Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

Izak1979
mpearl
Bo na naszą Izak można liczyc:))

proszę mnie nie peszyć...:grin:ja poprostu kocham być mamą ....wiecie ile kobiet oddałoby życie za te nieprzespane noce, za te problemy z kpami itd. dlatego nie wolo narzekać, trzeba się cieszyć i czerpać energie ze swojego szczęścia...

dokładnie masz rację kochana!

Znam kilka osób co by za te kupki, sraczki, ulewanie, pierdzenie, płakanie, marudzenie, nieprzespane noce, sikanie, stękanie oddały wszystkooooo. A nie mogą mieć dzieci lub długo już się starają. Kobietki, musimy dać radę, wkońcu Bóg nas tak stworzył byśmy rodziły i opiekowały się naszymi maleństwami. I oczywiście jak najbardziej pozwalały tatusiom czynnie uczestniczyć w wychowaniu naszych pociech :) Nie jedna jeszcze przed nami przeryczana i wątpiąca noc, ale... musimy wstawać z nadzieją na lepsze jutro :)

Spijcie słodko, do jutra babeczki, rano jadę na KTG potem do cioci na obiad... więc nie martwcie się jak długo nie będę się odzywać.
Miłej i spokojnej sobotki :) :mylove::mylove::36_3_1::36_3_1: :23_30_126: że jesteście :)

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Izak1979
mpearl
Bo na naszą Izak można liczyc:))

proszę mnie nie peszyć...:grin:ja poprostu kocham być mamą ....wiecie ile kobiet oddałoby życie za te nieprzespane noce, za te problemy z kpami itd. dlatego nie wolo narzekać, trzeba się cieszyć i czerpać energie ze swojego szczęścia...

myślę podobnie bo mam przyjaciółkę która nie może mieć dzieci z mężem i raz nawet chciała sobie odebrać życie:( tak wiec musimy docenić to co mamy i nauczyć się docenić to Małe szczęscie które czasem tak nam daje popalić:)

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

Tosia27
nie wiem jak bedzie w naszym przypadku, ale T jest uprzedzony że nie dajemy nikomu wejsć na głowę... to będzie nasze dziecko i to my będziemy je wychowywać... nie oszukujmy sie kiedyś było inne podejście do dzieci, moja teściowa ostatnio jęczała że po co łóżeczko (przecież moze spać z nami), po co przewijak itp. za jej czasów nie było i dała radę:36_11_13: tratatata
a my chcemy wychowywać po swojemu:) i mam nadzieję ze nam sie uda:)

I trzymam za ciebie kciuki!!!!!!!!! a dokładnie za was :)

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:)
Hi hi hi teraz ja za liderkę robię w porannym pisanku:) i jak zwykle z kanapeczkami i herbatką... mam nadzieje ze sie spełni i wieczorem sie zacznie, wiec niedługo lece przystrzyc co i owo:D no i umyć włosy oczywiście... trzeba być prawie piękną na zdjęciach z porodu, nie:36_11_13::hahaha:
wiecie co dziś się nad ranem zmartwiłam bo uświadomiłam sobie że idzie jesień:( jeszcze niedawno o 4:15 to było jasno a dzisiaj ciemność:le: a jak byłoby jasno to i do dzieciaczka by się łatwiej wstawało
Kasiunia, Justyna trzymam za Was kciuki z nadzieją że dzisiaj znowu pęknie worek z dzieciaczkami:) bo ostatnio to straszny zastój:)

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

alisss
Dzieki dziewczyny. Zdecydoanie lepiej radzilam sobie jak bylam sama z malutkim zaraz po powrocie ze szpitala. Teraz straszne nerwy mnie biora jak widze, ze wszyscy robia wszystko nie tak jakbym chciala.
Jak do Was napisalam i ryczalam, przyszedl do mnie Ł i powiedzial ze on potrzebowal takiego wypoczynku bo co dzien bardzo dlugo pracowal i ze teraz juz sie lepiej czje i ze teraz bedzie mi wiecej pomagal... zobaczymy.
A co do mamy to chyba musze zrobic tu porzadek.Dzis wyskoczyla ze musi wosk przelac bo moze ktos mi Natanka zauroczyl i dlatego tak placze... wierzycie w to???? bo ja nie i jak to uslyszalam to mi rece opadly.....

ja nie wiem o co chodzi, pierwszy raz słyszę o jakimś wosku. Rozumiem, że to chodzi o tę wstążeczki czerwone przypinane do wózków....

A gdzie mój "wariat" działkowy?

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny, kurcze nie dam rady przeczytac wszystkich postów z przed kilku dni, więc jakby któraś uprzejma była napisać chociac te dzieczyny, które urodziły w tyym tygodniu to bym bardzo wdzięczna była.
A ja po wizycie dowiedziałam się, że brzuszek opadł, dzidzia już główką celuje żeby dołączyc do nas (czuje to, oj czuję hihi) od czwartku mam skurcze przepowiadające, pal licho w dzień, najgorzej jak mnie w nocy złapie, to nie wiem czy już buty zakładac i kierunek szpital czy nie hehe, ale narazie ustępują i akcja sie nie rozwija. Brzuch oczywiście stawia się i twardnieje
Cieszę się że wszystko postepuje etapami tak jak powinno, jak tak dalej pójdzie to jest duuuża szansa, że urodzę przed terminem :yuppi:

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
Cześć Dziewczyny, kurcze nie dam rady przeczytac wszystkich postów z przed kilku dni, więc jakby któraś uprzejma była napisać chociac te dzieczyny, które urodziły w tyym tygodniu to bym bardzo wdzięczna była.
A ja po wizycie dowiedziałam się, że brzuszek opadł, dzidzia już główką celuje żeby dołączyc do nas (czuje to, oj czuję hihi) od czwartku mam skurcze przepowiadające, pal licho w dzień, najgorzej jak mnie w nocy złapie, to nie wiem czy już buty zakładac i kierunek szpital czy nie hehe, ale narazie ustępują i akcja sie nie rozwija. Brzuch oczywiście stawia się i twardnieje
Cieszę się że wszystko postepuje etapami tak jak powinno, jak tak dalej pójdzie to jest duuuża szansa, że urodzę przed terminem :yuppi:

No hej, bo juz się martwiłam co z Tobą:)
Na pierwszej stronie Joan skrupulatnie notuje kto i kiedy urodził:)
Ja mam podobne objawy jak Ty od wczoraj:) Pójdę sę dzisiaj na ktg, to zobaczymy czy cos tam się dzieje:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

Hej ja zdam szybko relacje i lece z mama na zakupy,wiec dzisiaj noc przespana o dziwo nawet bez siusiu:)) dwa razy moze, wstalam i znowu sluz z czopem odlecial ale jak duzo fuuuj, i pod prysznicem tez duzo leci ze mnie w ogole dzisiaj..czy to juz dziewczyny??? mam bolesne skurcze nieregularne jeszcze ale bolesne sa tak nie ktore ze tralala, az w bezruchu moge byc bo tak boli,sa nadal co kilka minut wiec to nie te jeszcze...ja juz chce by wody wylecialy mi chyba nie dlugo nie jak ten sluz leci z czopem...wody mi polozna mowila wczoraj ze uczucie jakbym siusiu robila ale nie moge powstrzymac wiec to nie wody...ale po masazu szyjki wczoraj jak glut z krwia wylecial to juz nie dlugo co...modle sie by do poniedzialku poszlo juz bo ja juz boje sie i sil nie mam...dobrze ze spalam ostatniej nocy bo tak dwie nocy nie przespane mialam i wygladalam jak zmora...boje sie dziewczyny,a wy?? buziaczki i rowniez trzymam kciuki za was kochaniutkie

http://s2.pierwszezabki.pl/021/021441961.png?9649 http://dzidziusiowo.pl/php/img2-16082009005_1187485163_Bruce_3.jpg [url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img-05012013.jpg

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczynki, nie wiem ile zapamiętałam, ale:
justynamularz, trzymaj się dzielnie i rozpakowuj w trybie natychmiastowym, ze mnie też tak leciało przed porodem, że ciągle miałam mokro, tylko, że w końcu z tym śluzem wody poleciały i nie mogłam w domu czekać na regularne skurcze. Trzymam za Ciebie kciuki:)
mpearl, te lekkie skurczyki u Ciebie to też może już początek, przy drugim dziecku może nie będziesz się strasznie męczyć. Dzięks za podpowiedź jak wstawić zdjęcie, postaram się to zrobić, a tymczasem możesz mnie podglądnąć na nk, chyba że już to zrobiłaś
ania 83, zaglądam, jak mam chwilę, choć już niedługo zobaczysz jak ciężko taką chwilę sobie zorganizować:) Z pomocy mam jestem bardzo zadowolona choć czasem za wiele "dobrych" rad słyszę.
Izak 1979, masz świetną rodzinkę , podziwiam Cię Kobieto, że dajesz sobie radę ze wszystkim i jeszcze masz takie piękne, pozytywne podejście do macierzyństwa, tylko pozazdrościć:36_2_25:
ferinka, dzięki, powiem nieskromnie, że rzeczywiście Mój Synek jest śliczny, nie możemy się na niego napatrzeć. :smile_move:
aliss, Kochana, wiem co czujesz, ja również jestem Ciągle jakaś przybita, tyle łez, co w ciągu tych kilku dni po porodzie, to ja już dawno nie wylałam. Również jestem zmęczona, a Mały lubi wisieć na cycu i nie mam pojęcia czy dobrze robię przystawiając go ciągle, nie wiem czy on się nie przejada przez to. Faktem jest, że lubi być blisko mnie i myślę, że czasem aktor mały ściemnia że je, a tak na prawdę po prostu macha buźką na pokaz żeby tylko się przytulić. Do tego, zaczął ulewać, co też sprawia, że się mocniej stresuję, bo boję się żeby się nie udławił jak my śpimy dlatego każdye jego jęknięcie stawia mnie na nogi, no nie jest łatwo. A jeszcze rady typu:"jak Ty się denerwujesz to i dziecko jest nerwowe, spróbuj się wyluzować", ale jak!????? Ja jednak mam lepiej pod względem pomocy , bo matki zajmują się domem, a ja Małym. To jest, uważm, jedyne słuszne wyjście w naszej sytuacji, bo rzeczywiście wrócą do Polski i będziemy miały przerąbane jak nie nauczymy się naszych dzieci, dlatego pogadaj koniecznie z Mamą, powinna zrozumieć. No i na chłopa też ie powinnam nażekać, spróbuj swojemu przemówić do rozsądku, powodzenia BAbeczka, trzymaj się ciepło i wiedz, że nie jesteś sama, inne sierpniówy mają bardzo podobne problemy, ściskam Cię serdecznie:) A jeszcze jedno, mmnie położna powiedziała, że ważne jest rozpocząć dzień od chwili dla siebie, tak właśnie robię, nakarmię Małego i zostawiam pod opieką M., wtedy biorę prysznic, myję włosy, maluję się, jem śniadanie, ubieram schludnie i tak rozpoczynam nowy aktywny dzień. Ważne jest takie poczucie, że jesteś odrębną, niezależną osobą, której też coś się należy, a my kobitki wiemy anjlepiej, że lepiej się człowiek czuje kiedy dobrze wygląda.Pa.
Tosia, a u Ciebie to pewnie syndrom wicia gniazda więc torba w pogotowiu i Maja wyłaź z mamy bo się zasiedziałaś Dziewczynko:)

A ja właśnie nie mogłam uspokoić Dawidka od kilku godzin i wiecie co pomogło, włączyłam muzykę (zespół Garbage, jeśli to kogoś interesuje:Oczko: )i Dziecię śpi jak aniołek. Czasem takie proste rozwiązania przynoszą genialne efekty. Domyślam się, że Malec będąc w brzuszku bardzo przyzwyczaił się do muzyki, bo słuchałm niezwykle często.
Jeszcze powiem Wam Laski, że dziwnym uczuciem jest nie mieć Dziecka w brzuchu kiedy przez ostatnich 9 miesięcy tam było. Ja mam wrażenie pustki, jakbym ciągle była głodna, taka wessana się czuję i, co jest dziwne jakoś tak zgarbiona chodzę(ale pracuję nad tym).
Moje Maleństwo rozczula mnie niezwykle minami jakie potrafi nam zaserwować, dosłownie cały zestaw w pięć minut, od złości, poprzez wielki żal aż do uśmiechów z języczkiem. No BOSKIE TO JEST. Słodziak z nNiego nieziemski, . Jak walczy z kupą, bo nie może zrobić i macha rączkami i nóżkami i marszczy czoło też wygląda świetnie. Życzę Wam takich Małych Aktorów jak mój MAlec.
Ale się rozpisałam, mam nadzieję że będzie Wam się chciało czytać. Pozdrawiam i nadal trzymam kciuki:Hi ya!:

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliubb3i8j7.png

Odnośnik do komentarza

czesc kobitki, dzis swieto to u nas pozamykane wszystko :/
wzielam sie wiec za skromne sprzatanko i gotowanko :) dookola mnie wszyscy rodza a ja tu z brzuchem :P ale wiem wy macie podobnie niestety.. po tych poarzadkach jedynie maly czkawki dostal a mnei plecy rozblolaly :P
ostatnio widuje w wc jak sie wysiusiam w wodzie bialy sluz jakby moze to ten czop caly tak pomalu odchodzi hmm....

http://maksiulek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023011940.png?8899
http://aleksander001.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=53064f880337c0a04.png

Odnośnik do komentarza

justynamularz
Hej ja zdam szybko relacje i lece z mama na zakupy,wiec dzisiaj noc przespana o dziwo nawet bez siusiu:)) dwa razy moze, wstalam i znowu sluz z czopem odlecial ale jak duzo fuuuj, i pod prysznicem tez duzo leci ze mnie w ogole dzisiaj..czy to juz dziewczyny??? mam bolesne skurcze nieregularne jeszcze ale bolesne sa tak nie ktore ze tralala, az w bezruchu moge byc bo tak boli,sa nadal co kilka minut wiec to nie te jeszcze...ja juz chce by wody wylecialy mi chyba nie dlugo nie jak ten sluz leci z czopem...wody mi polozna mowila wczoraj ze uczucie jakbym siusiu robila ale nie moge powstrzymac wiec to nie wody...ale po masazu szyjki wczoraj jak glut z krwia wylecial to juz nie dlugo co...modle sie by do poniedzialku poszlo juz bo ja juz boje sie i sil nie mam...dobrze ze spalam ostatniej nocy bo tak dwie nocy nie przespane mialam i wygladalam jak zmora...boje sie dziewczyny,a wy?? buziaczki i rowniez trzymam kciuki za was kochaniutkie

Justynka to już napewno niedługo! I to normalne, że się boisz, jak każda z nas:) i czekamy nadal ma wieści, ze malenstwo jest już przy Tobie:)

aganiecha
Cześć Dziewczynki, nie wiem ile zapamiętałam, ale:
mpearl, te lekkie skurczyki u Ciebie to też może już początek, przy drugim dziecku może nie będziesz się strasznie męczyć. Dzięks za podpowiedź jak wstawić zdjęcie, postaram się to zrobić, a tymczasem możesz mnie podglądnąć na nk, chyba że już to zrobiłaś
A ja właśnie nie mogłam uspokoić Dawidka od kilku godzin i wiecie co pomogło, włączyłam muzykę (zespół Garbage, jeśli to kogoś interesuje:Oczko: )i Dziecię śpi jak aniołek. Czasem takie proste rozwiązania przynoszą genialne efekty. Domyślam się, że Malec będąc w brzuszku bardzo przyzwyczaił się do muzyki, bo słuchałm niezwykle często.
Jeszcze powiem Wam Laski, że dziwnym uczuciem jest nie mieć Dziecka w brzuchu kiedy przez ostatnich 9 miesięcy tam było. Ja mam wrażenie pustki, jakbym ciągle była głodna, taka wessana się czuję i, co jest dziwne jakoś tak zgarbiona chodzę(ale pracuję nad tym).
Moje Maleństwo rozczula mnie niezwykle minami jakie potrafi nam zaserwować, dosłownie cały zestaw w pięć minut, od złości, poprzez wielki żal aż do uśmiechów z języczkiem. No BOSKIE TO JEST. Słodziak z nNiego nieziemski, . Jak walczy z kupą, bo nie może zrobić i macha rączkami i nóżkami i marszczy czoło też wygląda świetnie. Życzę Wam takich Małych Aktorów jak mój MAlec.
Ale się rozpisałam, mam nadzieję że będzie Wam się chciało czytać. Pozdrawiam i nadal trzymam kciuki:Hi ya!:

No mam nadzieję, że przy cesarce nie bedę się męczyc :smile_move:
Cudnie piszesz o Małym a on w ogóle jest cudowny - widziałam na nk:) rozczulająmnie takie dzieciaczki bardzo:)

A ja byłam na ktg i żadnych skurczy, tętno dobre, więc sie uspokoiłam, chociaż z drugiej strony mogłoby się zacząc. No ale jak nie to nie, widocznie mam urodzic w czwartek lub piątek:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

kasia001
czesc kobitki, dzis swieto to u nas pozamykane wszystko :/
wzielam sie wiec za skromne sprzatanko i gotowanko :) dookola mnie wszyscy rodza a ja tu z brzuchem :P ale wiem wy macie podobnie niestety.. po tych poarzadkach jedynie maly czkawki dostal a mnei plecy rozblolaly :P
ostatnio widuje w wc jak sie wysiusiam w wodzie bialy sluz jakby moze to ten czop caly tak pomalu odchodzi hmm....

Mi też jakby się upławy zwiększyły, ale czop to chyba raczej nie jest, bo on ma byc zabarwiony krwią lub w ogole miec ciemnawy kolor.

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

kasia001
mpearl

Mi też jakby się upławy zwiększyły, ale czop to chyba raczej nie jest, bo on ma byc zabarwiony krwią lub w ogole miec ciemnawy kolor.

tak czytalam wlasnie ze taki kolor no ale roznie bywa.. w mojej rodzinie na oczy tego czopa nikt nie widzial i nie mial to nie mam jak porownac :)

O czopie to ja przeczytałam na forum, tzn, o tym , że on jest i zatyka wejście do macicy to wiedziałam, ale to że odchodzi i jak ma wyglądac to juz od dziewczyn na forum. Mi w pierwszej ciąży też raczej wcześniej nie odchodził:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

mpearl
kasia001
mpearl

Mi też jakby się upławy zwiększyły, ale czop to chyba raczej nie jest, bo on ma byc zabarwiony krwią lub w ogole miec ciemnawy kolor.

tak czytalam wlasnie ze taki kolor no ale roznie bywa.. w mojej rodzinie na oczy tego czopa nikt nie widzial i nie mial to nie mam jak porownac :)

O czopie to ja przeczytałam na forum, tzn, o tym , że on jest i zatyka wejście do macicy to wiedziałam, ale to że odchodzi i jak ma wyglądac to juz od dziewczyn na forum. Mi w pierwszej ciąży też raczej wcześniej nie odchodził:)

no no ja szukalam ostatnio jakiegos zdjecia "tego czegos" ale sie tylko obrzydzilam :/
widze, ze tobie tez niewiele zostalo.. ale ja nie ludze sie ze urodze w terminie, czuje sie za dobrze :) jedynie nogi mi puchna i bola strasznie a tak to moge smigac.. chyba, ze nagle mnie dopadnie :)

http://maksiulek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023011940.png?8899
http://aleksander001.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=53064f880337c0a04.png

Odnośnik do komentarza

kasia001
mpearl
kasia001

tak czytalam wlasnie ze taki kolor no ale roznie bywa.. w mojej rodzinie na oczy tego czopa nikt nie widzial i nie mial to nie mam jak porownac :)

O czopie to ja przeczytałam na forum, tzn, o tym , że on jest i zatyka wejście do macicy to wiedziałam, ale to że odchodzi i jak ma wyglądac to juz od dziewczyn na forum. Mi w pierwszej ciąży też raczej wcześniej nie odchodził:)

no no ja szukalam ostatnio jakiegos zdjecia "tego czegos" ale sie tylko obrzydzilam :/
widze, ze tobie tez niewiele zostalo.. ale ja nie ludze sie ze urodze w terminie, czuje sie za dobrze :) jedynie nogi mi puchna i bola strasznie a tak to moge smigac.. chyba, ze nagle mnie dopadnie :)

ja sie czuje identycznie nawet nogi mi nie puchna a termin mam na poniedzialek a tak bardzo bym chciala miec juz to za soba

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20080913580123.png

http://tmp1.glitery.pl/text/335/36/1-glitery_pl--9332.gif

http://maja17.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...