Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2014! :)


Carolineee

Rekomendowane odpowiedzi

Nie można Was nawet na chwilę spuścić z oczu... :D
Chyba dwa dni mnie nie było, a tu kilkadziesiat stron zapełniłyście.
Czytałam sobie na raty, ale nie jestem w stanie spamiętać wszystkiego co która pisała.
Musiałabym siedzieć chyba pół dnia przed komputerem żeby Wam dorównać :D !

U mnie ostatnie dwa dni były aż zbyt aktywne. W poniedziałek spędziłam pół dnia w kuchni, od dawna miałam ochotę na leczo, gołąbki, sałatkę warzywną i kopiec kreta- zrobiłam wszystko na raz... Jak zobaczyłam swoje stopy po tej tułaczce to porażka. Ale przynajmniej mam na kilka dni spokój z obiadem lub kolacją :)
Wczoraj wstałam o 8, szybkie śniadanie w biegu i jechałam z moim J oddać auto do przeglądu. Miało trwać 2h, a skończyło się na ponad 5... Więc 5 godzin byłam na nogach, chodziliśmy po galeriach itd. Do teraz czuję jak mnie łydki bolą :( Weszłam do Smyka, masę zabawek już przybyło przed świątecznym szaleństwem, ale z cenami trochę popłynęli :) Jeszcze miesiąc temu karuzelka z projektorem fisher price była za 209, a wczoraj myślałam, że mi oczy wyskoczą na wierzch... 289 ! Także nie kupiłam nic i prezenty będę zamawiać na pewno na allegro.
Po tej całej bieganinie miałam strasznie silne skurcze pierwszy raz, co prawda raczej nieregularne, ale było ich sporo. Mój J już chciał jechać do szpitala, ale jeszcze mamy czas, przynajmniej mam taką nadzieję :) Dziś 35tyg + 4dni.

Wizytę mam jutro.

Odnośnik do komentarza

z cenami to szaleją ale niestety wykorzystują nieświadomych klientów.
Dlatego ja kupuję przez internet.
I lepiej robić to wcześniej
ja czuję się obolała na całym brzuszku, Malutka szaleje a do wizyty jeszcze tydzień.

wogóle nie mam pomysłu na jedzenie ani tym bardziej chęci. Masakra jakaś. Najdrobniejsze szczegóły mnie drażnią.... hormony widać buzują....

Odnośnik do komentarza

Witam Was dziewczyny w ten pochmurny i chłodny dzień. U nas +2'C. Obudziłam się o 7 i jestem padnięta. Nocne wstawanie do łazienki wykańcza mnie. Przydałoby się ogarnąć dom, ale jakoś sił brak.
Aasiak skurczy jeszcze nie czuję. Za to doskonale czuję chyba główkę Gabrysi tam bardzo nisko. Czasem mam wrażenie, że zaraz rozerwie mi tam i wyjdzie :))
asiek25 fajnie, że wszystko ok. Czyżbyś była następna :) Jedź na IP lub skonsultuj się z lekarzem, jak dziewczyny pisały
jemtruskawki wczoraj odwiedziłam smyka i wyszłam z niczym, bo ceny z kosmosu. Chciałam kupić kocyk, ręcznik z kapturkiem i przewijak
Marysia1002, Soqlka czekamy na wieści z wizyt

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kochane mamusie:) hmm piszecie tak o skurczach a mnie jeszcze żaden nie dopadł:P to chyba dobrze,nie mam sie czym stresowac póki co:P ale chyba przy skracajacej sie szyjce jakies powinny byc,prawda? pochwale sie,wczoraj kupilismy wózek,co prawda uzywany,ale taki jak chciałam:) mój P jest zachwycony:) no i moi rodzice wraz z moja babcia Nam go kupili:p hmmm wszystko dostajemy ode mnie:( łózeczko,wózek... jego rodzice nic nawet sie nie odzywaja... w piatek mam usg a w poniedziałek wizyte:P kurde moja kuzynka urodziła dzis przez cc Łucje,55 cm, 3.5 kg:) ale jej zazdroszcze:( a ja termin dopiero na 28 grudnia:( zazdroszcze tym mamusiom co maja juz 37-38 tydzien:(
Ostatnio,ktoras z mam o mandarynkach zaczeła pisac no i musiałam kupic bo nie moglam wytrzymac:)

Odnośnik do komentarza

A u mnie dzisiaj słoneczko od rana, mimo że w nocy strasznie lało. Ale upału na pewno nie ma hehe ale przy otwartym oknie siedzę i nie czuć zimna nawet :)
W tych stacjonarnych sklepach smyka to na prawdę ceny z kosmosu, chyba że się cudem uda trafić na jakąś promocję. Ale przed świętami to nie ma co tam zaglądać, ewentualnie w tym internetowym sklepie czasami się opłaca. Drogi sklep ale i rzeczy stamtąd raczej porządne.
Piszecie już o tych prezentach a mnie na samą myśl pot oblewa, bo nigdy nie wiem co kupić. Kiedyś któraś pisała, że nie robicie w domu prezentów bo rodzinka liczna, u mnie też jest liczna i dlatego zawsze robimy losowanie i każdy kupuje po jednym prezencie w określonej niedużej kwocie, tak symbolicznie :) Ewentualnie pary robią sobie nawzajem jeszcze po prezencie. Dzieciakom kupują przeważnie rodzice i ewentualnie chrzestni :)
aasiek jedź przynajmniej spokojna będziesz :) czekamy na relację.
Idę na obiadek jakiś stawiać w końcu.

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kvn0b7gni.png

Odnośnik do komentarza

Madziara ale my które mamy 38 tc+ czekamy miesiąc wcześniej niż Ty :-) w większości przypadków ciąża trwa 9 m-cy więc jesteśmy po równo. . Heheh. Ja dziś nie spałam od 5.30 potem pół godziny drzemki przed 9 no i dalej jestem nie do życia. Wogóle to dzis jakaś biegunka mnie dopadła. Wczoraj sskończyliśmy zakupy dla synka. Zamówiłam taki regalik pod przewijak to oby przyszedł jeszcze przed porodem. No i resztę kosmetyków.
A teraz zabieram sie zs kawkę. Być może jedna z ostatnich na jakiś czas...

Odnośnik do komentarza

Gabi no ja będę się starała kawę odstawić. .. teraz piję bo poprostu lubię. Dwa - trzy razy w tyg. To nie nałóg więc dla dobra maluszka postaram się nie pić.
Madziara najgorsze pod względem dłużenia się. .. i zniecierpliwienia... bo czekasz i nie wiesz kiedy. Ja juz w nocy się budzę i pierwsze co to macam pościel czy sucha.. hehe. A każdy ból brzucha czy to z nkestrawnosci czy skurczy rozwijam w głowie do rozpoczęcia akcji porodowej... no i współczuję mężowi bo od początku tego tygodnia o wszystko mu się dostaje. .. jestem nieznośna... a jeszcze jak ktoś mnie zaczepi i zapyta : a Ty jeszcze noe urodziłaś? To normalnie taki wkurw mi się załącza że masakra...

Odnośnik do komentarza

Hejo :)

Dzisiaj chyba pobiłam rekord chodzenia do wc w nocy :D Regularnie co 35 minut do samej 6 rano. Ale napiłam się wczoraj herbaty żurawinowej to może i przez to. :)
Dzisiaj poranek zaczął się baaaardzo milusio bo od przytulanek. :D Chyba dobrze to nam obojgu zrobiło...
Na dworze nadal byle jak więc nosa nie wyciągam... Będę prasowała resztę ubrań i pakuję torbę ! :D
Mój synek normalnie tak uroczo wypycha mi brzuszek, że aż mi się śmiać chce... :D

Aaasiak- Jedź do lekarza tak jak piszą dziewczyny, chociaż dla własnego spokoju. :)

Madziara- Gratulacje dla kuzynki. :) I super, że cieszycie się z fury dla malucha.

JemTruskawki- To żeś zaszalała w kuchni, tyle pyszności na raz. :D Fisher Price jednak najbardziej opłaca się zamawiać na Allegro. Ja też będę zamawiać, ale dopiero po 'pieniężnej' :p

asiek25- Więc teraz tylko czekać na wiadomości od Ciebie, że się zaczęło. :] A, że tak zapytam z ciekawości, ten czop odchodzi Ci kawałkami czy w całości? Ostatnio mnie to bardzo interesuje :)

Carolinee- 39 Tydzień? Weź Ty już idź rodzić co? :D Ja tu się cieszę, że powoli dobijam do 35 a gdzie tu 39... :)
Jak już będziesz miała gotowy ten swój sklepik internetowy to się pochwal :]

Super, że po wizytach u Was ok. :)

Pisałyście o śledziach, ja uwielbiam! Najbardziej w zalewie octowej... I takie właśnie ze śmietaną wymieszaną z majonezem, cebulą i ziemniakami :D Albo 'śledzie w pierzynce' Zawsze robię na Boże Narodzenie. :) Mniam!

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

iza-majka masz racje jak sie na cos czeka to sie strasznie dłuzy. No,ale coz maleństwa wyjda wtedy kiedy beda chciały a my musimy cierpliwie czekac. Chociaz wiadomo,ze ciezko jest kiedy słyszy sie takie pytania: a Ty jeszcze nie urodziłas? hmm wiem cos o tym bo ja mam duzy brzuch i wszyscy mysla,ze lada moment bedzie porod i pytaja na którego listopada:P no,ale coz..
MlodaFasolka no fura jest wiec jeszcze tylko pare rzeczy dokupic i juz wszystko dla malutkiej mamy:) hmm moja Niunka chyba nie jest ułozona głowka w dół bo siku chodze w nocy 2-3 razy i nie czuje zebym miała jakis ucisk..
JemTruskawki ja to mam taka ochote na kopiec kreta,ze cos okropnego:P

Odnośnik do komentarza

widzę, że wszystkie nas dopada zmęczenie, zniecierpliwienie i złość.... biedni ci nasi faceci bo na kim jak nie na nich mamy się wyładować...
no niedowierzam aż, że niektóre dziewczynki są w 39 tygodniu... tez bym tak chciała.... wiem, że zleci, ale jakoś to czekanie się dłuży więc doskonale rozumiem te dziewczynki co termin mają na koniec roku.... jak dotrwam do końca roku to już niech ta moja Stokrotka wstrzyma się do 1 stycznia chociaż :)
a jak ludzie obstawiają kiedy urodzę to mnie aż agresja łapie... albo teksty, że nie chcesz teraz jeść nie masz ochoty co będzie jak będziesz karmić... no najlepiej najeść się by zwymiotować bo tak pasuje... ciągle wszystko mnie drażni....
dziś co ona wyczynia.... brzuch mam wyraźnie przekrzywiony na lewą stronę czyli tak jak jest ułożona.... Ona szaleje, mnie to mega cieszy bo lubię jej aktywność....

Odnośnik do komentarza

KariKari ja tez sie niecierpliwie,coraz gorsza jestem. Unosze sie zaraz jak ktos cos do mnie mowi,juz dopadaja mnie humorki. I równiez jesli mam rodzic 28 grudnia to wole urodzic 1:) o jedzeniu tez cos wiem. Ja przed ciaza wazyłam 77kg przy wzroscie 173 wiec troche wiecej niz powinnam no i tesciu zawsze jakies docinki ma jak P zrobi jakas kolacje i mnie wola... Mówi,zebym tyle nie jadła bo gruba bede:) heheh to co na diecie w ciazy mam byc? jak nie chce nie jem...

Odnośnik do komentarza

Asiek25- No właśnie czytałam, że czop może odejść nawet do 3 tygdoni przed porodem. :)
Ja, to może i głupie, ale martwię się, że przegapię moment że mi ten czop odpadł... :)

Kari- Wszystkie mamy takie chwile, że z chęcią byśmy udusiły każdego kto stanie nam na drodze... Mnie wczoraj zjeżył mój teść... Pytaniem po co nam już tyle ubranek dla małego i kosmetyków. Kuźwa do porodu został mi miesiąc, i kiedy miałabym to kupić? A bo on składał łóżeczko dopiero jak mój mąż się urodził a u nas już tyle czasu stoi... Bla bla bla! Chyba gorszy dzień wczoraj miał...

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

Madziara olej teścia – odpowiedz mu, że dla ciebie najważniejsze jest zdrowie i dobro dziecka a nie jakaś dieta… ty najlepiej wiesz jak i ile masz jeść.
Młoda Fasolka – ty też olej teścia… kiedyś były inne czasy, a to ile ubranek macie to wasza sprawa, chyba, że jest chętny do prania ich co chwila….
Ja leżeć nie mogę a moja sunia w najlepsze na kanapie smacznie śpi w dodatku na poduszce…. I to też mnie drażni…. Bo ja też chcę się tak wygodnie położyć a nie mogę
Moja Królewna się prostuje w brzuchu… aż boli…. Po tatusiu to chyba ma że taka zwiercona….

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczynki w pochmurny dzien byłam odebrac wyniki z GBS mam wynik ujemny naszczescie :) byłam na zakupach spozywczych i troche na szmatach i kupiłam :) tylko leginsy i 2sweterki nic ciekawego nie było a tez nie chciało mi sie chodzic nie było mnie 4 godz a czuje sie jak bym przepracoała 10 godz cięzko juz hehe!
Skurcze mam nieregularne dzis
miałam 2 wczoraj wiecej ich byo !
Musze zrobic obiad ide dzis na łatwizne potrawka z piersi kurczaka z warzywami na patelnie ryz ogorkowa od wczoraj :)

Ryby sledzie uwielbiam a najbardziej filety w zalewie octowej własnej roboty :)
Mi zostało 3 tyg do porodu ciekawe czy w terminie urodze czy przed :)
Dzis kiepsko spałam w nocy jestem niewyspana i juz chyba sie nie wyspie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

Młoda Fasolka to nasza sprawa co i kiedy kupujemy, rozkladamy... więc w nosie z teściem... u mnie łóżeczko stoi od dwóch miesięcy, wózek jest od miesiąca i nikomu nic do tego. Kiedyś były inne czasy a teraz wszystko jest na wyciągnięcie ręki dlatego skoro mamy wybór to chcemy mieć to co nam się podoba. Ja np kiedyś słyszałam historię swojego łóżeczka które przyjechało na motorze ponad 30 km bo dopiero tam kupili. ..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...