Skocz do zawartości
Forum

Kwietniówki 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Witam i ja,również obolała-czy to juz norma?? :/
Bolą mnie pachwiny,rano mialam skurcz chyba najmocniejszy od początku ciąży i teraz mam cos w rodzaju ''kolki''-miewacie cos takiego? wystarczy ze sie rusze i juz kłuje,jakby jajnik,nie wiem.Jestem niewyspana,smutna bo waga pokazala ze mam juz 8kg na plusie :( i wystraszona bo szanowny tatuś Natalki sie odezwal i dzis ją zabiera na popoludnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg6iyet7yobk7w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/k0kd6iyebenc7kgi.png

Odnośnik do komentarza

Hej laseczki. Ja dzisiaj średnio wyspana, mąż jak nigdy wstał wcześnie, więc i ja wstałam. Planów na dzisiaj mam multum, ale wychodzic mi się nie chce z domu taki mróz...wrrrrrr

Angio - uważaj na te bóle, skoro szyjka Ci się skraca to naprawdę oszczędzaj się w miarę możliwości. :*

Ja mam problem z butami zimowymi, w zeszłym roku kupiłam takie kozaki do kolan zawiązywane i teraz nie mogę ich sama ubrać :((( mąż mnie musi ubierać, masakra. Jak np 2 dni nie jestem na kibelku i jeszcze trochę zjem to mam taki bebzol, że ledwo idę :P

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70532.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :) Ja już po połówkowym. Pojechałam na nie do Wrocławia, do kliniki w której pracuje cała świta ze szpitala na ul. Borowskiej.
Powiem Wam, że lekarz mnie zaskoczył! Takiego standardu wizyty dawno nie widziałam. Pomijając otoczenie i sprzęt, to gość najpierw przebadał mnie wszerz i wzdłuż (nawet usg piersi i moich nerek), dokładnie o wszystko wypytał - o moje urodzenie również i wyszło, że muszę mieć częściej wizyty, bo genetycznie mamy w rodzinie skłonności do porodu przedwczesnego. Następna wizyta też w grudniu - 30. Założyłam sobie również u niego kartę i nie ma problemu żebym rodziła we Wrocławiu, jeśli wolę. Jeszcze mam czas więc sobie będę już chodzić do mojego lekarza, do szpitala, a do tego we Wrocławiu na wiz pryw.

Co do malutkiej - bardzo grzecznie i spokojnie sobie leżała, bo wcześniej troszkę połaziliśmy. Jest 100% kobietą :)) Tym razem z USG wyszło, ze młodsza o tydzień, ale to się zmienia, jak dziecko przybiera. Jest na razie drobniutka bo waży 350 gram. Rozwija się bardzo dobrze :)) Jedyne co mnie zaniepokoiło, to że pępowinę ma ułożoną na karku, tak od jednego ramienia, za głową i schodzi na 2 ramię, ale lekarz twierdzi, ze dzieci często tak układają..

Niestety nie zdążyliśmy do sklepów z wóziami, bo wpakowaliśmy się w straszne korki, ale jedziemy w piątek, także pamiętam o Was :D

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21417http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21415

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki, pewnie niektóre nawet nie wiedzą o moim istnieniu bo zaglądam tu bardzo rzadko i szczerze mówiąc nie jestem nawet w temacie bieżących rozmów.
Moje bliźniaki mają już po pół kg, ja do tej pory przytyłam 6kg więc nie jest źle, jak sobie przypomnę pierwszą ciążę to już było ponad 10kg.
Zazdroszczę Wam kupowania pojedynczego wózka, ja po córce też jeszcze mam a tym czasem czeka nas zakup podwójnej bryczki i nie mam pojęcia na jaki się zdecydować, tak więc gdyby któraś z Was miała jakieś doświadczenia i wiadomości w tym temacie to bardzo chętnie poczytam.
Co do dolegliwości to pachwiny, plecy dają o sobie znać i taki dziwny tępy ból pod lewym żebrem. To samo miałam w pierwszej ciąży, na szczęście wiem jak sobie z tym radzić.
pozdrawiam:)

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktkw7iku0ysprc.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochana :)

Daga ja też pracuję.. ale mam zamiar posiedzieć w pracy do końca grudnia...

magda1983 fajnie że się odezwałaś :) Miło czytać takie dobre wieści :*

katlam może mała i drobniutka ale pewnie nadrobi z nawiązką :D

Co do spania to mój maluch zaczyna mnie bezczelnie w nocy budzić... a jak już obudzi to nie umiem zasnąć... no i też taka obolała rano wstałam że masakra...

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09k8fgg2ty0.png
https://www.suwaczki.com/tickers/961l3e5eiyle91jh.png
Aniołki moje pamiętam o Was... i tęsknię... bardzo [*]

Odnośnik do komentarza

ja mialam taki ambitny plan zeby na porodowke niemal z pracy jechac, on sie troche zdezaktualizował po tym krwotoku w 13 tc, ale potem po 2 tygodniach urlopu powoli zaczelam wracac do normalnosci i wrocilam... poniewaz wykonuję wolny zawód to jak wszystko bedzie ok to mysle pociagnac do konca stycznia, i zobacze jak sie wtedy bede czuła.
Boże, jakie dylematy... :))

http://www.suwaczki.com/tickers/tb738iikxifozcp4.png

Odnośnik do komentarza

ja też miałam w planach pracować dłużej, ale we wrześniu miałam zabieg i po wyjściu ze szpitala dostałam L4. Mając już dziecko nie narzekam na nudę i brak zajęć a do tego w pracy byłam bardzo narażona na różnego rodzaju infekcje i stres (pracuję w domu dziecka) więc szczerze Wam powiem, że bycie w domu wcale mi nie przeszkadza.
Co do wózka to planuję nowy 3w1 i już mam jakieś upatrzone, na szczęście jeszcze jest trochę czasu

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktkw7iku0ysprc.png

Odnośnik do komentarza

daga84
ja mialam taki ambitny plan zeby na porodowke niemal z pracy jechac, on sie troche zdezaktualizował po tym krwotoku w 13 tc, ale potem po 2 tygodniach urlopu powoli zaczelam wracac do normalnosci i wrocilam... poniewaz wykonuję wolny zawód to jak wszystko bedzie ok to mysle pociagnac do konca stycznia, i zobacze jak sie wtedy bede czuła.
Boże, jakie dylematy... :))

Daga, ale to fajnie, że tak Ci się chce pracować :)) Jesli tylko samopoczucie pozwala i chęci są, to czemu nie. Ja niby mam sporo roboty w domu i tak, ale nudnawo na tym L4, zwłaszcza w taką pogodę...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21417http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21415

Odnośnik do komentarza

Przestrzegam Was dziewczyny przed świątecznym porzadkami. Ja w pon byłam sama w domu i poszalalam z odkurzaczem, mopem, mylam szafki w kuchni i okap, łazienki a w nocy dostałam bardzo bolesnych i rozciągających skurczy, mały bardzo nerwowo kopał. Myślałam, że to skurcze braxtona, ale były bardzo silne. Pojechaliśmy do lekarza, na szczęście szyjka, łożysko, tętno w porządku także uff jest nauczka. Porządnie się wystraszylismy. Mam zakaz sprzątania, przemeczania się. Najwyższy czas się oszczędzać !

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...