Skocz do zawartości
Forum

Konkurs "Cud narodzin"


Redakcja

Rekomendowane odpowiedzi

Narodziny dziecka to wyjątkowa chwila dla każdej matki i każdego ojca, a nawet dla dziadków i innych najbliższych osób. Przyjście na świat wiąże się z wieloma zmianami nie tylko dla maluszka.

Zapraszamy Was do kolejnego konkursu, w którym mamy do wygrania 5 niesamowitych audiobooków od Biblioteki Akustycznej "Położna 3550 cudów narodzin" Jeannette Kalyta.

http://kontoredakcyjne.strefa.pl/bibliotekaakustycznalogo.jpg

http://kontoredakcyjne.strefa.pl/Polozna--JKalyta--front500px.jpg

Zadanie konkursowe brzmi:
Odpowiedz na pytanie: "Dlaczego według Ciebie narodziny dziecka są nazywane cudem?"

Na zgłoszenia czekamy do 20 lipca 2014 roku do północy. W ciągu kolejnych dwóch dni roboczych ogłosimy wyniki!

Zapraszamy!

Biorąc udział w konkursie, akceptujesz jego regulamin.

Odnośnik do komentarza
Gość madlen80

Narodziny dziecka już same w sobie są cudem. To dowód bezgranicznego cudu Matki Natury. Uważam, że narodziny dziecka są nazywane cudem, bo okres od momentu poczęcia, aż do narodzin dziecka jest cudowny i magiczny.
Tej chwili się nie zapomina do końca swojego życia. Każdy cud narodzin swojego dziecka przeżywa w inny sposób i to jest cudowne, ale jedno jest najważniejsze, że narodziny dziecka zawsze były, są i będą cudem, który trudno pojąć, zdefiniować i zrozumieć będąc tylko człowiekiem. Swoją wypowiedź kończę pięknym cytatem:
"Cud jest najukochańszym dzieckiem wiary".

Odnośnik do komentarza

Narodziny dziecka są cudem ponieważ sam proces kształtowania się nowej istotki jest niesamowity...to jak szybko dziecko rozwija się, rośnie w brzuchu matki. Cała ciąża jest niezwykłym czasem dla kobiety i jej rodziny, niezapomniane chwile jak rozmowa taty z brzuszkiem...glaskanie, dotykanie...pierwszy kopniak maleństwa, aż wreszcie bezgraniczna miłość jaka odczuwają rodzice gdy tylko maleństwo pojawi się na swiecie. Poród należy do wydarzeń,których się niezapomina, mimo bólu cierpienia nagle ogarnia nas wielka radość i zapominamy o nieprzyjemnych chwilach i jest nam cudownie na tyle,że najbliższe godziny mozemy spędzić wyłącznie na wpatrywaniu się w maluszka...nie trzeba nic więcej i to jest cud:)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28dl5oc44p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kds0djtjt.png

Odnośnik do komentarza

Tak naprawdę kiedy dowiadujesz się że zostaniesz mamą, kiedy pierwszy raz zobaczysz swojego dzidziusia na usg, kiedy poczujesz pierwsze ruchy dziecka , kiedy usłyszysz pierwsze bicie serca- każda ta chwila niesie ze sobą wielkie emocję, radość, szczęście a czasem łzy . W takich momentach zastanawiamy się jak to możliwe , że z takiego ziarenka wykształci się mała istotka ...Jak to możliwe ,że w moim brzuchu rośnie nowe życie-nowy człowiek. Jak to możliwe ,że wykształcają mu się rączki , nóżki, serce itd. Tak naprawdę nie jesteśmy sobie tego w stanie logicznie wytłumaczyć i zrozumieć .Wtedy przychodzi ten moment , chwila w której po porodzie słyszymy pierwszy krzyk , kiedy pokazują nam NASZE dziecko , kiedy możemy je pierwszy raz dotknąć, przytulic do piersi a zły szczęścia same się cisną do oczu. Patrząc na tą nową malutką istotkę dostrzegamy odbicie siebie i swojej drugiej połówki ...Otwierające się oczka i to słodkie spojrzenie ...i jeszcze to podobieństwo .Wtedy właśnie zrozumiałam ,że każda chwila po porodzie jest bezcenna i że dziecko ,które trzymam w ramionach , moje dziecko jest niczym innym niż CUDEM.

Odnośnik do komentarza

Narodziny dziecka sa nazwane cudem bo to jest cud! Cud wlasciwie zaczyna sie w momecie poczecia. Z dwoch komorek zaczyna tworzyc sie zycie. Nagle, tak o! Skad to, jak to, dlaczego? Cud? Cud! Nigdy nie pojme tego jak to jest mozliwe. Takie to piekne i zachwycajace. W brzuchu Mamy pojawia sie malutki czlowiek! Na poczatku nie przypomina czlowieka ale juz nim jest. Jest malutki, bezbronny... rosnie, zmienia sie... Niesamowite, cudowne! Warunki kobiecego "brzuszka" pozwalaja dzieciatku rosnac, rozwija sie, przybywa mu coraz wiecej narzadow, coraz wiecej umie... Cud? Cud! Brzuszek mamy powieksza sie... dzieciatko rosnie, potrzebuje coraz wiecej miejsca. Czy tego miejsca jest tam wystarczajaco duzo? Jest idealnie, wszystko obliczone, przewidziane. Cud? Cud! Pierwsze ruchy, kopniaki, czkawki. Ze to wszystko slychac i czuc... cud? Cud! Przyjcie na swiat malego szkraba to tez cud! Moze nie obyc bez bolu i lez... ale narodziny to mimo wszystko piekna i cudowna chwila. Przyjscie dziecka na swiat to sama natura! Jak to jest mozliwe ze tak po prostu po dziewieciu miesiacach dzieciatko daje znak, ze juz czas wyjsc na swiat. Ze jest gotowe i chce wyjsc? Czy to jest zaprogramowane? Cud? Cud! Narodziny to cudowne przezycie dla obojga rodzicow, przezycie niezapomniane, jedyne w swoim rodzaju, wyjatkowe. Narodziny dziecka to cud gdyz wszystko dzieje sie tak naturalnie, niby normalnie ale z drugiej strony jest to chwila wyjtkowa, z niczym innym nieporownywalna. Cudem jest tez sam fakt, ze nagle po narodzinach malenstwa Maz i Zona staja sie Mama i Tata. Tak nagle, w tej chwili, momentalnie. Cudem jest tez pierwszy krzyk noworodka, pierwsze karmienie. Mleko? No wlasnie mleko mamy, skad ono sie tam nagle bierze? Cud? Cud!

Odnośnik do komentarza

Cud to coś niesamowitego, niepojętego, niewiarygodnego i tak jest właśnie z ciążą i narodzinami. Kiedy zaszłam w ciążę i pod sercem rosło dziecko zastanawiałam się jak natura to stworzyła, że z 2 komórek i miłości powstaje nowe życie. Codziennie zastanawialiśmy się z Mężem jakie będzie to dziecko - jakie będzie miało oczy, nos, usta, palce u stóp...i nie mogliśmy sobie tego do końca wyobrazić jak będzie wyglądać nasze dziecko. A potem na porodówce kiedy podali nam maleńkie, płaczące dziecko mój Mąż powiedział "zobacz, jest taki jak miał być,dokładnie taki, jest idealny...". I rozpłakałam się ze szczęścia bo choć nie wiedzieliśmy jakie będzie nasze dziecko, było dokładnie takie jakie miało być i pokochaliśmy je najmocniej na świecie - nasz mały cud.

Odnośnik do komentarza

Każda moja ciążka to walka -walka o dziecko ,jego zdrowie i szczęśliwe zakończenie. Przy drugiej ciąży nikt nie dawał nam szans na to by dotrwać do momentu ,kiedy dziecko będzie mogło przeżyć. Ale ja byłam wytrwała, walczyłam za nas dwoje i wygrałam. I choć córeczka była wcześniakiem ,była moim cudem. Moment w którym położyli mi ją na piersi był magiczny. Poczułam że wygrałam i stał się cud bo ona była idealna. Nawet lekarze stwierdzili że to cud a uwierzcie leżąc na patologii naoglądałam się i cudów i niestety nieszczęśliwych zakończeń. Tak więc każde narodziny to maleńki cud bo wychodzi idealna istotka,która całe nasze życie zmienia i wywraca do góry nogami i która jest podobna do nas samych :)

Odnośnik do komentarza

Wyczekiwana z wielkim utęsknieniem,
wśród tylu miesięcy i godzin,
wreszcie krzykiem a nie milczeniem,
ogłaszasz światu cud narodzin.
Miłość jedyna i największa,
zrodzona wprost z matki łona,
płynąca prosto z serca,
cudowna i nieskończona.
Przychodzisz na świat aby poznać,
jego sekrety i tajemnice,
wiele przeżyć, wiele doznać,
rozpocząć swoje nowe życie.

Odnośnik do komentarza

Cud narodzin - mam nadzieję, że doczekam tego daru już niedługo, choć początki bywały trudne. Najpierw po roku od ślubu dowiedziałam się o chorobie i koniecznej operacji ginekologicznej, po której usłyszeliśmy z mężem wyrok, że może być problem z rodzicielstwem, kolejne półtorej roku to pasmo niepowodzeń i gdy po wykonaniu wszelkich badań lekarze byli niemal bezsilni … doczekaliśmy się cudu poczęcia. Początki również nie należały do łatwych, pojawiały się plamienia oraz co gorsze krwawienia, co najgorsze to nawet w szpitalu odmówiono hospitalizacji z racji, iż dla nich trzeci miesiąc to praktycznie nie ciąża i nie przyjmują w takim stadium na patologię. Na szczęście z czasem wszystko ustąpiło i teraz już coraz bliżej rozwiązania, by za niedługi czas z mojego ciała wydostanie się na świat nowa istota. To prawdziwy cud stworzenia, którym zwieńczeniem będą narodziny. I tak sobie pisałam: „Nadszedł wreszcie ten dzień, gdy pojawiłeś się, czekaliśmy na Ciebie latami, teraz gdy mieszkasz już w brzuszku cieszymy się bardzo, bo będziemy Cię kochać z całego serca, postaramy się bardzo bo będziemy rodzicami – mamą i tatą…”

Odnośnik do komentarza

Podobno cud to ta chwila w której ciało matki daje nowe życie. Ból, łzy i cierpienie zmieniają się w jednym momencie w szczęście, troskę i miłość. Czy narodziny dziecka są więc dla mnie takim właśnie cudem? Zdecydowanie tak! Jestem matką która doświadczyła takiego właśnie cudu. A efekt człapie sobie na czworakach tuż obok i ciągnie mnie za spódnicę abym się z nim pobawiła…

Wiem, że wokoło każdego dnia takie właśnie cuda się zdarzają… Zdarzały się i zdarzać się będą. Niektórzy mówią, że cudów nie ma… Ale oni najwidoczniej nigdy nie widzieli lub nie przeżywali porodu… Nie przeżywali tych emocji, nie widzieli rodzącego się życia lub są nie wrażliwi. Dla mnie nie ma nic piękniejszego, niczego tak naturalnego w przyrodzie, a jednocześnie tak niemożliwego. Nie mogę porównać tego z niczym innym, nie mogę opisać tego słowami, ale wiem, że CUD, lub jak kto woli Cudowne Urodzenie się Dziecka to szczególny moment który zmienia wszystko - dodaje skrzydeł. Nagle kobieta odkrywa, że stała się matką i że posiada energię „doprawdy z kosmosu” aby jeszcze w bólach opiekować się swoim maleństwem… Nigdy wcześniej o to siebie nie podejrzewając. Niesamowite doświadczenie…

Odnośnik do komentarza

Narodziny to wyjątkowy moment w życiu każdego człowieka. Ludzie określają je mianem cudu. Dlaczego?
Ponieważ jest to zdarzenie owiane nutką magii i tajemnicy. W ciele kobiety z "niczego" powstaje drugi człowiek. Stopniowo się rozwija, rośnie i zyskuje cechy i umiejetności ludzkie. Wielu ludzi nie potrafi ogarnąć rozumem jak to możliwe. Na własnej skórze miałam okazje się przekonać jak niewyobrażalnie piękne są nie tylko narodziny dziecka ale i jego powstanie. Dla mnie to CUD - najpierw żyłam ze świadomością, że coś rozpoczyna życie w moim brzuchu, ale nie docierało do mnie to w pełni. Dopiero kiedy nastał dzień w którym poczułam pierwszy ruch dziecka zaczęłam się dziwić jak to możliwe że taka mała istotka rozwija się w moim ciele niczym "pasożyt" w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Z każdym dniem kopnięcia i boksy były coraz mocniejsze i coraz to częstsze.. Aż w końcu nastąpił ten dzień - dziecko urodziło się. Pzytuliłam je do piersi i znów czułam lekkie boksy i kopniaki ale juz nie w brzuchu lecz na ciele mym - z zewnątrz. Uważam, że właśnie dlatego ludzie narodziny określają mianem cudu ponieważ to nie wyobrażalnie piękny i cudowny moment kiedy drugie życie rozwija sie najpierw przez 40 tygodni w brzuchu człowieka a następnie rodzi się i jest tak świetnie przystosowane do życia w nowym dla niego środowisku.

Odnośnik do komentarza

Gdy 40 tygodni dziecko w brzuszku nosimy i je w końcu donosimy to jest wielki cud na cuda, gdy rodzi się i jest zdrowe! Patrząc na ten okrutny świat, na krzywdę, która ma miejsce teraz na co dzień narodzenie dziecka możemy nazwać OGROMNYM CUDEM ! W końcu lekarz czegoś nie spaprał, a mama cieszy się, że ma swojego szkrabka obok siebie!
6 tygodni temu trafiłam do szpitala, okazało się , że mam zakrzepice i muszą szybko walczyć, by z moją malutką nic się nie zadziało! Dostałam leki , zastrzyki na rozrzedzenie krwi, w między czasie okazało się, że mała jest owinięta w pępowinę, więc szybko działali, 3 dni walki z krwią po czym szybkie cesarskie cięcie. I jest ona cała i zdrowa Nasz maleńki mały cud <3<br />

monthly_2014_07/konkurs-cud-narodzin_13680.jpg

Odnośnik do komentarza

Jak można tak bezgranicznie kochać kogoś, kogo się nie zna? Dziecko jeszcze w łonie matki powoduje, że doświadczamy cudu. Pierwsze kopnięcie i łzy, które w tym momencie natychmiast mimowolnie napływają do oczu. Tak wielkiego wzruszenia doświadczyć można jeszcze tylko raz. Podczas narodzin. Osóbka, którą przez 9 miesięcy "tworzyło" się w głowie począwszy od koloru włosków, poprzez kolor oczu, po kształt twarzy wreszcie ujrzawszy światło dzienne sprawia, że nie istotne jest czy ma włoski jasne jak zboże czy czarne jak kruk, czy oczy brązowe jak bursztyn czy niebieskie jak morze - to przestaje być w ogóle ważne. Ważne jest to, że po prostu jest i jakim by się nie urodziło będzie tym wymarzonym, tym stworzonym przez nas CUDEM.

Odnośnik do komentarza

Kochani,

czytaliśmy Wasze odpowiedzi ze wzruszeniem i zaciekawieniem. Dziękujemy, że podzieliliście się z nami swoimi przemyśleniami.

Trudno było wybrać...

Zwycięzcami konkursu zostały:
LenaMagda
justyna1
lopo3
Na_Tayla
kamaa

Bardzo wszystkim dziękujemy za udział, a wygranych prosimy o przysłanie danych do wysyłki na maila: konkursy@parenting.pl. W temacie wiadomości należy wpisać swój nick z forum oraz nazwę konkursu.

Zapraszamy do udziału w pozostałych konkursach!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...