Skarby Styczeń 2015

[Lewel]

wjoan dobrze ze wszystko w porzadku bo juz sie martwilam, ze tyle sie nie odzywasz. jacqueline dziekuje i takze gratuluje i wszystkin nowym mama takze :)

[marlenek]

Dziewczyny, czytam o tych testach i zastanjwiam się po co one są skoro nie dają prawdziwych wyników? W zasadzie to nic o nich nie wiem -może poszukam w necie.
Dziś miałam -mam najgorszy dzień od początku ciąży. Do mdłości doszły zawroty głowy, utrzymujące się przez cały dzień i od czasu do czasu tak się nasilają, że mam wrażenie, że zemdleję :-(
Czy to "normalne"? Czy któraś z Was też ma zawroty głowy? Nie wiem czy wpisać to na barki pierwszego trymestru czy to jakieś nieprawidłowości..

[Dominiq24]

Cześć dziewczyny! Właśnie wróciłam z drugiego usg. Dziś usłyszałam tętno fasolki. Nawet te potworne mdłości i zmęczenie przestały mi tak bardzo przeszkadzać :) Chciałam do Was dołączyć, bo oczywiście mam milion wątpliwości i pytań na minutę. Pozdrawiam Was!!

[marlenek]

Witaj jacqueline -napisz jak wizyta. Mamy zbliżone terminy - ja mam wg OM na 25 stycznia ale wg owulacji na 02 luty :)
Niektóre z Was mają już widoczne brzuszki, wow, ja zupełnie nie, ale to pewnie dlatego, że jestem dopiero w 6 tygodniu .
Właśnie zjadłam dużą kolację i zawroty głowy ustały
ehhhh uroki :)

[Lewel]

Witam nowe dziewczyny:) Ja tez mam zawroty glowy. Tzn mialam je jak jeszcze nie wiedzialam ze jestem w ciazy i tak do 4 tyg a teraz 7 i znowu . . ..:(

[Kasienka9876]

Marti84 ostatnią @ miałam 19.04. wiec wg tych kalendarzy powinnam mieć termin na 24.01
marlenek ja nie odczuwam dolegliwości ciążowych prócz lekkich bóli podbrzusza i zaparć

[Marti84]

Linda24 ale będziesz się relaksować, 4 dni lenistwa :) super:) sokowirówka przetestowana?
Wiolcia 8 styczeń to już 9 tydzień więc jeszcze 3 i powinno być lepiej. A poniedziałkowa wizyta na pewno wynagrodzi Ci niedogododności:)
wjoan dobrze, że się odezwałaś, bo tu już dziewczyny łącznie ze mną martwiły się o Ciebie. Super że z dzidziusiem wszystko dobrze, buźka.
madzia75 ja właśnie zapisałam się na NT, 27.06 (czyli akurat będzie się zaczynał 12 tydzień). W gruncie rzeczy nie wiem, czy jest głębszy sens to robić, bo niezależnie jaki wynik uzyskam to i tak nie będę mogła nic z tym zrobić. Natomiast pozytyw jaki w tym widzę to to, że takie usg jest bardzo dokładne i trwa 15-20 minut, więc będę mogła wyoglądać dzidziusia z każdej strony :) i czytałam też opinie innych dziewczyn, że udaje się czasem już wstępnie określić płeć... ;)
jacqueline gratulacje :)
marlenek ja zawroty głowy mam tylko rano jak staję z łóżka, dlatego czasem wstaję "na raty" a nie zrywam się za szybko.
Dominiq24 super jest usłyszeć serduszko:) cudnie

Wczoraj zaliczyliśmy wycieczkę do krakowa, wszystko bylo super, kawka mrożona +suflet czekoladowy w Wedlu, potem dłuuugi spacer, a jak wracaliśmy... olaboga!Takie mdłości,że myślałam że będę wyskakiwać z auta... przymusowy postój. A jak już dotarłam do domu to padłam plackiem... Jednak w ciąży organizmu się nie oszuka i trzeba się oszczędzać. A ja ciągle nie mogę sobie tego wbić do głowy, bo mi się wydaje, że mogę góry przenosić.

[jacqueline]

Hej dziewczyny :) jestem po wczorajszej wizycie. Pani doktor była wspaniała :) mąż chodził po gabinecie dumny jak paw. Nie słuchaliśmy jeszcze tętna, ale mąż widział pulsujące serce na ekranie USG :) według USG jestem w 6 tyg i 1 dniu dziś już 2 dniu :) według OM 6 tydz i 3 dzień :) dzidzuś ma już 6 mm :) termin mam na 28.01.2015 r. Mowiłam ze bardzo boli mnie brzuch codziennie jak na miesiączkę, Pani doktor powiedziała że to zupełnie normalne i rozciąga się macica. Mówiła, ze czuje ze jest rozpulchniona. Pochwaliłam się Pani Doktor, że mam mało mdłości, praktycznie w ogóle. Po czym wróciłam do domu i pierwszy raz zaczęłam wymiotować :) było mi potem cały wieczór nie dobrze i miałam mdłości, a mąż śmiał się, ze za wcześnie się pochwaliłam Na razie nie mam karty ciąży będzie przy następnej wizycie, ale dzidzis jest zdrowy Pani mówi że wszystko wygląda bardzo dobrze :) także jesteśmy szczęśliwi! Aaa i prawdopodobnie nie ma bliźniaków ufff :)

[jacqueline]

Właśnie ja też średnio się oszczędzam, a tu się organizm zaczyna buntować :) ciągle bym spała, dziewczyny nie panikujcie, zawroty, bóle brzucha, bóle głowy itp wszystko jest w normie byle byście nie krwawiły wtedy jak najszybciej do lekarza...nie dajcie się zwariować!!! Póki nie krwawicie nic złego się nie dzieje i tego się trzymajcie i cieszcie się ciążą :) ja chodzę ciągle uśmiechnięta bo dzidzia już to czuje :) nawet z wymiotów się cieszę, bo takie to uroki ciąży i nie ma co sie krzywić :) jest cudnie nowe życie powstaje!

[Marti84]

i to się nazywa pozytywne nastawienie :) ja zawsze po wizycie też tak mam:) nasze dobre samopoczucie przekłada się na dobre samopoczucie dzidzi:)

[Bumblebee]

Witajcie Mamusie:)
Nie mam jeszcze oficjalnego terminu, ale dołączam już do Was. OM twierdzi, że to 25 stycznia, ale ostatnie USG upiera się, że jednak 4 lutego. Tak podobno bywa i wszystko później się "nadgania" (mam nadzieję, że tak będzie też w moim przypadku;). Widziałam już serduszko bijące 100 u/min Za 2 tygodnie kolejny podgląd, więc liczę na pozytywny postęp;)
Na razie mój nastrój to nieustająca euforia Choć mdli dość mocno od czasu do czasu (na szczęście jeszcze nie modliłam się do porcelany). Poza tym zawroty głowy, delikatne bóle podbrzusza i NIEOPANOWANY apetyt! Ale tak jak pisała jacqueline - to tylko cieszy i utwierdza, że wszystko jest w porządku
Ściskam Was mocno!

[Marti84]

Bumblebee super Kochana! Cieszę się że dołączasz i gratulacje :)

[jacqueline]

Bumblebee :) oficjalny termin masz na pewno na zdjęciu USG :) na razie powinnaś się jego trzymać :) ja wolałabym urodzić na początku lutego dokładnie 3 lutego bo wtedy mój tata ma urodziny :) cudowny prezent by miał - pierwszy wnuk! Ja też wcześniej miałam nieopanowany apetyt jadłam jak szalona i ciągle byłam głodna..teraz mnie mdli więc apatyt trochę się ukrócił :)

[Bumblebee]

Dzięki wielkie Wam też wszystkim mocno gratuluję!
Co do terminu, to luty też mi by nawet pasował, choć tyle naczytałam się już tego wątku, że chętnie bym z Wami została ;) Już nie wspomnę o mojej mizernej cierpliwości, która najchętniej poganiałaby kukurydza, by rósł szybciej i skończył wreszcie ten pierwszy trymestr :)

[jacqueline]

Oj jak ja nawet przejdę na luty to chyba zostaję już w tym wątku :) bo jesteśmy na granicy więc wszędzie pasujemy ;) ja niby też się niecierpliwię, ale wolę cieszyć się chwilą i staram się czerpać z tego 6 tygodnia :) wiem, ze wszystko w sowim czasie i za każdą chwilą mogę potem tęsknić :) kolejną wizytę mam już na 10.07.2014 wtedy pewnie kolejne USG :) badania wszystkie w poniedziałek i lekarka internetowo mi opisze wyniki tak żebym już wszystko wiedziała :) taki fajny system mam w tej prywatnej przychodni :) weekend szykuje się gorący więc korzystajcie i brzuszki wystawimy na słonko! :) Od słońca się roście jak roślinka więc myślę że trzeba spędzić weekend na świeżym powietrzu :) już wiem ze na 100% wszystko będzie dobrze czuję to po prostu :) taaaaak się ciesze :) pozdrawiam Was wszystkie mamusie!

[madzia75]

Gratulacje Bumblebee, witaj wsrod nas.

[Lewel]

Dziewczyny naladowalyscie mnie pozytywna energia:) Musimy sie cieszyc i nie miec zlych mysli! Macie racje! Super ze dolaczylyscie do nas:) Mi lek powiedzial ze ciaza blizniacza jest donoszona w 36 tyg tak wiec moge urodzic w grudniu ale zostaje tu z Wami:) Myslalyscie juz moze o imionach? Wiem ze to bardzo szybko ale to takie super:) Linda24 jak tam sokowirowka?? Ja tez uzywam i super soczki wychodza:) Mniam.

[Lewel]

U nas jezeli beda chlopczyki to Ksawery i chyyba Ignacy - to drugie mezowi srednio sie podoba, dla dziewczynki mamy narazie Bianka a gdyby byla druga jeszcze nie ma propozycji:)

[Marti84]

Cześć Lewelku :) właśnie jakiś czas temu miałam Cię pytać o imiona, bo Ty musisz wymyślić 4 od razu widziałam, że kiedyś się wypowidałaś w wątku o imionach, ale wtedy jeszcze nie wiedziałaś że masz "kumulację" szczęścia w brzuszku ;)
U nas jest tak, że ja chcę dziewczynkę, a T. chce chłopca. Ja dla dziewczynki imię umyślane mam od dawna: Nina albo Laura. Co do Laury mam skrupuły, żeby mi ludzie nie zdrabniali np. "Laurka" bo bym nie zniesła :P
A dla chłopca nie mam pomysłu.... :/ PRzejrzałam ostatnio portal o imionach i nic... jak już mi się coś podoba, to ktoś znajomy tak nazwał, albo spodziewający się chce nazwać... tak więc wstępnie i bez przekonania: Bruno lub Cyprian. Ale myślę że to się zmieni jeszcze.

[Marti84]

A Ksawery i Ignacy ładnie:) Bianka też :)

[Bumblebee]

madzia75 i Lewel dzięki za miłe powitanie!:)
Lewel zazdroszczę Ci tych bliźniątek;) Podwójna radość! Nad imionami oczywiście już myślałam. Wymyślałam je już od 1 klasy podstawówki ;) Dziewczynka to Marcysia, chłopczyk na razie ma robocze imię "Przecinek" (i inne Groszko-Fasolki). Jak nic nie wymyślimy do końca stycznia, to tak zostanie

[Bumblebee]

A Laura i Bianka - przepiękne! Reszta też super, ale te wybory szczególnie chwytają moje serce :)
Marti84 bardzo dobrze Cię rozumiem! Już nie wspomnę o osobach, które się zna i wpływają na stosunek do różnych imion.

[Marti84]

Bumblebee dokładnie... imie łądne, ale np. znasz kogoś beznadziejnego, kto je nosi, i już odpada.... tak np. mógłby być Julian, bo imię ładne, ale skojarzenie z sąsiadem pijakiem już je skreśla ;P

[Bumblebee]

Trzeba poprosić sąsiada, żeby się nawrócił - dla potomności! ;) Poza tym pamiętaj, że Julian to też król! Więc może jednak? ;)

[Marti84]

No tak, sluszne argumenty. Czyli analizę imion zzaczynamy od początku z większą tolerancją :P