Kwietniówki 2015

[Kokosowa]

Bo ja właśnie w piątek idę na tą glukozę i od razu mam zestaw innych badań więc mam nadzieję tylko, że nie zwymiotuję i nie będę musiała tego pić od nowa :) Właśnie najgorzej, że trzeba na głodniaka bo ja mam okropne mdłości i czuję się fatalnie jak mam pusty żołądek rano to będzie dla mnie prawdziwe wyzwanie ale jak trzeba to trzeba :)

[Sweetlove]

No właśnie .. ja również proszę o nie pisanie takich bzdur .. bo mnie np bolą tylko piersi.. i jak wiele z nas zaraz zacznę myśleć że coś jest nie tak , że dziecko nie rozwija się prawidłowo..

moro84 skąd wzięłaś takie bzdury? lekarz Ci powiedział czy wyczytałaś na jakimś " mądrym " portalu ??
Bardzo proszę o przemyślenie swoich wypowiedzi bo coraz mniej chętnie chce mi się tu wchodzić..

[Usia1993]

meeg u mnie potwerdzona insulinoopornosc, a glukoza, ochydztwo, ale kontrast do picia jeszcze gorszy;/

[Usia1993]

Kokosowa
na tym etapie glukoze robi sie z krwi, a nie pije sie jej, pije sie glukoze w 20stym ktoryms tygodniu bodajze 28.

[Usia1993]

Sweetlove pewnie jej chodziło o to co mi;)

[Solniczka80]

Kokosowa Ty będziesz miała glukozę z krwi, krzywa cukrowa jest o wiele później! :)
Więc na czczo na badanka :)
Ja też proszę o nie pisanie bzdur, że lepiej dla dziecka gdy są dolegliwości ciążowe, bo hormony bla bla.. bo ja wcale nie wymiotuję, nie mam mdłości, czuję się świetnie a moje dziecko rozwija się książkowo! :)

[Kokosowa]

Oo lepszej wiadomości się nie spodziewałam :) To super, wolę dać się kłuć Gdyby nie Wy to pewnie bym przeżywała do piątku, dzięki :)

[Caroline0887]

Witajcie z rana dziewczyny :)

Mnie znowu dopadł okropny ból głowy. Ledwie żyję. Mdłości powróciły ze zdwojoną siłą a było już tak dobrze...

[Gość moro84]

Dziewczyny,
obawiam się że chyba mnie źle zrozumiałyście. Jesli ktoś sie czuje dobrze w ciąży to super nie jest to absolutnie nic złego i trzeba się tylko cieszyć!!! Nic takiego nie napisałam, że to źle. Nie daław Wam powodu to takiego myślenia.

Natomiast dla tych dziewczyn które źle się czują w ciąży pocieszeniem jest to że rónież jest to absolutnie normalne - na te z Was poprostu inaczej działają hormony i tyle. Obie sytuacje są normą, bo każda ciąża przebiega zupełnie inaczej.

Za większość objawów ciążowych we wczesnej ciąży odpowiadają hormony, powie Wam to każdy lekarz, ale to nie oznacza że jak któraś nie ma objawów to nie ma hormonów - to dopiero bzdura.

Myślałam, że to forum w którym będziemy się wspierać. Chciałam pocieszyć jedną z Was, że to dobrze, że normalne i że w jej wypadku poprostu tak musi być. A zostałam zaatakowana, żebym bzdur nie pisała - przykro mi bo tak jak Wy ja również jestem w ciąży - I NIE MAM WIĘKSZYCH OBJAWÓW I NIE JEST TO NIC ZŁEGO.

[Katte]

Dziewczyny co Wy tak bojowo nastawione? Każda z nas martwi się, ma chwile zwątpienia, nie warto tak ostro reagować na opinie innych, jesteśmy tu żeby się wspierać, tak mi się wydaje.

[Caroline0887]

Kochane myślę że ten temat został już wcześniej wyjaśniony... więc dajmy sobie wszystkie spokój... każda z nas jest inna i tyle :)

ogólnie to kiedy macie następne wizyty? Jak samopoczucie z rana?

[Solniczka80]

Dzień dobry dziewczyny!
U mnie noc nieprzespana, problem mamy ogromny... Teściowie mają psa, pies od dwóch lat jest agresywny, ostatnio zaczął gryźć domowników, przedwczoraj teściowa wylądowała w szpitalu na szyciu. Weterynarz stwierdził, że pies jest do uśpienia, teść i teściowa chcą, ale ich najmłodszy syn się nie zgadza, płacze, wyje wręcz i nic nie daje sobie przetłumaczyć. Powiedział, że się zabije jak uśpią jego psa. Powiedziałam im wczoraj, że wnuka będą odwiedzać tylko u nas, że ja do nich nie przyjadę z dzieckiem dopóki pies nie będzie oddany lub uśpiony... Nie chciałam im tak mówić, ale nie narażę życia swojego dziecka... Mam wyrzuty sumienia, że walczą z synem i jeszcze ja im takie ultimatum postawiłam ale dziecko jest dla mnie najważniejsze :(

[Katte]

U mnie też nieprzespana, potem poranne wiszenie nad kibelkiem, teraz jestem glodna, dzis mam wizytę, trzymajcie kciuki bo z moimi problemami z tarczyca mam troche pod górkę. Solniczka80 ta historia z psem brzmi groźnie, rozumiem twoje obawy zupełnie.

[katlam]

Solniczka80

Dzień dobry dziewczyny!
U mnie noc nieprzespana, problem mamy ogromny... Teściowie mają psa, pies od dwóch lat jest agresywny, ostatnio zaczął gryźć domowników, przedwczoraj teściowa wylądowała w szpitalu na szyciu. Weterynarz stwierdził, że pies jest do uśpienia, teść i teściowa chcą, ale ich najmłodszy syn się nie zgadza, płacze, wyje wręcz i nic nie daje sobie przetłumaczyć. Powiedział, że się zabije jak uśpią jego psa. Powiedziałam im wczoraj, że wnuka będą odwiedzać tylko u nas, że ja do nich nie przyjadę z dzieckiem dopóki pies nie będzie oddany lub uśpiony... Nie chciałam im tak mówić, ale nie narażę życia swojego dziecka... Mam wyrzuty sumienia, że walczą z synem i jeszcze ja im takie ultimatum postawiłam ale dziecko jest dla mnie najważniejsze :(

Hej :)
U mnie też ostatnio noce zarywane. nie wiem czemu, ale ciągle się budzę...za to w dzień troszkę odsypiam, jak się da.

Co do psa teściów, to doskonale Cię rozumiem. Ja tez bym nigdy dziecka nie zawiozła, gdy taki "przyjemniaczek" grasuje po podwórku. Aczkolwiek przeraża mnie wizja usypiania w tym przypadku i nie rozumiem, czemu wet tez tak mówi. Byc może jest jakis czynnik, który spowodował takie zachowanie u niego. Ja bym namówiła teściów, aby mu poszukali przez ten czas innego domu...

[katlam]

Katte

U mnie też nieprzespana, potem poranne wiszenie nad kibelkiem, teraz jestem glodna, dzis mam wizytę, trzymajcie kciuki bo z moimi problemami z tarczyca mam troche pod górkę. Solniczka80 ta historia z psem brzmi groźnie, rozumiem twoje obawy zupełnie.

To trzymam kciuki, pewnie wszystko będzie dobrze :) Ja też mam dzisiaj wizytę :)

[Solniczka80]

Pies ma jakiegoś guza na mózgu, który powoduje ucisk i agresję, weterynarz stwierdził, że jest to nieuleczalne, dlatego jedynym rozwiązaniem jest uśpienie, aby ulżyć właścicielom i psu...

[katlam]

Solniczka80

Pies ma jakiegoś guza na mózgu, który powoduje ucisk i agresję, weterynarz stwierdził, że jest to nieuleczalne, dlatego jedynym rozwiązaniem jest uśpienie, aby ulżyć właścicielom i psu...

Biedaczek, w takim razie trzeba będzie uśpić, nie ma rady :( potem jeszcze bardziej by cierpiał i to też często wzmaga agresję...

[uli-nek]

Hej dziewczynki,ja przeczytalam, ze w nocy ksiezyc znajdowal sie najblizej ziemi, dlatego moglismy miec klopoty ze snem, koncentracja i dobrym humorem. Ponoc stan ten ma sie utrzymac do jutra rana

[świeżynka]

Siemanko :)

Widzę, ze hormony już w nas wszystkich buzują ;) Luuuzik, tylko spokój nas uratuje

Kokosowa, tez mi się wydaje ze to chodzi o zwykła glukozę z krwi :) A tak na marginesie, ja do tego specyfiku wcisnelam sobie trochę cytryny i było spoko ;)

Solniczka, kurczę w trudnej sytuacji stawia Twoich teściów ich syn. Rozumiem przywiązanie do psa ale z drugiej strony jednak jest mama w szpitalu. Skoro psu i tak nie można pomóc, to po co narażać domowników?

Ja jestem po wizycie kontrolnej. Kruszynka rośnie ksiazkowo :) Ma już 3 cm i wyglada już jak mała dzidzia :) Gin wyraził zgodę, wiec 18.09 lecimy do Londynu. Przyda nam się odskocznia po tym wypadku.

[uli-nek]

Świeżynka, cudny bobasek!
Gratulacje i oby tak dalej

[Usia1993]

Caroline byłam właśnie dzisiaj na wizycie.

W badaniu wszystko ok. mam zrobić badanie na HIV, ale to rutynowe w ciazy, 24 mam badanie prenatalne. No i lekarz pozwolił mi robić ćwiczenia dla kobiet w ciąży:) no wkońcu jakiś ruch, kto ze mną poćwiczy????

[Usia1993]

Solniczka80

o kurde to powaznie a ile ten syn ma lat

[Usia1993]

uli nek serio? a ja spałam jak suseł w zyciu tak mi sie dobrze nie spalo

Świeżynka jaki śliczny dzidziuś <3<br />

[Caroline0887]

Świeżynka no gratki ogromne dużego lokatora już masz pod serduchem :)

Dziewczyny trzymam kciuki za pozostałe wizyty

Solniczka co do psa to nie miej wyrzutów odnośnie warunku który postawiłaś teściom... myślę że każda z nas na pierwszym miejscu stawia dobro naszych kruszynek

Usia ja chętnie poćwiczę bo chęci są ale motywacji brak

[świeżynka]

Dzięki dziewczyny :*

Ja śpię całkiem dobrze. Do moich zmartwień należy obrzarstwo i masakryczne zaparcia :( muszę zacząć pic te herbatki koperkowe, o których mowilyscie