Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Suu fajny brzuszek :) większość z nas wygląda już podobnie :)

ja jestem bardzo chętna w takie klimaty, byle by mi nikt nie kazał leżeć plackiem na plaży :D

Jako, ze młody odsypia ciężką noc i wizytę u lekarza, która przesunęła mu "pośniadaniową" drzemkę, przeglądałam po raz setny firanki. Mam już upatrzone, ale wstrzymuję się z zakupem aż powieszą mi karnisze, co być może nastąpi jutro. Mam nadzieję.

Właśnie, mamy miałyście może do czynienia z syropem POLFERGAN ( zamiennik DIPHERGANU ) ? Lekarz nam przepisał dzisiaj na te hardcorowe noce, że niby 6ml go uspokoi i jest szansa, ze bidocek prześpi całą noc. Czytałam w necie, ze często lekarze to przepisują na bolesne i tak męczące ząbkowanie.... Na Parentingu niczego nie znalazłam, może któraś z Was stosowała?

Odnośnik do komentarza

Majus, mieszkasz w raju:).
Suu, fajny dorodny brzuszek:).
Malyna, kanałowe bez znieczulenia? i nie bolało?, ja bym chyba umarła w fotelu przy czymś takim :D. Mocna jesteś.
Ja niestety na za dużą aktywność fizyczną nie mogłabym sobie teraz pozwolić, za bardzo czuję się obolała. Ćwiczę sobie trochę w domu, ale raczej bez szaleństw, ćwiczenia na które stać żółwia. Jeśli ktoś czuje się na siłach, to czemu nie, będzie miał więcej siły po porodzie. Wcześniej jeździliśmy sporo na rowerach, a w zimie - sporty zimowe, w naszym przypadku snowbord, ale to raczej jeden na jedną zimę wypad...Zazdroszczę ludziom, którzy mieszkają blisko gór...No i trochę biegałam, zimą w miejscu w domu:). Mój M mnie wtedy pytał, czy tak maraton jestem w stanie przebiec:). Ale ja nawet normalnie nie przebiegłabym maratonu, ani nie mam zamiaru. Słyszałam, że jak ktoś w wieku nastoletnim nie uprawiał czynnie sportu, wystawia swoje serce na spory wysiłek, który wiadomo, jak się może skończyć.
Dziewczyny, nie mam tej cukrzycy:), cieszę się niezmiernie, choć położna mi mówiła, bym nie jadła tak czy siak słodyczy, powiedziała, że trochę za dużo przytyłam, w ciągu tego miesiąca, równo trzy kilo, chałeczka z dżemikiem i tłustym mleczkiem zrobiły swoje. Ważę już ponad 65 kg, czyli mam około 9kg na plusie.
Mam liczne bakterie, ale ginekolożka nic nie kazała z tym robić. Dziwne, twierdzi, że nie mam też żadnej infekcji grzybiczej, że śluz w porządku. A mnie czasem coś zapiecze, lub zaswędzi, ale tak w środku. Mówiłam jej. Na zapalenie dróg moczowych można brać urisept, czy coś takiego, bez recepty, bezpiecznie w ciąży? A usg, będę mieć dopiero, za trzy tygodnie, ale już nie mogę się doczekać...No i ciągle mam obniżoną hemoglobinę, dalej na tardyferonie mam lecieć.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

misiabella super ze nie masz cukrzycy :)) widzisz niepotrzebnie sobie wkrecałaś ;)

oosaa no widzisz tak z tymi lekarzami jest....odsyłaja wszedzie albo recepty wypisuja a nic waznego nie powiedzą :/ mam nadzieje ze jednak sie wyjasni wszystko.

Majus wakacje u Ciebie to marzenie:) ahhh

dziewczyny!!!! dziewczynie z październikowych fasolek wyleciał juz czop sluzowy i dostała skurczy!!! 35 tydź leci.....i lekarz mowi ze raczej juz urodzi i nie da sie tego procesu zatrzymać.... i tak sobie pomyslałam ze zaraz nasza kolej :| niby dopiero wrzesien....ale w pazdzierniku tez moga wyskoczyć!:P jutro akcja pakowania swojej torby! haha:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Hey dziewczyny,

Widze ze wy tez macie problemy z bolacymi okolicami intymnymi. Pytalam mojej poloznej i powiedziala ze to normalne, jednak moje bole nie sa az tak uporczywe wiec udaje mi sie z tym zyc :).

Od jakiegos czasu mam uczucie jakby ciagnacej szyjki macicy. Doslownie opisujac, czuje bol w odcinku jakby malej rureczki ktory dochodzi az do waginy. Dzis sie to nasililo. Nie wystepuje non stop ale dzis coraz czesciej odczuwam ostry bol, ktory ustepuje po paru sekundach. Zadzwonilam do szpitala, ale kazali mi wziac paracetamol...jak to normalnie bywa w UK. Czasami mnie to irytuje, bo czuje sie jakby tu nie znali innych lekarstw i wszystko chca wyleczyc paracetamolem :/.
Dziewczyny, czy wy tez macie taki bol od czasu do czasu? Boje sie ze to skracanie sie szyjki macic (tfu) a oni nie sa az tak wyczuleni na te sprawy jak w Polsce.

Majus, przepraszam ale mi chyba gdzies umknelo. Gdzie dokladnie ten raj? Super widoki.

Krofka, mnie zaczyna niepokoic zab madrosci. Narazie reaguje tylko na temp i slodycze, ale az strach pomyslec.
Gdybym miala robic kanalowy bez znieczulenia, chyba bym padla trupem. Wlasciwie porod mam przed soba a ja sie borowania boje ehhhh...Nie wiem co gorsze w skali bolu.

Pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371uezzm98l.png

Odnośnik do komentarza

IgaJula dzięki, Deetuś a Ty masz jakieś doświadczenia? Jakie argumenty Ci dawali?

Malyna no jutro z rana jedziemy zrobić te badania. Plus ten, że na maila ponoć będziemy mieć wyniki być może nawet jutro. Liczę cały czas na to, że okaże się, że te wyniki z Diagnostyki to po prostu pomyłka...

35 tc to nie tragedia na szczęście :) ja bankowo urodzę w październiku :D heheh pewnie Was będę informować w drodze do szpitala, że pędzę na porodówkę :D

Odnośnik do komentarza

Majus piękne widoki^^ mi szczęście dały 4 dni nad morzem, a taki raj...masakra;)
Malyna jak piszesz o tej październikowej-rodzącej to strach mnie ogarnia... teraz nie wiem czy gorszy będzie poród czy przeżycie do końca listopada po kolei widząc, że macie to za sobą a ja nie...hehe

Ech męczący tydzień...dzisiaj się nie wyspałam, poganiałam, podźwigałam i jestem padnięta i kuje mnie brzuch. Nagotowałam dwa gary warzyw na sałatkę jarzynową i nie mam siły ich obrać a co dopiero pokroić i doprawić.
Podam teściom w obierkach:D (dzisiaj ich wielki dzień przybycia!!!!).

Wczoraj bylam w pracy zanieśc zwolnienie, dowiedziałam się, że z moim powrotem do pracy będą problemy, że za dziecko w żłobie będę płacić 350zł na dotacji o ile się dostanę, a jak nie to 950zł- a wcześniej słyszałam od szefowej "dogadamy się". Podobno mojej zastępczyni nie zwolni, ale bardzo chce żebym wróciła, tylko ja wyczuwam niepewność... ryczałam cały wieczór.
Już w listopadzie mam zadeklarować kiedy chce wrócić do pracy a macierzyńskie mija w lipcu (co zrobić z dzieckiem przez 2 msc) od wrzesnia nabór do żłobków. Jak zostanę do grudnia na rodzicielskim to już w ogóle nawet na dotację się nie załapie..... ja pierdziele...normalnie dziecko się nie urodziło a już problemy....
Czy po macierzyńskim mogę wziąć 2 msc rodzicielskiego i wrócić do pracy na cały etat?? Kiedy obowiązuje okres ochronny? Ja coś czytałam, że jak wezmę 1/2 etatu. ale innaczej sie nie da?
Potrzebuje normalnie kontaktu z jakąś księgową...bo zwariuje..

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

Taka prawda jesli jest dobry dentysta to ogarnie bez znieczulenia kanalowe tez miałam zeby leczone kawalono i zero bólu :))
Majus mieszkasz jak dla mnie w raju marzenie moje...
Osa ja tez z uśmiechem oglądałam jak biedny chlop cierpi na własne życzenie he he kurcze szkoda ze wciaz nic nie wiesz co tak naprwde dolega twojemu szkrabowi ale miejmy nadzieje ze ta pracownia cos wiecej wyjaśni...
Suu śliczny bandzioszek:))
misiabella świetnie ze nie masz cukrzycy.Ja ostatnio tez miałam liczne bakterie w moczu i tez moja doktorka na to nic! jej sie pytalam czy to nie szkodzi a ona ze moge byc spokojna a jak che to moge jeść żurawinę w tabletkach;p :)
Malyna co bedzie to bedzie hehe ja tam po cichu licze ze urodzę po 23 listopada i poród naturalny bo cesarka mnie przeraza;/ zreszta ja 2 miesiace po porodzie chce wrócić na siłownie :))
A teraz z nudów upiekłam placka z truskawkami i borkowkami mrr

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie straszcie, ja jestem ze wszystkim daleko w tyle. I jeszcze podłoga, klej i grunt dziś nie przyszły, więc pewnie nie wyemigruję ze swojego mieszkania do mieszkania zastępczego.
Malyna, żyłam w przekonaniu, że cukrzyca objawia się zamiłowaniem do słodyczy:D.
Detuś, dzięki. No muszę wziąć się za siebie. W 1 trymestrze jadłam naprawdę zdrowo, trochę tak jak na diecie, bo byłam przejęta zaleceniami lekarza. Nie jadłam słodyczy, cukier jedynie w owocach, jadałam po trochę bo mnie mdliło i coś jak ty, po garstce makaronu, tylko kukurydzianego, ale gdzieś tak co dwie godziny. Dopiero w 2 trymestrze pofolgowałam sobie, wróciły smaki i apetyt, no i na widok słodkiego, aż się trzęsę, mimo, że słodkie ograniczam, bo jak bym jadła, tyle słodkiego, co chciałabym, to już miałabym z 15kg na plusie. Nie chcę jednak bardzo dużo przytyć, wcześniej myślałam, ze pewnie uda mi się zatrzymać na 10kg, no a już mam 9...
Angel29, no akurat takiego typu bólu nie odczuwam. Zresztą badała mnie dziś moja pani doktor i mówiła, że z szyjką ciągle jest ok. A moje bóle, które określiła, jako skurcze, to taka moja uroda w ciąży.
Oosaa, trzymam kciuki za wyniki małego urwipołcia i za Ciebie byś się nie martwiła!

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

Oosaa prometazyny nie powinno podawać się dzieciom poniżej 12 r.ż. Jednak przez wiele lat był to bardzo popularny lek, przepisywany przez pediatrów. Tylko ciekawa jestem ilu z nich podawało go swoim dzieciom?! No i nagle kogoś oświeciło że nie powinno się podawać, bo wiele skutków ubocznych.Napatrzyłam się te dzieciaki i wierz mi moim nie dałabym.
A tak poza tym co Grzesiek miał z tymi wynikami nie tak?
Misiabella super że wyniki ok:)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv8u69b5gwy6bs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44j7p2ln7nw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpc9aw40ro.png

Odnośnik do komentarza

Moniniuss czemu chcesz wracać do pracy tak wcześnie, jak macierzyńskiego masz rok? Doprawdy nie rozumiem co to w ogóle ma znaczyć, ze masz się zdeklarować kiedy wracasz do pracy. Ustawowo należy Ci się rok ( macierzyńskie plus dodatkowy plus rodzicielski ) i masz prawo wykorzystać je jeden po drugim. Pracodawca nie ma prawa wymagać od Ciebie abyś wróciła wcześniej.

P.s. cieszę się, że nie dołączyłaś do "cukrówek" ;)

Odnośnik do komentarza

no widzicie dziewczyny, ja czasami nie doceniam tego mojego raju
rutyna dnia codziennego: praca, corcia, zakupy, gotowanie, sprzatanie powoduje, ze nie mam czasu na plazowanie, ale ostatnio korzystam - spacerki i moczenie nog to wielka ulga w tym momencie
Angel w trzecim symestrze szyjka macicy ma juz prawa sie skracac, to naturalny proces przed porodem
U mnie na Gran Canarii maja takie podejscie do wszystkiego jak w UK.
Troche trzeba oddac im racji. Jestesmy juz na etapie, ze nasze babys maja 95 % szans przezycia, to kazda panikare odsylaja co by im glowy nie zawracala ;-)
Widzisz ja kolejene USG mam miec robione w 38 tygodniu.
Monisius moja szefowa tez juz sie pyta kiedy wroce do pracy, u nas jest tylko 4 mies macierzynskiego, ale potem bardzo duzo kobiet bierze urlop bezplatny, ja tez mam zamiar tak z 2 mies, a moja szefowa boi sie, ze jej powiem w lutym, ze zostaje rok w domu. Jakbym miala kase to bym zostala ;-)
Oosaa super, ze te wyniki beda tak szybko i na dodatek dostarczone "do reki"

Odnośnik do komentarza

oosaa jak pójdę na rok macierzyńskiego to będę do pracy musiała wrócić w grudniu. Do państwówek i na dotacje, deklaracje sklada się już w sierpniu i od września dzieci idą do żlobka. Jeśli wrócę w grudniu dotacje przepadną, a za dziecko będę musiała bulić 950zł w żlobku moim....myślałam żeby dziecko dać od września i wrócić w grudniu do pracy ale do państwówek biorą dzieci gdy oboje rodziców pracuje...nie wiem czy będę podlegać...siedząc na rodzicielskim.
A szefowa nie kazała się deklarować, po prostu 14 dni od urodzenia dziecka muszę złozyc pismo o dodatkowy urlop macierzynski...
kassandra własnie nie chcę obniżać czasu pracy tylko slyszalam, że wtedy obowiązuje 12msc ochronny, że nie mogą mnie zwolnić...
Zresztą to wszystko dla mnie bardzo niezrozumiałe...

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

o własnie! co do tego macierzynskiego..... tez chce isc na rok...i pójde bo nie dla mnie innej opcji:) 1 dziecko a ja sie bede pchać do roboty yhym takiego:P i mam pytanie bo tu pada okres ochronny.....umowa konczy mi sie pod koniec marca 2015 i musza mi ją przedłuzyc do konca macierzynskiego?? czy poprostu sie konczy a mnie przejmuje ZUS z wypłatą tego macierzynskiego....
pytam bo sie w ogole nie znam na tych sprawach ani urzedowych ani pracowniczych....taka ciemna masa ze mnie w tym kierunku:P

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Malyna u mnie to wygląda ten sposób że mam um do grudnia i raczej nie zostanie mi przedłużona więc przysługuje mi 1 miesiąc urlopu macierzyńskiego a od stycznia obowiązywac będzie mnie zasiłek macierzyński płatny 80% i on nie wilcza się do lat pracy... chyba że coś niedokładnie zapamiętałam :P
a co tych twoich bólów czy twardniał ci brzuch i bolały cię plecy???
oosaa świetna ta półka zamierzasz ją kupic? 3mam kciuki za waszą wizytę :) nie martw się na zapas mamuśka :*

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...