Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie Mateczki o poranku :)
Wspaniały pomysł ze spotkaniem w Krakowie. Jestem za :) a co mi tam, przyjadę w Kraku mam dwie przyjaciółki to ciężarną przygarną, prawda ???
Śluby to długo mielony u nas temat dziewiąta rocznica bycia razem była w sierpniu a ślubu nie widać, ba nawet pierścionka. Powoduje to czasem u nas kłótnie ale wiem, że nie obrączka jest ważna.
Na ten moment nie ma nic ważniejszego niż dziecko. Czasem jakaś znajoma pyta się czemu w takim razie nie machniemy sobie cywilnego ze względu na dziecko. Takie pytania mnie rozwalają bo ja jestem zdecydowanie nie wierzącą(choć ochrzczoną) osobą i dla mnie ślub cywilny to będzie jeden jedyny i ma być taki jak sobie ja go wyobrażam.
Moja wyobraźnia jest zbyt mała by zwizualizować sobie przygotowany na prędko ślub z brzuchem bez możliwości dobrego samopoczucia i na gwałt szukania jakieś sali choćby na obiad. Dodam tylko, że chciałabym mieć ewentualny ślub na dworze poza terenem urzędu stanu cywilnego.

http://s7.suwaczek.com/201502061765.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny :) wróciłam wczoraj i padłam jak kawka. Chociaż raz nie miałam problemu z zaśnięciem :P U mnie piękna pogoda, nie ma mgły!! :D

Dziewczyny, ale historie u Was, masakra ;)

Ja już ruchy dobrze czuje, piękne uczucie ;) takie pukanie od wewnątrz. :)

U mnie dziś masa załatwień przed tym weselem w sobotę. Jadę zaraz do mojej przyszłej szwagierki pomóc jej. Potem kosmetyczka i przymiarka sukienek. Ojj ciężki dzień ;/

Majka z brzuchem, widzę że jesteśmy w tym samym tygodniu i dniu ciąży ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgejdo1y1p.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/8hbwd1f.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/lfdnksi.png

Odnośnik do komentarza

Zieeew... Beznadziejna jestem z tym wstawaniem. I co z tego, że wstałam, skoro leżę?

Hanka harcuje od rana, czyt. od pierwszej kropli kawy. Brzuch jak się stawiał, tak się stawia, czy zjadam tonę magnezu, czy dwie. W poniedziałek kontrola szyjki, lepiej, żeby nadal była przepisowa!

Monia, rodzice moi stracili pracę, a zdecydowanie nie są w wieku emerytalnym :> U nas nigdy się nie przelewało - pracuję od 19 roku życia, żeby się utrzymać. Jestem jedyną osobą w rodzinie z przyzwoitym dochodem, oraz z solidnym zadłużeniem. Tak bywa. Życie nie pieści czasem.

Pochłonęłam dwa batony muesli i czekam na reakcję Potomstwa. Zauważyłam, że Potomstwo się nisko ulokowało, i kopie mnie namiętnie tuż nad linią majtek.

http://fajnamama.pl/suwaczki/voin61n.png

Odnośnik do komentarza

Chudzina no to faktycznie życie różami Ci drogi nie usłało. Ale coś czuje, ze ta Hanula będzie pocieszeniem i wynagrodzeniem wszystkiego :)
moi mają długi ale ja nigdy z tego powodu nie cierpiałam, swoje im pomogłam, potem i tak mi oddali z nawiązką. Co mogłam to im zawsze kupowałam i nigdy nie chciałam niczego w zamian, ale dostawałam.
U mnie na śniadanie kawa plus Nutella , ale dziecie jak nie kopie tak nie kopie:P (no może i zaczyna bo czasem mam takie wrażenie, ale pewności nie mam , więc oficjalnie - nie kopie) a pewnie niezły odpał ma teraz :D niech się naje za fasoli bo potem będzie całkowity zakaz! zdrowe żywienie (Ciekawe jak długo mi się uda...)
Annaluna - witamy i z otwartymi ramionami zapraszamy ;) żal się, pytaj , na pewno Cie uspokoimy.
Ha dziś kurier przywiezie mi materacyk - coraz więcej rzeczy dla szkraba.. gdzie ja to pomieszczę?!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgej28ph6kmm4a.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję bardzo , aż się wzruszyłam chociaż teraz ciągle mam płacz na końcu nosa :) Ostatnio przeszłam okropny stres mój gin kazał mi zrobić badanie krwi AFP no myślę ok ale jak się dowiedziałam co to , to aż mi się słabo zrobiło prenatalne w 13 tyg. wyszło bardzo dobrze a teraz to? Rozstrzał w normach tego badania jest ogromny i bałam się strasznie ale zmieściłam się w nich prawię pośrodku 67,7 (23-120)
Wiecie może coś więcej?

Odnośnik do komentarza

Dokładnie, MadreA, też jestem zdania, że ze ślubu pod przymusem nic dobrego nie będzie i dlatego pisałam, aby Pasiok na razie darowała sobie nakłanianie do ślubu swego partnera. Ja dwa razy odwoływałam śluby, zawsze źle trafiałam i kiedyś mój były mi powiedział, że zawsze będę uciekać, bo mam rodziców po rozwodzie (miałam jakieś 9 lat) i dlatego panicznie się tego boję. Mam tak, jak Ty. Też w złości krzyczę głupoty. Też nie wierzę, że w końcu może być dobrze, że te złe lata już minęły i teraz czas na szczęśliwe życie :) Niemądre jesteśmy, ale doskonale Cię rozumiem :) Mój Adam to też naprawdę dobry chłopak. Nie jego wina, że mu się taka pierwsza żona trafiła, ale jego, bo gdzie miał oczy ;) On po prostu jest grzeczny i poukładany, a ja znowu nerwuska i dlatego mnie drażni, że nie jest taki jak, ja. W sumie to całe szczęście, bo zagryźlibyśmy się na śmierć :) Mam teraz ten komfort, że u teściów jestem niemal na rękach noszona, bo w końcu "normalna" dziewczyna ;) Wychodzę za mąż, ale boję się. Adam za to chce tego bardzo i wierzę, że będzie dobrze, o ile ja tego nie spieprzę.

Witamy, annaluna :) Rozgość się :)

Lecę odebrać suknię :) Miłego dzionka Wszystkim :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgvcqgvjw6gfpw.png

Odnośnik do komentarza

Droga mateczko annaluno! Rozumiem Twój stres, naprawdę, sama mam baaaardzo pod górę w obecnej ciąży, i dostaję histerii nawet na widok pieluchy.
I właśnie dlatego, że tyle zmartwień mamy, i tyle obaw, to tam, gdzie problemu nie ma, nie powinnyśmy go szukać. Musimy trochę zaufać metrykom i medykom, że jak coś normą nazwali to zupełnie normalne to być musi :)

Tak więc spokojnie, dwa głębsze (oddechy, nie setki ;) ) i byle jeszcze 20 tygodni :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/voin61n.png

Odnośnik do komentarza

Annaluna - witaj :) nie martw się, ja ryczę non stop, ostatnio jak zobaczyłam mojego Kubę w gajerze (taka jestem z niego dumna, że schudł 30 kilo) ryczałam pół godziny. Albo jak widzę śpiącą Tośkę, taką rozgrzaną, rozkopaną, z królikiem w objęciach - to normalne, na reklamach też płaczę. I na serialach komediowych. I jak mi się coś skojarzy :).

Emilka - ja też już wiałam sprzed ołtarza. I dobrze, bo to był głupi pomysł naiwnej dwudziestolatki. Ciary mam jak pomyślę jak to się mogło skończyć. Mi póki co histerie na moment opadły, od soboty nie zrobiłam żadnej afery (sukces!), bo Kuba w odróżnieniu od Adama nie słucha w milczeniu. Ostatnio pomyślałam o tym na trzeźwo i na spokojnie i statystyka mnie dobiła. Afera rozpętana przez niego - 3 razy do roku. Moja - 3 razy w tygodniu. Coś dodać? ;)

Olla - ja mam trochę ciuszków dla dziewczynki ale jeśli faktycznie będzie babka, to te chłopięce i tak odkładam, bo będą czekać na synka :D Zapowiedziałam, że jestem gotowa próbować do skutku :> Ojciec mojego Kuby ma 5 dzieci i twierdzi, że ostatniego słowa jeszcze nie powiedział a wiecie jak to rywalizacja pomiędzy ojcem a synem :D własnie niedawno się złapałam na tym, że chciałabym mieć trójkę. Plus gotowa już Tosia. To chyba hormony :>

Odnośnik do komentarza

Agus jatez tylko pisze co mi lekRze i polozna mowili o plynach, na razie tylko jedno dzidcko urodzilam wiec duzo nie wiem :)
Mi wlasnie ten oliatum starcza na bardzo krotko i moze dla tego tez stosuje tylko jak ma problemy skorne. A tak uzywam firmy dar matki to jest jeden z tanszych plynow ktory nie zawiera substancji zlych. Np jonson ma kupe substancji podrzzniajacych skore dzieci.

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8dqk3eq7w2be6.png

Odnośnik do komentarza

Annaluna - może tak być :)

Madre Chuda - co sadła dziś jedzą na obiad?

Monia - w ogóle to dzięki, staram się jak mogę, i trzymaj kciuki za Franza, ja już łapię histerię przed badaniem. Jak poszliście, jeszcze do 21 siedziałam w tych ciuszkach i znalazłam tak cudne rzeczy (np ciepły kombinezon - renifer) że aż żałowałam, że wcześniej nie wyciągnęłam żeby Ci pokazać.

Z ciekawostek, jak tam z Waszymi snami? Mi się dziś śniło, że mam raka i schizofrenię oraz, że pracowałam w firmie gdzie niewydajnych pracowników likwidowano strzałem z armaty :)
Kubie z kolei, że na dzisiejszym USG wyszło, że nasz syn będzie przy porodzie ważył 9600. Niedługo będę się bała zasypiać bo to wszystko śni się tak realnie i plastycznie, że szok ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...