Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Melodyjka ale Ci współczuję ;( Co za kawał chama z właściciela mieszkania! Jak można zrobić co takiego, tym bardziej kobiecie w ciąży! Masakra ;( Mam nadzieję, że szybko coś znajdziesz.

A we mnie hormony tak strasznie buzują, że już nie mogę :/ Non stop płaczę, krzyczę i jestem mega wredna! Dużo gorzej ze mną niż w pierwszym trymestrze :/ Sama czasem mam wyrzuty, że tak źle ludzi traktuję :(

http://fajnamama.pl/suwaczki/dhc1ann.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/o8lgsbr.png

Odnośnik do komentarza

Ludzie sa okropni:/ nie wiem jak mozna tak chu**ac innych, zyskiwac na nich i zostawiac na lodzie. Jak sie UMAWIASZ, to SIE UMAWIASZ. A nie jakies glupie wymoweczki, niepowazny czlowiek naprawde. Przeciez chyba wiedzial, ze juz nie macie tamtego mieszkania?? I co, stwierdzil 'a poradza se jakos, pierdole' ? Szkoda, ze tak rozrzucone po swiecie jestesmy...

Majka - a to uparciuch, jakis wstydliwy moze!

U mnie tez hormony jakas tragedia, a nie mialo nam toprzejsc?? :/

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

Widać gość sobie na koszt Melodyjki postanowił wyremontować mieszkanie, no bo po co samemu koszty ponosić :/ Tacy ludzie to dramat :/

U mnie też hormony buzują chyba bardziej niż w pierwszym trymestrze! W czwartek na niecałe dwa tygodnie zostałam słomianą wdową bo mój D. wyjechał i co? Przeryczałam trzy dni zanim doszłam do siebie, na początku to w ogóle nie mogłam z nim pisać, gadać przez tel, nic bo od razu ryk :/
A pozłościć też się ostatnio lubię, nie powiem ;)

Chuda Matko jeśli tacy lekarze w szpitalach są to ja chyba urodzę na Ruczaju, we własnej wannie :/
Ale w sumie nie dziwi mnie to aż tak bo ja w Luxmedzie miałam "przyjemność" spotkać takich "specjalistów" że tylko wiać gdzie pieprz rośnie! Przerobiłam tam chyba 6 ginekologów, co jeden to lepszy aż w końcu poszłam prywatnie i nie żałuję.

Majka uparte to Twoje dziecię, nie chce mieć jeszcze żadnych ciuszków, czy co? ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yhqvk2i7ngr5d.png

Odnośnik do komentarza

Niestety, byliśmy oglądać naprawdę śliczne mieszkanie, zaraz za Wawą, raptem i tylko 800zł za 40 m2, 2 pokoje, zgodzili się na dziecko ale że mamy kota to już nie... na chwilę obecną jutro jednak przenosimy się na włochy ale tymczasowo tylko, remontu nie robimy, obawiam się tylko tylu choróbsk od grzyba na ścianach... boję się. A no i szukamy nadal ale każdy odmawia. No ludzie - chyba normalne, że ludzie się rozmnażają i mają zwierzęta...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371kb4lwq2g.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez dzisiaj przeplakalam pol dnia.
teraz sie wkurzylam na tego wynajmujacego, a ostatnio tez mialam doczynienia z debilem. Az sie zgrzalam. Ale mam tez stan podgoraczkowy

A tez wlasciwie tego czasem nie rozumiem, moze dlatego ze nie jestemwynajmujacym, ale jak widze w ogloszeniu ze nie dla par z dziecmi lub psem to mysle, no kuur*a co to za dyskryminacja. jakby tylko single mieli prawo do zycia. przeciez tutaj sie nic nie zniszczy od tych dzieci, chata nie wybuchnie, nie rozumiem. Jak cos sie zepsuje,to sie naprawi itd. Kazdy powinien miec na uwadze wspolne dobro, jesli chodzi o takie umowy. Ale widze, ze z tym coraz ciezej ://

O i dokladnie,nie przyznawac sie! a juz sie powie, ze ci sie przyblakal, znalazlas go czekasz na wlasciciela zbywasz do usranej smierci i w tym momencie ewentualnie szukasz innego mieszkania. wyrzucic cie nie moze, a jak moze to i tak mozesz siedziec mu w mieszkaniu ile chcesz, bo chroni cie prawo lokatorskie cos tam cos tam. kobiety w ciazy nikt nie wyrzuci, przynajmniej praktycznie

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

dlatego ciężarnej tak ciężko mieszkanie wynająć, bo właściciel się boi że jak płacić nie będzie to się jej nie pozbędzie

heh.. raźniej mi z Wami dziewczyny, że Wy też humory ciążowe macie, bo ja ze sobą to już dziś rady nie daję, sama w domu siedzę i nawet pogadać nie mam z kim bo moja druga połówka w pracy

dzwonił niedawno, ale zamiast z nim przez telefon poflirtować, powiedzieć coś miłego to się głupia na matkę żaliłam.. to mi powiedział że kończyć musi bo robotę ma

heh ja głupia jestem

Odnośnik do komentarza

Ja tez mam dziś kiepski dzien:-( rano nawrzeszczalam na córkę o jakąś pierdole i tym spapralam sobie totalnie humor na resztę dnia. Staram się myśleć ze to hormony sa winne mojej wredocie a nie ze ja taka po prostu jestem.
Później popoludniu w pracy okazalo się ze jedna nasza podopieczna wrocila ze scyntygrafii i może promieniować wiec mnie kierowniczka od razu do domu wyslala.
Potem dzwonie do meza a on mi mówi ze wracając z delegacji mieli wypadek, ze wszystko ok ale nie ma czasu rozmawiać bo cos tam musi zalatwiac. 2 godz siedzialam i się martwilam czy aby na pewno ok. W końcu oddzwonil ze zaraz będzie w domu i ze tylko samochód poważnie uszkodzony. Cieszę się ze tak to się skonczylo.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxrjjgo47frz0y.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jestem w szpitalu. Pan Tata wypiał sie na nas, kiedy zadzwoniłam - najpierw zapytał, do którego szpitala jadę, i że będzie jak najszybciej, po czym 30 min później zadzwonił, że on jednak nie przyjedzie, bo jest 'zajęty'. Pewnie macosze się nie spodobało, że musi do matki dziecka jechać.
Płaczę już godzinę. W szpitalnym łóżku, pod kroplówką, sama.
Ryczę tak, że świat nie widział.
Trzymajcie za mnie kciuki, matki, bo Matka Chuda w rozsypie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/voin61n.png

Odnośnik do komentarza

Oj Chudzina :(
Trzymaj się, my tu wszystkie z Tobą i Hanka!
A ten pan Tata to jakiś głupi że odrzuca szansę na stworzenie rodziny z takimi fajnymi babkami. A ta laska z którą on taki zajęty to ciekawe czy wie że on ma dziecko w drodze i że przyszła mama w szpitalu... Pewnie nie bo normalna kobieta w takiej sytuacji tak kopnęła by gościa w dupsko że gwiazdy by zobaczył...

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yhqvk2i7ngr5d.png

Odnośnik do komentarza

Chudości Ty nasze nieszczęsne, próbowałaś, nie wyszło, a odpowiedź na pytania Twe prosta - żaden porządny człowiek tak nie robi i nikt na to nie zasługuje a w szczególności żadna Chuda Mać.
A teraz uwaga, będą banały, tak do Ciebie, jak do mnie oraz połowy tego forum co to ryczy dziś do księżyca jako i ja:
Zbierz się w kupę, dla Haniuty, dla siebie, kiedyś to się skończy, serio. Musi, nic nie trwa wiecznie. Idź spać, jutro będzie nowy dzień i można zacząć od nowa. Ściskam Cię na ile moje obolałe cielsko pozwala :)

Odnośnik do komentarza

Co za kutas złamany...
Brak słów dosłownie... Jedyne co Ci w tym momencie ułatwił to uświadomienie, że jest nic nie wartym zerem i można o nim raz na zawsze zapomnieć w jakiś większych kategoriach...
No nie wierzę... po prostu...
Trzymaj się tam na tyle na ile się da, łez sobie nie żałuj, bo nikt by w takiej sytuacji nie utrzymał nerwów na wodzy.
No frajer jakich mało...

http://www.suwaczki.com/tickers/relg73sbkxm860rk.png

Odnośnik do komentarza

Dostałam epos smsowy, że to dla dziecka, bo mu miesiąc temu powiedziałam, że mnie wkur.a, że jestem zdenerwowana, że dziecko jest najważniejsze, a skoro on na mnie tak działa, to nie przyjedzie, że nie jest moim facetem żeby rzucać wszystko bez zastanowienia i jechać mnie trzymać za rączkę.

Genaralnie mógłby dać mi w ryj i bolałoby mniej.

Pozbieram się, ale jak, gdzie i kiedy... Tego nie wiem.
Dziekuję, mateczki, za te cudne przekleństwa. Niech mnie coś ogarnie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/voin61n.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...