Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

Qlczak, pearl, Mama Monika, Madziaas to witam w klubie ryczących nerwusów!!!! ja to naprawdę nie wiem czasem co się ze mną dzieje! huśtawki jak nic, wściekła i ryczę...żal mi nawet tego B trochę, bo on biedny sam tu ze mną i wszystkie moje jazdy wyładowują się na nim tylko, a tak to bym pewnie powarczała na brata, mamie bym coś poryczała, tacie pofukała,a tak to tylko B dzielnie /lub nie/ odpiera wszystkie moje ataki...mam nadz,że mi przejdzie jak urodzę...a jak się zacznie baby blues???i deprecha poporodowa????...kurna inną wizję ciąży miałam, oj inną..i przez to też mi się chce ryczeć...a pogodę mamy ładną...słonko świeci, mmy iść do znajomych na grliia,ale już zapow,że mam infekcję i biorę antybiotyk i nie będziemy długo..nie chce mi się a poza tym nie chcę by mnie znów gdzieś "przewiało" i mi cholerstwo wróci!
a w nocy wysłałam B z sypialni smsa (na kanapę:) , że nie wiem po co to robi,niby jest niby go nie ma i żeby się określił bo nie mam czasu ani siły na te jego gierki i że jak mamy się rozstać to wolałabym jak najszybciej i chcę wiedzieć na czym stoję" (...już mam dość tego cholera wie jakiego stanu rzeczy, będę lada chwila miała dziecko a nie wiem co jest między mną a ojcem dziecka! ...)....przyszedł, położył się obok mnie w łóżku, spytał (a raczej stwierdził)..."nie możesz zasnąć"...ocno mnie przytulił..i zasnął....no to pogadaliśmy...rno jak się obudziłam, to był już na siłowni, teraz dzw,że jedzie na basen i za godz będzie...i wiem,że nic nie wiem...

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nroeqs0ymjd9h.png

Odnośnik do komentarza

qlczak
Qlczak nie pisał.
a może Ci się śniło? bo ja już miałam raz taką akcję, że wmawiałam mężowi że coś tam coś tam :oczko:

no właśnie nie śniło mi się, bo mam w archiwum! ...ale znam to uczucie...mój B pare razy dostał opierdziel za to,że ze mną zerwał...w moim śnie:) z samego rana musiał mmi tłumaczyć,że to nie prawda!:o_no:

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nroeqs0ymjd9h.png

Odnośnik do komentarza

kaja09
Qlczak, pearl, Mama Monika, Madziaas to witam w klubie ryczących nerwusów!!!! ja to naprawdę nie wiem czasem co się ze mną dzieje! huśtawki jak nic, wściekła i ryczę...żal mi nawet tego B trochę, bo on biedny sam tu ze mną i wszystkie moje jazdy wyładowują się na nim tylko, a tak to bym pewnie powarczała na brata, mamie bym coś poryczała, tacie pofukała,a tak to tylko B dzielnie /lub nie/ odpiera wszystkie moje ataki...mam nadz,że mi przejdzie jak urodzę...a jak się zacznie baby blues???i deprecha poporodowa????...kurna inną wizję ciąży miałam, oj inną..i przez to też mi się chce ryczeć...a pogodę mamy ładną...słonko świeci, mmy iść do znajomych na grliia,ale już zapow,że mam infekcję i biorę antybiotyk i nie będziemy długo..nie chce mi się a poza tym nie chcę by mnie znów gdzieś "przewiało" i mi cholerstwo wróci!
a w nocy wysłałam B z sypialni smsa (na kanapę:) , że nie wiem po co to robi,niby jest niby go nie ma i żeby się określił bo nie mam czasu ani siły na te jego gierki i że jak mamy się rozstać to wolałabym jak najszybciej i chcę wiedzieć na czym stoję" (...już mam dość tego cholera wie jakiego stanu rzeczy, będę lada chwila miała dziecko a nie wiem co jest między mną a ojcem dziecka! ...)....przyszedł, położył się obok mnie w łóżku, spytał (a raczej stwierdził)..."nie możesz zasnąć"...ocno mnie przytulił..i zasnął....no to pogadaliśmy...rno jak się obudziłam, to był już na siłowni, teraz dzw,że jedzie na basen i za godz będzie...i wiem,że nic nie wiem...

:sofunny: sorki Kaja09, ale nie spodziewałam się niczego innego jak Jego chrapnięcia obok Ciebie :sofunny: po prostu facet :lol:

Odnośnik do komentarza

Hej Laski:)
Właśnie niedawno wróciłam z obiadu i od moich rodziców bo wpadliśmy z winkiem i pączusiami:) Dziękuję Wam bardzo za życzonka:flower2: :flower2: Jesteście kochane:)
Mężuś powiedział mi dziś że gdyby miał drugi raz wybierać to wybrałby mnie na żonkę:)
Teraz sobie śpi, bo wstał po 4 godzinach snu więc mam chwilkę by napisać.
Byłam też u lekarza... infekcji brak - po prostu mam przesuszone śluzówki:( Kaja do nosa mamy stosować wodę morską na te krwawienia...
Oto "to" czego szukał mój mąż i jak zwykle miał problem bo pierścionek w rozmiarze 8 to rzadkość:)

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

A wiecie co... w szkole rodzenia mówili nam, że niekoniecznie trzeba spać na lewym boku.
Podobno i tak przekręcimy sie na bok ten który pasuje maluchowi, tzn. maluchy nie lubią jakby leżeć na łokciach i kolankach, tylko na pleckach. I nie wiem jak to robią moze się wiercą, tak że leżymy by im było wygodnie:) tzn. że jeśli śpimy na prawym boku to i maluch jest ułożony pleckami w prawą stroną:)

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

co do nerwów to ja nie wiedzieć czemu wyjątkowo spokojna jestem:) ma na to pewnie wpływ sytuacja w domu ale i wbiłam sobie do głowy że moje nerwy źle wpływają na Małą... staram się niczym nie denerwować

A dziś mnie ciut zdenerwowali... Rodzice i T wymyślili, że dużo fajniej będzie jeśli córcię nazwiemy Maja... bo pasuje do nazwiska i jest fajne i krótkie... ogólnie mi się podoba to imię ale córka mego szefa też tak ma:) i jakoś przyzwyczaiłam się już do Natalki:) stwierdzili, ze i tak T będzie ją rejestrował więc wpisze co chce:)

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...