Grudnióweczki 2014! :)

[Lenson]

Młoda Fasolka, mam nadzieje, że poradzicie sobie ze wszystkimi przeciwnościami losu, które Was teraz dopadają. Z pewnością bardzo Was to z mężem zcementuje a dzieciątko zmotywuje do szybkiego działania. Jesteśmy z Wami, jak coś to pisz :)

Co do rozwiązań w pełnie to ja już zapowiedziałam wszystkim, ze 6.12. rodzę !

Kochane, jutro mam wizytę ale odrazu po niej jedziemy na Mazury do teściów, więc pewnie dopadne kompa dopiero w niedziele wieczorem.

Dand, witamy :) co do tego leku nie pomogę, ale może inne dziewczyny coś wiedzą.

Madlenka, super że wszystko ok :) dołączam się do pytania odnośnie macierzyńskiego, też mało wiem w tym temacie.

JemTruskawki, co z Toba?????

wisia, nic nie mów o planowaniu ciąży i planach :P ja się dowiedziałam o ciąży chwilę przed awansem, który mnie musiał ominąć niestety ;/

Nuria, uwielbiam Twojego kocurka !
ogladalam dzis filmik na yt nt. reakcji psów i kotów na nowego członka rodziny hihi

Jak którejś nie odpisałam to sorki, ale zakręcona dziś jestem..
GBS jeszcze nie mialam pobierane,

[Vanesa 35]

Soqlka super ze wszystko ok :) i mała fajnie rosnie :) Ja mam w pon wizyte to sie dowiem jak tam moj klopsik :)

Madlenka chorobowe obowiazuje do dnia porodu dzien po porodzie juz przysługuje zasiłek macierzynski i od tego dnia do 14 dni trzeba dostarczyc wniosek na macierzynski rodzicielski i dodatkowy jest tego 12 miesiecy razem maz musi wypełnic wniosek ze nie bedzie kozystał z urlopu macierzynskiego i akt urodzenia dziecka to wszystko trzeba złozyc w zusie do 14 dni :)

Młoda Fasolka jak to mowia nieszczescia cchodza parami ! trzymaj sie ciepło maz napewno cos znajdzie trzymam kciuki !

Nuria to juz mozesz byc spokojna ja jeszcze nie spakowałam ale do konca tyg musze sie ztym uwinac :)

[Mae]

Młoda Fasolka - współczuję Ci tej sytuacji. Jak się zaczęły problemy to na całego :/ Wszystko się ostatecznie ułoży - i z mieszkaniem i z pracą.
Nuria - no to torba gotowa, cóż więcej trzeba? ;> Ładny twój rudy sierściuch :) Moja kotka na szczęście jeszcze nie odkryła torby.
Lenson - a 6.12 to jakaś specjalna okazja, czy też tak na Mikołajki sobie zaplanowałaś?
Dand - oby się udało poskromić te cukry. Metformina nie jest wskazana w ciąży ani przy karmieniu. Ale może lekarz uzna że w 3 trymestrze jest bezpieczna?
larissa - witaj znów. Ciężko tak streścić co się tutaj dzieje. Ale rozpakowaną mamy dopiero pierwszą grudniówkę, mamę bliźniaków.
Madlenka - wytrzymaj jeszcze troszkę, chociaż te 2 tygodnie to już będzie dobrze :)
kowalcia - sterydy same z siebie podnoszą poziom cukru we krwi więc nie jest to nic dziwnego. Jak skończysz z kuracją to powinno się znów unormować.
Wisia - fajnie, ze się odezwałaś. Masz rację, planować to sobie można a życie życiem. Mam nadzieję, że wytrzymasz jeszcze trochę mimo niedogodności i dzieciaczek wygrzeje się w brzuchu.
soqlka - dobrze, że z córeczką wszystko w porządku a że duża cóż... Będzie więcej do kochania

Ehhhh... mi dopiero teraz frustracja odpuściła. Cały tydzień musiałam siedzieć około godziny w pracy ponad czas, ale dzisiaj to już przesada :/ Prawie 3 godziny wyszły. Myślałam, że się popłaczę ze złości. Jeszcze potem do sklepu na zakupy i Antoś mi się do pępka dobrał a to bardzo bolesne było.
No ale co zrobić. Wygrzeję się zaraz pod prysznicem, szlafrok zarzucę na grzbiet i zamierzam się relaksować.

[Nuria]

Lenson ja mam złożone zamówienie na poród 6 grudnia ponieważ mój mężczyzna się wtedy urodził i taki prezent sobie zażyczył :) no zobaczymy :)

[Lenson]

Mae, wtedy wypada pełnia w grudniu hihi coś o bolącym pępku wiem ;/

Nuria, no to czekamy na mikołajki
Mój miał urodziny wczoraj, biedak załamany trochę, bo 31 stuknęło..

Już nie mogę się doczekać wizyty jutrzejszej i potem chyba już ostatniej wycieczki przed rozwiązaniem. W sobotę rano idę do fryca, szwagierka mnie umówiła. Będe sobie jakiś blondzik robiła w salonie, bo farba mi sie ostatnio nie "przyjeła" jak farbowałam w domu i mam odrost na pół łba ;// no i ścinać będę, żeby fryz był lżejszy, bo przy synku to cholery chyba z tymi włosami moimi bym dostała..

[Gość Megi1992]

Olusia
Z tego co ja sie orientuje to tak jak Marta podobnie napisała z tym ze jak meldujesz siebie albo dziecko to wiadomo musisz dać aktualny dokument no paszport i masz napisane ze Zosia to Zosia wiec nie możesz sobie zmienić na Sophia oni wpisują dokładnie to co jest w dokumencie.
Chyba ze będziesz miała obywatelstwo niemieckie wtedy możesz zmienić na zniemczona wersje imię i nazwisko np Piotr możesz zmienić na Peter i tak samo z nazwiskiem np masz jakieś takie w stylu jakiś zawód albo zwierze ale dzien tygodnia głupi przykład nazwisko piątek to wtedy w urzędzie stanu cywilnego możesz zmienić na Freitag . Zeby starać sie o obywatelstwo musisz mieszkać tu ileś lat i potem zdać egzamin.

Marta a
Masz juz wybrany szpital ? Jesteś tam zapisana ?

Młoda fasolka
Jak sie wali to sie wali ale głowa do gory to pewnie nie jest nic złego co sie dzieje z ta praca męża a wręcz przeciwnie szansa na cos nowego lepszego :) wiec nie ma co płakać tylko brać Cv i szukać szybciutko czegoś nowego. Bedzie dobrze .

Olusia
Ah ta twoja Zosia to bedzie miała 2 metrowe rzęsy jak wyjdzie :) a nie martw sie jak urodzę w terminie to moj klocuszek tez wyjdzie z 4 kg teraz w 36 tyg ma juz 3100 a gdzie tam 4 tyg jeszcze

Lenson
Ja tez farbowałam włosy jakiś czas temu i farba mi normalnie sie zmyła totalna lipa bo znów sie muszę męczyć bo mam odrost jak bym pół roku nie robiła

[iza-majka]

Chyba dziewczynki mecz oglądają bo taka cisza na forum.. hehe. Spokojnej nocy życzę :-) Dobranoc

[Lenson]

Mam nadzieję, że nie zaczełyscie nagle wszytkie rodzić przy pełni

dobranocka :)

[Marta A]

Megi do szpitala mam 5 min autem nawet widze go z okna i jak helikoptery na dachu laduja,w nastepnym tygodniu jade tam z mezem by zrobic plan porodu,mysle nad rodzeniem w wodzie,co wy na to ?

[magnoliam]

Ja nie śpię :( nie mogę. Mam znowu triki w nogach wkurzające to jest. Zostawiłam Mojego chrapacza w sypialni i wrocilam do salonu na tv moze jak zmęczę oczy to zasnę :( Ja robilam posiew i tez mi wyszło ze mam paciorkowca.

[asiek25]

Witam i u mnie jakos lipa z zasnieciem . Mezulek pojechal do pracy . A ja ogolnie sie dzisiaj gorzej czuje wiecej skurczykow i jakos czulam jak by passer mi sie obnizyl, corcia wlasnie przyszla do mnie spac , ja mam nadzieje ze wytrzymam.do rana przed 8ma byc polozna i.zobaczymy co mi powie co mam robic.

[asiek25]

Nie lubie jak mojego mezulka nie ma w nocy boje sie zawsze jakis lek , ehh jeszcze troszke i jak bede miala maluszka.juz przy sobie tez.bedzie inaczej

[asiek25]

A co do badania na paciorkowca tez mialam ale to w 26tyg jak.w szpitalu bylam i wyszlo ze jestem nosicielem, ale moj gin mowil ze mam sie nie.martwic ze kobiety maja bardzo czesto.teraz ze podaje sie antybiotyk.

[Dand]

Mae dzięki za odpowiedź :) za 9 dni wizyta i wtedy podejmiemy decyzję i o leku i o cc chociaż mam nadzieję, że jednak go nie dostanę.... :) na razie staram się zapanować nad tymi cukrami... wczoraj tak się strasznie nakręciłam, że aż ręce mi się trzęsły... a przez to i cukier wyższy :/
Lenson Nuria fajna data oby się udało ;) ja mam termin na sylwestra ;) ale będę cięta więc liczę na rozpakowanie prezenciku przed wigilią mój gin śmieje się ze mnie, że sobie wymyśliłam prawdziwe Boże Narodzenie ;) ale cieszę się strasznie z tego grudnia, uwielbiam Boże Narodzenie i cały ten magiczny świąteczny kicz Co do farbowania włosów to ja farbuje taką do 28 myć dosyć jasnym brązem a i tak wychodzi czarny i trzyma się jak trwała...
olusssia7 co do tej odżywki to chyba na większości produktów jest taki tekst, oprócz oczywiście tych dla ciężarówek. Taki firmowy "dupochron" jakby coś to ostrzegaliśmy :P Z tego typu rzeczy strasznie rozbawił mnie tekst w ulotce leku przeciwpadaczkowego " może wywołać atak padaczki" ;)
Sylwunia trzymam kciuki za Ciebie i Twoje maluszki moje dziewczynki też urodziły się w 34tc oby wszystko było dobrze i szybciutko do domku :)

[marysia1002]

Witam wszystkie mamusie w ten deszczowy dzień
Ja też ostatnio mam mega problem z zaśnięciem:(, ale to pewnie dlatego ze od wtorku walczę z przeziębieniem, które całkowicie zatkało mi nos i strasznie mi się oddycha.; (
Soqlka bylam pewna że ci napisałam że super że wszystko dobrze i że mała rośnie na potęgę, ale oczywiście tylko mi się wydawało że napisałam;/ wiec piszę to teraz;)

[KariKari]

Nuria – widzę przytulanka tez jedzie z Tobą do szpitala.
Soqlka – no pięknie wazy twoja kluseczka…. Teraz dopiero widać różnice w wadze dzieciaczków na podobnych etapach…
Witaj Dand – zdrówka dla was i piękne imię wybraliście dla córeczki – moja też będzie Gabrysia :) i tez mam taki sam termin porodu :) chociaż po wizycie pani doktor zapowiedziała bym była przygotowana wcześniej.
Młoda fasolka – głowa do góry – musi być dobrze i razem dacie radę – teraz potrzebujecie siebie nawzajem i macie dla kogo walczyć o lepszą przyszłość.
Olusia ja odkąd dowiedziałam się o ciąży to odstawiłam odżywkę do rzęs – używałam Regenerum i naprawdę była spoko. A wcześniej olejek rycynowy stary sprawdzony działający cuda specyfik, którego też się bałam używać więc sobie darowałam używanie dla dobra Maluszka
Lenson powodzenia u fryzjera – ja przed porodem też końcówki pójdę skrócę. A w ciągu dnia podczas opieki nad córeczką po prostu je zwiążę. Nie wyobrażam sobie ściąć włosy na krótko tak jak zrobiłam to rok temu że ciachnęłam takie piękne długie włosy na takie do ucha… sama byłam zaskoczona, że się odważyłam. A farbę nałożyła mi mama tą która mu tu dziewczynki polecały – Loreal Prodigy. Miłe zaskoczenie i nadal ciekawa jestem ile się utrzyma na włosach.

No a tak w ogóle to ja już po wizycie – moja Kruszynka w pełnym tego słowa znaczeniu w 31+3 waży 1600 więc na prawde będzie drobniutka i jak się urodzi to 3 kg to będzie max. Poza tym łożysko już II stopień dojrzałości, parametry poprawne, szyjka troszeczkę krótsza ale już coraz bezpieczniejsza jestem muszę magnez pobrac by jak najdłużej wytrzymać. Malutka nisko ułożona stąd ją nisko czuje jak chodzę. No i z tym moczem to pobranie próbki nie zawiniło. Po prostu mam baterie i leukocyty więc znów antybiotyk mam. No i pani doktor mówi,że zapewne urodzę wcześniej więc muszę być przygotowana wcześniej na to – byle 6 tygodni dotrwać jeszcze.
Moja Królewna wczoraj tak pięknie się pokazała Nam, że pani doktor była w szoku że buziaczkiem tak pozowała i oczka nawet otworzyła co się rzadko zdarza… mąż był wniebowzięty jak ją widział :)
Od wczoraj męczą mnie mdłości – mówiłam pani doktor o tym i niestety często tak jest ze jak w I trymestrze nie dokuczają tak w III nadrabiają i ja tak mam. Moja Niunia uciska mi żołądek i od wczorajszego popołudnia się męczę, że w nocy nie spałam tak mnie muliło a Niunia się świetnie bawiła w brzuszku. Nad ranem nie wytrzymałam już i poszłam zwymiotować i dopiero lżej mi się zrobiło… dziś jeszcze nie jadłam śniadania aż strach, że znów mi moja terrorystka da popalić…
Za tydzień o tej porze to już będę w drodze nad morze – dostaliśmy świetny pakiet weekendu w Juracie w SPA, hotel z widokiem na morze… superancko odpoczniemy i to ostatni wyjazd przed porodem we dwójkę więc należy Nam się :) Oby mi wynaleźli w tym SPA jakieś zabiegi dozwolone dla kobiety w ciąży – pisałam do nich więc może cos przygotują :) a ja chętnie skorzystam

Dziś jadę spotkać się z położną…. Ustalimy mój poród :)

Miłego dnia mamusie ;)

[Dand]

KariKari ja też pewnie jeszcze 6 tygodni i mnie rozpakują ;) gdzie rodzisz? Bo z tego co widziałam jesteś z Wołomina a ja właśnie w Wołominie będę rodzić

[Martaa89]

witajcie dziewczynki :)
Młoda fasolka wszystko się ułoży :)
KariKari fajnie, ze wszystko dobrze po wizycie. łatwiej będzie urodzić mniejsze dziecko.
Nuria fajny kociak, ciekawe czy moja kicia też będzie chciała ze mną jechać.

Ja wczoraj byłam na SR, położna mówiła co wziąć do szpitala, że dla męża trzeba na poród wziąć coś do przebrania.

[marysia1002]

Kari super że wszystko dobrze;) i na pewno widok malutkiej nie zapomniany, ja też widziałam oczka Kubusia, coś niesamowitego;)

[iza-majka]

No tak a w szczególności warto żeby tata miał jaka koszulę albo coś rozpinanego żeby w razie co mógł też poprzytulac malucha. Np jeśli przytrafi się cesarka to tatuś może kangurować maleństwo no ale to też skóra do skóry. .. heheh.

[magnoliam]

WITAMINA D
Dziewczyny, które witamy kupiłyście:
Bioaron D czy D-Vitum? Ma to jakieś znaczenie czy tylko chodzi o różnicę w cenie?

[marysia1002]

Magnolia ja nie kupuje witamin na razie, kupię jak pediatra mi wszystko wyjaśni i zaleci.

[Gość Megi1992]

Marta a
Co do porodu w wodzie to słyszałam taka opinie ze jest dobra opcja dla tych które naprawdę potrafią sie odprężyć w wodzie . Np w moim przypadku to by raczej nie wyszło moge posiedzieć chwile ale dosłownie pół godz a potem zaczynam sie wiercić kręcić i muszę wyjsć . Jeśli lubisz i możesz godzinami leżeć w wannie to warto spróbować jak Ci nie bedzie szło zawsze możesz przeskoczyć na łóżko a niby najwygodniejsza i najlepsza pozycja to jak sie siedzi na tym takim krzesełku.
Ah co chciałam sie Ciebie jeszcze zapytać będziesz chciała krew pępowinowa pobierać od malutkiego ? Teraz w środę była o tym gadka z polozna i koszt to ok. 2000€ na 20 lat ewentualnie mozna tez na raty rozłożyć jakos na 120 miesiecy akurat w tej firmie co ona polecała.

[Progosia]

Hej dziewczyny :)

Ja już po wizycie. Moja maleńka waży już 2kg, więc spoko, nie za dużo nie za mało :) W końcu się odwróciła główką do dołu, tak podejrzewałam już kilka dni bo mnie strasznie po żebrach kopie i więcej na pęcherz naciska, nie wspomnę o tym że wiercipięta z niej straszna :) Badania super, przyrost wagi super (mała przytyła więcej niż ja :p ). Serduszko pięknie bije :)

Piszecie tak szybko że ciężko was nadrobić. Co do witaminy D, ja jestem taką osobą że jak mi lekarz nie powie że mam brać to nie biorę. Nie lubię się faszerować tabletkami, nawet jeśli są to witaminy.
Poród w wodzie, kusząca sprawa, ale raczej bym się nie zdecydowała. Leżeć w wannie to ja lubię dla przyjemności w bardzo ciepłej wodzie z pianką i w domu. Myślę że to jest tak jak z ZZO, to ma pomóc na początku żeby złagodzić ból, ale tej najważniejszej fazy porodu i tak nie unikniemy, bo nie mogą nas znieczulić czy zlikwidować skurcze tak na 100%. Może się mylę, ale takie mam do tego podejście, po prostu jest to taki dodatek dla osób które mocno odczuwają ból. Na szczęście mam wysoki próg bólu...chyba...oby :p

[mimi_88]

Witajcie mamy w ten ponury dzień.

MłodaFasolka głowa do góry, mąż na pewno znajdzie szybko pracę i możliwe, że lepszą niż miał :)
Progrosia super, że dzidzia się obróciła. Moja chyba znowu jest miednicowo bo dzisiaj czkawkę czułam nad pępkiem :( W czwartek wizyta to się okaże.
Co do porodu w wodzie to chyba nie dla mnie to. Pisałyście też o nacinaniu/pęknięciu krocza. Moje zdanie jest takie, że lepiej jak natną niż ma pęknąć i później nie wiadomo jak to zszyć, jak za bardzo i w różne strony rozerwie skórę i mięśnie. Aczkolwiek wolałabym tego uniknąć całkowicie. Moją koleżanke nacięli a i tak miała poszarpaną ranę bo mały rękę wyciągnął do przodu i zrobiło się ciasno. Także nigdy nic nie wiadomo co nas czeka.

Wczoraj miałam wizytę u diabetologa, wszystko ok moje pomiary super mimo, że diety nie trzymam :P Badanie krwi na tą hemoglobine gilkowaną co niby pokazuje poziom cukru z ostatnich 3 miesięcy też super i mocz także, więc nie wiem co za cukrzyce mi wymyślają :P Dzisiaj zjadłam 2 pączki i cukier po nich i tak w normie :> No ale kontrolować dalej się kazali, więc będę dla świętego spokoju.
Czytam was cały czas na bieżąco na tel, ale stamtąd nie moge odpisywać, a jak siądę do kompa to już nie kojarzę dokładnie co która mama napisała więc wybaczcie, że nie odpowiadam wszystkim.
Trzymajcie się zdrowo :)