Skocz do zawartości
Forum

Skarby Styczeń 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Lewel czy li to prawda z tym myciem okien??? Nie moglam sie od nikogo dowiedziec czy to prawda czy przesad.
wiolcia8styczen naprawde Ci wspolczuje... Mnie bol brzucha przeszkadza, nie powiem,ze nie i ta ciagla sennosc tez i wstawanie do toalety w nocy, ale nie potrafie sobie nawet wyobrazic jak Ty podle sie musisz czuc... Wytrzymaj jakos, napewno w koncu sie ustabilizuje :/
Lece na ta wizyte dziewczyny:) do pozniej:)

http://s10.suwaczek.com/201501101770.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny, wystarczy dwa dni tu nie zagladac i mam zaleglosci na kilka stron hihi:) ja bylam w poniedzialek u gin i na usg pecherzyk ma 30mm a dzidzia w nim 9mm:) mimo ze mam 25lat ginekolog tez mi zalecila badania genetyczne....
a co do slubu to ja swoj mam 20 wrzesnia.... sukienka juz dawno wybrana ( slub planowany od roku:) bylam ostatnio w tym salonie sie spytac czy nie bedzie mala w 5-6 miesiacu ale pani powiedziala zeby sie nie martwic. niestety patrzac na moj rosnacy biust uda i brzuch troche sie obawiam czy bede w tej sukience dobrze wygladac..... w dniu slubu mamy 8 rocznice bycia razem:) szmat czasu:) i mimo ze swiadomie zdecydowalismy sie na dzidzie przed slubem to teraz sie boje czy poradze sobie ze wszystkim w tej ciazy....
a moj narzeczony ma teraz faze na wybieranie wózka hihi, siedzi na kompkie i oglada, czyta jaki bedzie najlepszy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8csqvau0y5mk8.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej Justyna07 slub we wrześniu fajnie. Bedziesz w 2 trymestrze a on jest podobno najlepszy, najspokojniejszy także na pewno sobie poradzisz na weselu.
Fajnie, że twój partner szuka wózka i się wkręcił bo do mojego to w ogóle nie dociera. On cieszy sie strasznie (to planowana dzidzia) ale jakoś tego nie ogarnia. Jak się go pytam kiedy to dotrze do niego to mówi, że jak sie urodzi i zobaczy hihihi.

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwgywlkaf5l5s0.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Moj Maz ma to samo;) Chociaz on ciagle pracuje i nie ma za bardzo czasu na wybieranie wozkow;) Probuje go namowic na taki za 4 tys bo ma wszystkie bajery i jest waski i ma foteliki gondole i spacerowke, a ze bedzie dla blizniakow to cena tez ladna;-) On twierdzi ze mamy jeszcze czas na wybieranie wozkow i ze ten jest za drogi:( ale moze jeszcze go przerobie. :-) Hihi my kobiety mamy swoje sposoby;- ) Moj maz mowi ze mozna kupic uzywany, a ja srednio na to patrze. To nasze pierwsze dzidzie i chcialabym miec dla nich super wszystko, no ale zobaczymy jak z funduszami bedzie:) Na razie spimy na materacu dmuchanym w nowym mieszkaniu tak wiec szalu nie ma : P

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgxtbcrb8j.png

Odnośnik do komentarza

Justynka07 ja tez bralam slub we wrzesniu w tamtym roku:) (ojej to juz prawie rok a nie pol jak pisalam wczesnie:) Na pewno dasz rade. Zwlaszcza ze to bedzie 2 trymest, prawdopodobnie najlepszy czas dla nas:) Z sukienka to pewnie jak bedziesz miala ostatnia przymiarke to Panie Ci wszystko super dopasuja;) Ja w dniu odbioru jeszcze zmienialam kilka rzeczy:) Super ze macie wesela:) Ja swoje wspominam bardzo milo. To byl jeden z piekniejszych dni w zyciu;)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgxtbcrb8j.png

Odnośnik do komentarza

Jak ja Wam zazdroszcze dziewczyny tych ślubów, wesel. Nasze było prawie 4 lata temu w sierpniu, a razem jesteśmy od prawie 9 lat:). Mimo to, swoje wesele wspominam jako najpiękniejszą imprezę w życiu. Na dziecko nie zdecydowaliśmy się wcześniej, bo kończyłam studia i nie mieliśmy pewnej pracy. Teraz już jest idealny moment, choć czasem żałuję, bo moglibyśmy już na drugie czekać :p
Pisałyście o bólu brzucha przy pracach domowych.. Uważajcie też na zbyt "energiczne" zbliżenia, mnie bolał brzuch po takim zrywie namiętności. Wprawdzie po godzinie przeszło, ale mąż miał wyrzuty sumienia 2 dni:/ On też szuka wózków, ale to ja go na razie powstrzymuję, zbyt prędko na to:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3pkaluihz.png

Odnośnik do komentarza

Widzę, że partnerzy szaleja ;-) u mnie jest to samo, że trzeba powoli się zaopatrzać... wózki, ciuszki itd. Chciałabym już być na tym etapie, na razie nieśmiało spogladam ;-) żeby nie zapeszać, bo różnie to bywa... zaczynamy 10 tydzień, dziś wizyta, nie myślałam, że kiedykolwiek będę z taka tęsknota czekała na następne spotkanie u ginekologa ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliyb0uls1e.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, z wozkami to sie trzeba dobrze zastanowic, bo pierwszy wozek jest na jakies pol roku, gora 9 miesiecy, natomiast doba skladana spacerowka, z ktora mozna biegac itp przydaje sie czasem do 3 lat. Sprawdzajcie tez wage wozka, bo 0,5 kg roznicy przy zaladowanym wozku (dzidzia, zakupy, kocyki itp) potrafi zrobic duza roznice.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yrmq4dtnk.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

O nie dziewczyny, szlag mnie trafi z tym komputeem! wypisałam odpoweidź na wszytkie wątki i do każdej z osobna, i coś przeskoczyło, odświeżyło się i moje 20 miutowe wynurzenia znikły... ehh, grrr...
Po krótce powiem, że ogarnęłam te okna z pomocą narzeczonego, bez nadwyrężania się i w 2 razy wolniejszym tempie, więc czuje się dobrze. Współczuję Wiolci tych dolegliwości, ale już niedługo skońćzy się 1 trymestr i a pewno Twoje samopoczucie się poprawi. Co do wybierania wózka, myślę, ze w drugim trymestrze będzie najlepiej, póki brzuch nie będzie przeszkadzął, żeby potestować i posprawdzać funkcje.
Ja za niedługa zmykam na spotkanko przy soczku z koleżanką, która rodzi za pare tygodni (skarbnica wiedzy)
Miłego popoludnia Mamusie, wypoczywajcie sobie :*

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny! nie było mnie długo i powiem Wam,ze czytania było dużo żeby wszystko nadrobić... widzę ,że planujecie śluby ...no w sumie ja też... dziś mam wizytę o 19 także będę mieć dziś usg... jestem już po wstępnych badaniach, wszystko na szczęście jak na razie w porządku...mam nadzieje,że wszystko będzie dobrze...
Pozdrawiam Was i Wasze Skarby w brzuszkach!

Odnośnik do komentarza

Mój Facet też się cieszy z ciąży ale jeszcze nie umie tego ogarnąć, czasem złapie mnie za brzuszek, pogłaszcze a czasem się zmiesza, nie wiem co mu mówić bo nie chcę go zmuszać. Widać, że potrzebuje jeszcze czasu. Zresztą ja też. Wiem, czuję ale nie dowierzam wciąż :) Pewnie jak brzuszek się powiększy i Dzidzia zacznie się ruszać, to dotrze :)
Apropo, to chyba już coś po brzuszku zaczyna być widać :) Myślałam, że to może wzdęcia - choć ich nie mam :) ,że to może woda się zatrzymała... a to najpewniej Maleństwo :)
Ale dziś numer odwaliłam - zapomniałam o wizycie u gina :) Przypomniało mi się jak już było 30 min po. Na szczęście jest wolna wizyta jutro rano, to pójdę.
A zapomniałam, ponieważ była u mnie kosmetyczka żeby założyć rzęsy bo w sobotę wyjeżdżam na tydzień na mazury na łódkę ze znajomymi i nie chcę się musieć malować a czuć się dobrze :) Założyła, wyszły suuper i zapomniałam o ginie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ezp03lg0i.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie, ja właśnie wróciłam od kosmetyczki z przepieknymi pazurkami. Humorek trochę lepszy ale spać chce sie nadal.... Mam do was takie pytanie: orientujecie sie moze ile kosztuje test pappa? Będziecie go robić? Zastanawiam sie czy w ogóle warto....

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki, tak na szybko, bo walczę z życiem właśnie. Kiedy dopadają Was silne mdłości, to Wam lepiej po zwymiotowaniu, czy to nic nie daje i dalej jest niedobrze? Boję się tego bardzo, ale męczę się i nie wiem, czy nie warto jednak się temu poddać.
Sorki za głupie pytanie, ale myślenie na chwilę obecną nie idzie mi najlepiej.

http://lb1f.lilypie.com/BeMTp1.png

Odnośnik do komentarza

Hej ja z tym walcze codziennie. Jak nudności mnie juz tak mocno męczą to ide do toalety i na chwile mi lepiej. Generalnie nudności mam cały czas przez co jestem wykonczona, smutna, słaba. Wymioty to nic strasznego...naprawdę na chwile pomogą!!!ja teraz pilnuje sie z wymiotami bo grozi mi szpital i kroplówka takze leże grzecznie i sie nie ruszam i staram sie jesc cały czas tzn. cos podjadac.Najgorzej czuje sie wieczorem wtedy wymioty murowane bo inaczej nie zasne.

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwgywlkaf5l5s0.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

anula85 w krakowie papa i beta kosztują 200zl + 250 usg..sporo ja planuje robić oba. Termin juz mam ustalony na 27 czerwca usg a z krwi w piątek pójdę (10 tydzień ma być).
Dziś byłam u gin. moja kruszynka ma już 3cm..hmm sporo chyba;) serduszko bije mocno, ma dwie rączki i dwie nóżki jest dobrze;) choć więcej nie była w stanie stwierdzić na tym swoim mega starym sprzęcie: (. Więc czekamy na genetyczne i powoli szukamy innego lekarza.
Czy Wam też lekarz zabrania ćwiczyć? Trochę dziwnie się czuję bez ruchu:(
Mam jeszcze jedno pytanie drogie mamy któraś z was pisała dawno temu o spaniu na brzuchu z powodu tylozgiecia, nie mogę znaleźć tego wątku więc zwracam się ogółem może przeczyta to osoba która o tym pisała, pomogło? Mi też lekarka polecała ale, mimo szczerych chęci,jakoś zawsze budzę się na boku

http://www.suwaczki.com/tickers/relg8iikdx4m7f7w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hp8l27649v.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jen61jnwn.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny ja też mam mdłości z tym że u mnie wygląda to tak, że męcze sie całe rano, nic nie zapowiada "momentu", nagle jest zryw okolo południa i później jak nowo narodzona :p

ale jak napisała martusia2222 już powoli wyczaiłam, że mądre jedzenie pomaga, nie zapeszam, bo dopiero zaczynam sie tego uczyć, ale widze poprawe ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/thgflhb8pi36qmsc.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Wspolczuje mdlosci i zlego samopoczucia, naprawde. Mnie dzis podbrzusze tez dawalo sie we znaki, szczegolnie w pracy, ale juz jest lepiej. Dostalam wlasnie raport z poniedzialkowego usg i go studiuje :)
A co do dzisiejszej wizyty to nie dowiedzialam sie nic procz tego, ze mam niedobor zelaza. Tylko teraz nie wiem czy brac tabletki czy nie, bo wyniki sa z 5 tygodni do tylu a ja od tamtej pory codziennie lykam witaminy z ekstra zelazem wlasnie. Niestety pani polozna nie uznala, ze mozna by z tego powodu zbadac jeszcze raz krew, bo moze teraz wyniki sa w normie i nie wiem czy musze sie szprycowac tymi tabletkami czy nie. Kolejna wizyte mam za tydzien, myslicie, ze moge poczekac do tej pory? Czy lepiej brac na oslep?

http://s10.suwaczek.com/201501101770.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny :)
Czytam sobie wasze wpisy czasami i z mdlosciami to chyba kazda dziewczyna miala problemy ale jedno mam sprawdzone jesli z rana wstajecie zjedzcie od razu duze sniadanie a potem posilek co 2,3 godz i nie bedzie takich mdlosci. U mnie jeszcze bylo tak ze jak jadlam pieczone smazone mieso to bylo zle wiec delikatne posilki polecam :)

Ale moge was pocieszyc u mnie ok 11, 12 tyg wsyzstko minelo i znow cieszylam sie kazdym porankiem i ciaza :)

Pozdrawiam Grudniowka 2014 :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...