Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

myślę, że jak się naoglądali to wiedzą co ich może spotkać na sali porodowej jeżeli jeszcze nie uciekają to już na pewno dadzą radę! :D a w krocze sama nie chciałabym zaglądać więc nie dziwie się zarządzeniu o 'siedzeniu na tyłku' :P oglądałam filmiki na których ześwirowani tatusiowie robili zdjęcia gdy ledwo wyszła główka dla mnie STRASZNE ! :P nie wiem co mogłabym zrobić z taką 'pamiątką' :D
a Bliźniaki rzeczywiście pewnie już na świecie ! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqkrhmlx1xqf43.png

Odnośnik do komentarza

Moja koleżanka wzięła zastrzyk i jedyne co to miała lekka gorączkę i dzidziuś tez, i po zastrzyku zostaje sie tutaj jeszcze dobę na obserwacji a tak jak jest wszystko ok to trzy godz po porodzie puszczają do domu wiec dla samego zostania dla obserwacji chyba poproszę o zastrzyk. A pytam o waszych facetów bo moj sie uparl ze idzie ze mną. Na początku kazałam mu sie puknąć ze nie dam mu sie oglądać w takim stanie itd ale teraz dziękuje mu za ten pomysł i nie wyobrażam sobie ze miałabym tam na sali być sama z tym wszystkim w dodatku w obcym kraju. No ciekawe jak sie nasi faceci sprawdza, chociaż to nie ich będzie bolało:)

Odnośnik do komentarza

Witam, widzę, że już większość z Was z niecierpliwością oczekuje porodu. Ja na spokojnie, nie panikuję w odróżnieniu od mojego męża który już chciał by było po wszystkim- tak się stresuje biedak. Wczoraj lekarz powiedział, że mam 1 cm rozwarcia i poród nastąpi niebawem. W piątek mam następne KTG - i wizytę. Wczoraj po traumatycznych przejściach w ZUS-ie miałam lekkie bóle ale przeszły. Co do porodu z mężem to raczej nic z tego nie będzie- on jest za bardzo nerwowy i podejrzewam, że bardziej by przeszkadzał niż pomagał. Jak się uprze to go raczej nie wygonię ale lepiej jak poczeka na korytarzu lub w domu. Na pewno nie pozwoliłabym aby zaglądał między nogi podczas parcia, to byłoby dla mnie zbyt krępujące.... Pępowiny też nie przetnie bo się boi a na widok krwi mdleje...taki z niego twardziel. Znieczulenia na 100% nie będę miała, może tylko gaz... a najlepiej jakby poród był naturalny. Strasznie boję się nacinania i potem połogu z raną, po pierwszym porodzie to była straszna męka, mam nadzieję że trafię na dobrą położną bo to najważniejsze

Odnośnik do komentarza

Nie no mi do krocza zaglądać tez nie będzie;p będzie siedział z tylu za mną, bynajmniej tak to tutaj wyglada, a pępowinę chce sam przeciąć:) dziewczyny miałyście jakies problemy ze skóra? Ja jestem kosmetyczka i bardzo uważałam co nakładam bo nie wszystkie składniki w ciazy wolno ale i tak raz dostałam takie uczulenie, cała twarz czerwona jak burak:) a zachcianki miewialyscie? Ja lodyyyy:) a ogólnie to przed ciąża jadła bardzo zdrowo, bez cukru, mięsa i pszenicy ale dla lodów oszalałam w ciazy:)

Odnośnik do komentarza

ja nie miałam problemów skórnych...a na brzuszek tylko kosmetyki specjalnie do tego przeznaczone:) (za to w nadmiarze;P) zachcianek nie miałam także... ale za to teraz chce SŁODYCZY w obojętnie jakiej postaci..przekleństwo moje ..po narodzinach nie biorę do ust nic co zawiera cukier:P jak leży coś słodkiego w domu to wyczuje na kilometr:P a mój wspaniały mąż chcąc mi dogodzić wczoraj wieczorem upiekł mi ciasto :P zjem zapasy i od następnego tyg nie tykam takie tam małe postanowienie...

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqkrhmlx1xqf43.png

Odnośnik do komentarza

Moj jest kolekcjonerem alkoholu, mam pełno butelek whisky, bacardi, rumu, z każdej wycieczki cos przywozimy, nie mogę sie doczekać aż po porodzie przylecą mnie koleżanki z pl odwiedzić, mmmmm. A miałyście burze hormonów? Ja jak na ciężarna ponoć nie byłam aż taka zołza, jedyne co to sie szybko wzruszam

Odnośnik do komentarza

Alka u mnie do do humorków to wygląda tak że przed ciążą byłam strasznie wybuchowa a w ciąży jakoś spotulniałam :) starałam się najpierw wszystko przemyśleć po cichu, dać trochę czasu- choć nie było łatwo na początku.. ehh te stare przyzwyczajenia. Ale były takie dwa momenty że się poryczałam np. gdy myłam naczynia a On grał w tym czasie na kompie. Ile można słuchać -"zostaw ja to zrobię później" ale bez skutku.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg82c3aoalf01f.png

Odnośnik do komentarza

ja też jakoś spokojnie przeżywałam wszystko :P ale ostatnio tak samo jak i u Ciebie Smyrna od miesiąca mam urlop siedzę całymi dniami sama Mąż wraca z pracy około 16-17 a później od razu leci na siłownie ! ( ok. 2 godziny) i też narobiłam niezłego hałasu ;P na szczęście już mi przeszło niech chodzi póki ma na to czas.. :D

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqkrhmlx1xqf43.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez cala ciaze siedze sama, do prawie szostego miesiaca jezdzilam codziennie na rowerze, teraz czasami wychodze na spacer:) ale korzystam ze spokoju, czytam ksiazki a ze lubie robic na drutach koncze wlasnie kocyk dla dzidziusia:)

Odnośnik do komentarza

Moje zachcianki to tylko i wyłacznie slodycze - a najbardziej kinder niespodzianki i nutella :) w sumie w ciazy zjadlam wiecej nutelli niż w ciagu np. 4 lat przed ciążą :P
Bylam na wizycie i moja mała sie na swiat nie spieszy, nastepna wizyta za 2 tyg, wiec zobaczymy :-) a ja dzisiaj stajac na wadze to od poczatku ciazy 8,5 kg, fakt faktem do szczuplych nie nalezalam bo wazylam przed ciaza 62kg przy 160cm wzrostu ale mimo ilosci slodkosci jakie jem waga mnie cieszy ;P

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nmg7ykvo9rdbs.pngn

Odnośnik do komentarza

Teraz to mam wymowke ze w ciazy jestem to mam zachcianki:p ja mam w piatek ostatnia wizyte, ciekawa jestem co mi powiedza, bylam cala ciaze przekonana ze urodze wczesniej, moja siostra rodzila wczesniej i szybko, moja mama mnie tez raz dwa urodzila, wiec mam nadzieje ze to rodzinne zwlaszcza ze cala ciaze przeszlam pieknie bez zadnych niespodzianek

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...