Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Monia, no właśnie dziś powiedziała że nie musimy szukać nowego domku, bo dzidziuś będzie mały i zmieści się w jej pokoju i poleciała mebelki przestawiać. I tak chcemy poszukać czegoś na parterze i z ogródkiem ale to jest takie słodkie, że ona chce się dzielić :) wiem, że później to może być różnie z tym dzieleniem ale na razie fajnie :)

Te czworaczki są genialne, nie da rady, trzeba się roześmiać :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie Matki wszelakie.
Chuda Matko mówią, że dobro powraca. A ty nam dajesz wsparcia tyle, że tym powracającym dobrem uzdrowimy twoje problemy ciążowe. I zdrowie twoje najważniejsze teraz.
MadreA porządne masz dziecko :) wzruszyłam się.

U nas pogoda piękna :) słoneczko:) przyodziałam się w spódniczkę i pobiegłam do pracy.
Liczę, że to będzie dzień bez bólu głowy.

http://s7.suwaczek.com/201502061765.png

Odnośnik do komentarza

Kiedy ja cokolwiek zaczne stad lepiej zapamietywac :D Madrea ta Twoja dziewczynka jest przeurocza! Nie wiedzialam, ze dzieci sa takie cudne. To ona tez obudzila Cie rano z informacja, ze sie wyspala i chce pocalowac brzuszek czy pomylilam?? Ale jest cudna cudna.

Chudzina - chrzanic tego dupka, szkoda slow na niego! dziwie sie, ze potrafi sobie spojrzec w twarz. Zdrowiej nam Matko tam!

Spragniona - nie znam sie ale jak na moje matczyne oko to wydaje mi sie, ze ten pierwszy ma kiepski stelaz, w sensie troche wydaje sie za lekki, ale jest najladniejszy. Ten trzeci jest ok, szczegolnie dlatego, ze w spacerowce ma taki spiworek, a my z naszymi bedziemy na spacery w zime chodzic i juz beda duze, takze sie moze przydac:)

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

Pasiok, tak to ona zawsze najpierw wita się i żegna z brzuchem, potem ze mną :)

Ja celuję w bebecara, 3 w 1, ponoć najlepsze (opinia Kuby jako użytkownika) i byłam w szoku w jakich cenach one chodzą na olx. W przyszłym tygodniu wybieramy się na wózkowy rajd po sklepach żeby wybrać model, potem będę szukać go w sieci, bo jak się okazuje można kupić już za 500, 600. Jest różnica, jeśli nówka kosztuje ponad 3 koła :/

Odnośnik do komentarza

Oj jest jest roznica:/ ale taki za 3kola moze byc zawsze w przecenie, na szczescie do rozwiazania mamy czas i moze sie trafi nawet za 1,700zl ten wozeczek. Aj i sa tez piekne, szczegolnie w jasnych kolorach, ja to chcialabym moze cos jasno brazowego, albo caly kremowy lub bialy:P chociaz to niepraktycznie chyba sie szybko wybrudzi..

Monisia - fajny blog, szacun dla takiego ojca, ktory sie interesuje wszystkim dookola, a wlasciwie dzieckiem! Moj sie 'nie zna' i tyle. Gdzie tam czytanie :D Jakos zgadzam sie z opinia tamtego Taty. To tylko kolejny marketing i zbijanie kasy na ludziach

Ueee a na paseczku pisze, ze pewnie odczuwam ruchy dziecka a tu nic :(( nawet jak sie wycisze to juz nawet lekkiego dotkniecia. To przez ta opone na pewno

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

widzę, że wszystkie już polują na wózki :D
ja najpierw chcę pomalować pokoik a potem będzie pora na szafę i wózek ;)
Madrea ja to podziwiam tą małą, no bo jednak jest rozdzielona pomiędzy tatę i mamę i do tego tata będzie miał 2gie dziecko. Ta mała musi być niezwykle dobrym i inteligentnym dzieckiem :) Moja ciocia ma faceta który ma dziecko (teraz 14 letnie) mają 10 lat takie cyrki robiła i utrudniała życie mojej cioci i jej facetowi.. teraz już dorosła :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgej28ph6kmm4a.png

Odnośnik do komentarza

O wlasnie, ile ta mala ma lat?

Ja na razie najpierw bede polowac na lozeczko:) wozek tak pod koniec, z laktatorem i pierdolkami. Booziu, serio wszystko musibyc super hiperalergiczne i super sterylne dla tych dzieci? Jezuu :D idzie oszalec

No nic Monisia, bedziem szorowac!:D No a czarny? wozek na czarno, dziecko na czarno, to i w jednych spodniach pochodzi 2tygodnie bez prania hihihi

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

Cześć, Mamy!

MadreA, już parę razy, jak pisałaś o starszej Młodej, to odnosiłam wrażenie, że ona u Was czuje się, jak u siebie i traktuje Cię jak członka swojej rodziny, nawet jak swoją mamę. Nie zauważyłam żadnej zazdrości, że jej Tato jest z Tobą, a nie z jej mamą. Wasze relacje są super. Nawet przez myśl mi przeszło, czy przypadkiem Młoda (bo jej imienia chyba nie podałaś :) ) nie wolałaby być z Wami bardziej, niż ze swoją mamą. Myślę, że jak urodzisz, jej nastawienie się do dzidzi nie zmieni, bo jak dziecko ma być zazdrosne, to tę zazdrość już przejawia jeszcze zanim drugie maleństwo się urodzi. Wiem, bo ostatnio jak urodziła żona mojego kolegi z pracy, to ich kilkulatek sugerował, żeby nową siostrę sąsiadowi oddać, bo on nie ma jeszcze dzieci, a u nich jest za mało miejsca... :) Uśmiechnij,się Szczęściaro, tak Ci się miło dzień rozpoczął :)

Chudzino, jak przyszedł z kwiatami, trzeba było go w dresach powitać. Widzisz teraz, że nie ma co się dla nich starać. Chyba, że sam by pokazał, że mu zależy, wtedy, to taaaak, jak najbardziej. Kawał gnoja z niego. Nagle sobie przypomniał, co mówiłaś miesiąc temu, że Cię wkurza, czy jakoś tak? A jak był ostatnim razem, to miał amnezję chwilową? Przecież ten jego powód jest wyssany z palca, brak słów. Nie wiedział, co powiedzieć, więc przypomniała mu się sytuacja sprzed miesiąca. Porażka facet! Niech zajmuje się żyjącą prawdopodobnie w nieświadomości nową niunią, bo jeśli laska ma odrobinę przyzwoitości, to jak się dowie, że on ma dziecko w drodze, to kopnie go w dupę! Wtedy czuję, że dawca nasienia znowu przypomni sobie, gdzie je parę miesięcy temu zostawił i zjawi się z kwiatami. Zobaczysz, jeszcze wszystko się ułoży! Trzymamy kciuki! A w szpitalu siedź jak najdłużej.
No i takie pytanko. Pisałaś, że w firmie, gdzie pracujesz, robi ponad 1300 osób. Czy nie masz tam żadnych bliższych koleżanek, które interesują się jak się czujesz i w ogóle?

http://www.suwaczki.com/tickers/relgvcqgvjw6gfpw.png

Odnośnik do komentarza

Tosia, bo tak ma Młoda na imię, ma 4 lata. Faktycznie, cieżko pracowaliśmy wszyscy na to żeby było tak jak jest, dużo łez, zazdrości, i afer było na początku ale dziś jest na prawdę super, warto było inwestować czas i wysiłek. Jest u nas dwa dni w tygodniu i co drugi weekend i ma swój pokój, swoje zabawki, ubrania, meble, w sumie drugi dom. Nie pamięta czasów kiedy oni byli razem, bo rozstali się jak miała rok, mnie poznała jak miała 2,5 roku więc jestem w jej życiu prawie od zawsze. Kuba mówi o niej NASZA córeczka a Tosia o nas: moja rodzinka. Jednocześnie jest mocno związana z mamą więc sumując ma dwa ciepłe, kochane domy i może dlatego jest mega radosnym, żywym i kochanym dzieciakiem.

Wózek marzy mi się fioletowy, bo u mnie wszystko w fioletach i różach :)

Odnośnik do komentarza

Madrea nie da się nie zauważyć - suwaczek ;)))
Tosia jak fajnie :D
to gratuluje wam szczerze i podziwiam Cię, ze umiałaś się znaleźć w takiej sytuacji i dobrze traktujesz Tosię :))
żeby tak wszyscy potrafili co się rozstają.. ten Twój facet to też dobra dusza musi być, kocha córę i z matką jej nie walczy. Bardzo się chwali takie zachowanie, bo na co dzień niestety widać wiele sytuacji gdzie dzieci cierpią przez rodziców.
wczoraj mąż oczywiście był mega miły dla mnie bo chciał kupić grę.. ciekawe na jak długo będzie taki..
ale dzięki temu mam 2 próbki farb i w weekend będę mazać po ścianie w ramach eksperymentu:
jak kolor wyjdzie na ścianie pomarańczowej jak pomaluje się szarą farbą??? dowiemy się już wkrótce;)))

http://www.suwaczki.com/tickers/relgej28ph6kmm4a.png

Odnośnik do komentarza

Owszem, brat mojego partnera prowadzi juz ok 3 lata wojne miedzy soba. Maja innych partnerow i swoje zycie ulozone. Ten mieszka z inna, tamta z innym. Mogliby sie jakos w koncu dogadac, niestety trudno pozwolic odejsc przeszlosci.
Dlatego szacun ;)

Tez kocham fiolety, ostatnio kupilam piekne szklanki na wage w roznych odciniach fioletu, lilia, ciemna fuksja, baklazan, w takie koronkowe wzorki, cudne:)) ale fioletem najbardziej lubie dekorowac kuchnie! :D

monisia widze, ze eksperymentujesz :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

Pasiok - ja się do czwartku wstrzymuję z zakupami :) a jak w czwartek się nie okaże to chyba będę kupować uniwersalne :)

Monia - pokaż jak wyjdzie :D. U mnie układy z mamusią są różne, zależnie od jej humoru ale generalnie jest ok, wszystko pod hasłem "dla dobra dziecka" jak się żrą to na osobności. To nie jest zła kobieta tylko masakrycznie wręcz głupia i interesowna ale jeśli chodzi o dziecko, to fajne jest, że mają jeden front - na przykład nie mówią źle o sobie na wzajem, odnoszą się do siebie z szacunkiem i rozumieją, że Tośka potrzebuje ich obojga.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...