Marcòweczki 2015

[KamiKamila]

Rerenta - na pewno dam znać :) niestety kochana dzisiaj nic nie pomaga ani migdały, ani mleko, ani moje gumy, nic kompletnie :( po prostu żywy ogień... u mnie z chodzeniem też jest coraz gorzej nie przejmuj się... ;) ja też zawsze miałam dużo ruchu... cztery razy w tyg siłownia... to pomysł sobie co to by było gdybyśmy przed ciążą były "zasiedziane"... zobaczysz szybko wrócimy do formy ;) dla chcącego nie ma rzeczy niemożliwych... ;) Moje dziecko to już chyba w ogóle nie ma w brzuchu miejsca... bidulek ciasno mu tam bo cały czas się rozpycha i mnie od środka też... jeszcze trochę... ;)

[Magdalen87]

Cześć Mamusie :* Miło czyta się wasze wpisy :) zostało mi 29dni do terminu , dzisiaj odebrałam wynik wymazu w kierunku paciorkowca -na szczęście brak! :) tak mnie to ucieszyło że ........ złożyłam łóżeczko sama :) niemam swojego mężczyzny a nie lubię się prosić ; ) moja córka 7 letnia codziennie pyta kiedy urodze jej braciszka :) dzisiaj razem ze mną pakowała torbę do szpitala , powiem wam że sama już się doczekać nie mogę a z drugiej strony celebruje każda wolną jeszcze chwile a młody w brzuchu tak mocno napiera na pęcherz ze jak chodze lub leżę boje się ze zaraz poleci ze mnie , tez tak macie?

[KamiKamila]

Hej Magdalen87 :) z tym pęcherzem to jest jakiś kosmos... ja czasami zanim zdążę wrócić do łóżka to muszę iść jeszcze raz do toalety... niedługo chyba sobie w wannie pościele będę miała bliżej... ;)

[TosiaTosia]

KamiKamila mam dokładnie to samo. A sikam po 2ml. A parcie jest jakbym wypila 2 litry wody.

[aregulska90]

Witam was kochane powiedzcie mi czy was tez lapia takie skurcze w pachwinie raz po.lewej raz po prawej stronie? Ja mam tak od dwoch dni i dodatkowo skurcze w lydce lewej i w ogole mam uczucie takiego cierpniecia nog a jeszcze sie gdzieś tak przeziebilam :(

[TosiaTosia]

aregulska90 skurcze łydek mogą pojawiać się od zaburzenia gospodarki elektrolitowej. A po drugie wielki brzuch uciska na kregoslup powiekszajac nienaturalne krzywizny kręgosłupa z kolei ten może uciskac na nerwy biegnące od miednicy do nog, macica uciska również na duże naczynia krwionośne i nogi są mniej ukrwione.
Duzo czynników - taki urok kobiety w ciazy. Ciągle coś boli, ale dla naszych malenstw trzeba to wytrzymac. :)

[Gość teta]

a ja na nogach mam takie jakby czerwone plamki kólka mąż mówi że to nie rozstępy więc niewiem co może krazenie mam złe ma tak ktoras??? ja mam tak i łydki i uda takie

[KamiKamila]

TosiaTosia - ja to siusiam dużo bo dużo piję w dzień ok 3 litrów a w nocy 1,5 wiec mam czym ;) aregulska90 - skurcze mogą wystąpić od niedoboru magnezu, żelaza i potasu... a dzidziuś w tym czasie właśnie najwięcej tych pierwiastków potrzebuje... więc może dlatego... ja skurczy w pachwinach nie mam ale za to macicy mam i to z dnia na dzień coraz mocniejsze... ale drętwieje mi prawa dłoń ( to normalne w ciąży tzw. Zespół cieśni nadgarstka ) ponoć dość często zdarza się w ciąży... Teta - bardzo możliwe, że to przez krążenie... a może zadzwoń do lekarza i spytaj czy to normalne... chętnie bym pomogła ale nic nie wiem na ten temat... jak się dowiesz to daj znać od czego te plamki ale to pewnie jeden z uroków ciążowych ;)

[Wadera28]

Dziewczyny jak wasze samopoczucie? Zauważyłyście ostatnio może jakieś zmiany- przypływ lub skrajny odpływ energii?
Wysypiacie się jeszcze?

[bubs]

Taka ciekawostka
Orgazm w trakcie porodu

[aregulska90]

Wadera28 ja od kilku dni nie mam sily na nic czuje sie ociezala jakbym miala z 200 kilgramow. I apetyt mniejszy :(

[KamiKamila]

Bubs - ciekawy artykuł jakoś sobie nie wyobrażam podczas takiego bólu i takiej sytuacji... hmmm ale jeszcze nie rodziłam więc nie wiem, nie wiem ;) Wadera28 - moje siły odpłyneły w śnią dal... coraz ciężej się ruszać... I ciężko się wyspać bo mały napiera na pęcherz i częste spacery do toalety nie pozwalają na to... ale jeszcze troszeczkę i nocne spacery do toalety zmienia się w nocne spacery do dzidziusia... ale w tym na szczęście mąż będzie mógł pomóc.... apetyt to ja miałam większy tylko w 5 miesiącu... a przez całą ciążę to mam wrażenie ze mam mniejszy niż przed ciążą...

[Gość Rerenata]

Wadera28, ja też już nie mam na nic siły i tak od jakiegoś czasu. Na szczęście spore w nocy spokojnie, bo przez to, że mały ułożony posladkowo to nie naciska mi tak bardzo na pęcherz :-) Z apetytem to u mnie bardzo różnie. Czasami jem co chwila, a czasami mało co. Ale ja na początku ciąży byłam ciągle głodna :-D No i przez to, że właściwie śpię spokojnie w nocy i w ciągu dnia tez się zdarza, to jakoś póki co nie przeraża mnie tak bardzo, że trzeba będzie wstawać do małego. Oczywiście po porodzie na pewno szybko zmienię zdanie, ale póki jestem wyspana to myślę pozytywnie :-D

[Gość teta]

Oj te uroki :) a ja znów zaczełam spać w dzień a noc niby całą przespie a w dzień i tak się czuje jakbym nie spała i jestem takim słoniem tak wyglądam i się czuje

[Gość teta]

KamiKamila a jeżeli mogę zapytać oczywiście nie wypada i jak coś to nie odpowiadaj spoko zrozumiem :) ile masz lat?

[KamiKamila]

Teta - spokojnie nie ma z tym problemu; ) mam 28 lat ;)

[KamiKamila]

Rerenta - jak ja Ci zazdroszczę tego spania w nocy... ale korzystaj kochana póki możesz... chociaż Ty będziesz wyspana a może Twój dzidziuś będzie taki grzeczny jak w ciąży i jak już minie ten pierwszy okres dalej będzie Ci się dawał wyspać tego Nam wszystkim życzę ;)

[Gość teta]

KamiKamila- dzieki kochana :) nie wiem po co mi to :) ale tak jakoś :) już Ci pisałam że lubie bardzo Twoje wpisy :)

a ja Wam dziewczynki powiem że jestem jakaś nie do życia...masakra

[Gość Rerenata]

KamiKamila, jeżeli to prawda, że po porodzie dzieci mają ten sam rytm co w brzuszku, to muszę powiedzieć, że raczej nie pospie, bo mały w nocy się dużo wierci, tylko ja mam twardy sen (jeszcze) i nie budzi mnie to ;-) ale obyś miała rację i nasze dzieci po pierwszym okresie się nad nami zlitowaly i dawały spać w nocy :-)
Teta, nie przejmuj się, tez tak mam :-)

[KamiKamila]

Teta - nie ma sprawy :) pisałaś i bardzo mi miło to słyszeć naprawdę

[KamiKamila]

Rerenta - jeśli to prawda to ja też nie pośpie bo mój też jest wierci dupka... ale nasze dzieciaczki będą grzeczne i dadzą nam trochę odetchnąć... no i są jeszcze tatusiowie ;)

[TosiaTosia]

Jestem kolejna która nie pospi po porodzie. Maluszek wierci się 24godz/ dobę. :) Tak mi się wydajE. W nocy największe harce.

[bubs]

Moja dzidzia też bardzo aktywna, a w nocy wręcz robi demolkę Niedługo się przekonamy jakie to będzie miało przełożenie na życie po drugiej stronie brzuszka.
Mój mąż się cieszy i powiedział, że ma nadzieję, że jak się urodzi to też będzie ruchliwa. Ja może mniej On chyba już odlicza czas aż będą szaleć, biegać za piłką, jeździć na rowerach... No, a ja .. cóż będę miała pomoc tylko 2 tyg po porodzie i mąż wraca do pracy. Dobrze, że niedługo potem są święta.

Powiem Wam, że dziś mam spadek formy. Zrobiłam nieduży spacer do sklepu mięsnego i znów mnie boli ten krok. Zapowiada się leżący weekend. Na szczęście ja już nic nie muszę ;)

[Gość Rerenata]

Bubs, ja pewnie nawet tyle nie będę miała pomocy :-( Ale jak tylko mały trochę podrosnie to jedziemy do taty :-)
Mnie boli juz chyba wszystko i tez się ciesze, ze nic nie musze :-D

[bubs]

Rerenata ja też mam w planach wyjazd na stałe jak uznam, że będzie już możliwa taka podróż. Z jednej strony głupio mi tu tak wszystko zostawiać, zwłaszcza moją mamę, która zostanie sama. A z drugiej strony już mi się chce ryczeć na myśl o każdym dniu jaki ominie męża. Muszę jutro puścić totka, może to rozwiąże wszystkie moje dylematy ;)

Właśnie czytam sobie o symptomach zbliżającego się porodu. Internet podaje, że brzuszek obniża się na 3-4 tyg przed porodem. U mnie się właśnie obniżył. Ciekawe czy się sprawdzi
A jak u Was z brzuszkami?