Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2014! :)


Carolineee

Rekomendowane odpowiedzi

Marta A ma rację z tymi porodami - to jest tak nieprzewidywalne, to natura na którą nie mamy wpływu.
jemtruskawki - jak wymieniłam mężowi ta listę to powiedział, że no spokojnie zdążymy.... mam nadzieję.... już mi ślinka cieknie
właśnie zjadłam creme brulee - obecnie jest w Lidlu w promocji przepyszne....

i jeszcze jedno pytanko bo dziś się przestraszyłam że na bieliźnie miałam takie coś żółte upławy trochę więcej niż zwykle i stracha miałam, że to wody. Powiedzcie mi jak to wygląda?

Odnośnik do komentarza

Marta A- jestem pesymistką. Czuję, że mała mnie przeciągnie 2 tygodnie i będzie ze stycznia. Teściowa mi to powtarza codziennie. "A po co ty sie pakujesz juz? Może zostało ci do porodu 6 tyg a nie 4". I u dziewczyn coś się działo wcześniej, a u mnie książkowo, wszystko w porządku i zero postępu ku końcowi. Małej się nie spieszy na świat :)

Odnośnik do komentarza

No i co ciekawe nic sie nie dzieje. . Przynajmniej ze mną! Już nawet męża wykorzystuje choć za bardzo sama nie mam ochoty. Nie chciałabym bardzo przenosić tym bardziej że lekarz mówił że synek malutki to nie jest. Więc każdy dzienu zwłoki to parę dag do przodu.
Ja dziś w nocy miałam takie wrażenie że coś mi się sączy, że to już. .. ale co? Obudziłam się, czyli to sen :-(

Odnośnik do komentarza

Ja czytałam w "mądrych" książkach że przenoszenie ciąży zdarza się tylko w kilku % bo tak naprawdę określenie terminu porodu nie jest ażtakie proste. JJeśli są przypadki gdzie kobieta jest pod stałym nadzorem i probuje pod okiem lekarza zajść w ciąże i wszystko notuje to termin może mieć dokładnie ustalony. A reszta niestety musi bazować na przypuszczeniach.

Odnośnik do komentarza

MartaA 5 dni do porodu masakra :) ładny malutki brzusio i juz opadł na doł w kazdej chwili moze sie zaczac akcja :) no końcówka jest ciezka ze kazda pewnie chciła by juz urodzic! Jeszcze troche i bedziemy tulic nasze skarby ...
Na mikolaja maja nam konczyc dach i okna wstawiac i brame garazowa fajnie bo maz po pracy tez na budowe jechał cos tam posprzatac porobic potem musiał przygotowac sie do zajec nastepnego dnia :) i mi brdzo mało czasu poswiecał a jak wszystko sie pokonczy na budowie to akurat urodze maz bieze 2tyg urlopu i bedziemy w 3-jke i bedzie miał czas tylko dla nas :)

No Megi mogła by sie dezwac bo nas stresuje swoja nieobecnoscia :) Pewnie juz urodziła ....

Aleksandra Ty to juz masz fajnie w kazdej chwili moze sie zaczac:) A powiedz mi jak ten czop odchodzi to sie to czuje?

Soqlka życze aby mała zechciała dopiero wyjsc jak tatus wróci :) nies stresuj sie tylko relksuj sie :)

Kari tez chce przed porodem zjesc pizze kebaba i mexykanska kuchnie
Burritos,Tacos u as jest fajna mexykanska restauracja
http://www.donmartinez.pl/rybnik/

u mie sie wypogodziło swieci słonko jest 4 stopnie i słonecznie super :)
Czekam na meza z obiadkiem tez mam dziś rosół kotlet drobiowy i sałatke jarzynwa :) przyjedzie zje i jedziemy do sr :)

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Staram się Was czytać tak przynajmniej z doskoku w wolnej chwili, jednak z odpisaniem jest już trudniej. Widzę, że niedługo zacznie się u nas fala porodów, dlatego śpijcie i odpoczywajcie, bo z dnia na dzień Wasze życie zmieni się diametralnie. Sama nie zdawałam sobie sprawy, że przy takim malutkim Robaczku jest tyle pracy. Ciągle karmienie, przewijanie, pranie, prasowanie, doglądanie do Maluszka, odbijanie, kupki, higiena itd.
Dziś była u mnie położna. Powiedziała, że sobie świetnie radzę :) Aż miło. Niestety, ale z karmieniem z piersi trochę u nas kiepsko, gdyż Mały podczas moich słabszych dni laktacyjnych zdążył się przyzwyczaić do butelki i teraz nie za bardzo ciągnie pierś. Muszę odciągać, aby mógł jak najwięcej zjeść mojego pokarmu.
Po naświetlaniach ma też bardzo suchą skórę przez co używam Oilatum i Balneum żeby jak najwięcej ją nawilżyć. Potem przejdę na Nivea. Pupa po Bepanthenie idealna. Pępuszek odpadł dziś w nocy.
Dostałam informacje co do szczepień. Raczej zdecyduję się na szczepionki skojarzone oraz na rota, pneumokoki (po 2 roku życia) i meningokoki (po 1). Położna powiedziała, że ze swojego doświadczenia chronią przed groźnymi chorobami lub znacznie łagodzą ich przebieg, co również potwierdziły mamy kilku latków u których zasięgnęłam opinii.
U mnie to chyba na tyle. Będę Was czytać dalej i pisać w miarę możliwości. Życzę spokojnego oczekiwania na swoje pociechy.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz615nm8es4ycdd.png

Odnośnik do komentarza

No u mnie to tak słabo raczej bo jak poszłam do ginekologa to nawet nie pamiętałam kiedy dokładnie ostatni raz miałam miesiączkę. Wydawało mi się, że 1 marca, później miałam jakieś dziwne plamienia w okolicy 15 marca znów i myślałam, że to nie jest miesiączka, bo znów, po 2 tygodniach ? A lekarz przyjął to jako moją ostatnią miesiączkę. Jeżeli chodzi o cykl to też ciężko bo miałam mega nieregularny, raz 28 dni, a inne po 32-34 nawet. Więc u mnie ten termin podejrzewam się wydłuży :(

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, odzywam się, zyje ! :)
Jeszcze nie urodziłam hihi :))
Aleksandra będzie pierwsza!
Ja chcę poczekać conajmniej do 1.go .
jemtruskawki, zabilabym tesciowa za takie teksty grrr...
termin terminem a dzieciatko samo wie keidy ma wyjśc. Ja mam termin na 22.go a siedze jak na szpilkach by dotrwac chociaż do 1.go grudnia :D
magda, super ze się odezwałaś :))
Kari, tez od wczoraj chodze i mówie, ze mam liste rzeczy, które musze zjeść przed porodem w tym m.in. kebaba ! :D mmmmmm
Dziś mam przedostatnie zajęcia na SR - masaż :))

Odnośnik do komentarza

Magda111 super , że wszystko w porzadku u was :) ,że maluszek ma sie dobrze i mama też :)
jak bedziesz miała chwile to wstaw zdjecie maluskiego :)

Kari ja tez mam taka ni to biała ni zółta wydzielina zsowazylam ze teraz jest troche gesciejsza niz przedtem ale towarzyszy mi cała ciaze moja gin mowiła ze to jest normalne ...
Ciekawe co u Sylwuni i szkrabkow małych :)

Odstawiłam magnez od 4 dni i faktycznie czuje wiecej skurczy ...

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

Magda fajnie ze piszersz i ze swietnie dajesz sobie rade! Pisz tylko jak bedziesz miala czas to i my sie czegos nauczymy.
Kari ja u siebie zauwazylam ze im blizej porodu tym wiecej tej wydzieliny czyli uplawöw niby normalne.
Vanesa möj tak samo jak nie u siebie w robocie to po robocie u nas na budowie przychodzi coraz pözniej i obiad jest przewaznie miedzy 21 a 22 wieczorem!
A ja wlasnie dzis robie pizze z pieczarkam,brokulami,pomidorem,no i reszta dodatköw.
Iza-majka a ja czytalam chyba nawet na parentingu ze tylko 4% kobiet rodzi w terminie!

Odnośnik do komentarza

Czesc mamusie :)

Przepraszam ze sie nie odzywam.
Colin dalej siedzi w brzuszku :(
Marta a, lenson, mloda fasolka, vanesa, i kazda inna ktora sie martwila dziekuje .
Jesli colin by wyszedl dala bym wam znac.

Jestem jednym chodzacym wielkim nerwem!!!!! Nie mam ochoty juz na nic. Wszystko mnie wkurza!! Codziennie wstaje rano i zastanawiam sie kiedy urodze. Najgorszy jest ostatni tydzien...

A szczerze wszystko to przez tych pieprzonych lekarzy !!!!!!!
Od 3 tyg chodze z rozwarciem w 34 tyg ciazy kazdy kazal wytrzymac jeszcze pare dni szyjka ciule bole i sranir w banie gadanie ze to jeszcze potrwa pare dni czlowiek sie nastawia i co ?? Wielki chu....

Dlatego dziewczyny ktore maja jeszcze czas dajcie sobie na spokojnie do 40 tyg albo i dluzej a gadanie lekarzy to tylko gadanie nikt nie jest w stanie przeidziec kiedy sie urodzi dziecko. Rozwarciami szyjkami nie przejmujcie sie bo ja jestem na to zywym przykladem ze to nic nie znaczy.

Przepraszam was jeszcze raz ze sie nie odzwalam nagle wpadlam i wylalam moje gorzkie zale ale serio mam dosc ... A pewnie jeszcze przenosze :(;(

Odnośnik do komentarza

No ale właśnie chyba o to chodzi z tymi % że sprawdza to się jedynie wtedy gdy kobieta ma bardzo regularne cykle. I wtedy liczy się od daty miesiączki. A tak jak pisałam wcześniej w przypadku kiedy ciąża jest planowana pod okiem lekarzy to podobno znając termin poczęcia można dokładnie określić termin. Zobaczymy czy na mnie się to sprawdzi. Ja przez dwa cykle szczegółowo notowałam obserwacje swojego cyklu. Czyli rodzaj śluzu, współżycie, krwawienie. I kiedy poszłam do lekarza z notatkami i podejrzeniem ciąży to on pokazał mi dokładny moment poczęcia. I wg tego termin mam na 2.12. A wg miesiączki 1.12. Niewiele się różni.

Odnośnik do komentarza

Megi kur... chyba przyjade i wytrzepie ci tylek!
Wierze Ci bo jestem w tej samej sytuacji (opröcz szyjki) Ten tydzien jest najgorszy i kazda bedzie wiedziala jak dojdzie do 40 tyg. Poröwnanie do slonia chyba za malo,czlowiek czuje sie paskudnie,ociezaly,wszystko boli,nie mozna normalnie usiasc,cz sie polozyc,czy pochodzic ! Tamten tydzien pelna energi bylam a ten juz ledwo zipie,nawet juz sie boje wychodzic z domu po wczorajszym i chyba spedze ten ostatni tydzien w domu bo sie boje ze dopadnie mnie gdzies w sklepie.
Megi nie wiem jak cie pocieszyc bo samej mi tak jest ale jeszcze te pare dni damy rade!

Odnośnik do komentarza

Megi
Super ze sie odezwalas bo juz kazda sie obawiala co sie dzieje. Domyslam sie ze sie denerwujesz ale teraz to jak pisala Magda zbieraj sily bo jak Colin sie pojawi to nie bedzie czasu a akurat to juz tylko kilka dni:) wiec teraz trzeba spedzac na przyjemnosciach:)

Magda111
Super ze sie odezwalas i ze wszystko powoli sie uklada ja biore sobie Twoje rady do serca i staram sie jak najwiecej odpoczywac do terminu 8 dni wyglada na to ze mala trzyma sie terminu:) i tak jak inne dziewczyny chetnie poczytamm dobre rady swiezo upieczonej mamusi i czekamy na zdjecie :)
MartaA
Odpoczywaj i zbieraj sily bo widac brzuszek nisko termin zbliza sie wielkimi krokami wiem ze nam juz ciezko i niewygodnie ale juz niedlugo.

Kari
Z tymi uplawami to ja raz mam wicecej raz malo to roznie ale pod koniec ciazy chyba uplawy sa normalna sprawa.
Tak piszesz o tym co zjesc ja tez mam czesto ochote ale po tych wszystkich pysznoszciach musze ratowacv sie koperkiem i to nie zawsze pomaga niestety moj organizm nie pozwala mi na to powiedzmy juz musze ograniczac niektore pokarmy jak przy karmieniu:)

Teraz za kazdym razemjak tu zagladam tylko patrze czy ktoras z dziewczyn ktore sa juz tak blisko nie pisza ze sie zaczelo i jak o tym mysle to od razu serce mocniej mi bije. Ja to niby wiem ze termin za 8 dni ale chyba do konca to do mnie nie dociera:)

http://s3.suwaczek.com/201411304565.png

Odnośnik do komentarza

Megi bardzo dobrze, że się odezwałaś i wyżaliłaś... masz do tego prawo być zmęczona i zła....
jesteś przykładem że lekarze mówią i straszą a oni to opierają się na teorii - natura robi po swojemu.
szyjka szyjką a rozwarcie rozwarciem.... dzidzia najlepiej wie kiedy ma wyjść.
Życzę szybkiego porodu i lekkiego byś w końcu poczuła się lepiej

Z upławami to tak ja piszecie,że to normalne to tak samo sobie wytłumaczyłam to... psychika i wyobraźnia robi swoje :)

Miłego dnia mamusie i życzę spokojnych dni wyczekiwania, pogody ducha co wiem, że nie jest łatwe i dobrego samopoczucia...
a porodów lekkich, szybkich i jak najmniej bolesnych... Maluszków zdrowych, pięknych i spokojnych :)

tak czytam i niedowierzam, że zaczęłyśmy się rozpakowywać - cały czas mam w głowie początki, pierwsze wystające brzuszki, odliczanie a tu proszę.... rozpakowujemy się .... zaraz zaczniemy hurtowo :) co chwila wam o tym piszę, ale ja nie mogę w to uwierzyć, że to dzieje się na prawdę

Moja Królewna dziś daje czadu :) kocham to i zaczęłam zastanawiać się, że po porodzie będzie mi tego brakowało... myślę jak odnajdę się w swojej skórze na nowo.... to takie nowe - inne

Odnośnik do komentarza

Kari ja też myślę o tym jak się przestawię spowrotem na tryb nicnieczucia w brzuchu? Choć czkawka synka aktualnie doprowadza mnie do szału bo czuje ja juz za przeproszeniem w dupie ale chyba dziwnie będzie się przestawić. Tak wieczorami rozmawiamy z mężem że jak teraz wieczory będą wyglądały? Teraz to jakiś filmik, leżenie, przytulanie, rozmowy! A później? Będzie na choć część rzeczy czas?
U mmnie dalej bez prądu. Telefon pad, dobrze że laptopem mogę go podładować.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!

Megi na szczęście już bliżej niż dalej. Wytrzymasz jeszcze trochę.

Ja dziś wybrałam się na zakupy prezentów mikołajkowych dla dzieciaków. Pół godziny stałam przy półce z lalkami, kucykami pony itp. bo nie wiedziałam co wybrać dla siostrzenic męża. O ile jedna cieszy się nawet z czekolady, tak jego chrześnica gustuje w tych wszystkich Violettach, monster high, pony... a to kosztuje kupę kasy :/ a najgorsze że to będzie zabawka na chwilkę:/

Któraś z was pisała kiedyś że ma w okolicy jakąś potrzebującą rodzinę która spodziewa się dziecka. Mam 8 kompletów pościeli dla dziecka od szwagierek. Sobie zostawię góra 4 więc 4 komplety miałabym do oddania. Jakby coś to piszcie.

[http://s3.suwaczek.com/201501051556.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...