Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2014! :)


Carolineee

Rekomendowane odpowiedzi

W niedziele jest zawsze spoköj,dziewczyny zajete mezami i odpoczynkiem.Ja wstalam po 8 a poszlam przed 4 spac niemoglam usnac,teraz po sniadaniu oczy mi sie lepia. Jutro zaczynam 40 tydz i do porodu zostalo 8 dni,böle coraz mocniejsze ale nic sie niedzieje,juz mam dosyc! Chodze jak slonica,nogi ocieraja mi o pipke,ramiona mam jak schwarzeneger, 2 broda rosnie,celullitis sie zöcil,sköra sucha wlosy jak siano,po prostu niemoge sie na siebie patrzec!
Lenson goraca woda z cynamonem pomaga.
Jemtruskawki te böle to narmalne sa i beda do konca ciazy nawet i mocniejsze.

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczynki moj skarbek zaóważyłam przez pare dni mimo ze ja ne umie spac ona słodko sobie spi :) cały dzien sie rusza jak leze chodze stoje a przychodzi 22 zasypia i spi cała noc mimo ze ja wstaje siku albo się kręce bo nie umię spać oby tak po porodzie było heheh :)
Dziś jedziemy do mamy na obiadek wiec znów mi sie upiekło stac przy garach :)

Jemtruskawki tez miewam bole jak na @ i mysle ze to skurcze dzis w nocy obudziłam sie z takim bólem i musiałam isc do wc sie...... juz myslałam ze sie cos zaczyna bo przed porodem niby organizm sam sie oczyszcza ... i pozniej nie umiałam spac 2h zasnełam ok 6 do 9-30.

Lenson kurde współczuję choroby miod czosnek mleko sobie zapodaj i sie wypoc herbata ze swiezym imbirem i miodem mi pomogło jak byłam chora :)

Fajnie ze caroline ma juz to za soba juz pewnie nie pamieta bólu itd bo ma juz swoją stokrotke przy sobie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

Wczoraj po kolejnej nieprzespanej nocy byłam nie do życia, leżałam w łóżku prawie cały dzień. Dziś już jest lepiej.
MłodaFasolka, AgaPo zaczęłam smarować brzuszek 2x dziennie, pomogło, nie ma suchości. Jak na razie nie swędzi mnie.
MłodaFasolka jak się czujesz? Przeszło Ci?
Jemtruskawki zapisałam sobie przepis, widzę że ciasto wygląda smakowicie. Bardzo fajne to drzewko, ładnie prezentuje się na ścianie. Na bóle jak na @ ginka powiedziała mi abym wzięła nospę i leżała. Skontaktuj się ze swoim lekarzem jeśli możesz. Mnie takie bóle złapały jakoś w 34tc i ginka powiedziała, żebym uspokoiła się, mam więcej odpoczywać, bo na poród jest jeszcze za wcześnie. No i szyjka skróciła mi się.
Carolineee gratuluje córeczki. Ściskam całą rodzinkę. Jak się czujesz? Ola słodziutka.
Lenson, Nuria mój mąż również dużo pracuje, całymi dniami i wieczorami siedzę sama w domu. Jak tylko wejdzie w drzwi załącza mi się słowotok, bo tyle rzeczy jest do omówienia i opowiedzenia. Bardzo często ze zmęczenia zasypia koło mnie a ja dalej bla bla bla, po jakimś czasie orientuję się, że on już śpi no i sobie porozmawialiśmy :(
Dand rzeczywiście na początku może to być zabawne jak kotek wyleguje się w rzeczach dla dzieci, ale teraz może być problematyczne
Lenson o kurcze, kuruj się. Zdrówka życzę.

Odnośnik do komentarza

Też właśnie wyczytałam żeby odpoczywać, ale u mnie z tym ciężko. Zresztą same wiecie jak to jest w domu, w kółko coś trzeba robić.
Myślałam, że po nocy jak odpocznę będzie lepiej, a tu wstałam brzuch ciężki i nasilona grawitacja plus cały czas te bóle jak na @.
Chyba sobie dziś odpuszcze jakiekolwiek wyjścia i przywiążę się do kanapy.
Nie ukrywam, że byłabym bardzo zadowolona rodząc przed terminem, ale jeszcze nie teraz

Odnośnik do komentarza

Dzień doberek :)
Dand - fajnie, że poruszyłaś temat z kotem. To nie będzie łatwe ale spróbuj kotu zabronić wchodzenia do łóżeczka. Możesz przetestować i położyć do środka folię aluminiową na materacyk. Koty w większości nie lubią jak coś im szeleści pod łapami. Możesz też delikatnie spryskać np. szczebelki czymś o zapachu cytrusów. Więcej pomysłów tak na szybko nie mam. Pewnie jakbyś pogrzebała więcej w internecie to się znajdą jakieś porady.
jem truskawki - Co do bólów jak na @. Ja teraz miewam takie codziennie, ale bardzo słabe. Dziewczyny pisały, że to są skurcze. Jak się niepokoisz lepiej powiedz to lekarzowi na wizycie. Ale pociesz się, że teraz jesteś na bezpiecznym etapie ciąży.
Gabi - współczuję tego nie spania. Wiem coś teraz o tym :/
Lenson - kuruj się biedaku. Nic miłego takie choróbstwo. Już chyba prawie każdą z nas to dopadło. Co do gardła to bardzo mi pomogły pastylki Prenalen.
Vanesa - no to miałabyś życie jak w Madrycie gdyby mała przesypiała nocki :p Ale na początku nie ma co na to liczyć raczej.

Godzina dwunasta a ja dopiero do śniadania się biorę. Ale nic dziwnego jak zasnęłam dopiero koło 5 rano. Macie taką bezsenność jak ja że nie boli brzuch ani nic innego tylko... po prostu leżycie i się wiercicie z boku na bok?
Też zastanawiam się jak to będzie z naszą kotką jak się już Antoś urodzi. Póki co pokój dziecięcy jest zamknięty. Oczywiście jak tylko tam wejdę to kotka też zwiedza pokój. Ale nie próbowała do tej pory nawet wskakiwać do łóżeczka. Też waży 4 kg i bałabym się gdyby się kładła obok noworodka.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Mae jeśli chodzi o mojego kota to nie przejdzie jego ulubioną zabawką są najbardziej szeleszczące reklamówki. Dla mnie nie jest problemem to, że łazi po rzeczach Malutkiej bo to typowy kanapowiec nie wychodzi na dwór, pilnujemy żeby był zdrowy właśnie ze względu na kontakt z Marysią. Ja się boję, że będzie chciał się przytulać i dziecko w nocy udusi swoim ciężarem... Mąż był u weterynarza podobno koty czują, że będzie nowy domownik i robią to wszystko z troski tylko niestety często chcą spać na tym nowym domowniku, więc zamiast zamykać koty lepiej zaopatrzyć się w tabletki ziołowe uspokajające u weterynarza, później dziecko już nie będzie taką nowością i kot da mu spokój. Chyba kupimy te prochy...
Lenson spróbuj może cytryny z miodem albo syropu z czarnego bzu... ja w tej ciąży mam jakąś mega odporność mam nadzieję, że i Gabrysia taką będzie miała. Marysia miała ostatnio zapalnie krtani i mnie coś zaczęło łamać ale po jednym dniu samo przeszło.
Moje Maleństwo chyba trenuje płucka bo od kilku dni ma taką czkawkę, że cały brzuch mi skacze ;) Tak piszecie wszystkie o tych porządkach... i ja zaczęłam o tym myśleć ale jak tylko wstaję to TAK MI SIĘ NIE CHCE :P

http://fajnamama.pl/suwaczki/yuqbwvy.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Mae jak przeczytalam o tym, ze koty nie lubia folii aluminiowej i powiedzialam to G to prawie zaczął turlać się ze śmiechu :D nasza Figa uwielbia wszystko co szeleści. Jak wracam z zakupów to obowiązkowo musi wejśc do każdej siatki, więc u mnie opca z folia odpada, bo łózeczko stałoby sie jej najwiekszym i najlepszym placem zabaw :D
(ps. widze w podgladzie, ze Dand własnie napisala to samo :D )

Zaraz ide do sklepu, bo zapas mleka i bede pila z miodem.
Oczywiscie dzis znow ryczalam, bo moje stopy sa jak u slonia a kostek w ogole juz nie widze. Poryczalam sie i mówie do G, ze juz nie czuje sie jak kobieta a jeszcze niecaly miesiac do porodu mam wytrzymac ?

Co do tych pastylek prenatalen czy jak one sie tam zwia, to moge je lykac jak tic taki, w ogole mi nie pomagaja ! :( ale przed ciaza na gardlo holsy mi pomagaly musze tez kupic !
W ogole nie iwem czy jakas goraczka sie do mnie tez nie przyczepia ;// kurcze, byłam pewna, że mnie choróbsko opinie juz na tej końcówce !

Vanesa 35, cudny masz ten brzuszek, sama piłeczka !

Co do piłeczki, obstawiam, że Megi juz urodzila !!!!!

Odnośnik do komentarza

dziewczyny ja nie znam kota który by nie lubił szeleszczącej folii....
my zamykamy na noc sypialnie i oduczyliśmy psa i kota spać z nami więc w nocy nie będzie problemu a w dzień dziecko raczej będę mieć na oku
nie wyobrażam sobie sytuacji w której kot ma nieograniczony dostęp do dziecka i się przy nim kładzie, chociażby ze względu na sierść, pasożyty(nie łudźcie się że kot nie wychodzący nie ma pasożytów), możliwość przygniecenia czy podrapania dziecka bo kot to kot.
Akurat jest to temat na którym się znam i jak dla mnie faszerowanie kota tabletkami na uspokojenie(o ile jesteście w stanie podać kotu dużą tabletkę) nic nie zmieni poza tym że będzie naćpany a i tak jak oprzytomnieje będzie się dzieckiem interesował bo jest nowe, śmiesznie pachnie,rusza się i ma fajne posłanie...

http://s7.suwaczek.com/201412201755.png

Odnośnik do komentarza

Hej. :)

Wczoraj myślałam, że wykorkuję... Wypiłam chyba z 3 litry ciepłej wody z cytryną, herbatę żurawinową. Bleee!
W nocy jakbym mogła to nie schodziłabym z Wc. :/ Ale pomogło! Przez chwilę jak siusiałam myślałam, że oszaleję tak bolało... Ale wstałam rano i jest ok, nic już nie boli. Widocznie musiałam mieć jakąś infekcję, albo może jakiś piasek z nerki się uwolnił? Grunt, że jest już ok.

Vanessa- Piękny brzuszek!

Lenson- Kuruj się! Ciepła herbatka z cytrynką i kocyk! :)

JemTruskawki- Ja bóle jak na @ mam co raz częściej, i chyba tak już będzie do samego porodu... :)
Mój lekarz powiedział, że jeśli nie ma przy tym żadnych dodatkowych objawów to nie ma powodu do niepokoju.

Dant- Współczuję aż tak ciekawskiego kotka. Moja kicia jest dość zdystansowana jeśli chodzi o dzieci i wszystko co z nimi związane. Łóżeczko jedynie obwąchała, bardziej zaciekawił ją materac bo leży w folii :D Ona ogólnie ma szajbę na punkcie dywanów, dywaników i kocy które miętosi łapkami. To jest jej obsesja! :) No i reklamówki... :)

MartaA- Spokojnie Kochana, już bliżej niż dalej. :) :*

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

Nuria u mnie zasadniczy problem jest taki, że mój sierściuch potrafi drzwi otwierać a najbardziej boje się nocy bo w ciągu dnia będę mieć go na oku. teraz cyrk się zacznie bo będzie choinka może ona trochę odwróci uwagę od dziecka ;)
MłodaFasolka dobrze, że już Ci przeszło, ja tylko raz miałam tak, że bolało strasznie i do tego nie mogłam zrobić siku. Przestraszyłam się bo podobno czasem jest taki ucisk na pęcherz, że trzeba cewnikować :(

http://fajnamama.pl/suwaczki/yuqbwvy.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dand z kotami nie ma żartów. Jak otwiera cwaniak drzwi to musicie zamontować coś(haczyk,zasuwkę,czy cokolwiek) co nie pozwoli kotu na niekontrolowany dostęp do dziecka.
MłodaFasolka w ciąży często ból po prawej stronie związany jest z poszerzeniem kielichów nerkowych. Dobrze że udało Ci się to opanować bo to naprawdę nie fajny objaw.

http://s7.suwaczek.com/201412201755.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki

Po drugiej nieprzespanej nocy (przez męża bo chrapie) wczoraj postanowiłam, że i tak nie śpię więc wzięłam się za sprzątanie, i efekcie zajęło mi to ok. 1,5 godziny z umyciem podłóg. Nic by nie było w tym dziwnego, że to sprzątanie robiłam w nocy od 2 do 3:30 :-) trochę się zmęczyłam ale przynajmiej wiedziałam po czym mam twardy brzuch i skurcze.

Rano wstałam zjadłam śniadanko i do łóżka odespać trochę, no ale niemogłam.
Mąż z dziećmi pojechał do kina bo ja już nie wysiedzę tyle a ja postanowiłam przemeblować naszą sypialnię tak aby mi było wygosnie z małym a mąż i tak miał być eksmitowany do innego pokoju :-),
po poprzestawianu łóżka okazało się, że zmieści mi się jeszcze komoda a przewijakiem osobno :-)

jutro jak będzie dzień to zrobię zdjęcie to wrzucę na forum

Vanesa - piękna piłeczka :-)

MłodaFasolka - dobrze że Ci przeszło.
Lenson - a Ty kuruj się i zdrówka życzę.

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki dziekuje za miłe słowa :) przytyłam 13 kg pewnie jeszcze kg przybedzie albo 2 do porodu :) zobaczymy po porodzi e jak bedzie z rzuceniem zbednych kg mam nadzieje że sie uda :)
:)
Młoda Fasolcia super że ci przeszło :) najlepsza metoda na nerki jak bol a czy jest piach pic pic i jeszcze raz pic :) i wtedy jest ulga i nagrzewac plecy :) wiem cos o tym bo długo cierpiałąm na kamice nerkowa miałąm silne krwiomocze nawet 2 lata mnie meczyły infekcje wiczne zapalenia nerek i moczu dlatego si e modliłąma zeby mnie to w ciazy nie dopadło !! !

Gabi ja kupiłam zestaw kosmetyków Nivea :) i emolium w razi egdyby wyskoczyło uczulenie ...Chciałam ziajke ale jak dla mnie brzydko pachnie ;/

MEGIII DAJ NAM ZNAC CO Z TOBA CZY URODZIŁAŚ COLINKA JUŻ ?????????????????

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

witajcie mamusie...
dużo tematów poruszałyście i dużo się działo przez weekend...
Gratulacje dla Carolineee - widzialam na fb w grupie grudniówek...
no to która następna?
oczywiście zdrówia i szybkich sprawnych porodów dla każdej z Nas.... zaczynamy masowo się rozpakowywać.

nie jestem w stanie każdej z osobna odpisać ale jakoś nie mam siły, samopoczucie kiepskie i cała obolała jetem a moja Królewna szaleje sobie w najlepsze..
w piątek miałam kiepskie popołudnie i wieczorem miałam skurcze i były bardziej bolesne niż zwykle... pewnie z nerwów... sobota spokojniej dwa czy trzy skurcze ale też bardziej bolały niż te sprzed tygodnia... dziś to samo... zaczynam się zastanawiać - nie są regularne i zdarza się kilka w ciągu dnia... w czwartek mam wizytę więc zapytam co to jest pod warunkiem, że nie staną się jeszcze bardziej intensywne... ostatnio kąpiel złagodziła je, nospę i magnez biorę... hmmm
czy wy też myślicie, że to przygotowanie do porodu już? bo nie wydaje mi się, żeby to coś oznaczało teraz, nawet czytałam że skurcze teraz są mocniejsze....
no i właśnie zaczęła się dyskoteka w brzuchu... wszystko boli.... pociesza mnie że niebawem poród....

miłego niedzielnego wieczorku kochaniutkie pa

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...