Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć kochane mamy :) u nas dziś super wspaniały dzień (nie licząc tego ZR mama zdycha z bólu miesiączkowego i od wczesnego rana jest non stop na tabletkach przeciwbólowych :/)ponieważ moja kruszynka kończy 3 miesiące!! Tak strasznie czekałam na ten dzień :D
Jesteśmy już po drugim podaniu jabłuszka. Wczoraj dostała pierwszy raz ok łyżeczki. Dziś poszły już dwie :D i po prostu takie miny waliła i się śmiała. Oczywiście wszystko ukazane jabłyszkiem :D a głupia mama wystroiła ją w nowe ciuszki (już się piorą). Wczoraj nic się niedziało zobaczymy jak dzisiaj będzie :)
Czekany na kuriera z karuzela z prorektorem i parasolke do wózka. I muszę jeszcze jakiegoś misia tulisia kupić niuni :)

monthly_2015_07/majoweczki-2015_33394.jpg

monthly_2015_07/majoweczki-2015_33395.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

My też kupiliśmy tą biedronkową huśtawkę, ale Martynka nie zawsze siedzi w niej z entuzjazmem. Mam nadzieję, że jeszcze się do niej przekona, bo była cholernie droga, ale byliśmy zdesperowani. Nasze dziecko bardzo mało śpi w dzień, chyba że przy piersi mamy albo na rączkach taty. Huśtawka ogólnie fajna, tylko za te pieniądze melodyjki mogły by być lepszej jakości i dźwięki natury bardziej rozbudowane. Marti - jak u Ciebie sprawdza się ta huśtawka, czy Majeczka nadal lubi w niej spać? A u nas dzisiaj święto: po 5 dniach była kupa i to dwa razy :)))

Odnośnik do komentarza
Gość Szurpicia

Marti zgadzam się z Tobą w 100% mój starszy syn ma 7 lat i póki mam wpływ na to co je nie ma mowy o słodkościach. Odkąd zaczęłam mu gotować obiady staram się używać jak najmniej soli itp, a że tatuś lubi słono i pieprznie to doprawia sobie jedzenie na talerzu. Warzywa i owoce kupujemy prosto od gospodarza który przyjeżdża raz w tygodniu na nasze osiedle i wiem, że jest w jedzeniu w miare mało chemi. Na pizzę lub inne niezdrowe jedzenie jak np chipsy czy pepsi pozwalamy sobie raz w miesiącu maksymalnie dwa razy. I powiem wam, że mozna się przyzwyczaić do takiego żywienia nawet pyrki (ziemniaki) osolone już mi nie smakują :-) no i gotujemy na parze.

Odnośnik do komentarza

Ja też uwielbiam jogurt naturalny (zwłaszcza grecki) z owocami i miodem. Martynka też raczej nie będzie jeść tych gotowców ani słodkich napojów a już na pewno postaram się obrzydzić jej gazowane napoje typu cola, bo to sama chemia. Pamiętam jak kilkuletnia córeczka mojej szwagierki na każdym rodzinnym spotkaniu musiała mieć butlę pepsi i to dziadkowie jej kupowali "bo dziecko lubi".

Odnośnik do komentarza

A na opryszczkę polecam plasterki compeed lub tańszy polski odpowiednik. Wprawdzie lubią się trochę odklejać od ślinienia ust i wcale nie są niewidoczne, ale i tak bardzo przyspieszają gojenie, nic się nie sączy i nie robią pękające strupy. Tylko trzeba mieć cały czas zaklejone. No i jest mniejsze ryzyko zarażenia dziecka poprzez pocałunki. Bo nie wiem jak Wy, ale ja bym cały czas całowała moją córunię

Odnośnik do komentarza
Gość Szurpicia

W ogóle dzisiaj ciężka noc była, Nikoś budził się co dwie godz. Za to rano jak się obudził to gada i gada, buzia mu sie nie zamyka. Teraz na spacerku powinien spać, ale nie woli gadać i uśmiechać się do lwa którego ma nad głową :-) czyżby tak szybko przeszedł skok rozwojowy?

Zastanawia mnie czy tylko ja jestem tak wyrodną matka i mojemu starszakowi nie pozwalam cały dzień siedzieć przed tv, komputerem czy tabletem? Chodzimy jak gamonie po placach zabaw i on nie ma się z kim bawić, same maluchy są czy to rano czy popołudniu! Ja się pytam gdzie te wszystkie starsze dzieci!?

Odnośnik do komentarza

Katee rumianek wystarczy zwykly zaparzyc tak zeby lekko zabarwil wode.

Wisienka nie ma za co :) ja odkad mala ma uregulowany rytm dnia doszlam do siebie tak ze mam czas na wszystko nawet jak Zuzka ma gorszy dzien i placze - u nas sprawdza sie palag z zabawkami (taka serpentynka ktora mozna okrecic wokol czegos :p) i nosidelko samochodowe wtedy panienka ma raj na ziemi a ja dwie wolne rece bo wczesniej chodzilam jak cien czlowieka i tez co chwile mi to paskudztwo wychodzilo :/

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37ej28nvgsbwu6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfhgqs4627nb6y.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

dziewczyny a to co się dzieje w szkołach (podstawówka) to jest hit. Rodzice serio wierzą w zbawienną moc kubusia czy danonków i nie traktują tego jako słodycz. Moja mama jest nauczycielką w podstawówce i wprowadziła oficjalny zakaz słodkich napojów tylko woda na ławkach stoi. Było marudzenie rodziców ale nie ma opcji słodkich napoi.
My mamy 80m2 . Specjalnie kupiliśmy takie mieszkanie żeby były 3 pokoje i salon z aneksem żeby Tymoteuszek miał jeszcze siostrzyczkę:)
Patka dzielna z Ciebie kobitka. Faktycznie tak jakby Twoja siostra nad Wami czuwała.

Odnośnik do komentarza
Gość zielooona

Ale macie chaty!! Ja podobnie jak Dominika, 39 m2 :D jak juz uda się kupic dom to będę rodzic i rodzic, ciążyć, bawić, wychowywać. Uwielbiam wszystkie dzieci :)

Danonki naprawiają dziury w kościach... słabo oglądacie reklamy...
Śmiej żelki to tylko witaminy, tak jak nesquik :P
Ba! Wodę pija zwierzęta! ;)

Na opryszczke- erazaban :)

Miłego dnia!!

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. ;)

Podczytuje Wad od pewnego czasu i bardzo poprawiacie mi humor. ;) słodkie macie dzieciaczki.

Ja jestem z kwietniowek, moja córka Hania ma 3,5 miesiąca i większość rzeczy o których tu piszecie sama już przechodziłam i tez troszkę po lekarzach pochodziłam, ale zawsze się okazywało, że jestem przewrazliwiona i wszystko jest w porządku. ;)

Pozdrawiam Was serdecznie i całuje Wasze pociechy. ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371urp0iifm.png

Odnośnik do komentarza

Wisienka ja dostałam opryszczke jak byliśmy na mazurach na wakacjach ... wszystkie zdjęcia z takim alienem na ustach mamy ze żadne w ramkę nie nadaje się do wstawienia ;/ pomógł sudocrem.
Ja jak mieliśmy problemy brzuszkowe przepajalam rumiankiem z hipp. Kupy i pierdy jak talala.
Co do żywienia malucha.. ja nie jestem jakaś mega eko ale czytam etykiety i jak widzę syrop glukozowo-fruktozowy albo aspartam lub inne "cudownosci" to automatycznie odkładam nam półkę. Nie wyobrażam sobie podać Danone mojemu maluszkowi i innych super produktów przeznaczonych dla dzieci które nie maja nic bogatego w składzie a tylko napędzają marketing wciskając nam jakieś durne bzdury. To moje zdanie i moje podejście. Dla mnie nie jest problemem zmiksować owoc i wymieszać z jogurtem naturalnym ;) z reszta my mamy skaze wiec będzie trzeba jakoś znaleźć zamiennik ;p wiem ze u nas będzie dużo do gadania co do karmienia małego od strony dziadków ale wychodzę z założenia że ja nie chce źle dla młodego tylko dobrze a jak nie zje parówki lub nie wypije jakiegos gestego soku to nic mu się nie stanie ;) ja wiem ze wszystko w granicach zdrowego rozsądku ... pewnie ze za 4 lata to śniadanie będzie tylko parówa z keczupem i do tego kakao;D i odwieczna walka że to jest beeee;D ale jeżeli teraz mam wpływ na kształtowanie preferencji smakowych małego to chce to żywienie robić na tyle dobrze żeby żywienie robić kilka lat nie mieć do siebie pretensji ze coś zrobiłam nie tak.
Dzięki Bogu za huśtawke! Dziś bez niej ani rusz.
Patka to co napisałaś poruszyło moje serducho.

Odnośnik do komentarza

dzieki dziewczyny za dobre słowa... :* Dzis juz jest ok tylko czasem prostu mam takie zjazdy... :( i to nie jest tak ze ja jej nie akceptuje czy cos .. kocham ja najbardziej na swiecie i nie jest dla mnie inna..akceptuje jej rączke w pelni i jest dla mnie zdrowa usmiechnieta i taaakaa kochana :)
Maratonka kocham Cie :*
Nie umiem sie na tel zalogowac i kurde laptopa musze odpalac... :)
Bylysmy dzis z pepuszkiem i sie wkurzylam..... bylysmy u innej pani doktor i ta jak zobaczyla pepek to wysmiala poprzedniego lekarza . to nie jest zadna przepuklina.. to jest ziarniniak i mamy skierowanie do chirurga.. ech. ale to nic groznego i nie boli jej to bo nie jest unerwione...
co do żywienia ja tez sie bede starac ograniczac napoje , slodkosci itp ale u mnie z tym bedzie problem... bo mieszkam ze starego bicia ludzmi.. i np jak moj bratanek mial 4 msc to moj tata piernika mu dawal czekoladowego twierdzac ze nic mu nie bedzie i ze dziecko musi sie juz uczyc.. heh..wiec beda klotnie ze dziecko gloduje .. ech . mniejsza z tym .
pisalyscie abym meza do opieki nad Justynka pogonila .. i tez wczoraj wykapalam ja, nakarmilam i dalam tacie aby usypial.. mi to zajmuje z reguly 15/20 min... przychodze po godz ( poszam sie kapac itp :) ) a tata spi a justynka patrzy na niego i sie smieje.. heh madra dzidzia :P
Uwielbiam was dziewczyny :*m
P.S marti przepraszam za błędy ortograficzne i interpunkcyjne :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/98q2pw6.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/b5ltwan.png

Odnośnik do komentarza

Panifiona każdy ma czasami cięższy dzień i to forum jest po to żeby wylać z siebie żale i za 3 min pozbierać się do kupy i ochłonąć ;) masz cudowne dziecko!;) myślisz pewnie ze nam się łatwo to pisze bo nas to nie dotyczy .. tzn ja pewnie bym tak myślała ale pamiętaj ze rączkę da się zrobić a dziecko musi czuć od nas ze jest kochane i jedyne w swoim rodzaju ;) jesteś zajebista mama i pamiętaj o tym!;)

Odnośnik do komentarza

Żesz...
Obiecałam, że padnę a przeczytam forum chociaż na wyrywki. Cóż, udało mi się zrealizować połowę tego planu. Czyli padłam :)
I co teraz?

Panifiona, wszyscy mnie kochają ale ożenić się ze mną to nie ma komu! (oczywiście jołk, przed ołtarz tudzież pana w gronostaju z łańcuchem na szyi mnie wołami nie zaciągną).

Emilia, na Pampersa nie, ale na insze jakieś, a wyglądało to tak: milion bardzo drobniutkich krostek jedna przy drugiej na pupie i na tych częściach ciała, których ja nie posiadam.

bojkot suwaczka

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...