Skocz do zawartości
Forum

Karmi� butl� i mi nie wstyd :)


Rekomendowane odpowiedzi

jesienne przeiębienie??
zdrĂłwka dla Kornelki:love:

u mnie Maja pochłoneła 230ml mleka i juz śpi od 20 :D
obudzi sie mniej wiecej po 5 na butle i zasnie::):
ale nie na dłuzej niz 2 godziny

pochwale sie że miałysmy ostatnio wizyte u alergologa
i pani doktor po wywiadzie uznała
że mozna sprobowac podac Majce nabiał
zaczynając od np. danonków czy jogurtu naturalnego ::):
tfu tfu
narazie jest dobrze
od grudnia zaczynamy kolejny krok
mieszanke mleka antyalergicznego z bebilonem3 bądź Nan3

Tyś moje dziecie, ja Twoja mama!!:wink:

Tyś mój mąż, ja Twoja żona!! :mdr:

Odnośnik do komentarza

panna-em
jesienne przeiębienie??
zdrĂłwka dla Kornelki:love:

u mnie Maja pochłoneła 230ml mleka i juz śpi od 20 :D
obudzi sie mniej wiecej po 5 na butle i zasnie::):
ale nie na dłuzej niz 2 godziny

pochwale sie że miałysmy ostatnio wizyte u alergologa
i pani doktor po wywiadzie uznała
że mozna sprobowac podac Majce nabiał
zaczynając od np. danonków czy jogurtu naturalnego ::):
tfu tfu
narazie jest dobrze
od grudnia zaczynamy kolejny krok
mieszanke mleka antyalergicznego z bebilonem3 bądź Nan3

no przeziębionko - leje się jej woda z nosa, że hej :Histeria:
duuużo ta Twoja Maja pochłania :Niespodzianka: jestem w szoku...

jak zdążyłam przeczytać Maja jest alergikiem? (nie wiem jaka jest odmiana żeńska :oops: - alergiczką? )
a co ona je ? obiadki, owoce ? pewnie jakieś wytyczne :yes:

panna-em
a jak tak Kornelka sie rozwiją??
zabki widze są dwa ::):
u Majki juz 7 :D
poza tym raczkowanie juz nie dla niej :wink:
miała niecałe 10 m-cy jak zaczeła chodzic
wiec teraz wszedzie jej pełno a oczy trzeba mnie nawet tam gdzie słonce nie dochodzi :wink:

tak pełza Kornelcia :D jakoś raczkowanie jej nie idzie :sarcastic:
a zębole - no dwa takie wystają nieśmiało - i to naraz! :Szok:
uuu u Was juĹź 7 :D :great:
a no i :brawo: z powodu chodzenia :) zazdroszczę troszeńkę :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Z jedzeniem jako tako wytycznych ostrych nie było
jedynie zakaz nabiału i cielęciny....
ale Maja jest wybredna z jedzeniem
kaszka tylko Sinlac (dla alergikĂłw)
innymi typu bobovita gardzi :oczko:
słoikowe obiadki tez nie bardzo z wszystkich chyba mozliwych lubi tylko dwa rodzaje
wiec zjada "nasze" zupy zanim zostaną doprawione ::):

tyle je a waga 9100g
a urodziła sie ważąc 3850g
ale nie slysze od lekarzy by bylo za mało

jak przyjdzie czas na Kornelkowe chodzenie to odechce Ci sie zazdroszczenia :oczko:

Tyś moje dziecie, ja Twoja mama!!:wink:

Tyś mój mąż, ja Twoja żona!! :mdr:

Odnośnik do komentarza

panna-em
Z jedzeniem jako tako wytycznych ostrych nie było
jedynie zakaz nabiału i cielęciny....
ale Maja jest wybredna z jedzeniem
kaszka tylko Sinlac (dla alergikĂłw)
innymi typu bobovita gardzi :oczko:
słoikowe obiadki tez nie bardzo z wszystkich chyba mozliwych lubi tylko dwa rodzaje
wiec zjada "nasze" zupy zanim zostaną doprawione ::):

tyle je a waga 9100g
a urodziła sie ważąc 3850g
ale nie slysze od lekarzy by bylo za mało

jak przyjdzie czas na Kornelkowe chodzenie to odechce Ci sie zazdroszczenia :oczko:

a no to Księżniczkę masz w domku :lol:

moja się urodziła 4275g
a teraz waĹźy 8840g
:Oczko:

co do obiadków ze słoiczka moja też tak sobie toleruje i woli jak ja gotuję :P
chociaĹź czasem i moich odmawia...

owoce i deserki wtrynia w minutę :hahaha:

panna-em
dobrej nocy życze butelkowym mamuską
i miłych snów dla dzieciaków

zmykam pranie rozwisic
i sie wyspac ::):

spokojnej nocy :36_27_3:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza
Gość ljadachowska

Ja karmiłam pierwsze dziecko mieszanie tylko 4 miesiące, a drugie miesiąc piersią i potem butelką, miałam depresję poporodową, chyba też stres zrobił swoje, ale teraz jest dobrze, moje dziewczynki są szczęśliwe i tak. Miałam ciężkie porody, drugi cc awaryjne...

Odnośnik do komentarza

witam
ja tez butelkowa ;) i to od samego początku.Moja dzidzia miała zapalenie płuc , zaburzenia oddechu i karmiona sondą.Przyznaje się bez bicia że stres i nerwy o zdrowie maleństwa opanowały moją głowę do tego stopnia ,że na laktację zabrakło czasu..było potem dostawianie , laktatory i wyciskanie na łyżeczkę :( ogromna deprecha.Do tego mała nie umiała wziąść sutka ..a jak już zachwyciła to napiła sie może z 10 ml ..więcej nie miałam:

żle to wszytko wspominam..dobrze,że jesteście Butelkowe Mamuski :)

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-21082010030_1342270473_Patrycja_2.jpg
21 .08.2010 godz 13.45 - 55 cm i 3300 g

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...