Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie już po spaniu więc witam poniedziałkowo
w tym tygodniu nastanie sierpień nasz sierpień więc może wstawić jeszcze po fotce z brzuchalkiem ?
Wiecie to może być ostatni raz :)

A ja się zbieram do lekarza. Zobaczymy rozwiera się tam coś czy nic. Coś czuje że nic jeszcze :)))
Ale 3mać kciuki :D

Dzisiaj pewnie znowu na działkę wracam więc będę odcięta. Jakby co na koma którąś zmolestuje :lol:

Q specjalnie dla Ciebie jeśli coś mi wyjdzie zrobi zdjęcie z zoomem optycznym dobrej jakości :D:D

Odnośnik do komentarza

hejka brzuszki!
ja wrociłam z działki, odpoczęłam troszkę, u mnie bez zmian, na razie nic się nie dzieje, gluta nie ma, skurczy brak, tylko palce mi puchną i bolą, a teraz już nie mogę spać

dziekuję za życzenia wszystkim:smile_move:

Roniu powodzonka dziś na wizycie!

Anika trzymam kciuki, daj znać co u Ciebie?

Izak to normalne, teraz to i hormony i stres będą nam fundować huśtawkę nastrojów.
Daj znać jak u Ciebie po wizycie?

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie:)
Gratuluję rozpakowanym Nikuli i aliss, brawo Dziewczyny, oby dzieciaczki Wasze były zdrowe jak rybki, a Wy szybko dochodźcie do siebie.
Czytam Was rwgularnie ale na pisanie nie mam czasu. Przyjechały już Mama i Teściowa i BARDZO CIĘŻKO zasiąść W SKUPIENIU przed kompem, bo im się ciągle chce rozmawiać:smile_move:
Ja wciąż czekam choćby na objawy, ale niestety nic się nie dzieje,a już mam obsesję i wmawiam sobie, że "tej nocy muszę urodzić" i tak co noc bez skutku.:lup:
Zastanawia mnie czy to jest regułą, że przed porodem dziecko się wycisza i uspokaja, bo mój nadal się wierci jak szalony i nie ma zamiaru popaść w nirwanę.
Pozdrawiam Was Wszystkie i trzymam kciuki, anikadn za Ciebie w tym momencie najbardziej. Jakby coś się zmieniło to dam znać. Pa Brzuszki

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliubb3i8j7.png

Odnośnik do komentarza

aganiecha
Witam serdecznie:)
Gratuluję rozpakowanym Nikuli i aliss, brawo Dziewczyny, oby dzieciaczki Wasze były zdrowe jak rybki, a Wy szybko dochodźcie do siebie.
Czytam Was rwgularnie ale na pisanie nie mam czasu. Przyjechały już Mama i Teściowa i BARDZO CIĘŻKO zasiąść W SKUPIENIU przed kompem, bo im się ciągle chce rozmawiać:smile_move:
Ja wciąż czekam choćby na objawy, ale niestety nic się nie dzieje,a już mam obsesję i wmawiam sobie, że "tej nocy muszę urodzić" i tak co noc bez skutku.:lup:
Zastanawia mnie czy to jest regułą, że przed porodem dziecko się wycisza i uspokaja, bo mój nadal się wierci jak szalony i nie ma zamiaru popaść w nirwanę.
Pozdrawiam Was Wszystkie i trzymam kciuki, anikadn za Ciebie w tym momencie najbardziej. Jakby coś się zmieniło to dam znać. Pa Brzuszki

dzieki, Ciebie tak dlugo nie bylo ze myslalam ze Ty tez juz :). W koncu to teoretycznie lipcowka jestes :))

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6ydimiqwypp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/abnzlnkp1dcxwr9b.png

http://www.mamacafe.pl/suwak/12395.png

Odnośnik do komentarza

ronia

A ja się zbieram do lekarza. Zobaczymy rozwiera się tam coś czy nic. Coś czuje że nic jeszcze :)))
Ale 3mać kciuki :D

mocno trzymam kciuki, niech sie coś rozwinie...

aganiecha
Witam serdecznie:)

Zastanawia mnie czy to jest regułą, że przed porodem dziecko się wycisza i uspokaja, bo mój nadal się wierci jak szalony i nie ma zamiaru popaść w nirwanę.
i

tak powinno być, ale jak masz duzą ilość wód płodowych to dzidzia ma mnóstwo miejsca i się kręci, bo jak z maćkiem miałam....wiec się nie martw, będzie dobrze..

aga2515

Ja mam dzisiaj ktg i zobaczymy co tam się ujawni. Wczoraj miałam takie bezbolesne skurcze macicy prawie przez cały dzień, ale się rozwiały i czekam dalej.

trzymaj sie kochana...

alisss
Ja juz spowrotem w domku:)

witaj w domku...

a my zaraz po wyniczki idziemy i potem na te wizytę...

Szymon - 6 lat; Maciuś - 3 lata; Zosia - 2 latka.

Odnośnik do komentarza

Witam i ja:)
Powodzenie dziewczynki na wizytach i ktg:)

Agniecha ja tez myslalam, że Ty już po:) Może Ty naprawdę chchesz urodzic w sierpniu? :smile_move:

alisss
Ja juz spowrotem w domku:)

nic nie nadrobilam, jak bede miala chwilke to napewno to zrobie, cholewcia caly tydzien uuufffffff. Ktoras sie juz tez rozpakowala?????

Witam z powrotem:) Jak się czujesz? Jak Twoje malenstwo?

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

My czujemy sie juz dobrze. Nie ma jak w domu :)
Maly spi teraz to mam chwilke.
Otoz, w sobote bylam w szpitalu w zwiazku z wysypka, wszystko bylo ok, cisnienie, ktg, pobrali krew... dali mi tabletki...
Zjadlam 2. W niedziele po poludniu nagle dostalam strasznych boli w klatce piersiowej i w plecach, myslalam ze po scianach bede chodzic... pojechalismy do szpitala. Tam nie chcieli mi dac nic na bol dopuki nie zbadali krwi ,moczu itd. Cisnienie bardzo wysokie mialam bo ok 160/110, nie mogli mi go zbic. Krew i mocz tez tragicznie. choc ta z soboty w normie.Wszystko nagle.To byl stan przedrzucawkowy :

Stan przedrzucawkowy (ang. pre-eclampsia) [edytuj]
Jest to zespół objawów chorobowych pojawiający się po 20 tyg. ciąży, jak również w okresie porodu lub połogu. Charakteryzuje się wartościami ciśnienia tętniczego krwi powyżej 140/90 mm Hg, wraz z towarzyszącym białkomoczem z utratą białka powyżej 300 mg na dobę. Białkomocz nie jest niezbędnym objawem, ale wtedy nadciśnieniu muszą towarzyszyć dodatkowe objawy, takie jak: ból głowy, ból w nadbrzuszu, zaburzenia ostrości widzenia. Mogą też wystąpić zmiany w badaniach laboratoryjnych w postaci anemii hemolitycznej, małopłytkowości i podwyższonych aktywności enzymów wątrobowych. Układ tych zmian stanowi o rozpoznaniu tzw. zespołu HELLP. Stan przedrzucawkowy bardzo często warunkuje przedwczesny poród. Całkowite i skuteczne wyleczenie gwarantuje jedynie rozwiązanie (zakończenie ciąży, poród).

Mierzyli mi cisnienie co 15 minut, cala noc sie z tym bolem meczylam, rano bylam do niczego. Ok 10 Lekarz zbadal mi brzuch, stwierdzil ze dziecko male i usg trzeba, tak mnie nacisnal ze ledwo odszedl i zaczelo leciec. :( Zrobili usg, wyszlo ze juz malo wod i trzeba szybko porod wywolac, bo zero skurczow i boli. Podlaczyli kroplowke, ale wszystko dzialo sie za wolno, wiec odlaczyli i ze cc ma byc, ale niestety pod narkoza ze wzgl na cisnienie. Wtedy czekalismy jeszcze na krew z Cambridge w razie jakbym duzo stracila i trzeba by bylo transfuzje robic, na szczescie sie obeszlo. Wiec nic nie czulam, moj Ł pierwszy dzidzie zobaczyl, ja dopiero po 2 godz.
Dlugo mnie jeszcze obserwowali, 2 dni lezalam na intensywnej, pozniej przerzucili mnie na normalny oddzial, maly nie chcial jesc (tak maja ponoc takie maluchy i wczesniaczki), karmili go przez tube, pozniej dostal zoltaczki, i przeniesli nas na inny oddzial, tam lezalam 3 dni i jak zaczal jesc, i moje wyniki sie poprawily to nas wypuscili. Wczoraj.

Jezusiu nigdy jeszcze mnie tak nie pokluli i tyle tabletek w zyciu nie zjadlam.

Na szczescie wszystko juz mam za soba i teraz moge sie cieszyc synkiem. :11_9_16:

Sorki ze tak duzo, ale to caly tydzien...

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6ydimiqwypp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/abnzlnkp1dcxwr9b.png

http://www.mamacafe.pl/suwak/12395.png

Odnośnik do komentarza

alisss
My czujemy sie juz dobrze. Nie ma jak w domu :)
Maly spi teraz to mam chwilke.
Otoz, w sobote bylam w szpitalu w zwiazku z wysypka, wszystko bylo ok, cisnienie, ktg... dali mi tabletki...
Zjadlam 2. W niedziele po poludniu nagle dostalam strasznych boli w klatce piersiowej i w plecach, myslalam ze po scianach bede chodzic... pojechalismy do szpitala. Tam nie chcieli mi dac nic na bol dopuki nie zbadali krwi ,moczu itd. Cisnienie bardzo wysokie mialam bo ok 160/110, nie mogli mi go zbic. Krew i mocz tez tragicznie. To byl stan przedrzucawkowy :

Stan przedrzucawkowy (ang. pre-eclampsia) [edytuj]
Jest to zespół objawów chorobowych pojawiający się po 20 tyg. ciąży, jak również w okresie porodu lub połogu. Charakteryzuje się wartościami ciśnienia tętniczego krwi powyżej 140/90 mm Hg, wraz z towarzyszącym białkomoczem z utratą białka powyżej 300 mg na dobę. Białkomocz nie jest niezbędnym objawem, ale wtedy nadciśnieniu muszą towarzyszyć dodatkowe objawy, takie jak: ból głowy, ból w nadbrzuszu, zaburzenia ostrości widzenia. Mogą też wystąpić zmiany w badaniach laboratoryjnych w postaci anemii hemolitycznej, małopłytkowości i podwyższonych aktywności enzymów wątrobowych. Układ tych zmian stanowi o rozpoznaniu tzw. zespołu HELLP. Stan przedrzucawkowy bardzo często warunkuje przedwczesny poród. Całkowite i skuteczne wyleczenie gwarantuje jedynie rozwiązanie (zakończenie ciąży, poród).

Mierzyli mi cisnienie co 15 minut, cala noc sie z tym bolem meczylam, rano bylam do niczego. Ok 10 Lekarz zbadal mi brzuch, stwierdzil ze dziecko male i usg trzeba, tak mnie nacisnal ze ledwo odszedl i zaczelo leciec. :( Zrobili usg, wyszlo ze juz malo wod i trzeba szybko porod wywolac, bo zero skurczow i boli. Podlaczyli kroplowke, ale wszystko dzialo sie za wolno, wiec odlaczyli i ze cc ma byc, ale niestety pod narkoza ze wzgl na cisnienie. Wtedy czekalismy jeszcze na krew z Cambridge w razie jakbym duzo stracila i trzeba by bylo transfuzje robic, na szczescie sie obeszlo. Wiec nic nie czulam, moj Ł pierwszy dzidzie zobaczyl, ja dopiero po 2 godz.
Dlugo mnie jeszcze obserwowali, 2 dni lezalam na intensywnej, pozniej przerzucili mnie na normalny oddzial, maly nie chcial jesc (tak maja ponoc takie maluchy i wczesniaczki), karmili go przez tube, pozniej dostal zoltaczki, i przeniesli nas na inny oddzial, tam lezalam 3 dni i jak zaczal jesc, i moje wyniki sie poprawily to nas wypuscili. Wczoraj.

Jezusiu nigdy jeszcze mnie tak nie pokluli i tyle tabletek w zyciu nie zjadlam.

Na szczescie wszystko juz mam za soba i teraz moge sie cieszyc synkiem. :11_9_16:

Sorki ze tak duzo, ale to caly tydzien...

Oj to miałaś przeżycia rzeczywiście, ale cudnie, że wszystko dobrze się skonczyło i masz swoje maleństwo ze sobą całe i zdrowe:) zaglądaj do nas na ile maluch Ci pozwoli:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

alisss
My czujemy sie juz dobrze. Nie ma jak w domu :)
Maly spi teraz to mam chwilke.
Otoz, w sobote bylam w szpitalu w zwiazku z wysypka, wszystko bylo ok, cisnienie, ktg, pobrali krew... dali mi tabletki...
Zjadlam 2. W niedziele po poludniu nagle dostalam strasznych boli w klatce piersiowej i w plecach, myslalam ze po scianach bede chodzic... pojechalismy do szpitala. Tam nie chcieli mi dac nic na bol dopuki nie zbadali krwi ,moczu itd. Cisnienie bardzo wysokie mialam bo ok 160/110, nie mogli mi go zbic. Krew i mocz tez tragicznie. choc ta z soboty w normie.Wszystko nagle.To byl stan przedrzucawkowy :

Stan przedrzucawkowy (ang. pre-eclampsia) [edytuj]
Jest to zespół objawów chorobowych pojawiający się po 20 tyg. ciąży, jak również w okresie porodu lub połogu. Charakteryzuje się wartościami ciśnienia tętniczego krwi powyżej 140/90 mm Hg, wraz z towarzyszącym białkomoczem z utratą białka powyżej 300 mg na dobę. Białkomocz nie jest niezbędnym objawem, ale wtedy nadciśnieniu muszą towarzyszyć dodatkowe objawy, takie jak: ból głowy, ból w nadbrzuszu, zaburzenia ostrości widzenia. Mogą też wystąpić zmiany w badaniach laboratoryjnych w postaci anemii hemolitycznej, małopłytkowości i podwyższonych aktywności enzymów wątrobowych. Układ tych zmian stanowi o rozpoznaniu tzw. zespołu HELLP. Stan przedrzucawkowy bardzo często warunkuje przedwczesny poród. Całkowite i skuteczne wyleczenie gwarantuje jedynie rozwiązanie (zakończenie ciąży, poród).

Mierzyli mi cisnienie co 15 minut, cala noc sie z tym bolem meczylam, rano bylam do niczego. Ok 10 Lekarz zbadal mi brzuch, stwierdzil ze dziecko male i usg trzeba, tak mnie nacisnal ze ledwo odszedl i zaczelo leciec. :( Zrobili usg, wyszlo ze juz malo wod i trzeba szybko porod wywolac, bo zero skurczow i boli. Podlaczyli kroplowke, ale wszystko dzialo sie za wolno, wiec odlaczyli i ze cc ma byc, ale niestety pod narkoza ze wzgl na cisnienie. Wtedy czekalismy jeszcze na krew z Cambridge w razie jakbym duzo stracila i trzeba by bylo transfuzje robic, na szczescie sie obeszlo. Wiec nic nie czulam, moj Ł pierwszy dzidzie zobaczyl, ja dopiero po 2 godz.
Dlugo mnie jeszcze obserwowali, 2 dni lezalam na intensywnej, pozniej przerzucili mnie na normalny oddzial, maly nie chcial jesc (tak maja ponoc takie maluchy i wczesniaczki), karmili go przez tube, pozniej dostal zoltaczki, i przeniesli nas na inny oddzial, tam lezalam 3 dni i jak zaczal jesc, i moje wyniki sie poprawily to nas wypuscili. Wczoraj.

Jezusiu nigdy jeszcze mnie tak nie pokluli i tyle tabletek w zyciu nie zjadlam.

Na szczescie wszystko juz mam za soba i teraz moge sie cieszyc synkiem. :11_9_16:

Sorki ze tak duzo, ale to caly tydzien...

Aliss, ale miałaś przeżycia! Dzielna babka z Ciebie, najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło i możesz się już cieszyć synkiem.
Zdrówka Wam życzę, obyś jak najszybciej doszła do siebie!

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

witajcie dziewczynki a szczególnie ALISSS!!!!!!!!!!!!!

sorki, przyznaje bez bicia, musze nadrobic, ale to jak zrobie sobie sniadanko-mam nadz,ze obrzydliwosci nie ma....tymczasem na chwilke tylko by POWITAC ALISSS!!!!!

Jak dobrze,ze juz jestes kochana!!!!! Martwilam sie o Ciebie i wlasn ie mialam dzis pisac smska,bo nie chcialam przeszkadzac,ale tez mi nie dawalo spokoju,ze tak cicho i sie nie odzywasz!!!!! widze,ze rzeczywiscie niezly meksyk mialas!!!! matko jedyna!!!!! podziwiam, mi by chyba serducho wysiadlo!!! jakie szczescie,ze jestes juz z Malenkim i oboje macie sie dobrze! mama jest juz Ciebie? ktos Ci pomaga w domku????jak sie teraz czujesz? wstaw nam zdjecie Natanka (imie sie nie zmienilo?;)
...i zmien suwaczek, bo na tym jest napisane,ze za 13 dni urodzisz ;) hehehe
..fajnie,ze juz jestes... :*
buziaczki

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nroeqs0ymjd9h.png

Odnośnik do komentarza

alisss
maly jest grzeczny, jak sie dobrze naje to spi tez dobrze. :smile_move:

Musze troche jeszcze mieszkanko ogarnac, bo tydzin chlop sam w domu... posprzatal przed naszym powrotem, ale prania co nie miarra hihi, trzeba wrocic do normalnosci, choc zupelnie innej :11_9_16:

Tylko odpoczywaj dużo i się nie przepracowuj - daj sobie czas a porządki nie zając nie uciekną:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

ronia
karol27
ronia

karol i co wyczytałaś że to jedne z objawów porodu ??

Nie, ale sama nie wiem...czułam się tak dziwnie i wystraszyłam się na tyle, że postanowiłam definitywnie nie oddalać się za bardzo od domu ani nie jeździć już sama autem - we etorek mam ktg i poprosiłam męża, żeby mnie zawiózł i przywiózł - wole nie ryzykować...

a co do magnezu to wiem, że nie powinno się, no ale wczoraj po tych ekscesach zażyłam...
a masz jeszcze jakąś wizytę u gina?
mam jutro ktg, a po nim zawsze jest wizyta, więc najwyżej dopytam co i jak

Odnośnik do komentarza

Jestem więc i ja
na wstępie :

Aliss witaj wszystko dobre co się dobrze kończy :Całus: dla Was
izak aga karol powodzenia na najbliższych kategach :D

U mnie szyjka przepuszcza na dwa palce chyba żadna rewelka.
Lekarza po urlopie przywitałam słowami:
No ładnie się pan strzaskał :sofunny: od razu mu się humor poprawił :D
2 sierpnia mam mieć ktg i usg bo ma dyżur. Więc do niedzieli. Jak się nic nie ruszy przyszły tydzień pewnie będzie decydujący.

Wstałam o 5 więc chyba zaraz polece w kime
buziaki

Odnośnik do komentarza

ronia
Jestem więc i ja
na wstępie :

Aliss witaj wszystko dobre co się dobrze kończy :Całus: dla Was
izak aga karol powodzenia na najbliższych kategach :D

U mnie szyjka przepuszcza na dwa palce chyba żadna rewelka.
Lekarza po urlopie przywitałam słowami:
No ładnie się pan strzaskał :sofunny: od razu mu się humor poprawił :D
2 sierpnia mam mieć ktg i usg bo ma dyżur. Więc do niedzieli. Jak się nic nie ruszy przyszły tydzień pewnie będzie decydujący.

Wstałam o 5 więc chyba zaraz polece w kime
buziaki

Ty to wiesz jak lekarzowi poprawic humorek:)
Fajosko, ze wszystko dobrze,byle do niedzieli??
Miłych snów:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

Ogólnie był w nienajgorszym humorze
ale wiesz wchodze do gab siedzi w białej koszulce brązowy jak prawdziwej jesienny
to ja z grubej rury że nieźle się strzaskał :D
Zresztą młody chłop 33lata więc na żartach chyba się zna no nie ? :lol:
później sie zastanawiałam czy czasem kretynki z siebie nie zrobiłam ale co tam, raz sie żyje

Odnośnik do komentarza

ronia
Ogólnie był w nienajgorszym humorze
ale wiesz wchodze do gab siedzi w białej koszulce brązowy jak prawdziwej jesienny
to ja z grubej rury że nieźle się strzaskał :D
Zresztą młody chłop 33lata więc na żartach chyba się zna no nie ? :lol:
później sie zastanawiałam czy czasem kretynki z siebie nie zrobiłam ale co tam, raz sie żyje

To rzeczywiście młody! A fajny jakiś czy raczej taki bezpłciowy??

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

ronia
Jestem więc i ja
na wstępie :

Aliss witaj wszystko dobre co się dobrze kończy :Całus: dla Was
izak aga karol powodzenia na najbliższych kategach :D

U mnie szyjka przepuszcza na dwa palce chyba żadna rewelka.
Lekarza po urlopie przywitałam słowami:
No ładnie się pan strzaskał :sofunny: od razu mu się humor poprawił :D
2 sierpnia mam mieć ktg i usg bo ma dyżur. Więc do niedzieli. Jak się nic nie ruszy przyszły tydzień pewnie będzie decydujący.

Wstałam o 5 więc chyba zaraz polece w kime
buziaki

Roniu to super, że wszystko git i że masz lekarza z poczuciem humoru, od razu się z takim lepiej gada.
Tak więc oby do niedzieli
wyśpij się, miłych snów

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

ronia
Ogólnie był w nienajgorszym humorze
ale wiesz wchodze do gab siedzi w białej koszulce brązowy jak prawdziwej jesienny
to ja z grubej rury że nieźle się strzaskał :D
Zresztą młody chłop 33lata więc na żartach chyba się zna no nie ? :lol:
później sie zastanawiałam czy czasem kretynki z siebie nie zrobiłam ale co tam, raz sie żyje

AAA, to Ty dopiero sprawdzałaś jego poczucie humoru

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...