Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2014! :)


Carolineee

Rekomendowane odpowiedzi

no to u mnie z ruchami malutkiej różnie bywa. Są dni kiedy kręci się, kopie i rozpycha jak szalona a są tez i takie gdzie grzecznie coś majstruje i bawi się moim pęcherzem jakby stado robaków mnie tam łaskotało.
Co do wizyt to dopiero były pierwsze wizyty ciążowe a tu już końcowe ostatnie.
CO do torby to ja już praktycznie mam wszystko spakowane, tylko takie drobne rzeczy jeszcze i muszę zorganizować albo większą torbę albo drugą bo spakować dwie baby to nie lada wyczyn jest :) a wiadomo pieluchy, kocyk, ubranka, ręczniki, podpaski miejsca zajmują...
zastanawiam się kiedy kupić biustonosz do karmienia

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry :):)
Kristafowna
Dobrze ze wszystko jest juz ok i ze udalo sie szybko polozna sciagnac oby teraz juz nie bylo problemow z cisnieniem:)
111magda
Mi sie zdarzalo kolatanie serca ale do tego ciezko sie oddychalo i jeszcze uderzenie goraca. W pracy jak bylam tak mi sie zdzralo wiec siadalm wlaczalam wiatraczek gleboej oddychlam i przechodzilo.
mimi88
super ze juz zdecydowliscie sie na imie i bardzo fajne:)
Aleksandra
Ja narazie nie miewam takich bolow widac mala jeszcze wysoko i nie napiera teraz predzej czasem zebra mnie zabola.
Magnoliam
Fajny masz brzuszek. Wyprawka gotowa wiec teraz juz tylko odpoczywac i czekac na malenstwo:)
Gabi
Ja to juz nawet nie zwracam uwagi jak czesto chodze wiem ze musze isc i tyle:) napewno czesto a od tyg zauwazylam ze w nocy musze wstawac 2 razy a do tej pory przez cala ciaze tylko raz wstawalam wiec to akurat zauwazylam. Dobrze ze duzo pijesz wiec tez co z tym idzie musi miec to gdzies swoje ujscie:):)
Carolinnee
Slyszalam ze termometry microlife sa dobre i wiel osob je poleca nawet farmaceuci:):) kilka osob ktore znam maja i chwala wiec mysle ze dobry wybor:)
Mloda Fasolka
Jak moja Hania sie rusza to raczej to nie boli czasem jak sie bardzo wypnie to nieprzyjemne uczucie albo jak siedze to sie tak ulozy ze mi niewygodnie i czuje taki nieprzyjemny ucisk. Po zebrach tez nawet nie kopie chyba 3 razy sie do tej pozy zdarzylo wiec ogolnie smieje sie ze delkikatna jest dla mamusi lubi wypinac pupe i to robi czesto:)
MoniC
fajnie ze sie odezwalas i juz po slubie :) teraz kolejne wielke wydarzenia w waszym zyciu. Przy remoncie oczywiscie musi byc nadzor ale ty pamietaj zeby sie nie przemeczac to nie najpeszy czas. Mam nadziej ze szybko minie i juz niebawem bedziesz dekorowala pokoik:)

Mowicie o wyciekach ja to mam roznie zaczelo sie u mnie jakos w 6 miesiacu i bylo jakis czas i przez ostatni miesiac jakby przestalo czasem na biustonoszu widzialam jakas mala kropke a teraz w piatek znow nawrot i chodzilam cala w kropki a wczoraj znow spokoj wiec u mnie to tak zmiennie.
widze ze u kazdej przychodzi ten taki graniczny moment kiedy dopada zmeczene i zle samopoczucie ale juz niedlugo wszystko przejdzie jak bedziemy trzymac nasze malenstwa w ramionach:)
Ja dzis pierwszy dzien urlopu :)) super moglam pospac choc w nocy plecy bolaly ale znalazlam pozycje i dospapal prawie do 9:)Uswiadomilam sobie ze jeszcze miesiac do wyznaczonego termiunu porodu:):) Zobaczymy czy Hania poczeka czy zdecyduje sie byc z nami nieco wczesniej:)
Milego dnia dla Was dziewczeta:)

http://s3.suwaczek.com/201411304565.png

Odnośnik do komentarza

Dzień doberek :))
piękne słonko w 3miescie, wiec i humor lepszy.

Kari, nie dziwie sie nerwów. Ja to bym roznosła jakby ktoś dotknał mojego lapka. Tadaam, dlatego mam hasło na kompie :P
Kari, jeszcze co do torby, to radzą żeby siebie spakowac osobno i dzidzie osobno, ze tak wygodniej.

Co do wizyt, to ja mam też w piątek :D :) Co prawda USG miałam 2tyg temu, ale gin robi mi na każdej wizycie dokładne i długie USG, wiec nie sądzę, że tym razem go nie zrobi.
Muszę się zmobilizować i zjechać do Gdańska zrobić krew i mocz :)
Które mamusie mają jeszcze wizyty w tym tygodniu??????
Wizyty w tym tygodniu :
pon: Madlenka
wt : madziara1991
czw:Karikari
pt: Lenson, Progosia, MłodaFasolka
pon:Vanesa35

Odnośnik do komentarza

MłodaFasolka- dam znać :) dziewczyny piszą, że dobry, więc mam nadzieję, że taki będzie :D

Kurcze, macie wizyty, a ja już moje `wizytowanie` zakończyłam :P Dziwne uczucie... teraz tylko czekam na szpital i na poród. Za 1,5tygodnia dowiem się co będzie, ale przyznam, że trochę się boję :P Ostatnio to panikuję jak mam jakieś większe upławy i zastanawiam sie czy to nie wody... albo jak mnie cos zaboli. :P Zauwazyłam, że ostatnio co raz więcej skurczy się pojawia... no zobaczymy.

Co do rozpychania małej to mnie czasami zaboli lekko jak dostanę we wnętrzności, ale tak to czasami takie nieprzyjemne uczucie, ale nie boli :)

Odnośnik do komentarza

MoniC fajnie, że się odezwałaś. Nie przesadzaj z meblowaniem :)
KariKari nie denerwuj się, szkoda nerwów. Załóż hasło na lapka. Nam też na sr mówili, żeby spakować dwie torby do szpitala.
Vanesa wrzuć foto łóżeczka, jak skręcicie
Progosia mnie też w weekend bolał brzuch jak na miesiączkę :(
Madlenka czekamy na wieści z wizyty. Mnie bardzo rzadko zakuje w kroczu
Dziś mam sr, a w czwartek mam usg III trym
Ja też do tej pory nie mam wycieków z piersi.
Wizyty w tym tygodniu :
pon: Madlenka
wt : madziara1991
śr: olusssia
czw:Karikari, Gabi (usg)
pt: Lenson, Progosia, MłodaFasolka
pon:Vanesa35

Odnośnik do komentarza

Też mam dziś SR, nie mogę sie doczekac :D

Ja od samego początku chodze do lekarza na NFZ i nie mam do czego się przyczepić. Na każdej wizycie mam dokładne USG, gin dokładnie wszystko tłumaczy, chucha i dmucha na mnie.. nigdy nie zostawia niczego niedopowiedzianego. Super extra jest. No, ale ja nie poszłam do pierwszego lepszego, tylko zrobiłam rekonesans w necie odnośnie ginów w 3mieście. Stwierdziłam, że wybiorę dobrego na NFZ a pieniądze, które wydałąbym na wizyty i badania prywatne przeznacze na dziecko.

A u mnie skurcze się uspokoiły, od jakiś 2 tygodni zero, chyba ze w nogach :D :P

Carolineee- dziwnie to brzmi "zakończyłam wizytowanie" hihi a co jak nie zaczniesz rodzić zaraz po zdjeciu pessara? przecież nie wsadza Cie na oddział, tylko beda musieli co tydzien Cie monitorowac ?!

Wizyty w tym tygodniu :
pon: Madlenka
wt : madziara1991
śr: olusssia
czw:Karikari, Gabi (usg)
pt: Lenson, Progosia, MłodaFasolka, Aleksandra
pon:Vanesa35

Odnośnik do komentarza

Ja pierwszy wolny dzien i zamiast lezec to cos sobie wymyslam ale pranie juz zrobione za zupe sie zabralam:) mam troszeczke prasaowania ale niewiele kupilam malej 2 spiworki do spania cienszy i troche grubszy i przy okazji oczywiscie jakies spiochy al juz na 3-6m:) Ja juz zakonczylam zajecia na SR bo tu tylko 3 spotkania. W srode pezychodzi do mnie polozna mamy pisac plan porodu i zapewne zobaczyc jakie warunki panuja w domu a ostatnia wizyta to 17 listopada i na tyle bo to juz w 38 tyg bedzie. Ja niestety na usg liczyc juz nie moge wiec kolejny raz kiedy zobacze malutka to juz na zywo:)

http://s3.suwaczek.com/201411304565.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny odzywam się żeby nie być wywołana :)

Napisałam się a tu mi światło mrugnęło i wszystko poszło...

Aleksandra - to piękny sen nasz :-), wiadomo już każda przeżywa a to co w głowie to zawsze nam się śni :-)

Ja również nie mam aż takich mocnych wycieków z piersi tylko takie śladowe,

ja mam wizytę za 2 tygodnie ale co tydzień na ktg jeżdzę do mojego gina, a dzień i godzinę sama sobie wybieram.

ostatnio się obudziłam z gorąca i macam się a tu majtki całe mokre, moja pierwsza myśl że wody mi odeszły, ale patrzę na prześcieradło suche, a to uderzenia ciepła i zimna sprawiły, że cała się spociłam, później sama z siebie się śmialam, że panikuję na zapas :)
mały ostatnio tak czadu daje, że nawet posiedzieć nie daje tak tymi rączkami buszuje na dole i uciska na pęcherz, że co chwola latam do toatety, a jak się położę to już wogule
takie fale przechodzą po brzuchu, że mój mąż też się zdziwił, że tak można i oczywiście spytał czy to nie boli. Żebra po prawej stronie to nieraz muszę ręką uciskać i trzymać bo tak atakuje, że nie wytrzymuję z bólu.

Odnośnik do komentarza

Lenson- no właśnie dziwnie, ale nie wiedziałam jak to ująć więc napisałam w cudzysłowie :P Monitorować mnie będzie już szpital bo u mojej gin i tak ktg nie ma tylko ostatnio skierowala mnie na ktg do szpitala i na wymazy, a ona tam pracuje, więc będzie nade mną czuwać :) Jak coś się będzie dziać to mam dzwonić, albo od razu na IP jechać. No zobaczymy co i jak :) Ciekawe ile mnie potrzymają w szpitalu... mam nadzieje, że jak sie nie będzie nic dziać to w weekend wyjdę już...

Odnośnik do komentarza

Hej.
Dzisiaj mam dzień, że mam ochotę udusić wszystkich, którzy staną mi na drodze! :O
Dawno się tak nie cieszyłam, że mąż wybył do pracy... Myślałam, że Go dzisiaj pogryzę!!!
Piękna pogoda za oknem, podwórko do sprzątnięcia a mój mężczyzna siedzi rozwalony na kanapie i swój durny serial ogląda... Grrrr! Ani prośbą ani groźbą, On ma czas...

A ja dzisiaj jak na złość sprzątam na raty, co się za coś zabiorę to muszę usiąść bo mnie taka zgaga męczy, że ogniem mi się odbija. :/

Eh, po marudziłam sobie. :)

Kari- To faktycznie nie ciekawa sprawa z tym kompem. :/ Ale uszy do góry :)

Carolinee- He he he teraz już czekasz na spotkanie na żywo ze swoim szczęściem :)

Olussia- I dobrze, że pójdziesz prywatnie, przynajmniej dokładnie Cię przebadają i zrobią USG. :)

Madlenka- Ja póki co nie czuję nic tam niżej. Więc wszystko przede mną...

Progosia- Współczuję tych rozstępów, bo wiem co to za ból. Moje na szczęście robią się już bardziej jasne...

Vanessa- To dobrze, że pozbyłaś się już tego jęczmienia, mi zawsze pomagało pocieranie obrączką.

MoniC- Super, że u Ciebie wszystko ok. :) Jeszcze troszkę i będziecie już na swoim.

Lenson- Mój maluch też lubi rozciągać mój brzuch do granic możliwości :D

Aleksandra- Super sny masz. :) Mi synuś śnił się póki co tylko 2x.

aabalik- To niezłego stresa musiałaś przeżyć w nocy z tymi majtkami :D

Tak piszecie o tych skurczach, cholera ja chyba nie umiem ich rozpoznać... W piątek zaczynam 8 miesiąc, a tu nic. No chyba, że te skurcze to właśnie te chwilowe twardnienie brzucha i ból jak na @ ? ? ? Jeśli tak, to zdarza mi się to od kilku dni około 2x dziennie.

W weekend pakuję już torbę. :D Jejku to już 8 miesiąc... Jak to zleciało! :)
A od poniedziałku zaganiam męża i zaczynam 'generalne' porządki w domku. Trzeba okna umyć, firanki wyprać, dywan w pokoju... Pod koniec listopada może być różnie z pogodą...

Miłego Dnia! :*

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamuśki, nie mogę doczekać się czwartku, kiedy zobaczę moją Księżniczkę! Jestem ciekawa ile przybrała od ostatniego usg przez te 3 tygodnie.

MoniC, gratuluję i szczęścia na Nowej Drodze Życia :)
Zazdroszczę trochę remontowania i wicia własnego gniazdka. Pamiętam ile mi to radości sprawiało, kiedy wprowadzaliśmy się do naszego mieszkania. No i teraz remontowanie pokoiku Malutkiej :)

Lenson, ja nie myślałam o zakupie tych muszli, ale być może się skuszę :)

KariKari, co do włosków, to z mężem się śmiejemy, że Pola na bank je będzie miała, przez tą moją codzienną zgagę. Obstawiamy też, że urodzi się ruda. Ja kiedy przyszłam na świat miałam rude włosy do ramion, po latach z czasem zmieniły mi się na blond, mężu też blondas, więc liczymy, że Mała będzie ruda jak niegdyś mamusia :)

Vanessa, moje piersi też nie dają objawów produkcji mleka, ale mam nadzieję, że wkrótce się pojawią.

Progosia, ja niestety często miewam takie napinanie się brzucha i bóle. Nasze ciała zaczynają się szykować do porodu.

Olusiaaa, do kogo umówiłaś się prywatnie? Dlatego na NFZ bardzo polecam swojego lekarza, nie ma się do czego przyczepić.

Miałam Wam pokazać Polciowy pokoik:

monthly_2014_11/grudnioweczki-2014_19388.jpg

monthly_2014_11/grudnioweczki-2014_19389.jpg

monthly_2014_11/grudnioweczki-2014_19390.jpg

monthly_2014_11/grudnioweczki-2014_19391.jpg

monthly_2014_11/grudnioweczki-2014_19392.jpg

monthly_2014_11/grudnioweczki-2014_19393.jpg

monthly_2014_11/grudnioweczki-2014_19394.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sroeq551izby2.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was moje drogie :)
Koniec tego leniwego weekendu, wczoraj przeleżeliśmy prawie cały dzień, zmieniało się tylko legowisko :D
Ja najczęściej odczuwam skurcze (tak przynajmniej myśle, że to to) po położeniu się do łózka spać. Brzuch wtedy twrdnieje i czuje takie napięcie na nim jest lekko bolesne ale to taki troche inny ból niż na @, tak mi się przynajmniej wydaje. Bo @ miałam strasznie bolesne zawsze, ketonal nawet nie pomagał ;/
Moja dzidzia też się wypina strasznie, nie umiem określić jak jest ułożona, wrzucam wam zdjęcie jak się wczoraj fajnie wypięła jak już mamusia chciała spać.
Pogoda jest przepiękna, listopad a tu pranko ładnie się suszy na podwórku aż chce się żyć, tylko te nasze dolegliwości ciążowe..
MłodaFasolka bez nerwów, to nie dla nas ;p
KariKari grunt, że żadne pliki Ci nie poginęły;/
MoniC nie przemęczaj się za bardzo, lepiej pare dni później się wprowadzić niż zdrowiem dzidzi i twoim to przepłacić.
AgaPo podziwiam Cię za pracę do tej pory. Też tak planowałam, ale niestety się nie udało :( Pobyt w spzitalu pokrzyżował moje plany, a sądząc po późniejszym samopoczuciu niedałaby rady siedzieć 8h przy biurku ;/ Witaj w gronie leniuszków :D

Zaczynam myśleć o torbie do szpitala, ale mam tylko jedną taką średnią dla siebie a dzidzie nie wiem w co spakuje. Chociaż w sumie ja biorę tylko pampersy i chusteczki to nawet do reklamówki mogę rzucić, a na wyjście mąż przywiezie naszykowane ubranko.

Pozdrowienia dla Was :))

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kvn0b7gni.png

Odnośnik do komentarza

soqlka literki mnie urzekły i jeszcze powiedz, że sama je zrobiłaś?

dziewczynki z tym twardniejącym brzuszkiem to dziś jakoś bardziej odczuwam plus krocze i jakby brzuch miał mi spaść zaraz.... dziwnie aż....do czwartku spoko dam radę, ale na wizycie zaytam

ja się zastanawiam czy podczas krótkiego ktg lekarz jest w stanie określić czy są skurcze ale nie takie w danym momencie a w ciągu ostatniego czasu - czyli kilka dni wstecz?

w czwartek na wizycie poproszę o usg niech mi zrobi sprawdzimy szyjkę i podejrzymy Malutką... zobaczymy jak przygotowuje się na spotkanie z rodzicami

z komputerem sytuacja opanowana - moje skanowanie i wywalenie wirusa było czymś najlepszym co mogłam zrobić i dzięki temu danych nie straciłam... komputerowiec nasz wpadł do domku i mi sprawdził wszystko... no i pomyślimy o jakimś serwerze by wszystkie dane były dostępne i z mojego i z męża kompa firmowego....
więc jestem już spokojniejsza...

kurcze niektóre dziewczynki za miesiąc o tej porze będą miały już poród za sobą a ja muszę czekać do 31... ajjjj... zmęczenie i ciężkość jaką odczuwam psuje mi humor mimo, że uważam że ciąża to cudowny i wyjątkowy czas to jednak fizycznie jestem zmęczona i obolała...

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ;) nie było mnie tu przez weekend wiadomo rodzina, wyjazdy, przejazdy, obiady, kolacje i takie tam szykowania (choć w tym roku zminimalizowałam wszystko ale i tak czasu na forum nie było ;(
Ale już was nadrabiam ;)

Paula 20 trzymaj się jeszcze w dwupaku przynajmniej tak jak mówią lekarze te dwa tygodnie. Trzymam kciuki;)
Monia09 daj znać jak po wizycie.
Marta89 ekstra że wizyta udana i że wszystko dobrze;)
Witam Evewich;) i dzięki za linki ;)
Młoda Fasolko a to kotek ;) u mnie w domu też czasem można je spotkać na szafie ;) nie mam pojęcia czego tam szukają ;)
Olusia, masz racje idź prywatnie, nie ma co się denerwować, pójdziesz na pewno będzie usg i odpowie Ci na wszystkie pytania i śpieszyć się nie będzie.
Kristafowna ja rozstępów jeszcze nie mam ale nie łudzę się że tak zostanie to tylko kwestia czasu;( a co do kremów to używam ale wiem ze jedna dziewczyna może się zwykłym balsamem smarować i jej nic nie wyskoczy a inna to cudem prawdziwym za gruba kasę i może mieć.
Sówka ja nie mam terminu cc i oby tak zostało, ale też myślałam tak jak ty że cc planowane robi się 2 tygodnie przed terminem porodu.
Carolineee dobrze że wizyta udana ;) i wysuwasz się na prowadzenie porodowe ;)
Sylwunia fajnie że się odezwałaś, kurcze nawet nie mogę sobie wyobrazić jak się czujesz, ja męczę się z jednym maluchem a co dopiero może wyczyniać dwójka. Trzymaj się ;)
Nadrobiłam 10 stron jeszcze 10 mi zostało ;) ale to już wieczorem teraz obiadek dla mężusia ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jyqw72m9x.png

https://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpa9terjpy.png

Odnośnik do komentarza

Wiecie co Wam powiem... W moim życiu to chyba 'stabilizacja' jest tak strasznie odległym stwierdzeniem, że już nie mam do tego siły. Jak już coś zacznie się układać, jest zaplanowane to z drugiej strony się pierd**li :(

Pisałam Wam kiedyś tam jaką mamy sytuację z mieszkaniem, że mieszkamy w domu po moich dziadkach który jest do podziału między moją mamą a jej bratem ( o Nim też kiedyś pisałam ) No i dzisiaj dzwoni do mnie moja mama, że dzwonił do Niej mój wujek, że ma kupca na dom i że chce podpisywać umowę. Nogi mi się ugięły.
Dom od 2 lat był wystawiony na sprzedaż i cisza...
I to już nie chodzi o samą sprzedaż domu. Tylko o to, że mamy już tu wszystko uszykowane dla dziecka, ogarnięte... Oddaliłam od siebie myśl, że uda się sprzedać i tu niespodzianka!

I teraz miesiąc przed porodem przyjdzie mi się wyprowadzać. Gdzie nie mamy póki co szansy na kredyt na mieszkanie jakiekolwiek, i oczywiście dostaniemy 'jakiś grosz' ale na kupno mieszkania nie starczy. I jak pomyślę, że mamy się wprowadzić do moich teściów na 3 piętro z malutkim dzieckiem to mnie szlag trafia.
Łzy same mi płyną...

W każdej innej sytuacji skakałabym pod niebiosa, że udało się rozwiązać problem z tym domem. Ale teraz się załamałam...

Przepraszam, że Wam tak nasmęciłam, ale nie miałam komu... :(

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...