Skocz do zawartości
Forum

Skarby Styczeń 2015


Rekomendowane odpowiedzi

olenka1991 ja miałam takie samo podejście nawet sobie pomyślałam że głupiej i naiwnej szuka i która to da się złapać na takie banalne teksty teraz obydwoje się z tego śmiejemy i bardzo miło wspominamy:D
Kredyt podobno łączy bardziej niż małżeństwo hahah...
Nam narazie udaje się bez:D
Linda24 romantyczny to on był i to bardzo a teraz to jak mu się przypomni:D
styczniowa_ania no faktycznie historia niesamowita. Dziwnie się ukaładają losy ludzkie. Dlatego nigdy nie należy mówić nigdy..bo kto wie:D

http://www.suwaczki.com/tickers/85993e3kr6fb4k0y.png

Odnośnik do komentarza

Marti, tak, nareszcie wybraliśmy lokal, idziemy do restauracji na starówce, maja dwie nie za duże sale i na jednej z nich będziemy tylko my. Dodatkowo, udekorują salę, stoły, będzie powitalny szampan – miło. Właśnie ustalamy menu :)
Już umówiłam się do fryzjera, jeszcze muszę jakąś makijażystkę wyczaić bo chciałabym inny makijaż niż sama potrafię :)
My z A, jesteśmy ze sobą 6lat (za 3tyg w dniu ślubu) a znamy się 8, A. też był kolegą kolesia, który do mnie startował (ale nie miał szans) i jak się coś między mną i A. zaczęło dziać, to tamten koleś zerwał kontakty z A i ze mną, buntował przyjaciół, do tej pory nie odpuścił bo uważa, że gdyby A.się nie wpierdzielił to byłabym z nim - feee! I tak niektórzy nasi przyjaciele muszą dzielić urlopy i okazje na te spędzone z nam i z tamtym.. Najważniejsze, że my pasujemy do siebie idealnie :)
Każdy ma swoją wyjątkową historię - piękne to jest :)
Kasieńka, ja to już dawno bym 'pozbyła' się tej stażystki, tyle miesięcy a ona nadal nie ogarnia, to aż niemożliwe, po prostu się do tego nie nadaje, bierzcie tę z up skoro kumata i przede wszystkim się jej chce- tam sie przychodzi do pracy a nie żeby posiedzieć.
Lewel, oo to będziesz miała pomocników :)
Ja też miałam dziś dziwny sen, pierwszy raz śniło mi się , że rodziłam.. W łazience w domu klęknęłam, zaraz obok pojawiła się położna, nacisnęłam mocno, poczułam główkę, potem drugi raz i wyszedł dzieciaczek :) Poprzytulałam go a zaraz potem miał juz z 7 lat i upierał się przy kupnie jakiejś kurtki :) hehe
Odnośnie snów erotycznych , kończących sie orgazmami, to też miewam i lubię :) Zawsze opowiadam A i jest zazdrosny :)
Linda, noo prawdziwa pani domu będzie z Ciebie -plan ambitny, obiadek, ciasto.. :) Nadrabiaj :) WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA URODZINKI. Zdrówka dla Was, lekkiego porodu, dużo miłości do siebie nawzajem :)
Też mam wrażenie, że w marcu to dziewicami będziemy.. :)
Styczniowa Ania, o kurcze, ale może dla ciężarnej zrobią wyjątek? A jeśli nie, to nie pij przed tym egzaminem, weź sobie butelkę wody i tam juz popijaj, powinnaś wytrzymać 3h.

Szkoda Aleksandra, że nie wiedziałam o tym sprzęcie wcześniej, też bym się umówiła do innego centrum - no nic - idę i zobaczymy co będzie.

Zbieram się na USG - popodglądac Młodego :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ezp03lg0i.png

Odnośnik do komentarza

hmmm no mój też był z moją koleżanką ze studiów i do tego przyjaciółką mojej siostry.. Koleżanka bardzo sie obraziła, chociaż ja jej go nie odbiłam, zaczęliśmy się spotykać pół roku po ich rozstaniu, gdzie on już ewidentnie jej powiedział, że z nimi koniec, no ale ona twierdzi inaczej :P do tej pory się nie odzywamy, obraziła się na mnie i na moją siostrę, że tamta jej nic nie powiedziała, że on się ze mną spotyka no i nie utrzymujemy kontaktu ponad 2,5 roku.. Nawet na studiach ten ostatni rok był taki trochę lipny, no bo byłyśmy razem w grupie, no ale poprostu ona miała swoich znajomych, ja swoich i zero wspólnych spotkań :D a do tego ona mieszka u mnie na osiedlu więc jak nas widzi to udaje, że nas nie widzi, albo przechodzi na drugą stronę, taka trochę dziecinada.. No nie wyszło i powinna się z tym pogodzić, ale niektórzy mają problem ze sobą :P taka oto nasza historia ;) a poznaliśmy się rok wcześniej na imprezie, gdzie on był z nią, ale widzieliśmy się wtedy tylko ten jeden raz a później dopiero po roku jak się przeprowadziłam :P

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4pz9j04gug.png

Odnośnik do komentarza

Daria też miałam takie samo podejście a wręcz byłam pewna, że będę jego kolejną zabawką bo wiem jak było z moją koleżanką ;p fakt, że z niej tępa dzida jest straszna i to dosłownie, ale myślałam, że mnie może potraktować podobnie dlatego miałam do tego dystans.. a tu proszę :P no ale mam dzięki temu męża a znajomości z tą osobą nie żałuję że się skończyła, bo była męcząca.. W sumie ze względu na to że przyjaźniła się z moją siostrą i razem studiowałyśmy to ją tolerowałam ;p

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4pz9j04gug.png

Odnośnik do komentarza

Oj Dziewczyny ale się tu romantycznie zrobiło :-) fajne sa takie milosne historie :-) my poznaliśmy się przez neta ale jako kumple. Nie brałam go na poważnie bo mial dziewczyne a on tez z tego powodu nie podbijal... a potem się okazalo ze dziewczyna go odstawila, troche czasu minelo i poszliśmy na pierwsza randke... on od reki powiedzial wszystko najgorsze na swoj temat ( wiem - Mistrz autopromocji) bo uznal ze jak będę to wiedziec od razu i się nie zniechece to cos z tego bedzie :-) a mnie rozbroila szczerosc i stwierdzilam ze dam mu szanse :-) zakonczylam definitywnie znajomosc z moim poprzednim chlopakiem z ktorym raz byliśmy, raz sie rozstawalismy przez 7 lat i zakochalam się na zaboj :-) i on tez, ehhh romantik fantastik :-D
Marlenek super ze wybraliście lokal :-) a masz juz kiecuszke? I jaka koncepcja na fryz i mejkap?
Olenka jasnowidz z Twego meza :-D
styczniowa_ania nie da się przewidzieć jak się życie potoczy... ważne ze trafiliście na siebie!
Linda co za ciacho pieczesz? Pierwszy dzień wolnego a lista zadan spora przed Tobą. Niech Ci milutko ten urodzinowy dzien minie :-)
Daria moj to samo, kiedys byl romantyczny a teraz jak mu się przypomni :-)
Lewel super ze masz taki rodzinny najazd :-) przynajmniej ktoś caly czas bedzie mogl Ci pomoc i przy okazji towarzystwo:-) lubisz tesciowke?
Marlesia kiedy ta 30 Ci stuknie? Mow no szybko :-) super ze jesteś szczesliwa :-)
A co do seksu po, ja jakoś nie wierze ze jak przepchnie się przeze mnie 3 lub 4 kilowy kloc to bede jak dziewica :-P Chyba żeby cwiczyc tego kegla, ale ja nigdy nie pamiętam o tym...

Odnośnik do komentarza

Jeszcze chciałam się pochwalić wczorajszym zakupem z biedronki :P zachwyciło mnie to, może być z tego fajna pamiątka a konkretnie kupiłam książkę 'album naszego dziecka' . jedyne 13 zł a naprawdę jest to duża fajna książka, gdzie wkleja się zdjęcia dziecka od początku do 1 urodzin. Są tam ważne wydarzenia typu pierwszy ząbek, pierwsze kroki, pierwsze święta, pierwsze wakacje itp. wstawiam link ja mam akurat w kolorze różowym z myślą o Hani :P ale jest jeszcze niebieska : http://www.biedronka.pl/pl/product,id,3573,name,album-naszego-dziecka-praca-zbiorowa fajny pomysł na udokumentowanie pierwszego roku życia dziecka, którego ono i tak nie pamięta :P to chociaż może później pooglądać poszczególne etapy swojego życia :P

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4pz9j04gug.png

Odnośnik do komentarza

Oleńka
Ja właśnie dziś myślałam o takiej książce że chciałabym taka kupić ale nie wiedziałam że jest w biedronce.Byłam dziś w pracy ze zwolnieniem i bym sobie kupiła przy okazji. Może jak będę się jutro dobrze czuła to na podlece.
Co do luteiny to nie przejmuj się. To zależy jak się rozpuści. Rano jak wkładam to zazwyczaj jest właśnie żółta i z grudkami a po nocy ledwo do łazienki dobiegam bo cieknie po nogach woda:-) ale tak mam od początku. Rozumiem Cię ze boisz się ze to wody. Pamiętam jak miałam grzybicę i jednocześnie brałam luteine to bardzo ciekło i obudziło mnie w nocy i myślałam , że to wody bo czytałam gdzieś, że bardziej leci jak się leży. Kup sobie papierki lakmusowe na allegro są za grosze. Mi jak poleci to wodniste to sobie tak na wszelki wypadek sprawdzam co jakiś czas i jestem pewniejsza.

Dziewczyny super historie:-) ja uciekałam od mojego męża na początku:-) oszukiwałam że nie mogę się spotkać bo jestem umówiona z koleżankami a siedziałam w domu. Ale dobrze że nie dał za wygraną:-) mam cudownego męża, dom, kredyt jak niektóre:-) i dzidzie w drodze:-) jest super. Brakuje mi w nim tylko tego, że kwiatów i prezentów na różne okazje w tym urodziny to się nigdy nie doczekam a ja mu co rok coś wyprawiam... Ciekawe czy jak urodze mu dzieciątko to czy chociaż mi wtedy da jakies kwiatki.

http://s9.suwaczek.com/201501094980.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry Dziewczęta,
rzeczywiście nastrój romantyczno- wspominkowy :-)
My jesteśmy razem 5 lat, a znamy się 6,5. Poznałam Roberta (oczywiście ;-) ) na imprezie i to u mnie w domu, na urodzinach współlokatorki. Weszłam do salonu i zobaczyłam go, spojrzałam mu w oczy i coś się zmieniło.. Przeżartowaliśmy całą noc, bo on ma niesamowite poczucie humoru. Po tekscie, że "on ma taki dar, od dzieciństwa odróżnia *Głos Robotniczy* od pustych butelek po mleku" było po mnie, choć reszta towarzystwa nie złapała w ogóle o co chodzi :-) Wział mój numer, wyszedł o 8.00, a zadzwonił o 11.00.. :-) ale ja miałam 26 lat i rozstawałam się właśnie z facetem. Najbardziej chciałam poszaleć, być singlem przez jakiś czas. Uważałam, że jestem za młoda na związek "na zawsze", a tym mi właśnie pachniał związek z nim. On też jak tylko się zorientował, że naprawdę coś się między nami dzieje, to się wycofał. Ustaliliśmy, że będziemy "przyjaciółmi". przez 1,5 roku udawało nam się udawać przed samymi i innymi. Byliśmy najbliższymi sobie ludźmi, ale na odległość, ciągle na telefonie, bo na żywo, oboje wiedzieliśmy, że będzie problem. Próbowałam się go pozbyć z mojego serca na wszystkie możliwe sposoby, bez skutku. W moim życiu niby byli faceci, ale wszyscy się szybko wykruszali, jak się orientowali co się dzieje. Aż pojawił się wspaniały facet. Naprawdę zaczął zawracać mi w głowie. I wtedy Robert zmienił taktykę. Przyszedł i powiedział, że mnie kocha i że musimy spróbować, bo jeśli tego nie zrobimy, to będziemy tego żałować całe życie. I nie mogłam odmówić.. I choć nadal uważam, że byłam za młoda na spotkanie miłości życia to przecież serce nie sługa jak wszystkie piszecie :-) Któregoś razu jak sobie leżeliśmy, i on się bawił z brzuchem, patrzyłam tak na niego i wydało mi się to niewyobrażalne. Zapytałam go, czy kiedykolwiek przyszło mu do głowy, że to się tak skończy. Odpowiedział "tak, ja wiedziałem". A to podobno my, kobiety wiemy, mamy intuicję i wybieramy...

Odnośnik do komentarza

Linda24 serdeczne zyczenia z okazji urodzin i rocznicy.
Brunetka gratulacje zdanego egzaminu.
Nina pozdrawia wszystkie forumowe ciocie oraz kolezanki I kolegow. Wazy juz o ile dobrze zrozumialam 960g, dostaje 128 ml mleka na dobe. Jak na razie z oddychaniem idzie jej lepiej, choc jeszcze sie zdaza jej zapominac. Oczywiscie cpap z odrobina dodatkowego tlenu jest caly czas w uzyciu, ale na to trzeba czasu. Moge ja kangurowac 3 razy w tygodniu I czekam dnia gdy bede mogla codziennie ;).

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yrmq4dtnk.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Luizka dzięki za info, dzisiaj zamówię te papierki, żeby mieć pewność i nie panikować, że a może to jednak wody a może wydzielina :P rzeczywiście kosztuje to grosze a lepiej sprawdzić. A książka naprawdę fajna, polecam. I ta cena 13 zł, to aż żal mi było przejść koło tego obojętnie :P nawet jest miejsce na zdjęcie pierwszego usg i daty kiedy się dowiedzieliśmy o ciąży, super pamiątka to będzie, ja zamierzam Hani ją zrobić ;p

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4pz9j04gug.png

Odnośnik do komentarza

Linda- Gratuluje wolnego! Doczekałaś się :D a teraz zacznie się organizowanie wolnego czasu ;)

Klalaa- Ja wodę worską miałam wpisaną na 3 rożnych listach wyprawkowych w takich materiałach, które dostałam od mojej gin i na warsztatach dla przyszłych rodziców. My kupiliśmy taki elektryczny aspirator do noska na baterie i tam też jest napisane, że najlepiej jak wcześniej psiknie się do noska tą wodę worską, wtedy aspirator wszystko ładnie zbiera. Pani w aptece doradziła nam taką- http://www.sloneczko.co.uk/katar/1512-sterimar-baby-woda-morska-dla-niemowlat-50ml--5907589874112.html

Moniqqq, Marti84- zazdroszę Wam dziewczyny tych „szaleństw” z facetami. My z A. mamy już od kilku miesięcy kryzys w tym temacie… wcześniej też nie mieliśmy przerwy dłuższej niż tydzień, a teraz… jak powiem Wam, że raz na miesiąc czy nawet nieco dłużej to nie skłamie… ;/
Na początku przez moje złe samopoczucie, częste wymioty, bóle głowy, potem w drugim trymestrze mega bóle kręgosłupa utrudniające normalne funkcjonowanie, także seks był ostatnią rzeczą o któ®ej marzyłam. No a teraz… teraz to ja już sama nie wiem. Chyba tak długa przerwa spowodowała, że się od siebie oddaliliśmy, na tyle że ostatnio żyjemy bardziej jak przyjaciele niż kochankowie. Najgorsze, że nawet jak on się do mnie zbliżał, to ja go odrzucałam, tłumacząc że się boje, że możemy przyspieszyć poród (wiem wiem, za wcześnie na to), ale mam jakąś taką cholerną blokadę i nie mam pojęcia co z tym zrobić.. :( mój mąż od paru tygodni już się anwet nie upomina, nie przytula mnie, można powiedzieć, że nawet nie zbliża… To jest niezdrowe, chciałoby się powiedzieć, że to wszystko przed pojawienie się we mnie Sebastiana, ale wiem że to okrutne i że nie powinnam tak myśleć. Jesteśmy rok po ślubie, w grudniu mamy pierwszą rocznice, a ja mam czasem wrażenie, że jesteśmy po nim jakieś 10 lat. Nie wiem co to dalej będzie, ogólnie mam w nim duże wsparcie, szacunek, pomoc w domu. Tylko jakoś w tej drugiej sferze tak dużo nam brakuje…

Także zazdroszczę Wam wszystkim, bo widzę że większość z Was się zbliżyła do partnerów i umocniłyście tym samym związek. Chyba tylko ze mną jest coś nie tak :(

Ale-k-sandra- dzięki za info, nie widziałam, ze to odcinkowy, byłam pewna, że to bardziej film. Na pewno obejrzę wiecej odcinków jeśli tak ;)
Styczniowa Aniu- masakra, nie wyobrażam sobie braku toalety przez tak długi czas! Ja mam potrzebę regularnie co godzine (w domu), a jak jestem poza domem to nawet co pół godziny chce mi się siusiu… nie wiem od czego jest to zależne, ale tak jest ;)
Linda- ja również dołączam się do życzeń! WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE! :D
Oleńka- co do wydzieliny po luteinie, ja z reguły mam właśnie tą bardziej żółtawą, z resztką tabletki, ale pare razy zdarzyła mi się taka bardziej wodnista, przeźroczysta, ale nie było jej za dużo. Też czytałam, że to jest normalne, także chyba nie musimy się tym przejmować :)
Daria- ale masz romantyka :D super, w dodatku jaki przewidujący! (od narzeczonej do żony już nie długa droga;)

Styczniowa Ania- ale historia! :) widzisz, ja jestem zdania, że jeśli ktoś staje na naszej drodze, to w jakim konkretnym celu, nic się nie dzieje bez przyczyny. Widocznie tak miało się to rozwiązać, ale wyobrażam sobie początkowe mega zdziwienie reszty osób, a zwłaszcza jego byłej :P

Daria- co do kredytu, to prawda, my również z A. jesteśmy w tej wspaniałej ELICIE szczęśliwych jego posiadaczy :D Już w dniu zawarcia umowy i w momencie jej podpisywania, śmialiśmy się, że ten dzień trzeba będzie zapamiętać, bo od teraz będziemy zapewne świętować dwie rocznice- jedną ślubu a drugą hipoteki ;P :D obie łączą bardzo, nie wiem czy hipoteka nie dłużej (przynajmniej u nas na min. 25 lat haha)

Oleńka- fajny ten album! Myślałam o podobnym ale w Smyku i był dużo droższy. Chyba też przejdę się do Biedronki, może jeszcze upoluje niebieski ;)

Madzia75- Cieszę się, że z Ninką coraz lepiej, że rośnie i że częściej możesz ją kongurować! Zobaczysz, jeszcze troszkę wytrzymacie i ani się nie obejrzysz, a będziesz mogła zabrać ją do domu i nosić i przytulać non stop! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/whtlpzcumawzdg3i.png

Odnośnik do komentarza

Te papierki dużo mi nerwów zaoszczędziły:-) ja lubię takie gadżety jak pierwsze książeczki. Moim bliźniaczkom właśnie ja wpisywałam takie rzeczy jak ząbki, kiedy zaczęły chodzić, jakie są, lubiłam to a one będą miały pamiątke. Moje dzieciątko tez będzie miało coś takiego. Ja oprócz zdjęć i kartki na czekoladę nie mam żadnej takiej pamiątki. Mama kiedyś sprzątała w jakiejś półce i znalazła taka kartkę. Nawet sobie wtedy nie zdawałam sprawy że kiedyś tak było:-)

http://s9.suwaczek.com/201501094980.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki mam jeszcze pytanie do Was- dzis chcemy zamówić na Allegro komplet pościeli dla małego, i gościu ma zestaw 15-elementowy (wszystko do łóżeczka) i za niewielką dopłatą 18-elementowy (łóżeczko + komplet pościeli do wózka- czyli poduszeczka, kołderka i wypełnienia). I tak sobie myślę, chyba bezsensu jest ta pościel do wózka, nie sądzę żebyśmy kiedykolwiek tego użyli... ale nie mamy doświadczenia w temacie. Może lepszym rozwiązaniem będzie kupno samej pościeli do łóżeczka a do wózka po prostu ten śpiworek? np taki- http://allegro.pl/spiworek-spiwor-do-wozka-fotelika-sanek-90cm-x0-i4694078436.html lub taki- http://allegro.pl/spiworek-welna-do-wozka-na-sanki-wyprzedaz-90cm-i4750034077.html ten drugi może lepszy bp cieplejszy jak z owczej wełny... co myślicie? są jeszcze droższe np ten jest fajny- http://allegro.pl/spiworek-do-fotelika-wozka-owcza-welna-120-cm-wp-i4736088338.html pytanie tylko czy warto dopłacać? mamy też bardzo fajny i ciepły hiszpański kocyk, typowo na zimę, świetny do wozka, więc jak byłaby sroga zima, zawsze można by dodatkowo przykryć małego tym kocykiem jeszcze. Jak Wy to rozwiązujecie?? doradźcie coś proszę! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/whtlpzcumawzdg3i.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny, już jestem spokojniejsza, że widocznie tak ma być z tą wydzieliną, bo już się trochę zmartwiłam.. ;) wizytę mam dopiero za 2 tyg a usg za tydzień, tam na pewno mi sprawdzi czy ilość wód jest prawidłowa, ale wolę mieć spokojną głowę, że to jednak nie wody. Rano rzeczywiście bardziej ze mnie kapie czysta woda, a po południu i wieczorem jest to bardziej grudkowate i żółte.
Dobra_Wróżka no ja kupiłam wczoraj wieczorem, myślę, że jeszcze jest szansa że znajdziesz ;)) a jest fajny i tani ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4pz9j04gug.png

Odnośnik do komentarza

Aha i jeszcze jedno- nie tak dawno temu była dyskusja o sesji dla nas z brzuszkami czy potem dla maluszków, znalazłam wczoraj wizytówkę pani, która robi przepiękne sesje,moja sąsiadka z niej skorzystała (ma 3 miesięcznego synka) i zdjęcia wyszły przecudne! :D podsyłam linka, obejrzyjcie sobie w wolnej chwili- http://www.netafoto.pl/ , tylko cenowo jak dla mnie nieco drogo, sąsiadka za 15 zdjęć zapłaciła koło 300 zł... chociaż nie orientowałam się jeszcze w cenach, może tak jest wszędzie. Będziemy myśleć po porodzie;)

http://www.suwaczki.com/tickers/whtlpzcumawzdg3i.png

Odnośnik do komentarza

Madzia to super, że malutka już tyle waży :) szybko rośnie, ciesze sie bardzo :) buziaki dla niej ;*
Linda sto lat, sto lat!! :)

Ale tu na forum zrobiło sie romantic, milutko :)
luizkano mój mężuś też nie jest z tych, co zasypują prezentami... cóż ;)
DobraWrozka czyli podobne zastosowanie co sol fizjologiczna?

Dziewczyny, wydaje mi sie, ze tez pisalyscie, ze macie takie objawy.. mnie wczoraj wieczorem kilka razy bolał brzuch jak przed okresem, ale bardzo delikatnie i dzisiaj znowu raz czułam. Poza tym czuje od wczoraj takie kłucie jakby jajaników.. a może to pachwiny? Wczesniej tak nie miałam.
Ja juz chce koniec grudnia i niech boli, ale nie bede sie juz martwic, ze za wczesnie cos sie dzieje.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywi09k297tmlkh.png

Odnośnik do komentarza

AniuLee piekna ta wasza historia :) Nie ma co walczyć z miłością bo to nigdy nie wychodzi. Jak po pierwszym przypadkowym spotkaniu z Łukaszem na imprezie urodzinowej mojej siostry, kiedy to całą noc przegadaliśmy pierwszy raz tak o Nas, wróciłam do domu przerażona..." co ja sobię myślę, przecież to Łukasz, ten Łukasz, kolega mój, przyjaciel Sebastiana, tak nie można, a Kinga? co ludzie powiedzą, a jak nam nie wyjdzie, booze ale On jest taki, taki dla mnie! idealny, dlaczego ja tego wcześniej nie widziałam?" Byłam przerażona, nie wiedziałam w ogóle co robić, rozmowy z koleżankami mnie tylko utwierdzały że ten związek nie ma racji bytu, że to nie fair. Ale jak w dzień kobiet staną w mojej pracy, uśmiechnięty z moimi ulubionymi czekoladkami, i siedział ze mną i po prostu chłąnął mnie wzrokiem...Boże nigdy tego nie zapomnę..czułam się jak na widelcu, pierwszy raz sami, zupełnie i to napięcie. No uwielbiam wspominać te nasze początki :) Nikt nigdy wcześniej mnie tak nie traktował. On wiedział o mnie wszystko, pamiętał moje słowa, wiedział jakie mam marzenia i spełniał je. Po tym spotkaniu zadzwonił do mnie z pytaniem czy w maju mogę sobie załatwić kilka dni wolnego bo właśnie kupuje Nam bilety do Wenecji...SKĄD ON WIEDZIAŁ ŻE TO ZAWSZE BYŁO MOJE NAJWIĘKSZE MARZENIE?
Uwielbiam go! Za wszystko. I chociaż czasami mam ochotę walnąć go w głowe kijem bejsbolowym i zobaczyć jak jego mózg rozlewa się na ścianie to wiem że to z Nim chcę spędzić resztę mojego życia :)
Boże jakie sentymenty mi się załąćzyły, przepraszam Was ale jakoś tak miałam ochotę się tym z Wami podzielić :)

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yi09kybmqwlya.png

Odnośnik do komentarza

Jak poznałam Łukasza to też byłam z innym kolesiem, który mnie fascynował (grał na gitarze, śpiewał, planowali z kumplem założenie zespołu) i byłam w nim zakochana po uszy (przynajmniej tak mi się wydawało). Spotykaliśmy się na mieście codziennie ze znajomymi, chodziliśmy po knajpach, imprezach itp. i kiedyś właśnie przyszedł Łukasz.
Później koleś z którym byłam zaczął poświęcać więcej czasu próbom i koledze niż mnie a Łukasz był codziennie i tak się zaczęło :P. Chłopak z którym byłam po prostu mnie olewał, Łukasz adorował i do tego mi się podobał :) i tak już jesteśmy razem ładnych kilka latek :)

Marti ja starzeję się 27 listopada co roku hehehe, mój Miłosz jutro kończy 6 lat :))) (to też takie moje małe święto).
Ja po Karolu czułam się jak dziewica, bo miałam nacinane krocze i jak mnie zszyli, to pani się śmiała, że jeden szew więcej da dla męża hehe i chyba rzeczywiście tak zrobiła :)))) Żadne z nas nie narzekało :P

madzia fanie, że się odezwałaś :) Już brakowało mi informacji o Nince, super, że możesz ją kangurować Ninka może czuć Twoją bliskość :))) Ucałuj ją tak delikatnie od cioć (jeśli możesz), a jak nie to pogłaszcz. Wszystkie tu trzymamy za Was kciuki i w serduchach jesteście cały czas.

A mój mężuś nie ma jakoś daru do robienia prezentów i jakoś nigdy nie przywiązywał do tego wagi, ale dzisiaj poczułam się wyjątkowo, jak wyrwał się z pracy na godzinkę, by coś załatwić i wiedząc, że ja będę w pobliżu zadzwonił i zapytał się, czy się spotkamy na kawkę. Byłam zaskoczona i poczułam się jak na randce :))))

Klalaa, styczniowa_ania ja ostatnio mam też dziwne bóle tak jakby jajnik (jest to uczucie, jakby mała za niego cignęła) i to strasznie boli, ale przez chwilkę, później przechodzi. Jutro też mam wizytę i się podpytam.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

sentimentico romantico :)
Jesteśmy po usg, w końcu wiem ile synuś waży -1350 (28,1) , pan dr bardzo długo przeglądał poprzednie usg, zwłaszcza pierwsze w 5 i 6tym tygodniu i obliczył, że jesteśmy młodsi o 4 dni - ja o tym wiedziałam od początku ale nikt mnie nie słuchał :) także termin się nam przesunął na 27stycznia. Wielkościowo niektóre parametry wychodziły na 29.2 ale tego nie powinno się brać pod uwagę, tylko 1 usg i dobre wyliczenia - tak pan dr powiedział. Wszystko jest ok.
Ostatnio czułam, że kopie mnie pod żebrami, więc myślałam, że się przekręcił głową w dół ale nieeee On ma i głowę i nogi w gorze :) hehe śmiesznie to wyglądało :) akrobata :) Dr powiedział, że spokojnie jest jeszcze czas na przekręcenie się.
Madzia, cudownie, że Ninka przybiera na wadze i że możesz ją już częściej kangurować :) Buziaczki dla maleńkiej :*
Klala, mnie nic nie boli ale kuje w pachwinie i jakby nieco w pęcherzu, tak nisko w podbrzuszu, czasem mniej a czasem tak, że nie mogę kroku zrobić. W piątek zapytam lekarza.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ezp03lg0i.png

Odnośnik do komentarza

Klalaa i Styczniowa_ania ja mam to samo z tym cmieniem podbrzusza jak przed okresem, tylko mi się ostatnio pojawia rano. Czy myslicie ze mogą tak się ibjawiac te skurcze braxtona? Czy to raczej co innego?
styczniowa_ania Wasza historia bardzo pozytywna, jak dobrze znac się przed zwiazkiem. Ktoś już wie co lubisz, o czym marzysz i moze spelniac Twoje marzenia.. cudnie :-)
Dobra Wróżkazdjęcia piekne :-) ja tez ostatnio się rozgladalam to ceny w przedziale 200-600, chyba ze na olx to sa i sesje za darmo bo sa mlodzi fotografowie ktorzy chca sie uczyć.
Olenka koniecznie musze obczaić ten album :-) mam nadzieje ze będzie!
Madzia 75 ale super ze u Was wszystko dobrze :-) dobre i 3 razy w tygodniu to kangurowanie a jak juz Ninusia podrosnie to jej nie będziesz mogla wypuscic z ramion :-)
Anna.Lee piekna historia :-) czyli Robert wszystko sobie zaplanował i nie dal sie wyprzedzic innemu konkurentowi :-) nic tak nie dziala jak inny samiec grozacy odbiciem kobiety... na Tomka tez zadzialalo haslo "konkurencja Cie wyprzedza" jak się nie mógł zmotywować do umuwienia spotkania :-)
Luizka czyli z wszystkimi facetami jest jeden problem, za zadkie romantyczne gesty :-D moj tez mowi ze woli dawac kwiaty bez okazji a nie na dzień kobiet czy cos... ale doczekać się tego "bez okazji" ciezko.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...