Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2014! :)


Carolineee

Rekomendowane odpowiedzi

A wlasnie prZenieśli mnie z porodowki na patologie ciazy skurcze się uspokoily miałam podana już druga dawke sterydów ... Biore jakis antybiotyk bo mam jakiś stan zapalny no i cczekamy lekarz mówi ze najlepiej jeśli jeszxze z 3 tyg wytrzymam żeby urodzic po 36 bo mala będzie miść już wage ponad 3 kg i ogólnie będzie dla niej bezpieczniej ale zobaczymy co ta nasza księżniczka mała sobie zaplanuje. Narazie tyle dobrzeze wxczoraj się mnie posluchala i skurcze się skonczyły

Odnośnik do komentarza

Dziekuje Wam;)
moja mala 1800 a synek 2400 mimo tego ze wiekszy to ma wieksze problemy z oddychaniem.
Co do bolu .... to nie chce nikogo straszyc moj prog moich wytrzymalosci jest bardzo niski no ale i dzieciatka malutkie sa. Ogolnie skurcze te poczatkowe nie byly takie straszne te parte to tragedia myslalam ze nie wytzymam dobrze ze musicie po jednym wypchnac; jak mi juz odeszlo po malej i zrobilo sie lepiej to powtorka; jak mi juz drugi raz sie udalo ze nie musieli mnie nacinac ani mnie nie rozetwalo wiec co do pipki ok, ogolnie bardzo dobrze sie czuje teraz troche mnie brzuch pobolal bo chyba macica sie obkurcza caly czas, probowalamstumulowac producje pokarmu ale cycki ni drgnal dzis bd meczyc je 8 razy po 15 min, najwazniejsze ze miglam wczoraj sie poprzytulac z moin synkiem przez godzine niewiarygodne jaki jest malutki, takze trzymajvie sie jeszcze w dwupakach bo to ciezko z takimi maluszkami malymi musza sie nacierpiec;

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry mamusie mam pytanie/ info dla mam z cukrzyca ciazowa obecnie tak jak pisałam jesteśmy w szpitalu i dostajemy sterydy dla malutkiej na plucka czy któras z was tez dostała albo słyszała ze cukier pi nich skacze ? Ja od momentu jak jestem w szpitalu ( uważam na to co jem jak dają jasne pieczywo to wymieniam na ciemne itp.. ) ale cukier mimo podawania insuliny mam w ggranicach rano przed posilkiem wczoraj 109 dzisiaj 129 a po jedzeniu 1h granice 185-198. 2 h 149-169 więc bardzo duży .... Czy któras ssłyszałam o takich przypadkach bo mi położne mówią ze to się zdarza ale mówię zapytam się też was

Odnośnik do komentarza

Sylwunia, musisz mieć teraz dużo siły dla dzieci. Na pewno ciężkie to dla Ciebie patrzeć na dzieci w inkubatorach ale są na szczęście już duże. Zanim się obejrzysz to sytuacja się na pewno ustabilizuje i zabierzesz swoje skarby do domu. A jak przygotowania w domu na przyjazd dzieci? Wyrobiłaś się z wyprawką?

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Sylwunia super, że się odezwałaś... Maluszki są w inkubatorach cierpią, ale wszystko dla ich dobra by jak najszybciej doszły do siebie. Dla nich to też był wyczyn. A ty byłaś bardzo dzielna.
Ja już po badaniach ale nie wiem czy mocz zrobiłam poprawnie, bo w nocy nie mogłam wytrzymać już i wstałam siku a a rano produkowałam się i niewiele poleciało więc umyłam ząbki i głowę i znów chciałam nasiusiać do pojemniczka i znów kilka kropel... Czy przez to wynik może być sfałszowany?
Jeszcze kilka godzin i wizytę mam.

Dziękuję dziewczynki za miłe słowa... Z firmą się ułoży bo ma nad nią kto super czuwać i wiem, że mój mężuś trzeźwo patrzy na to i się nie denerwuje a działa. Musi być dobrze. Ja zajmuję się córeczką i ona najważniejsza.

Odnośnik do komentarza

Kari
No właśnie ja zrobiłam raz identycznie jak Ty, że nie miałam czym siusiać ;/ i musiałam "na raty" :P i właśnie wtedy wyszedł mi zły wynik i lekarz sam skomentował że pewnie źle pobrałam próbkę i kazał powtórzyć badanie - drugie wyszło ok. Aczkolwiek nie powiedziane że u Ciebie akurat wyjdzie źle:) mi się po prostu tak zdarzyło..

Sylwunia
Cała Wasza Trójka jest bardzo dzielna:). Męcz, męcz te cycuchy, bo warto :) dla Twoich Maluszków nie będzie teraz nic lepszego niż troszkę siary od Mamy:).

http://fajnamama.pl/suwaczki/sbigd5v.png

Odnośnik do komentarza

Sylwunia ale jestes (byłas) dzielna trzymaj sie juz po wszystkim teraz juz bedzie tylko lepiej .:) ...mysle ze za 4-5 tyg dzieciaczki juz bedziesz miała w domku i bedziecie szczesliwa rodzinka :)

kowalcia dobrze ze juz wszystko sie ustabilizowało a ztym cukrem to nie mam pojecia czy po tych sterydach moze sie tak podniesc moze lekarza zapytaj trzymaj sie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

Czesc mamusie

Dzieje sie ostatnio na tym forum,tak samo jak niektore z was tez sie wzruszylam sytuacja u Sylwi i tak wogole gratuluje Ci mamusiu i zycze szybkiego powrotu do domku wraz z maluszkami:)

Co do tego ktora teraz nastepna urodzi to wcale bym sie nie zdziwila jak to by byla ktoras z dziewczyn o ktorej bysmy nawet nie pomyslaly,ale kazdej zycze wytrzymac przynajmniej do 36tyg!

AgaPo fajne zdjecia brzuszka:)

KariKari tez mi sie wydaje ze moze wyjsc nieprawidłowy wynik hm

Kowalcia dobrze ze Twoja coreczka sie Ciebie słucha,najpewniej pokrecily jej sie daty ale dobrze ze juz jej wszystko wyjasnilas:)

Tak mi sie rzucilo w oczy ze jak Sylwia urodzila to Wisia sie cos odezwala,Wisia pisz co u Ciebie bo wcale sie nie odzywasz.

https://www.suwaczki.com/tickers/5b098ribpvkjd9gk.png

Odnośnik do komentarza

Mam wynik badań no i faktycznie źle pobrałam. Muszę powtórzyć badanie pewnie.
Leukocyty - 500 no i w osadzie gęsto pokrywające plus gęsto pokrywające bakterie.

Jakoś wcale się tym nie przejęłam bo wiem, że to moja wina.
Tak się starałam by mieć czym siusiać, ale w nocy już nie dałam rady. Myślałam, że pęcherz mi eksploduje.... nie da się tak trzymać..

Odnośnik do komentarza

AgaPo to plan porodu załatwiłaś raz dwa;) najważniejsze ż e z maleństwem wszystko dobrze i że wyniki ok. ;) tak trzymać i super że z pracą się układa ;)Ekstra metraż dla córeczki ;) a buciki wymiatają;)
Kowalcia super że cie przenoszą;) teraz tylko wytrzymać 3 tygodnie i będzie spokój ;)
Sylwunia super że się odzywasz;) oby piersi ruszyły z produkcją mleczka ;) dobrze że udało się uniknąć nacięcia czy pęknięcia krocza i super że mogłaś przytulić syneczka ;)

Iza majka ja jeszcze nie robiłam tego wymazu, dopiero 13 idę, tylko u nas nie robi tego lekarz tylko idzie sie na bakteriologię i tam dwa razy w tygodniu jest położna która pobiera próbkę. Koszt 40 zł.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jyqw72m9x.png

https://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpa9terjpy.png

Odnośnik do komentarza

u mnie wymazy pobierała moja ginekolog i to w interesie przychodni było by dostarczyć materiał do badania - ja dostałam od razu wyniki.

dziewczynki powiedzcie mi co jest lepsze bo zgłupiałam. Nacięcie krocza czy pęknięcie. Takie coś mam w planie porodu, że wolę uniknąć nacięcia i że wole by pękło. Wydaje mi się, że nacięcie jest pod kontrolą, a pęknięcie może być głębsze....
muszę o tym poczytać

czas obejrzeć kolejny odcinek Porodów na Polsat Cafe

Odnośnik do komentarza

KariKari ile poloznych i lekarzy tyle opinii na ten temat ..moj lekarz twierdzi ze rany po peknieciu szybciej sie goja I sa mniej bolesne no chyba ze jest to naprawde wyjatkowa sytuacja I pekniecia moga byc w wielu miejscach ale to do oceny poloznej a tu zaczynaja sie schody: moja przyjaciolka jest mloda polozna I z jej obserwacji I zaslyszanych rozmow wynika ze czesto te "stare"polozne chca ulatwic sobie prace I ciach! Po prostu jej zdaniem bardzo czesto nie ma takiej potrzeby . Ja w 90 % jestem za nie nacinaniem .

http://www.suwaczki.com/tickers/relgupjyml4u9676.png

Odnośnik do komentarza

Hej
Kari to prawda że pęknięcie goi się szybciej niż nacięcie-tak jest z każdą raną, ale pęknięcie jest niekontrolowane i nie przewidzisz jak rozległe będą pęknięcia. Dlatego ja jestem za nacięciem w razie potrzeby. Bez przesady nie jest to jakaś straszna rzecz. Przy całym bólu porodowym jest to do przeżycia zapewne.

iza-majka nie pobierzesz sobie prawidłowo wymazu, ja miałam dzisiaj akurat obierany tylko odrazu oddaje do laboratorium w mojej przychodni. Zadzwon do lekarza i dowiedz się jak będzie z dostarczeniem. Wymaz jest zabezpieczany specjalnym żelem i z tego co pamietam to zdarzało mi się wymazy przechowywać w lodówce dłużej niż 24h ale upewnij się u lekarza co i jak bo może poprostu przełoży Ci wizyte.

Jestem po wizycie z wymazem ghb, szyjka twarda, zamknięta, daleko i w ogóle nic nie zapowiada żeby kiedykolwiek mogło się to zmienić ehhh :)
za tydzień tona ostatecznych badań i ostatnie usg

http://s7.suwaczek.com/201412201755.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...