie wiem czy tak same załapały czy ich jakoś bratowa uczyła.

H-M a używasz jeszcze smoczka lovi 0-3 czy już 3-6? Bo kupiłam ostatnio 3-6 bo myślałam że jest dłuższy a on ma tylko tą końcówkę większą. I smoczek w butelce lovi masz ten "orginalny", nawet się nie orientuje czy są jakieś dla starszych dzieci? Bo chcę zacząć ściągać laktatorem mleko i dawać mu z butelki raz kiedy. Mamy wesele w październiku, jestem świadkową i Mały zostaje z babcią :D chyba że nie zostanie :p

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, chyba Hanka05 pytała o zasypianie przy cycu. Mój Julek zasypia ze smoczkiem. Zdarza mu się przy cycu usnąć czasem, wtedy odkładam do kołyski i śpi, ale przważnie jest tak, że nie śpi, wtedy albo bujaczek albo leży w kołysce ze smokiem i przytulanką tak długo aż uśnie. Zasypia sam, nie noszę go, nie bujam. Myślę, że jest to trochę spowodowane tym, że jest to moje drugie dziecko, a pierwsze teraz 3 letnie skupia na sobie 95% mojej uwagi w ciągu dnia i Julek był zmuszony od początku sam sobie radzić :/
Teraz młody poszedł do przedszkola. Wstyd się przyznać, ale dopiero teraz odpocznę. Jem w spokoju śniadanie, biorę prysznic i nikt mnie nie ciągnie za rękę "mamo, a pobawisz się ze mną? Mamo chodź coś Ci pokażę! Mamo to mamo tamto..." Cisza... :) Kocham tego mojego łobuziaka, ale czasami potrafi nieźle z równowagi wyprowadzić. Taka przerwa przyda się nam obojgu :) i wreszcie Julowi będę mogła więcej czasu poświęcić.

Odnośnik do komentarza

Ależ późno się zrobiło... Powieki mam coraz cięższe. Tak się zastanawiam czy u nas to skok czy ki diabeł... I nie wiem:-/
Kari_nka dasz radę, wierzę w Ciebie. Jesteś silna babka.
Czy ktoś może powiedzieć mojemu kotu, żeby przestał mnie molestować i zlazł ze mnie bo ja nie potrzebuje masażu pazurkami?:-)
Odnośnie smoczków to wkurzają mnie ludzie pytający o to czy używamy smoczka. Boże wszyscy wszystko muszą wiedzieć. My akurat nie używamy, ale po co to komuś potrzebne, nie wiem... To pewnie jedno z tych pytań... Używasz smoczka- jesteś złą matką, nie umiesz inaczej uspokoić swojego dziecka, będzie miało krzywy zgryz. Nie używasz smoczka- jesteś złą matką, dziecko ma odruch ssania a Ty nie pozwalasz mu go zaspokoić. Ehhh... Ludzie...
Ewek gratuluję wytrwałości:-)
Dobra Wróżko piękna księżniczka:-*

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Ech dziewczyny...
cycusiowe mamusie ! współczuje z calego serca... ja sama kp ale nie mam tego problemu ze non stop cyc. cyc jest tylko do jedzenia i czasem do usypiania a czasem jak z cycem chce uspic to ryk bo huśtawka lepsza :) i smoczka tez nie toleruje ani butelek... mi sie kazdy dziwi ze ona smoczka nie chce i ze taka grzeczna bez niego...
wprowadzanie posilkow. ja mam plan dopiero po skonczeniu 5 msc nie wczesniej... a dzis moja mama dzwoni i mowi ze jak skonczyla 3 msc to juz sloiczki jej moge dawac... nie i koniec.
Mycie talerzy przez domownikow... he ja mam zlew razem z tata ale kucnie osobno ( w mojej brak ) i zawsze jak ide myc swoje graty to zlew pelny . wtedy wyciagam jego myje swoje i jego spowrotem wsadzam . czasem przez 3 dni u niego sie zbiera... a jak moje polezy pol dnia to juz pretensje bo nieumyte..
karinka szybko zleci zobaczysz :* musisz byc silna dla pociechy :*
A ja mam dziecko aniola.. wnoiskuje po waszych postach :D i w nocy spi, i nie chce cyca, rzadko marudzi , w dzien tez zaczela ladnie spac..
dobra nieprzechwalam :D
slodkich snow :*

http://fajnamama.pl/suwaczki/98q2pw6.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/b5ltwan.png

Odnośnik do komentarza

Spam .
Dobra ja kp. ale czasem zadroszcze tym mm. dlaczego ? bo np moja znajoma jest mm i kurde nie ma obaw zostawic dzieciaka z babcia i gdzies isc , jechac. np ostatnio na wsi obok byl festyn.. tak bardzo chcialam isc na zabawe z K ale co z dzieckiem ? nie zostawie ani nie wezme... tez moja glupota bo z jednej strony bym chiala isc gdzies bez justyny a z drugiej w zyciu bym jej samej nie zostawila... takie dylematy matki polki. chciec zyc normalnie ale jednak sie nie da... taka jakby troche "smycz ". kocham moje dziecko najbardziej na swiecie ale mam czasem ochote wyjsc, wyrwac sie...sama .

http://fajnamama.pl/suwaczki/98q2pw6.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/b5ltwan.png

Odnośnik do komentarza

Jestem wykonczona :( katar to zuoooo :( macie jakis sposob zeby unieruchomic rozwierzgane i drace sie w nieboglosy dziecko zeby usunac mu wydzieline z nosa? Bo mnie juz rece opadaja :/ a musze robic to sama bo moj maz raz ze sie brzydzk fridy dwa ryczy razem z dzieckiem a ja mam mega nerwa na to wszystko no bo przeciez mam tylko dwie rece i jak juz jest w domu to moglby ja chociaz przytrzymac :( ech a swoja droga to czekam az ktos na nas jakas opieke nasle :p mloda tak sie dzisiaj darla ze na pewno ja sasiedzi slyszeli :/ do tego gdzies jej to wszystko slpywa i kaszle :/ az sie boje ze ja cos bardziej rozlozy i bedziemy musieli isc do szpitala :( a tego nie zniose

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37ej28nvgsbwu6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfhgqs4627nb6y.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Panifiona ja po skoku rozwojowym zauważam nowe umiejętności, wczoraj sam złapał się za moje ręce i podnosił do siadania byłam w szoku bo w ogóle go do tego nie zachęcałam, leżąc na brzuchu próbuje się oddychać nogami do przodu, zaczął łapać grzechotki a jeszcze tydzień temu leżał plackiem. To musi być skok.
Patka sił do walki z katarem życzę :)
Elżbieta wczoraj młody złapał smoczka oby to nie był jednorazowy incydent, a mąż walczył z nim żeby sam usnął. Godzinę stał nad nim w łóżeczku i go głaskał. I się udało choć stanowczo za długi to trwało.
Dominika masz rację to bardzo częste pytanie czy używasz smoczka czy nie, fajnie że Lenka nie potrzebuje, ja to się boję że nie będę umiała młodemu potem zabrać i będzie mi biegał na placu zabaw ze smokiem w buzi. Oby tak nie było :D
No i leje deszcz co my będziemy robić z młodym w domu?? A tak w ogóle zaczynają mnie przerażać koszty chrzcin, myślałam że mniej kasy pójdzie, jeszcze moje biedne autko się popsuło, mąż niby coś tam reperuje ale i jego to chyba przerasta już. Ciekawe czy dozyje takich czasów że pójdę do salonu i kupię sobie nowe :D

Odnośnik do komentarza

Sylwunia a propo skoków to w ktorym wy tygodniu jesteście? Bo u mnie zaczął sie 15 tydz. I mały tez jak narazie tylko plackiem. Na brzuchu nie nawidzi leżeć wiec nie wiem jak ma sie rozwijać i ćwiczyć. Wogole gdyby nie to ze sporo gada to bym nadal myślała ze mam noworodka. Choc noworodek więcej spał :-)))
No i noworodek tak słodko sie nie uśmiechał :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

Elzbietta - Majka nic nie robila,a teraz,nagle codziennie cos nowego. Daj mu czas Kochana :* u nas sie 17.zaczal.

Sylwiunia - ja jakbym chciala robic chrzciny,to bym pewnie majatek wydala, takze domyslam sie, jakie to wydatki. A autko sobie kupisz nowke na pewno! Ja Ci to mowie!

Patka - Maja ostatnio ma delirke na widok i jak slyszy,ze wlaczam odkurzam do katarka. Dlatego wyciagam jej patyczkami i robie przy tym "bzzzz", a najlepiej idzie, jak juz prawie spi,bo wtedy soe w ogole nie kreci i wszystko jej wisi. Sprobujcie z katarkiem, dla Malej to bedzie nowosc,a Ty pluc nie wyplujesz i maz juz nie bedzie musial byc taki wrazliwy ;)

Dominika -taaa, smoczek zajebista sprawa do molestowania matki. Tesciowa mnie wiecznie pyta,czy jeszcze daje,a jak odp, ze tak,to mowi "bardzo dobrze,oby jak najdluzej". Az mnie sie noz w kieszeni otwiera!

Hanka05 - dobrze,ze dajesz dziecku wybor na zostanie z babcia :D a moja Maja tez od jakiegos czasu woli rog pieluchy. Ja,kiedy mama zabrala mi smoczek,przerzucilam sie na rog wszystkiego,co mialam pod reka. Uwielbialam wysysac wode z proszkiem z suszacych sie recznikow. Teraz wiem,ze mnie to uspokajalo, bo do dzis mam taki odruch,kiedy jest mi zle i czuje sie samotnie,ze bym chwycila i ssala :)

Wisienka -wlasnie,foteczki pliss ;)

Karinka - ja sie boje,jak Maja teraz zareaguje. Mam nadzieje,ze nie bedzie placzu okropnego, jak na widok mojego taty, bo maz sie zalamie. Jakos przetrwacie jesli to tylko tak jednorazowo. Jest mega ciezko, naprawde, ale dasz rade. Ja mieszkam sama,do rodzicow to wyprawa i wtedy swieto,a jakbym miala z kim jeszcze mieszkac,to bym oszalala :/ powodzenia i pamoetaj,ze rozumiem :)

Dobra Wrozko, Dziewczynki - macie wszystkie jak zawsze racje. Kocham Was za to :* :* :* tylko jak sie cos traktuje ambicjonalnie,to ciezko pojsc po rozum do glowy. Na szczescie mam Was i meza, i nikt nie wymaga ode mnie cudow na kiju ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...