Skocz do zawartości
Forum

Kwietniówki 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Gosiak bo maleństwo rośnie i rośnie więc trzeba jeść hi hi :) Ja wczoraj przeczytałam tu, że któraś je pomarańcze i wieczorem też mnie napadło. A dziś muszę jechać do hurtowni cukierniczej, bo chodzą za mną takie ciasteczka, jadłam je z 8 lat temu, nazywały się szkolne. Herbatnik, zielona galaretka (arestowa) i oblane czekoladą... Mmmmm ! <3

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w39n73vw7gmgkk.png

Odnośnik do komentarza

Ja z objawów to tylko zmęczenie,senność i ból, wrażliwość sutków.Tak jak z Nadią miałam.Ale teraz bardziej się boję, wtedy pracowałam do 7mca,też czułam się momentami słabo ziemia mi się osuwała itp.Ale teraz non stop się gdzieś słyszy o tych straconych ciążach.Dobrze,że mam wizytę w poniedziałek bo juz cały miesiąc nie widziałam bobaska i wpadam w paranoje.Tak mi żal meeg a co z angioletto? to nie sprawiedliwe, te które dbają, pragną dziecka nie jest im pisane a te alkoholiczki i patole maja po 5!...

Tak kiedys kobiety miały po 8-10 dzieci, nie było Usg nie było prenatalnych i cackania się od początku, kobiety pracowały w polu do końca i same w domu rodziły i dzieci były zdrowe a teraz to masakra jakaś a Zus się burzy, że dziewczyny zachodzą w ciążę i od razu idą na L4 (bo ciąża to nie choroba)...ale wieczny strach żeby było dobrze.Te jedzenie modyfikowane jest tego co raz więcej,we wszystkim chemia, jak te kurczaki teraz wyglądają jak mutanty, kupisz pierś z kury która waży prawie kg śmiech, kiedyś cała kura miała 1,2kg.Żałuję,że już skończyły się te czasy hodowania swoich kur, królików i jajek swojskich.

http://fajnamama.pl/suwaczki/h65uolv.png

Odnośnik do komentarza

solniczka ja ostatnio mixy jem ;P kolacja: 1 pomarańcza, 2 kiwi, 1 banan, a wczoraj pomarańcza, 3 kiwi i cebula w plastrach :D musze ograniczyć cytrusy bo małe może być potem uczuleniowcem.

kati ja też się zastanawiam dlaczego tak niesprawiedliwie jest na świecie patologia ma po 6 dzieci, pijaczki, dzieciobójczynie bez problemu zachodzą w ciąże, a niektóre pary które mają warunki i chcą mieć dziecko żeby je darzyć miłością nie mogą albo kobiety tracą dzieci.. to nie sprawiedliwe..

Co do kurek to ja mam spore stadko tak więc jajeczek swojskich pod dostatkiem :) mleko prosto od krowy od sąsiada bierzemy jeszcze ciepłe :) mam też jak maga wędlinkę swojską po znajomości więc cud miód :) drzemy i kompoty robię najczęściej truskawka i malina bo to mi najlepiej wschodzi i to przed oknem :)

ciekawe co z angielo?..

ja posprzątałam w domku, zaraz ziemniaki do obiadu obiorę i ciasto zrobię :) mąż po drodze z pracy zrobi zakupy więc się położę i książkę poczytam a o 15 z młodym lekcje odrabiać.

Odnośnik do komentarza

Gosiak i Maga23 Wam tylko pozazdrościć mi pozostało! szkoda,że nie mam rodzinki gdzieś na wsi.Teraz te wędliny i mięso tak sztuczne są że szok.Ja jakoś mięsa nie trawię teraz tylko kurczaka jak coś a tak to chleb z serami albo nutellą wcinam ale jak jakieś 2 tyg temu smażyłam wieprzowinę na gulasz to taki smród, że musiałam balkon otworzyć a mięso dochodziło ze 3 godz, jakiś stary wieprz musiał być bleee,zjadłam troszkę tego paskudztwa bo z kaszą to się skusiłam i potem mdliło mnie cały dzień aż poszłam palec włożyłam bo już nie szło i od razu lepiej.Od tej pory mam dość takiego mięsa zresztą jak i mój mąż.
Dlatego takie swojskie kurki i jajeczka to marzenie...

http://fajnamama.pl/suwaczki/h65uolv.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...