Skocz do zawartości
Forum

Marcòweczki 2015


Rekomendowane odpowiedzi

mamax - znasz płeć to możesz sobie pozwolić na małe zakupy :)
ja wizyta 1.10 i też mam nadzieję dowiedzieć się co tam się skrywa w moim brzuchu i co najważniejsze, że jest zdrowe i ruchliwe :)
jeszcze tydzień a ja już czekam z niecierpliwością na wizytę, że to człowiek musi tyle czekać żeby zobaczyć swoje maleństwo :P
Dziewczyny a jak u was z dolegliwościami ?
U mnie ustały, teraz raz na jakiś czas zakują mnie piersi i lekkie ciągnięcie czuje w okolicach jajników -też raz na jakiś czas.
Może to śmieszne, ale jak nie czuje mdłości czy innych dolegliwości ( nie czuje jak rapuje hehe ) to jakoś się martwie o mojego lokatora czy jest zdrowy i czy wszystko oki u niego /niej .
Pozdrawiam i życzę miłego zimnego wtorku :)

Zuzanna jest już z nami :)

Odnośnik do komentarza

hej dziewuszki nie było mnie chwilkę a tu tyle nowych mamusiek i wiadomości my mamy już 15 tydzień :) za tydzień mam wizytę czy któraś stosuje może duphaston lub luteinę mi dr odpisała właśnie że jeszcze przez tydzień musze brać. wogóle to kupiłam już pościel do łóżeczka i kocyk z Tygryskiem oboje z mężem mamy fioła na jego punkcie wiec nasze maleństwo jest skazane :P co do dolegliwości coraz częściej miewam a to kłócie w jednym jajniku ( przynajmniej w tym miejscu) tym operowanym a to w dole szyjki wmawiam sobie że póki nie plamię i nie mam ostrych bóli brzucha staram się nie panikować jestem niecały rok po operacji więc może to zrosty się rozciągają......

Odnośnik do komentarza

Sznuroffka bakterii nie widać na gołe oko, trzeba ją wyhodować pod mikroskopem. Oczywiście ja nie twierdzę, że Ci coś dolega, bo na pewno to chwilowe itp, tylko ogólnie tak to wygląda. Chodziłam z tą bakterią bardzo długo przed ciążą i nie wiadomo, czy to nie ona powodowała moje dolegliwości z plamieniami przed ciążą, a wizyty miałam poustawiane co miesiąc i zawsze wszystko wspaniałe i czyste... Aż zmieniłam gina i on od razu posiew zrobił, tylko wtedy już zaszłam w ciążę i nie było jak tej bakterii leczyć, więc żyłam w strachu. Mam ochotę mojej gin poprzedniej wygarnąć jak to leczyła mnie luteiną pół roku bezsensownie aż dostałam od niej depresji.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgou5gxzp4.png

Odnośnik do komentarza

Wadera28
a jak opieka zdrowotna w Holandii wygląda? :)
Czy tam też jak w innych krajach nie uznają ciąży do 3 miesiąca?

Ogólnie to u ginekologa masz wizytę tylko dwa razy między 10-13tc do zrobienia przezierności karkowej( tyczy się to tylko kobiet po 35rż) i w 18-20tc do sprawdzenia płci i czy malec dobrze rośnie.
W 8 tyg trzeba się zgłosić do położnej już na pierwszą wizytę, przeprowadza z tobą wywiad który trwa ponad godzinę, waży, mierzy ciśnienie, sprawdza brzuch i bicie serca dziecka.
I taka wizyta jest co miesiąc.

Ja właśnie wczoraj byłam u położnej mam dwie ta okazała się całkiem fajna bo młoda.
Musiałam zdeklarować opiekę poporodową bo w szpitalu po porodzie jedzie się do domu.
Pani będzie przychodziła przez tydzień na 3h dziennie.
Dostałam też skierowanie na usg więc zadzwonię w tym tyg się umówić i poźniej z wynikami do położnej.
Pokazałam też swój brzuch po przepuklina robi się dosyć widoczna i brzuch mnie pobolewa co nie jest za fajne.
Niestety nie umie mi w tym pomóc bo nigdy się z tym nie spotkała :/ więc muszę iść do innego lekarza.
Pachwiny też mnie bolą to dlatego że macica się rozciąga ale samo przejdzie.
Maluszek jak badała mi brzuch podobno jest duży ale dla nich to dobrze. Zobaczymy co na usg sie dowiem.

Odnośnik do komentarza

Sznuroffka, a Ty już jesteś na L4?? ja wiedziałam, że ze mną tak będzie, że będę odkładać z tygodnia na tydzień, a potem z miesiąca na miesiąc. Mam oczywiście nadzieję, że nie będzie potrzeby i nie będę musiała wcześniej L4 brać. Myślę, żeby poprosić w październiku o tydzień, max dwa dla zregenerowania, bo po pracy jestem często wrakiem, potem w listopadzie wezmę urlop na tydzień, a w grudniu pewnie z brzuchem będzie już za ciężko. Moja jedna koleżanka z pracy chodziła z brzuchem chyba do 8 miesiąca a teraz biedna leży z zaszytą szyjką i wyrzuca sobie, że tak długo chodziła...
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgou5gxzp4.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia ja na l4 jeszcze nie jestem,jestem umówiona z szefem,że od 1.10 mam wziąść zwolnienie. Dlatego wolałabym nie lecieć teraz do lekarza (chyba, że naprawdę będę musiała) tylko już wytrzymać do przyszłej środy, mam cichą nadzieję poznać płeć bo to będzie już początek 16 tc.
Dziewczyny a ja czuje czasami takie gilgotanie w brzuchu, ale to na pewno za wcześnie na ruchy maluszka,pewnie jelita robią miejsce.

Zuzanna jest już z nami :)

Odnośnik do komentarza

Sylwia Ja też na razie nie idę na zwolnienie, choć brzuch pobolewa, a głowa to już po prostu masakra. Wczoraj znów wieczorem migrena się przyplątała :(
Pracujesz 8h?

Sznuroffka Ja tez idę do lekarza 1.10/ Trochę stresiku jeszcze przed nami ;-)
Super, już niedługo będziesz mogła odpocząć :)

Ja dziś rano robiłam badania, siedziałam 40 minut w kolejce... tragedia. To była moja ostatnia wizyta w tym laboratorium :/

Odnośnik do komentarza

Uliczka ja to już odliczam dni do tej wizyty :)
tak bardzo chcę wiedzieć czy z moim lokatorem wszystko oki :)
Znając mnie to będzie się dłużyło strasznie do przyszłej środy, ale obiecałam sobie ,że szybciej nie pójdę :P
taki test sprawdzający cierpliwość.
Przypomnij mi znasz już płeć dziecka ?
Ja mam nadzieję poznać na wizycie jak się uda .

Zuzanna jest już z nami :)

Odnośnik do komentarza

Hejka dziewczyny,
Uliczka, pracuję 8h, a dzisiaj i jutro niestety około 10, bo mamy spotkanie na szczycie,. Ja wszystko muszę ogarnąć łącznie z kolacją w restauracji i jakimś tortem. Nie mówiąc już o przygotowaniach głupich raportów, prezentacji, a po spotkaniu spisaniu protokołu, więc nie mogę się w trakcie nawet na chwilę wyłączyć :( a w poniedziałek kolejne takie spotkanie dwudniowe :( Jedyny plus tego wszystko, że zwykle dość szybko mija.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgd4tcpsq6.png

Odnośnik do komentarza

Uliczka

Ja dziś rano robiłam badania, siedziałam 40 minut w kolejce... tragedia. To była moja ostatnia wizyta w tym laboratorium :/

Nie wchodzisz jako ciężarna bez kolejki?
Ja generalnie jestem dópa i nie potrafię się wpychać, ale jak idę na pobranie krwi, to podchodzę do rejestratorko-kasy i mówię, że chciałabym skorzystać z przywileju dla ciężarnych i wejść bez kolejki. Zawsze mnie przyjmują.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg656zfgdg.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...