Skarby Styczeń 2015

[Anna.Lee]

Ufff i po wszystkim. Czy wiecie, że oni to mają zamiast pojedynczych spotkań z każdą z nas? !? Zamiast indywidualnie to robią masowke i po krzyku! Tak się wściekłam, że zrobiłam zadyme ... ja myślałam, że to ewentualnie dodatkowo a nie terapia grupowa ZAMIAST!! No i jutro mam "specjalną", prywatną audiencje u położnej- cóż za zaszczyt! !
A spotkanie było nudne i nic po za to co już wiem. Jesteście nieporównywalnie ciekawsze i bardziej inspirujące. A tamte kobity i tak słuchały jak zaczarowane. Poziom wiedzy na temat własnego stanu : -100...
Elciaa: ja też nic nie czuje :-( ale wczoraj widziałam jak mały hasal jak wsciekniety a ja nic nie czułam. Niby do 24tc to normalne. .. Oby!
Lewel: właśnie czekam na tą książek, powinna być lada chwila wręcz. Podobno najlepsza publikacja na rynku. Bardzo kompleksowa. Ale dopiero się przekonam. Za mówiłam do tego dziennik ciąży z tej samej serii. I kilka innych publikacji- dla porównania.
Co wyprawki : postanowiłam kupić wszystko z drugiej ręki. WSZYSTKO. Tutaj jest tego od groma za grosze. Np na pchlim targu kupiłam ostatnio ciuszki dla Basi właśnie za 50ct za szt.- z metkami.
Dostałam już wózek, lezak, nosidełko, maxi cosi, fotelik, wanienke i trochę ciuchów. I zajęło to cały pokój! !
Zamiast/ oprócz łóżeczka chcę dostawke do łóżka - moja znajoma taką ma- genialna sprawa. A zamiast wanienki wiaderko. Przwijak chcę zrobić na komodzie z szufladami zamiast szafy. I jakaś półka nad tym dla wygody. Zobaczymy co zostanie z mojego planu :-) Moja praca polega również na wizytowaniu prywatnych mieszkań- popatrzyłam mnóstwo rzeczy, które są praktyczne i oszczędzają miejsce - tu wszyscy mają deficyt miejsca. Mimo, że mamy 50m2 i dla nas dwojga i dużego psa to pałac, odkąd zrobiłam listę zaczęły mi się te metry kurczyc...

[martusia2222]

no i przyszły wyniki posiewu moczu i nic nie wyhodowano;/więc okazuje się że niepotrzebnie brałam antybiotyk:(mam nadzieję że nie zaszkodził:(
lewel znam tą książkę kupiłam ją przy pierwszym dzieciaczku:)są też kontynuacje ale pierwsza jest najlepsza zawsze sprawdzałam co w którym miesiącu córcia powinna umieć/robić:)
Jeśli chodzi o wózki proponuję patrzeć głownie na spacerówkę bo z niej się najdłużej korzysta. Mój graco symbio przetrwał młodego a teraz będzie kolejnemu służył. Poza małym koszykiem na zakupy jest świetny lekki, łatwo się składa, zajmuje mało miejsca w samochodzie, jest super zwrotny jeśli chodzi o bieganie między pólkami sklepowymi. Wizualnie wygląda na malutki ale mój 2,5 latek mieści się bez problemu. Tylko fotelik długo nie posłużył bo wyrósł z niego między 7-9mce no ale i tak była-jestem zadowolona.

[Anna.Lee]

Acha - macie już poduchy do spania? Ja już chyba naprawdę muszę taką kupić ale nie wiem jaką długość. .. Doradźcie.

[Lewel]

kamiol daj znac jak bedzie po wizycie. Na pewno wszystko bedzie dobrze! Martusia nie martw sie antybiotykiem. Fakt ze moze lek za wczesnie Ci go podal. Nie czekal na wyniki? Ale na pewno bedzie w porzadku z dzidzia! Anna Lee caly czas mysle o tej poduszce i nie wiem czy taka w ksztalcie C czy 7. Moze cos doradzicie?

[Elciaaaa90]

szczerze to po co jest ta poducha?? ;p albo ja się nie znam albo jestem jakaś inna xD

[martusia2222]

http://www.e-graco.pl/product_info.php?products_id=1033
taki mam tylko granatowy plus śpiworek, plecaczek ciut więcej mi wyszedł niż cena początkowa ale dla dwójki dzieciaków nie najgorzej:)
jeśli chodzi o poduchy mam dokładnie taką http://allegro.pl/motherhood-kojec-poduszka-do-spania-z-ksiazka-w-wa-i4508940102.html tylko niebieską. Polecam ten kształt jest dość duża ale idealna do spania, śpię z nią dokładnie jak jest pokazane na drugim obrazku:)

[martusia2222]

elciaaaa dla wygody:) zanim ja kupiłam spałam z poduszką między nogami jaśkiem pod brzuchem a czasem z nogami na mężu heh
przydaje się w późniejszym czasie kiedy brzuszek jest już dość duży i wisi, choć jeśli dużo się obracasz w nocy to z tą poduchą też nie za ciekawie jest bo musisz ją przerzucać z jednej strony na drugą. Więc to już wg gustu

[Elciaaaa90]

hmm no ja nie mam jeszcze mega brzuszka i tylko w niektóry momentach mi przeszkadza np. jak musze umyć stopy pod prysznicem, jak sobie nie usiądę w brodziku to nie ma szans hehe ;p jestem jeszcze do niego nieprzyzwyczajona i czasami jak gotuje obiad to po chwili się okazuje że brzuch mam zaraz przy palniku i zawsze się zastanawiam dlaczego mi jest tak gorąco ;pp

[styczniowa_ania]

My małego umieścimy na razie w sypialni:) Z czasem pewnie sami przeniesiemy sie do d. a On zajmie cały 2 pokój. Co do mebli to kumuje komodę pod przewijak z ikei. Z czasem przewijak można zdemontować i zostaje sama komódka:) Na pierwsze 3 miesiące dostanę kołyske od koleżanki. Nie mogę za to znaleść żadnego sensownego łóżeczka. Chciałabym takie z możliwością przeistoczenia go w tapczanik, no i z szufladą. Ta opcja jest bardzo przydatna jeśli ma się deficyt miejsca :)
Co do wózka to już na tego Bebetto jesteśmy zdecydowani. Znajomi maja spacerówkę i są bardzo zadowoleni. Podobno problem zjężdzającego siedziska można w łatwy sposób rozwiązać. No i wanienkę już Wam wysyłałam. Zdecydowaliśmy się już na 100% na tą składaną. To wiaderko pewnie fajne ale nie przemawia do mnie za bardzo Może jestem trochę staroświecka:) No cóż. Zakupy zaczniemy pewnie po połowie września. Mam wtedy urodziny więc liczę na jakiś przypływ gotówki od rodzinki:) Zobaczymy jak to będzie. Mały kopię, pewnie pozdrawia ciotki z forum :)

[styczniowa_ania]

A co do tej poduchy to ciągle się nad nią zastanawiam. Troche mnie przerażają jej gabaryty. Za to mam już wybraną poduszkę do karmienia: http://poofi.pl/shop/products/poduszka-do-karmienia-niemowlat/
Ma bardzo dobre opinie :)
Dziewczyny myślałyście już o kombinezonach zimowych?

[moniqqq]

Cześć wszystkim ! Jestem nowa na forum i staram się nadrobić zaległości, aby lepiej was poznać...ale duuużo tego ;) Nasza już duża rodzinka (mamy z mężem 2 psy i kota) powiększy się w połowie stycznia.... no i wygląda na to,że będziemy mieć synka:) Czyli przewaga chłopców na forum ciągle trwa... Pozdrawiam ;)

[styczniowa_ania]

Witaj moniqqqq :) Gratulacje, czyli będziemy rodziły w tym samym czasie. Ja mam termin na 15 stycznia:) Skąd jesteście? Macie juz wybrane imię dla malucha? Jak znosisz ciążę? Opowiadaj!

[moniqqq]

Cześć styczniowa_ania Początkowo termin miałam na 19 stycznia, ale na podstawie usg juz lekarz skłaniał się do 12 stycznia. A ciąże znoszę super, od samego początku nie miałam żadnych dolegliwości i oby tak dalej ;)... Maluszek rozwija się super i czekam teraz na połówkowe USG, zeby dowiedziec sie czegoś wiecej.... Od tygodnia czuję już ruchy i małe kopniaczki synka.....niesamowite uczucie ;) A imienia nie mamy wybranego, nie sądziałam,że to będzie aż tak trudne.... A i jestem z Wrocławia ;)

[styczniowa_ania]

To bardzo dobrze :) Posiedzisz trochę z Nami to też zaczniesz narzekać A jesteś na zwolnieniu czy nadal "walczysz"?:) Nasz bobas ma 5 imon ( Antoś, Nikodem, Wojtuś, Tymek, Julian) i nie możemy się na żadne zdecydować :) A zaczęliśmy bardzo pewnie. ehh cięzkie zadanie:) Wcale się nie zdziwie jak w styczniu damy mu na imię, nie występujące na w/w liście.

[Anna.Lee]

Witaj Moniqqq :-)
A tej poduszki można potem używać właśnie do karmienia. Właśnie ze względu na gabaryty nie wiem która wybrać. Najfajniejsze są te w kształcie litery u i nie trzeba ich przerzucać brzy zmianie boku, ale zajmują tyle, że nie wiem czy ja, R., i poducha zmienimy się na łóżku 140cm szerokim :-) a wymieniać łóżka przez poduche raczej wolałabym uniknąć... :-) same wybory przed nami :-)
Ale naprawdę już mi niewygodnie z brzuchem w nocy. ..

[Anna.Lee]

Styczniowa_ania - super imiona! :-) Antoni najlepsze! :-) sąsiedzi mają, z tym, że ma już 18 lat :-) wołają na niego Tony. Bardzo fajnie brzmi, a on b lubi swoje imię :-)

[moniqqq]

Ja też się nie zdziwię, jeśli na ostatnią chwilę nas olśni ;) Może imiona wybrane przez innych mnie zainspirują. A co do narzekania....cóż .... mimo wszystko też mi się zdarza ;P...a ja pracuje w rodzinnej firmie, więc troszkę zwolniłam tempo... ale wiem,że potrzebna jestem, wiec głupio mi zostawic wszystkich jeśli dobrze się czuję....zwłaszcza z sezonie urlopowym.

[moniqqq]

Cześć Anna.Lee !
No ja też ostatnio przeglądałam te poduchy, ale chyba za często wiercę się w nocy i jakoś nie jestem przekonana..... na razie oprócz częstych wizyt w toalecie, jeszcze dobrze mi sie spi, moze datego,ze zawsze spałam na boku... więc chwilowo zrezygnowałam z poduchy.

[marlenek]

Dziewczynki, ja dostałam od koleżanki taka poduchę - w kształcie banana. W tej , którą pokazałyście nie umiałabym spać, ponieważ za bardzo się zawija i głowa na niej musi leżeć a ja lubię mieć tą poduszkę tylko między nogami od przedniej strony, dzięki temu i piersi się wspomagają i górna ręka leży sobie na niej swobodnie. A i przekręcać się w nocy jest wtedy łatwo :)
Dodatkowo zamieszczam mój 18 tygodniowy brzuszek :)

[marlenek]

dodam jeszcze , że ta poducha jest długa i wystarcza mi od wysokości szyi po stopy, także cała długość nogi się na niej mieści :)
Witaj moniqqq :)

[styczniowa_ania]

Nam też najbardziej się podoba..niestety jedynym "minusem" tego imienia jest to, że kolega, nasz serdeczny sąsiad, który ma tak sam na nazwisko jak Ł ma półrocznego synka, który ma na imię Antoni:) Także, na jednym podwórku byłoby 2 Antków Błachowiczów:):):)

[Anna.Lee]

Styczniowa_ania - kurde, to rzeczywiście ... Ale pozostałe imiona też są świetne i bardzo oryginalne :-) może rzeczywiście ro będzie kwestia olśnienia :-) ja sama chyba wybiorę imię ojca i brata : Jacek (mój brat zrzeka się praw do tego imienia dla swojego ewentualnego syna). Nie to żebym była tak zakochana w tym imieniu, ale ojciec umarł jak miałam 4 lata i oprócz nas dwojga niewiele po nim zostało. Po za tym jest przyjeme i nie za częste, więc staramy się przyzwyczaić :-) Leon na drugie po drugim dziadku - taka tradycja. .. Co myślicie? Ale szczerze! Żadnego cukru! :-P
Marlenek- ta poduszka jest boska! ! Właśnie czegoś takiego szukałam! Dzięki za podpowiedz! :-)

[Linda24]

Dziewczyny! 4 strony??? No tak to dawno nie bylo! Super!
Marti! Poczulas malenstwo po tej dawce slodkiego?
marlenek slodziutki, malutki brzuszek! A co do butkow to wiem, ze sa zupelnie niepotrzebne no ale jak sie oprzec??? Zawsze moge je miec poprostu na polce i podziwiac
AnnaLee ale ze jak to? Ze siedzi dziesiec babek z brzuszkami i slucha wykladu dawanego przez polozna? I co ona opowiada? Co sie dzieje z cialem kobiety w danym miesiacu? Co za durnota straszna...
styczniowa_ania ja tez mysle, ze imie wybierzemy na porodowce ;)
Czesc moniqqq ! Witaj wsrod nas !:)
Elcia90 tez mieszkamy w wynajmowanym i tez nic nie mozemy zmienic tzn ani malowac ani tapetowac ani nic,wiec rozumiem frustracje.
martusia222 napewno nic sie dzidzi nie stalo, skoro antybiotyk byl przepisany to znaczy, ze nie szkodzi:) Najwazniejsze, ze zdrowa jestes :)
kamiol JAK PO WIZYCIE????

Dziewczyny, ktore nie czuja ruchow. Sprobujcie naprawde kolo godziny 21-22 zjesc cos slodkiego albo chociaz wypic kubek czekolady i polozyc sie spokojnie na plecach. Moj maly zawsze daje o sobie znac jak zjem slodkie. Moze tez u Was zadziala? U mnie odczuwalne to jest jak banki pekajace w srodku a te mocniejsze kopniaki to jakby ktos pstryczka dawal od srodka. Sprobujcie, moze sie uda :) tylko sie nie stresujcie jak nic nie poczujecie, w koncu i na was przyjdzie czas:)
A co do spania i poduszek... Ja nadal spie wpol na brzuchu, jest mi super wygodnie A brzuch mam chyba najwiekszy z Was;p Wiec moze bede miala to szczescie, ze nie bede musiala kupowac zadnych ekstra sprzetow, zeby sie wyspac :)

[martusia2222]

A mi się podoba Mikołaj i Aleksander córka upiera się przy Antosiu (mój zmarły dziadek którego nie poznałam też s tak miał na imię) a mąż chce Szymona..eh

[Ania19]

Hej laski!
Nie było mnie 2 dni a tu tyle stron, chyba wracamy do formy My z S. jedziemy dzisiaj po stół i krzesła do kuchni i po łóżeczko (taaaak... wypłata) może w końcu się obudzę. Mam do ogarnięcia przed wyjazdem całe mieszkanie i jeszcze u mamy trochę. W czwartek jadę do ojca i zniknę, bo tam nie ma zasięgu ale postaram się w sobotę już znad morza napisać, żeby zachować równowagę psychiczną. A jak mnie nowy synuś mamusi rozdrażni to... pójdę na plażę ziarna piasku liczyć. Chociaż chciałoby się krzyczeć za klasykiem: "Zabiję skurwysyna! Skurwego syna zatłukę! Zajebię go na kotleta!" ale szkoda moich nerwów. Ewentualnie zepchnę go ze schodów, a co.