Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Kurcze tak poczytałam ten link co Marta podesłała i u mnie większość przepisów łamią. Ale jak się upomnę o swoje to wiem że mi pod górkę będą robić. No i nawet np umowę wypowiedzieć. Co myślicie? Pierwsze co mi się rzuciło w oczy. Kobieta w ciąży nie może pracować nic ponad 8 godz. a ja mam raz w tygodniu 10. Nie wspomnę o styczności z czynnikami chorobotwórczymi(wiadomo przychodnia).

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371cb0ubawb.png

Odnośnik do komentarza

Chudzina już jako pielęgniarkę obowiązują mnie nieco inne przepisy. Np mój dzień pracy wynosi wg ustawy 7godz 35 min a nie 8 godz. To u mnie w pracy też łąmią. Pracuję ponad godzinę tygodniowo za dużo. Ale każdy u mnie w pracy siedzi cicho. I za bardzo nie wiem co robić. Bo jak się ktoś u mnie wychyla to potem ma same nieprzyjemności. A potem nie chciałabym się stresować że szukają na mnie haka żeby się mnie pozbyć. I bądź tu kobieto mądra:(

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371cb0ubawb.png

Odnośnik do komentarza

Łoo Iwcia już mi na dzień dobry zapowiedzieli że jak pójdę na L4 to kogoś na moje miejsce wezmą. A po macierzyńskim mi mogą już umowę wypowiedzieć. I zostanę na lodzie. Chciałabym sobie poodpoczywać ale nie mam tak dobrze. A w moim zawodzie w małej miejscowości wcale tak łatwo nie idzie znaleźć pracy. Z jednej pensji nie mamy szans się utrzymać:(

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371cb0ubawb.png

Odnośnik do komentarza

Niestety, my kobiety latwo nie mamy. Fakt, faktem, ze zachodzenie w ciaze szefom zawsze przeszkadza. W koncu musza szukac kogos na miejsce, kto niby pracuje ale nie pracuje, ale raczej sie z tym kazdy powinien liczyc zatrudniajac kobiete (nie wszedzie chetnie sie je zatrudnia, w firmie od partnera pracuje ich kilka, moze 10 kobiet, zeby nie bylo, ze nie zatrudniaja;) swietne pakiety dla kobiet itd, zwolnienia, tylko 4h pracy, a placone za 8 - swietne warunki!! Ale zeby dostac sie tam, to cud :D )
Zwolnic to Cie nie moze na pewno, ale znalezc juz sobie kogos na Twoje miejsce, wypowiedziec umowe po urlopie juz niestety tak :/ jest to niestety potworne. Praktycznie wyrzucasz kobeite, ktora ma dziecko na utrzymaniu!! Jak tak mozna.. tylko klody nam pod nogi rzucaja. Mysla, ze sobie pourlopujemy, tyle wolnego mamy od pracy (a z dzieckiem to co? zabawa 24h na dobe??) to kazdy wkurzony. Zero empatii

Dorota, bedziesz na urlopie. Nalezy sie rok bodajze? Ewentualnie wezmiecie jakis maly kredyt, zebys mogla na spokojnie znalezc inna prace i przezyjecie.
Ja teraz tez zyje praktycznie na jednej wyplacie (1700zl), plus moje oszczednosci 700zl miesiecznie, ewentualnie troche wiecej jak trzeba. Mieszkanie wynajmujemy:( jest ciezko. Zaraz jak urlop macierzynski sie skonczy, musze rzucic dziecko do zlobka i isc do pracy na pelny etat. (osobiscie wolalabym polowe etatu zeby miec czas dla dziecka, tak wole, ale w tym kraju z jednej wyplaty sie utrzymac to tez graniczy z cudem neistety). Nie martw sie!!! Jakos to bedzie, kasa sie zawsze znajdzie, tu sie wezmie kredyt, tu rodzice wspomoga, tu wykombiujesz jakas prace, dodatkowy zarobek cos wymyslisz. grunt zeby dziecko bylo zdrowe, nic zlego sie nie stalo i zebyscie byli dobrymi rodzicami :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

No Iwcia właśnie puki pracuję i jak wezmę tylko macierzyński to dadzą radę te 4-5 miesięcy beze mnie. A zależy im na mnie że będę pracować puki deklaruję że odbędę kurs kwalifikacyjny. Sama muszę za niego zapłacić 1500zł. Tyle że organizatorzy ciągle przekładają termin jego rozpoczęcia i już taka pewna nie jestem czy go ukończę. On trwa 4 miesiące. Miał się zacząć w maju, potem wrześniu a teraz już mówią o październiku:/

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371cb0ubawb.png

Odnośnik do komentarza

Pasiok moja wypłata to 1000zł miesięcznie (3/5) etatu. Nasze rachunki to 360 czynsz+450 odstępne za wynajem +prąd +woda +tv +internet = 1050-1100. Nie liczę telefonów i dojazdów męża do pracy (25km w jedną stronę) - na paliwo idzie około 500zł. Mąż zarabia najniższą krajową. W moim powiecie bezrobocie wynosi około 25% i większość pracujących robi za najniższą krajową. Gdyby nie to że szef dodaje im premię i nadgodziny to byśmy nie przeżyli do pierwszego.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371cb0ubawb.png

Odnośnik do komentarza

Aa, wspominalas, to te 20tys dlugow?
No sporo..
Jak jest kredyt na mieszkanie to faktycznie juz ciezko o nastepny:( tez niedlugo nas to czeka, najpierw musze prace znalezc, bo moj partner nie da sam rady przeciez.

Dorota, moja szwagierka ma taki zlobek gdzie ceny sa inne dla kazdego, w zaleznosci od tego ile kto zarabia (?)
180-300zl to duzo? Ja sie kompletnie nie znam

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

Gosia mi oilatum poleciła położna w szpitalu i później ta co do domu przychodzi oraz koleżanki ;). Tzn. nie konkretnie oilatum ale emolienty (bo jest też np. Emolium). Używaliśmy od początku i byliśmy zadowoleni m.in. dlatego, że skóra była naprawdę super i nie musiałam używać oliwki. Oczywiście każdy kupuje i używa to co uważa :) ja tylko poleciłam tak jak kiedyś mi polecono. Czy specjalistyczny i czy dziecko zawsze będzie musiało używać preparatów do skóry wrażliwej? Jakiś czas temu kupiłam małemu szampon - jak by to nazwać "zwykły" tylko, że dla dzieci - i nic się nie dzieje - nie muszę szukać specjalistycznego :).

Są dwa sposoby na rozbawienie Pana Boga.
Pierwszy to opowiedzieć mu o swoich planach na przyszłość.
Drugi...powiedzieć mu, że coś jest niemożliwe.

Odnośnik do komentarza

Pasiol nie to moi tyle maja dlugu;) a co lepsze oni zawsze dla innych dadza a sami beda sie martwic,.. i tak na samochod nam dali 2tysie i juz na dziecko mi glupio wziac...
Ja zarabiam wiecej od was moj.maz tez,ale kredyt nam strasznie duzo pieniedzy zjada(co roku musimy tez ubezpieczenie murow ok.400zl)... no i koszty utrzymania w stolicy wieksze...z tego co wiem koszt zlobka w wawie to ok 500zl,prywatny 1000-1500.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgej28ph6kmm4a.png

Odnośnik do komentarza

Monisia - ah, to widzisz, to spamietalam. Swoja droga, maja gest i tak. W stolicy nie zarabia sie wiecej? Zawsze wychodzilam z takiego zalozenia, skoro u was ceny sa takie masakryczne to chyba musicie wiecej zarabiac?:/

agusb- czytalam, zeby prac ubranka do 6mc dziecka, takze moze z kosmetykami jest tak samo, do 6mc te specjalistyczne. potem skora dziecka dojrzewa i robi sie bardziej odporna?

Dorota - no tak, racja..szkoly przeciez i przedszkola byly zawsze darmowe. moze to kwestia pracy?? co jak co, ale chyba te przy dzieciaczkach malych sie bardziej narobia. nie wiem jak inczej to wytlumaczyc

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

Pasiok a ja z kolei dzisiaj czytałam jakąś gazetkę dla ciężarnych z tamtego roku i pisali, żeby prać aż do 3 roku życia (o !) :P. Nie wiem... Wiadomo - trzeba zachować zdrowy rozsądek. Jak mi bratowa powiedziała w poprzedniej ciąży, że bezwzględnie mam wszystkie ciuszki i pieluchy tetrowe prasować gorącym żelazkiem to najpierw się podśmiałam pod nosem bo wydawało mi się to jakieś przesadzone... no ale w tych gazetach też tak pisali to prasowałam. Ale tylko kilka tygodni bo inaczej musiałabym tylko siedzieć i karmić albo prasować a gdzie jeszcze obiad zrobić, posprzątać itp... Teraz prasuje małemu tylko koszule - wiadomo jak gdzieś idziemy i ma być elegant. Oilatum do malutkiego i tak będę kupować więc Julka nadal będziemy w nim kąpać, chociaż gdybym nie miała następnego dziecka teraz to raczej na pewno przeszłabym na inne kosmetyki.

Są dwa sposoby na rozbawienie Pana Boga.
Pierwszy to opowiedzieć mu o swoich planach na przyszłość.
Drugi...powiedzieć mu, że coś jest niemożliwe.

Odnośnik do komentarza

Pasiok nie mam pojęcia dlaczego tak jest. Co do kosztów życia. Nie będę porównywać stolicy bo to inna bajka ale porównam miasto koszalin z moją pipidówą. Zarabiałam 2 x tyle co teraz na rękę kilka lat temu na pełny etat(teraz mają więcej) koszt wynajęcia mieszkania był tylko 200zł większy. A jak by się poszukało to i by się za tyle samo znalazło. Uwierzcie naoglądałam się swojego czasu w koszalinie mieszkań na wynajem.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371cb0ubawb.png

Odnośnik do komentarza

Ja też mam marne 1100 zł na rękę mąż 1600 zł :(. Spłacamy kredyt który wzięliśmy na wykończenie domu, który wybudowali nam moi rodzice. Do tej pory mieliśmy dwa samochody ale właśnie jeden sprzedajemy bo szukamy oszczędności na drugie dziecko a ja i tak siedzę w domu (w sensie nie muszę dojeżdżać do pracy) i autko stoi w garażu a opłacać trzeba. Od rodziców dostałam w życiu już tyle, że prosić to ani myślę, jak dają dla nas też już nie biorę - bo mi głupio, ale jak dają dla dziecka to nie odmawiam bo nie powiem czasami nie jest lekko... Teściowie w długach i ledwo sami dają radę ale i tak chcieli nam kasę dawać tylko ja nigdy nie chciałam - to zaczęli nam robić zakupy np. warzywka z targu przywożą.

Są dwa sposoby na rozbawienie Pana Boga.
Pierwszy to opowiedzieć mu o swoich planach na przyszłość.
Drugi...powiedzieć mu, że coś jest niemożliwe.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...