Skocz do zawartości
Forum

Skarby Styczeń 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Wiecie co... wiem, że jest 1 w nocy ale muszę napisać. Jest do dupy. Na mojej uczelni można brać dziekankę dopiero po ukończeniu pierwszego roku studiów. Czyli w czerwcu. Czyli muszę zostawić maleńkie dziecko w domu i zapiedzielać na zajęcia, bo w drugim semestrze mam 6 egzaminów. Co więcej: są problemy z przyśpieszeniem sesji. Sesja zaczyna się 2 lutego. Mam termin na 20 stycznia. Cesarka będzie wcześniej ale chuj wie czy mi ją łaskawie zrobią. Jestem w czarnej dupie, nie mogę nikomu o tym powiedzieć, bo matka mnie zeżre. Na dodatek jak sobie nie poradzę z pogodzeniem dziecka i studiów to też wszyscy będą mi to mieli za złe. Pogadam z S. to może coś wymyślimy. I zobaczymy co nam powiedzą na usg i wizycie jutro. Nie mam już siły na kolejne problemy...

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8dubu67v6d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/git75rdgh8gm4iba.png

Odnośnik do komentarza

marlenek sliczne zdobycze, tez je oglądałam i tak jak mowi styczniowa_ania te czapeczki z"i love mum & dad" tez mu się podobaly :-D kupowanie rzeczy dla malucha jest mega przyjemne.
słoneczko trzymam kciuki żebys mogla wybrać najlepszy sposob porodu dla siebie. Dzidzius na pewno urodzi sie zdrowyi to jest najważniejsze, a jak do tego dojdzie to nie istotne :-)
styczniowa_ania daj znac jak po badaniu :-)
rudamama super ze się oblowilas :-)
Ania19 wydaje mi się ze jana TTwoim miejscu walczylabym o załatwiemie Indywidualnego toku studiów. Każda uczelnia ma coś takiego i ciaza jest odpowiednim uzasadnieniem.poumawiasz się na egzaminy i pozdajesz wcześniej i będzie ok.

Odnośnik do komentarza

daguccii trzymam kciuki za Ciebie i dzidzie, skoro guzki znikaja do 26 tygodnia to prawdopodobnie znikna, czekaj spokojnie do nastepnego badania, mysl pozytywnie, wszystko bedzie dobrze. Znam wiele przykladow wsrod rodziny i przyjaciol, ze lekarze nastraszyli oczekujace mamy a na koncu wszystko bylo OK.

Dolargan to lek przeciwbolowy podawany w Polsce podczas porodu dozylnie, mnie pomogl przy porodzi drugiej corki, oczywiscie nie likwiduje bolu calkowicie, ale troche zmniejsza jego uciazliwosc, znieczulenie o ktorym pisalam to znieczulenie w rodzju zewnatrzoponowego, wbijaja sie w kregoslup, lek dozujesz za pomoca cewnika, dozuje sie go przyciskiem gdy boli, mozna przy nim chodzic i czuje sie skorcze, tylko bez bolu, ale sie jest na smyczy :). Mialam tez cesarke w pelnej narkozie przy pierwszej corce. Tak ze przerobilam juz rozne mozliwosci :). W Belgii poza tym znieczuleniem, mozna jeszcze rodzic naturalnie bez zadnego znieczulenia, tej opcji jeszcze nie probowalam, ale chyba sie nie zdecyduje :).
Dziekuje za mile slowa, moj brzuch jest rzeczywiscie wielki :), przytylam tylko 3,5 kg, ale startowalam z 72 kg przy wzroscie 172, tak ze dzidzia korzysta z zapasow zgromadzonych wczesniej :)
Pozdrowienia dla wszystkich na piekny dzien, lece do szkoly.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yrmq4dtnk.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry Dziewczęta :-)
Daguccii wszystko się wchłonie, zobaczysz! Te dzieciaki mają wielką zdolność regeneracji a natura zawsze dąży do doskonałości. Jeden z moich braci miał wykryta poważną wadę serca, jeszcze w życiu płodowym. Moja mama się nie załamała, tylko wciąż do niego mówiła. Że musi się postarać, że to musi mu się zgoic itd. Czasem jak mówiła przy nas, to naprawdę było dziwne. Ale wierze, że dzięki temu zachowała spokój a to w połączeniu z wiarą na pewno przyczyniło się do sukcesu. Mały urodził się z niewielką wadą, reszta się wchlonela i samo uzupełnila. Potem miał jedną, niewielką w sumie operację przez żyłe, i dziś jest takim byśkiem, że jak na jego 17 lat, to przegięcie :-) ja też mówię do małego, że żeby tam został jeszcze, żeby siedział aż nie urośnie :-) głupie trochę, ale pozwala mi zachować spokój. I naprawdę wierze, że wszystko będzie dobrze. Wiara to pół sukcesu! :-) trzymam kciuki za Ciebie i Twojego dzieciaka :-)
Ania19 naprawdę będzie trudno. .. Ale poradzisz sobie! Masz swojego S., a potem dzieciaczka. To też doda sił. Miejmy nadzieję, ze Towja mama widząc Ciebie zostająca mamą, przypomni sobie co to znaczy i pomoże Ci. A nawet jeśli się nie uda - już nie takie rzeczy widział świat. Najważniejsze jest zdrowie Twoje i dziecka. Nie pozwól żeby stres osłabił Was obie. Dużo siły życzę :-) pozdrawiam :-)
Problemowo wszędzie widzę. .. Ale to minie - po nocy zawsze przychodzi dzień! :-) Miłego dnia dziewczyny :-)

Odnośnik do komentarza

Ania19 nie martw sie.to zawsze wyglada tak strasznie a pozniej jakos wszystko sie uklada. Na prawde! Dasz rade! Nie stresuj sie na zapas bo to nic nie da. Ja jak poszlam na mgr to dostalam prace w swoim zawodzie, myslalam ze nie dam rady, no to byly studia dzienne, ale poszlo! Nis poddawaj sie na samym poczatku. Nie zawsze musisz zdawac w pierwszym terminie wszystko. Bedzie ok! Wiele bedzie zalezalo od wykladowcy. Dasz rade! Ja teraz poszlam na specjaizacje i mam zamiar dac rade.z.dwojka. Dagucci nie zalamuj sie co pomysli dziszius jak jego Mama w niego nie wierzy? Poradzi sobie i bedzie zdrowym malenstwem. Sloneczko01 to mialas ciezkie przezycia z tym wypadkiem, ale najwazniejsze ze jest dobrze juz. Ja z ta miednica to nawet bym nie probowala naturalnie, musisz zaufac lekarzom co Ci radza, ale oczywiscie sama zdwcydujesz. styczniowa mama trzymaj sie tam dzisiaj na badaniach! Dziewczyny milego dnia. Ja ide robic pierogi, pozniej bigos, bo wyjezdzam na weekend, a chce mezusiowi narobic obiadkow;) Dal by sobie rade, ale troszke go porozpieszczam:)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgxtbcrb8j.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny
Lewel no ale z Ciebie dobra żonka podziwiam.
Ania19 dasz radę nie jest tak źle jak to może się wydawać tylko musisz pamiętać żeby załatwić sobie indywidualny tok nauczania, a wykładowcy też ludzie zrozumieją.
Dagucci nie denerwuj się będzie dobrze bo nie ma innego wyjścia a lekarze jak kogoś nie znają to raczej nie owijają w bawełne tylko mówią wprost bo co im zależy

Mój mąż się śmieje że ja mu na wszystko pozwalam tzn. że może odkurzyć, umyć naczynia i nawet czasem ugotować:P a ja poprostu staram sie go nie zepsuć żeby nie było że będzie oczekiwał że wszystko za niego zrobie:D wystarczy że już się z praniem nauczył że czeka aż mu do półek pochowam a jak mu czegos brakuje to hałas bo zgineło a zejść i sprawdzić czy wisi nie łaska poważnie wkurza mnie takie zachowanie bo jedna osoba nie może wszystkiego robić mamy sobie pomagać w końcu ja też pracuje.

http://www.suwaczki.com/tickers/82do2n0a000l7t0v.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/rsma6zl.png

Odnośnik do komentarza

Ojjjjj dziewczyny dzieki:* mam nadzieje ze będzie jak mówicie. Tez narazie nie biorę pod uwagę innej opcji jak to ze musi sie wchlonac. Miałam dzis strasznie porąbane sny....chyba przez ten stres...moje króliki sie pogryzly i powyrywaly sobie po uchu, mierzylam poziom cukru glukometrem psu, warczal na mnie i sie go strasznie balam, a potem cos o Macku, ze znalazłam jego zdjęcie nad jakas trumna, no obudziłam sie i chciało mi się płakać:p zanim urodzę to nabawię sie jakiejś nerwicy....

Ania19 na pewno da sie to jakos rozwiązać, najlepiej idz osobiście do dziekanatu i pogadaj z babka, na pewno ci doradzi. A z sesja u mnie dalo sie robic tak ze jak ktos potrzebowal to szedł do prowadzącego i z nim pogadal i nieoficjalnie to zalatwiali, jakies wcześniejsze zaliczenie i tyle. Na pewno pojda ci na rękę:)

Kasienka9876 no masz racje, do mnie wczoraj dotarlo ze mojego za bardzo rozpiescilam i po powrocie z badan polozylam sie i zaprzeglam jego do roboty, no bez przesad:p

Lewel ta ciaza wysysa ze mnie chyba wszystkie sily jakie miałam... Mam nadzieje ze kolejna będzie lzejsza:p kurdeeeeee....bigos!!!! <3<br />
Anna.Lee będziemy trzymać za siebie nawzajem!!:* tez juz zaczynam mówi do brzuszka choc na poczatku czułam sie z tym dziwnie... Szczególnie jak placze i soe denerwuje to potem go przepraszam:p

marlenek musi sie wchlonac! Chyba będę ostatnia ktora pozna plec....i moj zakupowy szal sie ciągle opóźnia:p

Anetterainbow chyba cie rozumie bo jak tak dalej pójdzie to ja tez zacznę bać sie chodzić na wizyty...co pójdę to słyszę ze ma cos co powinno sie do kiedys tam wchlonac...chyba zacznę szukac co jeszcze takiego może być żeby się psychicznie przygotować:p

moniqqq to bylo moje pocieszenie, ze wytrzewienie da sie załatwić jedna operacja, chociaż jak mi prowadzący powiedzial ze amniopunkcja bo mogą temu towarzyszyć liczne wady to zdebialam. No ale jelita mamy za sobą, a raczej juz na szczęście moja "chyba-mala" ma w sobie, teraz kolejna przeprawa.

Kurcze miałam dzis zrobić mocz i morfologię bo w poniedziałek wizyta, a zgubiłam mój ostatni pojemniczek na siuśki:p mózgu gdzie jesteś....:)

http://www.suwaczki.com/tickers/thgflhb8pi36qmsc.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Styczniowa mama i Marlenek widze ze sie obliwilyscie:) Ja na razie mam od znajomej ciuszki i jakies uzywane kupilam, ale te uzywane to tak na 3-6 miesiecy, tak wiec jeszcze musze kupic pare pajacy w rozn 56 i bodziakow z dlugim rekawkiem w rozm 56. Boje sie ze urodze wczesniej i dzieci beda malenstwami:( U mnie w brzuszku dalej nie ma szalu... Czasami cos tam poczuje ale to nic takiego:( Kiedy moje brzdace zaczna mnie kopac:( Juz czasami sie martwie:( 11 polowkowe, mam nadzieje ze bedzie ok. Marti co dzisiaj porabiasz? Rower? Zazdroszcze Ci ze jezdzisz na rowerku. Ja na weekend jade w Bieszczady do rodzicow i moze przywioze mojego pinczera (Killer:) to bedemiala zajecie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgxtbcrb8j.png

Odnośnik do komentarza

Ania19 zobaczysz dasz rade, mysle ze indywidualny tok nauczania zalatwi sprawe, na egzaminy mozesz sie poumawiac przed porodem lub po :). A po urodzeniu malucha bedziesz mogla ustawic sobie plan byscie sie mogli zmieniac przy dziecku. Jezeli chodzi o wyklady to nie zawsze trzeba na nie chodzic, tylko cwiczenia, seminaria, proseminaria i laboratoria sa obowiazkowe. A na studiach humanistycznych samych zajec chyba nie ma duzo, za to sporo do czytania w domu ( tak mi sie wydaje, ale jestem po chemii ).
Linda24 rozana pani :), z tym zapisywaniem ruchow to moze i dobry pomysl, poki co moja mala szaleje gdy jestem w szkole, pozniej pod wieczor i w nocy, a w ciagu dnia roznie :).
Annetterainbow super ze dziewczynki zdrowe :), wszystko bedzie dobrze
Mart84 tez tak mam z systematycznaoscia i z gazami fee tez :)
styczniwa_ania super zakupy, a co do glukozy to da sie przezyc :).
A co do rozstepow to chyba jest zwiazane ze sklonnosciami czyli genetyczne.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yrmq4dtnk.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Brunetka321 witaj:) Gratuluje syneczka. Ja mam 3 czy 4 miesniaki. Jeden ok chyba 4 cm, a pozostale mniejsze. Jestem w ciazy blizniaczej. Na poczatku byla luteina i pooolegiwanie. Lek mowil ze one moga rosnac razem z dzidziusiami i zobaczymy jak to bedzie sie rozwijac. Na razie jest ok. Na ostatnim badaniu lek powiedzial: olewamy te miesniaki bobasy daja sobie rade. Zobaczymy co bedzie teraz. A u Ciebie kiedy wykryto miesniaki? U mnie przed ciaza
jakis rok, 3 miesiace przed zaczely szybko rosnac. Lek powiedzial ze albo teraz ciaza albo on nie wie czy bede mogla pozniej. I tak mowil ze bedzie trudno, a tu prach:) Udalo sie za pierwszym razem podwojnie;) Dziewczyny ja tez mam te gazy feeed...:/ Co zrobic.

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgxtbcrb8j.png

Odnośnik do komentarza

Hej Mamuski:) Ja już po badaniach. Myślałam że będzie gorzej z tą glukozą. Wcisnęłam całą cytrynę i udało mi się wypić :) Smakowało jak ciepły, wygazowany i trochę za słodki sprite..nie było tragedii :) Dodatkowo robiłam sobie jeszcze morfologię, powtórkę toksoplazmozy i tą kiłę..wyniki już jutro ale pewnie je odbiorę dopiero przed wizytą czyli 19 :)
Na poprawę humoru weszłam sobie do Tesco i kupiłam takie o to cudo w f&f :) Tatuś oczywiście zachwycony :D
Brunetka321 gratulację! A synek ma już wybrane imię?
Ania19 myślę że ten indywidualny tokm nauczania to jedyne rozsądne wyjście. Natomiast nie przejmuj się tym co inni powiedzą. Teraz najważniejsza jesteś Ty i dzidziuś, nie wyobrażam sobie zaliczać egzaminów z noworodkiem w domu, nie będziesz miała do tego głowy.

Jeśli chodzi o podejście do sprawy sprzątania u Nas w domu, to raczej większośc obowiązków teraz spoczywa na mnie. Nie pracuję, siedzę w domu właściwie cały czas no a Ł pracuje..i to non stop. Zaczyna pracę ok 10 a kończy często ok 2-3 w nocy. Oczywiście zdarza mu się pomóc mi w obiedzie, czy pozmywać ale raczej to ja jestem od tej brudnej roboty ;D Weekendy są od większego, generalnego sprzątania i wtedy rzeczywiście angażuję i jego. No cóz taki podział puki co nam się sprawdza. Zobaczymy jak urodzi się mały :D

monthly_2014_09/skarby-styczen-2015_15850.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yi09kybmqwlya.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny, czy ta krzywą cukrową z glukozą robią wszystkie ciężarne czy tylko z podejrzeniem cukrzycy? Kiedy się ją robi?

A ja dziś znowu na zakupach byłam - istne szaleństwo :)
Byłam w Pepco, kupiłam czapeczki po 3-5zł, kilka bodziaków z długim rękawem po 12 zł, a zkrótkim po 4zł (rewelacja cenowa) , kilka pajaców po 9-16zl, rękawiczki niedrapki po 3zł, skarpetki po 2,50zl - fajny ten sklep :) i 2ręczniki 100x100cm po 29zl. Dzięki za namiary :)
Wszystkie rzeczy bawełniane. Był też tam kombinezon (poliester), wydawał się ciepły, za 50z, jeszcze nie kupiłam ale się mocno zastanawiam.. Pójdę jeszcze raz do h&m i porównam.
fotka zdobyczy :) i tego kombinezonu, o którym myślę - może któraś z Was go kupiła..?

monthly_2014_09/skarby-styczen-2015_15851.jpg

monthly_2014_09/skarby-styczen-2015_15852.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ezp03lg0i.png

Odnośnik do komentarza

marlenek ja robilam w kazdej ciazy w Polsce, a nawet w mojej Belgijskiej karcie ciazy jest to badanie przewidziane, tyle ze w 24 tygodniu ciazy i po obciazeniu 50 g glukozy, a nie jak w Polsce po 75 g. A i super zakupy, ja tu niestety nie mam Pepco, ani Tesco tez :(. Jutro natomiast przejde sie do H&M i zoabcze co tutaj maja na skladzie :).
Linda24 milego dnia w pracy.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yrmq4dtnk.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Witaj brunetka :) my też długo nie mogliśmy zdecydować się co do imienia dla naszego chłopczyka, na razie stanęło na dwóch, choć skłania się ku jednemu - to znaczy ja "namawiam" A.do tego imienia :)
Ja wszystkie ubranka kupuję 62, a kombinezon to albo 68 albo 72 zobaczę jak będą wyglądały, musi się w nim zmieścić przecież napakowany w ubranka Brzdąc i mieć troszkę swobody ruchów :) no i musi on wystarczyć na minimum 3miesiące do ciepłej wiosny.
styczniowa_ania - dzielna mamusia :) Bluzeczka bardzo fajna :)
Ania19, też uważam,że spokojnie pozałatwiasz z wykładowcami wcześniejsze terminy zaliczeń, zawsze się zgadzają - spokojnie :)
Ze sprzątaniem to u nas jest równy podział, ja kuchnia i łazienka (to co trudniejsze i częstsze) a A.pokoje, odkurzanie,śmieci i wieszanie prania, które ja nastawiam :)
Na szczęście nie mam z nim problemu, ale to pewnie dlatego, ze gdy tylko zamieszkaliśmy ze sobą powiedziałam co myślę o sprzątaniu, podziale ról, i że służącą nie będę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ezp03lg0i.png

Odnośnik do komentarza

Bumblebee ale wzurzający ten filmik wrzuciłaś, też miałam łzy w oczach.. :) Świetny!

Słoneczko01 Ja od ZAWSZE boję się porodu i myślę o tym żeby sobie jakoś cesarkę załatwić. Wspomniałam mojemu lekarzowi o tym ale powiedział że dam radę.. Mam wadę wzroku - krótkowzroczność i astygmatyzm więc może z tym jakoś pokombinuję. Oproócz tego że boje się bólu to również boję się o dziecko.. Nie chciałabym żeby było niedotlenione np.. A takie rzeczy się zdarzają..
Są jeszcze jakieś inne sposoby aby załatwić sobie cesarkę?

Marti84 Dzieki za pamiec tylko nie wiem o co chodzi :P O co chodzi z tym gmailem? Mam poczte na nim i konto, ale nie wiem co dokladnie mam zrobic ? :) dzeikuje za wytlumaczenie!

Madzia75wow! spory masz juz ten brzusio! :) To pierwsza ciaza? Ja mam nadal malusi..

Co do karmienia piersią też jeśli będę mogła to będę karmić bynajmniej przez pierwszy okres choc zawsze mówiłam, że nie będę - powód - Jestem bardzo szczupła (173cm, 53kg przed ciaza) a moje piersi sa w rozmiarze wprost nienaturalnie duzym a mianowicie 65H - taki rozmiar noszę np z Dalii.. Boję się że jak bedę długo karmić to zrobią mi się'zwisy' :P

Dziewczyny chciałam zapytać o tą płytkę z muzyką bo nie byłam za bardzo w temacie.. Co trzeba zrobić żeby ją dostać? Macie może link?

Ja też mam za 2 tygodnie zrobic to badanie krwi z glukoza tylko nie wiem czy mam ta glukoze sama w aptece kupic czy mi dadzą?

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3kefgkxlep.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...