Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

Agatha
witam wszystkie dwupaczki!

Już po wakacjach mimo, że pogoda kiepska to wyjazd bardzo udany. Małemu człowiekowi też się chyba podobało bo szalał jak nigy dotąd, albo się nie podobało i dlatego szalał :(

Tosia pytałaś o książkę pt. " Co nieco o rozwoju dziecka" ja bardzo polecam , mam studiuje od początku a ponieważ pracuje w tej samej branży więc patrze krytycznie na tego typu publikacje a tą bardzo polecam. Zresztą to nie tylko moja opinia ale również lekarzy czy innych fizjoterapeutów, z którymi mam kontakt.

Nad morzem pełno ludzi z dziećmi tak się napatrzyłam , że już się nie mogę doczekać jak zobaczę małego ludka.
hej Agatha że tak nieśmialo zapytam może też masz jakieś fotki :)
chociaż pomarzyć by można ... :)

Odnośnik do komentarza

Agatha
witam wszystkie dwupaczki!

Już po wakacjach mimo, że pogoda kiepska to wyjazd bardzo udany. Małemu człowiekowi też się chyba podobało bo szalał jak nigdy dotąd, albo się nie podobało i dlatego szalał :(

Nad morzem pełno ludzi z dziećmi tak się napatrzyłam , że już się nie mogę doczekać jak zobaczę małego ludka.

Witam po wczasach.
Małemu człowiekowi na pewno się podobało, mama zrelaksowana, zadowolona i wypoczęta, jakby inaczej.

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

Ja koszulę już mam, ale nie rozpinaną tylko taką dziwną ciążową z takimi otworkami na piersi, że ich nie widać, bo taki zakładki są poszyte, ale muszę jeszcze jedną rozpinaną kupić, bo jakby się tamta zafajdała:o_no:
Szlafrok kupiłam, ręczniki jakieś znajdę co by się nadawały
Walizki nie mam takiej odpowiedniej, mam jedną na kółkach, ale bardzo dużą, nie będę przesadzać, muszę mniejszą kupić.
Pieluszki mama ma mi kupić gdzieś tam, zapowiedziałam 10 sztuk, myślicie, że starczy? Ale moja mama oczywiście zamówiła 15 bo powiedziała, że 5 musi mieć ona w domu :Śmiech:

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

ania_83
Ja koszulę już mam, ale nie rozpinaną tylko taką dziwną ciążową z takimi otworkami na piersi, że ich nie widać, bo taki zakładki są poszyte, ale muszę jeszcze jedną rozpinaną kupić, bo jakby się tamta zafajdała:o_no:
Szlafrok kupiłam, ręczniki jakieś znajdę co by się nadawały
Walizki nie mam takiej odpowiedniej, mam jedną na kółkach, ale bardzo dużą, nie będę przesadzać, muszę mniejszą kupić.
Pieluszki mama ma mi kupić gdzieś tam, zapowiedziałam 10 sztuk, myślicie, że starczy? Ale moja mama oczywiście zamówiła 15 bo powiedziała, że 5 musi mieć ona w domu :Śmiech:

tak ja też mam 10szt myślę że spokojnie starczy
na ja nie mam takiej perwersyjnej koszulki :hahaha:
ale koszule to raczej dwie jedna do porodu i napewno się ubrudzi
więc wtedy hopa w nowa, szlafrok mam już. A no i jakies klapki nie drogie musze sobie zakupić pod prysznic w szpitalu a później się najwyżej wyrzuci. Bo kapciuchy na oddział to swoją drogą

Odnośnik do komentarza

ronia
Agatha
witam wszystkie dwupaczki!

Już po wakacjach mimo, że pogoda kiepska to wyjazd bardzo udany. Małemu człowiekowi też się chyba podobało bo szalał jak nigy dotąd, albo się nie podobało i dlatego szalał :(

Tosia pytałaś o książkę pt. " Co nieco o rozwoju dziecka" ja bardzo polecam , mam studiuje od początku a ponieważ pracuje w tej samej branży więc patrze krytycznie na tego typu publikacje a tą bardzo polecam. Zresztą to nie tylko moja opinia ale również lekarzy czy innych fizjoterapeutów, z którymi mam kontakt.

Nad morzem pełno ludzi z dziećmi tak się napatrzyłam , że już się nie mogę doczekać jak zobaczę małego ludka.
hej Agatha że tak nieśmialo zapytam może też masz jakieś fotki :)
chociaż pomarzyć by można ... :)

Coś się znajdzie, wstawię póżniej. Jak dodjdę do tego jak to uczynić. Narazie lecę na zakupy oczywiście nie dla mnie a dla kogo to wiadomo!

Odnośnik do komentarza

Agatha
ronia
Agatha
witam wszystkie dwupaczki!

Już po wakacjach mimo, że pogoda kiepska to wyjazd bardzo udany. Małemu człowiekowi też się chyba podobało bo szalał jak nigy dotąd, albo się nie podobało i dlatego szalał :(

Tosia pytałaś o książkę pt. " Co nieco o rozwoju dziecka" ja bardzo polecam , mam studiuje od początku a ponieważ pracuje w tej samej branży więc patrze krytycznie na tego typu publikacje a tą bardzo polecam. Zresztą to nie tylko moja opinia ale również lekarzy czy innych fizjoterapeutów, z którymi mam kontakt.

Nad morzem pełno ludzi z dziećmi tak się napatrzyłam , że już się nie mogę doczekać jak zobaczę małego ludka.
hej Agatha że tak nieśmialo zapytam może też masz jakieś fotki :)
chociaż pomarzyć by można ... :)

Coś się znajdzie, wstawię póżniej. Jak dodjdę do tego jak to uczynić. Narazie lecę na zakupy oczywiście nie dla mnie a dla kogo to wiadomo!
Dzięki dzięki jakby co pisz pomogę wstawić pokieruje
a tymczasem miłego zakupowania :Oczko:

Odnośnik do komentarza

ronia
ania_83
Ja koszulę już mam, ale nie rozpinaną tylko taką dziwną ciążową z takimi otworkami na piersi, że ich nie widać, bo taki zakładki są poszyte, ale muszę jeszcze jedną rozpinaną kupić, bo jakby się tamta zafajdała:o_no:
Szlafrok kupiłam, ręczniki jakieś znajdę co by się nadawały
Walizki nie mam takiej odpowiedniej, mam jedną na kółkach, ale bardzo dużą, nie będę przesadzać, muszę mniejszą kupić.
Pieluszki mama ma mi kupić gdzieś tam, zapowiedziałam 10 sztuk, myślicie, że starczy? Ale moja mama oczywiście zamówiła 15 bo powiedziała, że 5 musi mieć ona w domu :Śmiech:

tak ja też mam 10szt myślę że spokojnie starczy
na ja nie mam takiej perwersyjnej koszulki :hahaha:
ale koszule to raczej dwie jedna do porodu i napewno się ubrudzi
więc wtedy hopa w nowa, szlafrok mam już. A no i jakies klapki nie drogie musze sobie zakupić pod prysznic w szpitalu a później się najwyżej wyrzuci. Bo kapciuchy na oddział to swoją drogą

O rany muszę chyba listę wydrukować co zacząć kompletować, bo widzę, że sporo tego wyjdzie.
Klapki mam takie basenowe.
A z tą koszulą to w ogóle nie wiedziałam o co chodzi, jak ją kupowałam to była ciążowa i nie widziałam tych otworków, dopiero jak w domu przymierzyłam, ale potem się głowiłam czy oni zapomnieli to zeszyć czy co? :Śmiech: Dopiero mama jak przyszła to mnie oświeciła.

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

No tak grzybki to ja preferuję tylko w zalewie octowej, więc klapki muszą być.
Co do laktatora to ja właśnie nie wiem, nie mam doświadczenia, miałam w planie kupić jak wrócę do domu i zobaczę czy potrzebny. Ale myślisz że już w szpitalu się przydać może? A kiedy ma się pokarm po porodzie? Tak od razu czy za parę chwil?

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

Na początku, dobrze pamiętam odciąganie pokrmu na oddziale taka elektryczną dojarką co suta wyciągała :hahaha:
mnie wtedy do śmiechu nie było bo bolało jak skurczysyn. A piersi przy tym twarde jak kamienie miałam. Co gorsze Maciek był leniuszkowaty i wiesz leżał przy cycu i cmokał kiedy sobie przypomniał i kiedy chciał
więc wyglądało to mniej więcej tak że musiałam non stop leżeć nie mogłam nawet do wc no bo od razu syrena się włączała i dupa. Więc pielęgniarki go trochę dokarmiały sztucznym co w sumie doprowadziło do tego że po dwóch miesiącach młodemu lepiej leciało z butli a cyca już nie chciał.
Teraz chciałabym bardzo karmić z przyczyn zdrowotnych dla dziecka i ekonomicznych nie ukrywam. Miałam zwykły laktator Madeli ale niestety gdzieć części szlak trafił przez te 8 lat. I przydał mi się nie powiem.

Odnośnik do komentarza

No właśnie ja chyba kupię taki zwykły, przekonałaś mnie, znalazłam na nawet na allegro taki
PROMOCJA !!! LAKTATOR r�czny CANPOL 9/200 D.M1 (658885551) - Aukcje internetowe Allegro
Poszukam jeszcze w aptekach

Bo różnie może być, ja też chcę karmić i też z takich przyczyn, te sztuczne mieszanki drogie, a nie zastapią mleka mamy i tak. Ale jak będzie to nie wiem, jak dziecko zareaguje, dlatego nie chciałabym wydawać na elektryczny tyle kasy jak może się nie przydać, ale widzę, że te ręczne nie są drogie i można zainwestować

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie często słyszę takie opinie, że dzieciaki posmakują mleka z butelki i potem nici z ssania i mamy się poddają. A ja myślę, że podobnie zrobię jeśli tak będzie, bo nie wyobrażam sobie, żebym miała w sobie super dużo cierpliwości i walczyła z głodnym dzieckiem przy piersi za wszelką cenę.
W ogóle jakoś się stresuje tym karmieniem, boję się też że będę uwiązana i nawet na krótko ciężko będzie się oderwać gdziekolwiek, ale może tylko tak mi się wydaje, bo nie mam doświadczenia

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

ronia
ania_83
A i jeszcze muszę kupić te nakładki silikonowe na sutki, bo podobno warto mieć, jak maluch przegryzie sutek, żeby krwi nie pił wampirek mały

inna sprawa że to jest dość bolesne taki wygryziony suteczek :D

A weź mi nawet nie mów:Kiepsko: może ja od razu te nakładki będę używać, żeby nie było szans na odgryzienie mi sutka

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

Ania spokojnie dużo kobiet karmi i dają sobię rade to my też damy. Strach ma wielkie oczy może nie będzie tak źle ? Wiesz możliwe tak jak czasem piszą że powinnyśmy juz zacząć po mału hartować sutki :lol: ale po kiziać ich nie za bardzo idzie bo z kolei pociąganie itd powoduje skurcze maciczki a to nie wskazane u nas narazie bo poród może wywołać. Może sa inne sposoby na hartowanie brodaweczek. Może nasze pijaweczki będą super ssały. Pomyśl też o pozytywach niby z jednej stronie jakieś uwiązanie ale z drugiej też wygoda nie musisz wstawac rozrabiać np w nocy świeżej mieszanki, szykować butli na wyjście itd wystarczy dać cyculka :D

Odnośnik do komentarza

ronia
Ania spokojnie dużo kobiet karmi i dają sobię rade to my też damy. Strach ma wielkie oczy może nie będzie tak źle ? Wiesz możliwe tak jak czasem piszą że powinnyśmy juz zacząć po mału hartować sutki :lol: ale po kiziać ich nie za bardzo idzie bo z kolei pociąganie itd powoduje skurcze maciczki a to nie wskazane u nas narazie bo poród może wywołać. Może sa inne sposoby na hartowanie brodaweczek. Może nasze pijaweczki będą super ssały. Pomyśl też o pozytywach niby z jednej stronie jakieś uwiązanie ale z drugiej też wygoda nie musisz wstawac rozrabiać np w nocy świeżej mieszanki, szykować butli na wyjście itd wystarczy dać cyculka :D

Pewnie masz rację, boimy się nowego, bo nie wiemy ja to będzie, to znaczy Ty już trochę wiesz tylko pamięć musisz odświeżyć. Trzeba myśleć pozytywnie, bo zamartwimy się każdym drobiazgiem. Ale my kobiety już chyba tak mamy, że martwimy się na zapas. Mój mąż jak ja do niego o jakiś problemach przyszłościowych mówi mi, że będziemy się martwić jak już one będą, a nie jak dopiero mogą być, ale wcale nie muszą. Będzie dobrze, będziemy dzielne.

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...