Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

Mitsato
ania_83
Tosia27

no właśnie zastanawiam sie ile dać dziecku czasu do adaptacji i kiedy pierwszy raz wyjść...

Tosiu no ja tak na chłopski rozum sobie myślę, że jak ciepełko na dworze to można malucha po tygodniu już przyzwyczajać powolutku, może najpierw na balkon, potem 15 minut, potem dłużej.
Wiesz dzidziuś ma w brzuszku bardzo ciepło, więc nawet jak na dworze jest 25 st to jemu jest chlodno i musi się przystosować do otoczenia i musimy o tym pamiętać. Zimą chyba mówią, żeby czekać 2-3 tyg też zacząć od werandowania.
Ale może mamuśki doświadczone niech coś napiszą, sama zweryfikuje to co mówię

Co do spacerów to myślę, że po 1 tyg można już wyjść (w lecie), a w zimie to tak jak Ania napisała 2-3 tyg odczekać, ale ja też jestem z tych niedoświadczonych;)
Co do suszarki to też nad tym myślałam i jak nie zapomnę zapakować to zabiorę:)

Dzien Dobry!!! :)
My sobie dzis pospalismy:)
Jezeli o spacerki chodzi to ja wyszlam na pierwszy i jedyny jak narazie spacerek 8-mego dnia, a teraz to pogoda nam nie dopisuje.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6ydimiqwypp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/abnzlnkp1dcxwr9b.png

http://www.mamacafe.pl/suwak/12395.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
Jakby co to szczerze polecam zo, ja miałam, ale to oczywiście sprawa jak najbardziej indywidualna.

Ja bardzo chcialam zo ale niestety moje komplikacje byly przeciwwskazaniem i musialam miec narkoze. szkoda, bo dzidziulka zobaczylam dopiero po ok 2godz i jeszcze nie bylam w stanie sie nim cieszyc zanim doszlam calkiem do siebie :(

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6ydimiqwypp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/abnzlnkp1dcxwr9b.png

http://www.mamacafe.pl/suwak/12395.png

Odnośnik do komentarza

ronia
Info od Izak:

Dzisiaj o 10:35 przyszła na świat nasza córcia waży 3620 i ma 55cm. Iza

serdeczne gratulacje. Witaj na świecie maluszku :brawo:

GRATULACJE no to mamy 5go dzidziusia, ale fajnie:) Wracajcie szybko do sił i do domu i do nas:)

Tosia27
Justynka wyobraźnie nasze napewno pracują:smile_jump: ja też przy każdym siusiu dopatruję sie gluta:) jak wariatka.... dobrze że jutro masz wizytę to coś sie dowiesz...
u mnie dzis z dziwnych objawów to zachciało mi się sexu... ale nie takiego jak teraz - z przyczajki na boczku:hahaha: i z myślami że głowka głowkę stuka... tylko takiego jak przed ciążą - szalonego i nieprzewidywalnego...

A myślałam ze tylko mi sie chce ostrego ciachanka, ale jak pomyślę a tym ze to tak powoli i niewygodnie i ze strachem, to właściwie się odechciewa i nawet przestałam małż molestowac:)

justynamularz
dziewczyny mam jedno pytanie jak wody odchodza sa skurcze wtedy czy nie??

Niekoniecznie, mi jak wody odeszły to nie miałam jeszcze skurczów, ale je nie miałam taki sączących się tylko taki chlust raczej i skurcze zaczęły się za jakąś godzinę od tego.

Agatha
Ja też już po spacerku z psem, tylko że mój pies nie do zdarcia ja ledwo żyje a on mi patyczki przynosi, może biegać i skakać do upadłego. Tak się zmachałam, ze aż mi ręcę drżą. Upał mnie wykańcza. Piorę drugą część wózka i mogę rodzić, wszystko prawie gotowe.

A co to za rasa? Pewnie duży jakiś? Poproszę o zdjęcie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

alisss
Mama_Monika
Jakby co to szczerze polecam zo, ja miałam, ale to oczywiście sprawa jak najbardziej indywidualna.

Ja bardzo chcialam zo ale niestety moje komplikacje byly przeciwwskazaniem i musialam miec narkoze. szkoda, bo dzidziulka zobaczylam dopiero po ok 2godz i jeszcze nie bylam w stanie sie nim cieszyc zanim doszlam calkiem do siebie :(

Alisss najważniejsze że jest cały i zdrowy:) i Ty też mamusiu;)

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

mpearl

Tosia27

u mnie dzis z dziwnych objawów to zachciało mi się sexu... ale nie takiego jak teraz - z przyczajki na boczku:hahaha: i z myślami że głowka głowkę stuka... tylko takiego jak przed ciążą - szalonego i nieprzewidywalnego...

A myślałam ze tylko mi sie chce ostrego ciachanka, ale jak pomyślę a tym ze to tak powoli i niewygodnie i ze strachem, to właściwie się odechciewa i nawet przestałam małż molestowac:)

no własnie:) wiesz o czym mówie... a własnie dzwoniła koleżanka i też mi mówi: DUŻO SEXUUU:hahaha: tylko jakoś nie chce mi się takiego wymuszonego

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

Mpearl jest mały, ale rasa taka nakręcona Jack russell terrier, sama chciałam to teraz mam. Dziwnie rzeczy się z nim dzieja od kilki dni, chyba coś przeczuwa chodzi za mną krok w krok i wydaje jakieś dziwne dzwięki rozpaczy. Chyba widzi mój syndrom wicia gniazda, pakowania toreb itp i czuje pismo nosem. Szkoda mi go,

Odnośnik do komentarza

Agatha
Mpearl jest mały, ale rasa taka nakręcona Jack russell terrier, sama chciałam to teraz mam. Dziwnie rzeczy się z nim dzieja od kilki dni, chyba coś przeczuwa chodzi za mną krok w krok i wydaje jakieś dziwne dzwięki rozpaczy. Chyba widzi mój syndrom wicia gniazda, pakowania toreb itp i czuje pismo nosem. Szkoda mi go,

śliczny:) to jest Majlo z "maski"? Psy mają taki siódmy zmysł - mądre zwierzaki:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

mpearl
Agatha
Mpearl jest mały, ale rasa taka nakręcona Jack russell terrier, sama chciałam to teraz mam. Dziwnie rzeczy się z nim dzieja od kilki dni, chyba coś przeczuwa chodzi za mną krok w krok i wydaje jakieś dziwne dzwięki rozpaczy. Chyba widzi mój syndrom wicia gniazda, pakowania toreb itp i czuje pismo nosem. Szkoda mi go,

śliczny:) to jest Majlo z "maski"? Psy mają taki siódmy zmysł - mądre zwierzaki:)

Dziękuje.Tak to właśnie ten z maski:)

Odnośnik do komentarza

Co do mojej wizyty to rozwarcia jeszcze brak, dostałam receptę na żelazo, u malucha wszystko okej (celnie kopał w głowicę od USG). Jeśli do 25-tego nie urodzę to mam się jeszcze zgłosić (moja lekarka idzie na urlop), a jeśli coś się zacznie to życzyła mi "szerokich dróg rodnych":))))

padnięta jestem, chyba się położę...

http://lb3f.lilypie.com/f3Mlp1.png

http://lbdf.lilypie.com/xlpBp1.png

http://www.przewodnikmp.pl/img-021120020253.png

Odnośnik do komentarza

justynamularz
dokladnie dowiem sie wszystkiego jutro..ale martwi mnie te majtki mokre nie wiem co to...normlanie plama na nich mokra...ide wziasc prysznic echhh...ja mam jakies glupie przeczucie ze cos sie stanie ale co ja nie wiem...moze uslysze jakies wiesci,nie wiem mam taki dziwny niepokoj....dobrze ze moja mama przyjezdza w niedziele,to ona pomoze mi troszke...no nic lece sie myc...buziaczki milego dnia wam brzuszki zycze cmok cmok cmok

Justynka moze zadzwon do szpitala i zapytaj. Ja gluta nie mialam tez, a wody odeszly, to bylo jakby posikiwala ale za nic nie moglam tego wsztrzymac. I tak co chwile po trochu.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6ydimiqwypp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/abnzlnkp1dcxwr9b.png

http://www.mamacafe.pl/suwak/12395.png

Odnośnik do komentarza

Hello!

Izak Gratulacje!!! :mylove:

Ja juz po wizycie u gin i usg, a nawet po dwóch wizytach i ... w poniedziałek cc, mały po pomiarach na usg i konsultacji u ordynatora i jego pomiarach 4kg :Szok: stąd decyzja, wcześniej o tym mowy nie było a tu nagle taki zonk, moja gin stwierdziła że prawdopodobnie ze względu na gabaryty mały nawet nie wstawia sie do kanału i nie ma na co czekać bo termin wypada na poniedziałek, a prawdopodobnie i tak skończyłoby się wywoływaniem a do tego czasu pewnie jeszcze by urósł i nie dałabym rady, wyszła niewspółmierność. Powiem Wam, że boję się a z drugiej strony nie mogę sie doczekać poniedziałku i jestem spokojniejsza znając datę :).

ronia serdeczności urodzinowe dla Synka :36_3_19:

http://lb4f.lilypie.com/ldNZp2.png

Odnośnik do komentarza

Joan
Hello!

Izak Gratulacje!!! :mylove:

Ja juz po wizycie u gin i usg, a nawet po dwóch wizytach i ... w poniedziałek cc, mały po pomiarach na usg i konsultacji u ordynatora i jego pomiarach 4kg :Szok: stąd decyzja, wcześniej o tym mowy nie było a tu nagle taki zonk, moja gin stwierdziła że prawdopodobnie ze względu na gabaryty mały nawet nie wstawia sie do kanału i nie ma na co czekać bo termin wypada na poniedziałek, a prawdopodobnie i tak skończyłoby się wywoływaniem a do tego czasu pewnie jeszcze by urósł i nie dałabym rady, wyszła niewspółmierność. Powiem Wam, że boję się a z drugiej strony nie mogę sie doczekać poniedziałku i jestem spokojniejsza znając datę :).

ronia serdeczności urodzinowe dla Synka :36_3_19:

No to życzę powodzeni i wracajcie do nas szybko:)
I nic sie nie martw, szybko zleci i zaraz będziecie z powrotem w domu:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

mona21sc
mona21sc
Czesc dziewczyny przewrocilam sie dzisiaj co prawda na bok zdarlam kolano a przy brzuchu zaparlam sie reka az mi sie wygiela nic mi nie jest nic mnie nie boli ani nie ma krwawienia a w piatek mam wizyte powinnam panikowac ?

Ale uderzyłaś się bokiem czy zdążyłaś podeprzeć ręką? jak nie uderzyłaś to raczej nie powinno się nic dziać, jak czujesz ruchy. Panikować myślę, że możesz jak byś ruchów nie czuła, a jak masz gdzieś blisko KTG czy szpital to podjedź będziesz spokojniejsza.

jak upadlam to pod brzucham mialam reke ale wsumie nie wiem bo bylam cala brudna od tego gisu czy cementu bo to byla taka wylewka zaczeta nie skonczona robota jakis jebanych robotnikow wydaje mi sie ze jak nie moglam juz n ic zrobic to sie poddalam i sie polozylam jaka ze mnie łajza a po chwili zaczelam plakac ale nic mnie nie bolalo wystraszylam sie a co najsmieszniejsze nie czulam lub nie pamietam zebym wogole brzuchem gdzies dotkla na tym chodniku ,tylko tyle wiem ze byla pod nim reka

no wcale sie nie dziwie ze sie popłakałaś.
Mona jak dzisiaj jak sie czujesz i czy czekasz do jutra czy podjechałas do szpitala wczoraj?

ferinka

p.s. DZIEWCZYNY Czy płakanie prawie ze śmiechu może przyczynić się do wywołania porodu?? Właśnie miałam taką głupawkę z wujkiem że popłakałam się ze śmiechu, standardowo czkawkę i brzuszek aż mi stwardniał :P

heheh przeciez to skurcze są ,także i macica moze sie kurczyć :D także śmiech to zdrowy wywoływacz :D

nie chce być złośliwa i nikogo pouczać, ale co ma KTG do sprawdzenia czy łożysko się odkleja. Musiałoby być usg zrobione, a nikt tego nie sprawdzi jak sie jazdy w szpitalu nie zrobi

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...