Skocz do zawartości
Forum

Kwietniówki 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Kaseya masz rację dzieci się przyzwyczajają ale moja starsza córka i tak była przyzwyczajona do rąk i bujania... Tą małą też będą wszyscy nosić, całować i bujać:-P zresztą nasze pociechy w brzuchu też są już wybujane od naszego chodzenia ;-) więc to z mną nie przemawia gorzej z ceną tych huśtawkę:-S. Tą która mi się.podoba ma ustawienie czasowe np 15minut,30to nie tak ze dziecko cały czas jest bujne jak śpi.... Ale to moje zdanie

Odnośnik do komentarza

Sandra no właśnie patrzyłam też na olx bo te tapicerki się całe zdejmuje i pierze... Tam chyba poszukam bo ceny naprawdę udała
MIĘTÓWKA ja też muszę być na chodzie już zawiozłam córkę do szkoły mam starszą26-04 skończy 7lat:-P
Powiem wam wczoraj się porostu dobrze czułam ;-)

Odnośnik do komentarza

moniczqa
Witam wszystkie kwietniówki☺ podczytuję was już od dłuższego czasu i można powiedzieć, że się uzależniłam. Hihi. Zdecydowałam się napisać, gdyż mam pytanko; czy któraś z was miała kilkudniowe bóle głowy i jak ewentualnie sobie z tym radziła?
Termin mam na 27 kwietnia, więc całkiem niedługo...
jeśli bóle głowy to mozliwe ze masz wysokie ciśnienie jeśli jest 140/90 i wyżej szpital

http://s10.suwaczek.com/201504237151.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hehe no sam chce żeby mała juz wylazla wiec wziął się do roboty :-) ja takie telefony miałam całe święta a o smsach juz nie mowie.
Mam jeszcze pytanko do dziewczyn które jeżdżą na ktg no bo jutro lekarz pewnie zaleci mi jeżdżenie, do szpitala mam ok 25km i trochę boje się już sama jechać samochodem a spowodowane jest to ze jeszcze z jakiś tydzień temu wszyscy z takim zdziwieniem na mnie patrzyli jak mówiłam ze jadę samochodem i pytali się mnie czy się nie boję... Może to głupie, dlatego pytanie do dziewczyn które maja juz termin albo są po terminie, pokonujecie ta trasę same czy zabieracie kogoś?

https://www.suwaczki.com/tickers/xrotyx8dtke0asvb.png

Odnośnik do komentarza

A ja się wyspałam:)))))))).Raz na dzień zdarza mi się skurczyk przepowiadający. Zwykle zaczyna się od pleców na podbrzusze.Malutka nie daje siedzieć przy kompie za długo, a w komórce mam odłączony Internet:((((teraz śpi w brzuszku...Muszę się pochwalić,że uszyłam misia dla mojej córeczki....jeszcze nie ma oczek i imienia...ale to razem mu nadamy,niech tylko się urodzi...byle zdrowa...to dla niej wszystko:))))))))))

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja już myślałam wczoraj, że w nocy nareszcie będziemy jechać na porodówkę. Miałam skurcze odczuwalne jak przy miesiączce mniej więcej, dosyć regularne, jeszcze mnie pogoniło do ubikacji parę razy. No i po 2 godzinach takich rewelacji wszystko ustało :-( Potem w nocy ze 3-4 skurcze tylko i dalej cisza. Chyba popołudniowym seksem młodego rozbujaliśmy na chwilę, ale widocznie za słabo :D I dziś już jestem oficjalnie dzień po terminie.

Odnośnik do komentarza

Sandra mój też się boi i broni ale teraz
to mu powiedziałam że musi niestety hehehe bo inaczej nic się nie zacznie :-P. dla żartów jeszcze mu przypominam o obowiązku hehehe a tak poważnie widzę że jest zestresowany więc przejęłam inicjatywę żeby się nie bał i widzę że nie narzeka hehe

Odnośnik do komentarza

Ja do terminu mam dwa tygodnie ale to moje drugie dziecko z pierwszym przenosiłam i córka urodziła się już w zielonych wodach:@ ,z jej stóp i dłoni schodziła łuszcząca się skóra a łożysko zostało wysłane do analizy po porodzie:-( było już stare także nie chcę chodzić do końca ani po terminie. Oczywiście nie chce was straszyć ale po tym pierwszym porodzie się boję i ja chyba po terminie bym się sama do szpitala położyła,zresztą że starszą leżałam na patologii już przy terminie,chodziłam na ktgv, liczenie ruchów to bardzo ważeby a jednak widzicie.Jeszcze wam napisze ze ja do końca robiłam zakupy ,sprzatalam, sex a w 40 tygodniu myłam okna i nie urodziłam w terminie:-( teraz się wcześniej biorę za ruszenie tego

Odnośnik do komentarza

Ja mam termin na piątek czyli jeszcze 2 dni :)

Magda jak tak samo, co chwile coś sprzatam bo jesteśmy po generalnym remoncie. I jeszcze panele kładą to znow będzie trochę sprzątania. A na piątek planuje umyć okna. I zapomniała bym, że tydzien temu jeszcze na drabinie malowalam pokój. I co? I NIC! Może przy wieszaniu firanek coś się ruszy...

Odnośnik do komentarza

Mi został rowny tydzień do terminu i też ciągle myślę o ruchach, wodach, pepowinie itp. Dziś tak jak pisalam zaczął mi odchodzić czop a mam dodatni GBS i zaczęłam myśleć czy bakterie mogą już przenikać. Zadzwonię dziś dla świętego spokoju do swojego gina.
Magda32 apropo łożyska to mój gin na ostatnich dwóch wizytach skupiał się właśnie na nim a nie na małej, nawet nie znam jej wagi - powiedział że jestem jest ok. Do szpitala też mam zgłosić się dzien po terminie żeby zrobic ktg i obejrzeć właśnie łożysko i mała. Do tej pory łożysko bylo drugiego stopnia bez cech starzenia i wapnienia.

http://fajnamama.pl/suwaczki/5q3j3qj.png

Odnośnik do komentarza

Sandra też miałam malowanie jeszcze dwa tyg temu.. Dopadnij meża;-) naprawdę te chodzenie po terminie jest niebezpieczne dla dziecka moje dziecko zaraz po porodzie zrobiło kupę a gdyby jak w brzuchu w wodach boję się myśleć o tych niedotlenieniach.... Ja i tak musiałam jeździć 4 miesiące z córką na rehabilitację i do neurologa do 3lata,do końca nie wiadomo czy to nie od tego,czy od porodu ale.teraz na waszym miejscu tych dziewczyn co są po terminie 2,3,5dni jeździłabym codziennie na ktg i na pewno przy tym jak dziecko się mniej rusza albo coś was niepokoi. nikt wam nie zwróci zdrowia dzieciny później... Do mnie na IP pielegniarka jak przyszlam powiedziała ze wszystkie młode są przewrazliwione(!) i latają(bo byłam poprzedniego dnia na ktg) i tego dnia mnie zostawili w szpitalu bo miałam 7palcy rozwarcia jak zbadał mnie lekarz i żadnego skurczu na ktg które robiła ta pielegniarka a w nocy tuliłam córkę.

Odnośnik do komentarza

U Mnie też cisza :( termin mam na 12 drugi na 15 :/ Sprzątałam wczoraj biegłam po schodach oblewałam się prysznicem sex też był i duuuupa nic, kompletnie nic tylko brzuch twardnieje i plecy bolą :( Młody jest uparty i nie chce wyjść :D A co do czopa bo piszecie że wychodzi wam ale taki żółty to ja już sama nie wiem bo mi wiecznie coś wychodzi i to już od jakiegoś miesiąca czasem tego jest tak duzo że myśle już że to czop ale ciężko stwierdzić bo wychodzi to praktycznie codziennie :]

http://fajnamama.pl/suwaczki/mjew10n.png

Odnośnik do komentarza

Poprzedniego dnia przed porodem miałam usg,przepływy i ktg około 10 rano ale widocznie może lekarz się nie.przyłożył albo to tak szybko się zmieniło w ciągu półtorej doby. W każdym razie poród trwał 1,5 godziny po kroplówce. szybko urodziłam córce, wody przebił mi lekarz na porodów.Córkę starszą urodziłam 8/10 właśnie dostała za kolor skóry mniej i za oddech mniej w pierwszej minucie a po 2 tygodniach wyszło że ma napięcie mięśniowe i asymetryczne ułożenie ciała przed prawdopodobnie mikro niedotlenienie,później neurolog usg przez ciemiaczko żeby sprawdzić obraz mózgu itp więcej strachu takiego nie chce

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...