Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

No zamówiłam rodzicom kieliszki grawerowane:D

Kurde od wczoraj mam jakieś dziwne kołatanie serca, normalnie zapierdziela jak bym przebiegła 20km, do tego zatyka mnie w klatce piersiowej jak bym się czegoś wystraszyła....nie wiem... czy może być to od nadmiaru luteiny bo biore 6 dziennie a czytałam, że progesteron potrafi serce poruszyć;p

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

Elleves jak ja się do szpitala zgłosiłam w 18tc, to też najpierw mnie muszą przyjąć itp. Jednak że wymiotowałam i już byłam strasznie słaba to się zgodziłam i .... 3 dni leżałam bez podanego czegokolwiek, bo wyników badań jeszcze nie ma, czyli leżałam bo czekałam na wyniki. w końcu wypisałam się, a wyniki odebrał mi kuzyn, który miał praktyki w szpitalu i wiesz co? - dostałam receptę na furaginum i tyle - po to leżałam 3 dni, a gdybym sama nie wyszła to bym leżała 6dni!! i po co..

też lubię ten filmik :)

Malyna ja się boję z domu wychodzić, dzisiaj zgubiłam 150zł i kartę od bankomatu i z dwuletnią córą na ręku biegłam z nadzieją że nikt jeszcze tego nie znalazł i będzie leżało - na szczęście brzydka pogoda i zero ludzi na ulicach więc się znalazła i kasa i karta, wczoraj zapomniałam z poczty kubka niekapka (na szczęście też się znalazł)
czuję że niedługo głowę zgubię...

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9i0vxunlu6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj48agnghpqtk.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
Ja juz po wizycie w szpitalu. Nic konkretnego nie wiem, bo trafiłam na holendra, który rozmawia po angielsku tak jak ja, czyli kali chcieć jeść :D wiem tylko , że wynik bedzie w poniedziałek przesłany do mojej połoznej, a czy ona do mnei zadzwoni czy dowiem sie w środe na wizycie, to sie okaze. Badał mnie długo, gniótł mi tego guza, sprawdzał, mierzył...znowu musze czekać.

Zostały mi ostatnie dwa tygodnie w Holandii i wracam na stałe do polski. Mój P. dojedzie dwa tygodnie po mnie. W Polsce czeka nas dokończenie remontu mieszkania i wyposażenie, zakupy z tym związane itd. , w zasadzie to wszystko bedzie sie działo we wrześniu. Mam nadziej, ze dam rad e i do porodu sie wyrobimy :) szukam na Allegro mebli, firanek, karniszy, pościeli itp. :) pomału bede zamawiała i u mamy w domu gromadziła.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5eso0fxzy5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmne6ydyz4px1ba.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny:) wy zawsze macie dobre slowo:):*

krofka oj ty sierotko marysiu;) dobrze ze się znalazło i dobrze że córki nie zgubiłas:P;))))

moniniuss u mnie walenie serca to codzienność; ) zawsze z rana i wieczorem ale mi pomaga na to magnez. Biorę dwie tabletki dziennie.

Elleves dziekiii:P kiedyś widziałam hehheeh:))

Jedyna pozytywna z dziś rzecz to przyszło mi za ogrzewanie nadpłata. Będzie na weterynarza:P

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Elleves
Majus - opowiadaj, jak wrażenia po przedstawieniu? Warto iść? U nas będą przedstawienia w Wawie we wrześniu i się właśnie zastanawiamy czy warto?

W Warszawie bedzie przedstawienie Kooza, u nas byl Dralion. Pewnie czyms sie tam roznia. Mysle, ze warto. To taki calkiem inny cyrk, tylko ludzie, zadnych zwierzat i show na dosyc wysokim poziomie.
Mnie sie podobalo bardzo, moze tylko troszke ciut za duzo spiewu i tanca, zamienilabym to moze na jeszcze jakis dodatkowy pokaz. Tak jak jednak wspominalam kazde ich show jest inne.
Moje baby tylko sie wystraszylo. Jak zaczela sie glosna muzyka musielismy polozyc rece na brzuchu, zeby sie bidulka uspokoila.
Malyna mi zawsze nie wychodzi ryz, nie wiem co robic. Przez lata gotowalam super, a ostatnio zawsze jakis taki glutowaty mi sie robi. Probowalam wszystkich dostepnych trikow i wciaz taki sam :-(
Zaczelam juz robic cous cous, ale chetnie zjadlabym ryz z jablkami.
Jutro bede robic z przyjaciolka pierogi. Bede ja uczyc, bo bardzo je lubi.

Odnośnik do komentarza

Elleves ooooo Javier
a widzialas go w ostatnim Bondzie, aktor z niego pierwsza klasa, tak sie dac oszpecic ;-)
jest taki fajny film hiszpanski "Jamon, jamon" z nim i Penelope jak byli jeszcze mlodzi. Jak bedziesz miala chwilke poszukaj sobie i obejrzyj.
Lata tam z golym tylkiem ;-)
Ta scena bardzo mi w pamieci utkwila.

Odnośnik do komentarza

Witajcie:)

Po wczorajszej wizycie u doktorka okazało się, że... schudłam 1,4kg co najmniej dziwne, ale najważniejsze że mojej Kruszynce przybyło troszkę gramów:) Poza tym wszystko w jak najlepszym porządku.
W związku z powyższym...tarta z borówkami się należała:)

Za Waszą radą również zaczęłam szperać na Allegro za ciuszkami. Czekam na moją paczkę, może dotrze w poniedziałek i mam nadzieję, że będę zadowolona.
Czaki jak kupowałaś ciuszki to jak je opisywali jako idealny/bardzo dobry/dobry?

Elleves mucha nie siada :P dobre

Krófka roztargnienie to chyba nasze drugie ja ;)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/19873

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny bylam u ginka i Blanka wazy 1150!! Taki kawal babki ;-) i termin zblizyl sie do daty wynikajacej z ostatniej miesiaczki czyli 28.10- kto wie, moze to ja bede pierwsza ;-) poza tym szyjka ponad 4cm takze moje obawy to zwykla panika byla. Powiedzial, ze bol krocza moze sie pojawiac i jest to normalne, ze gdyby byl nie do zniesienia to jakas tabletke p/bolowa moge wziac.

Odnośnik do komentarza

Majus znam tylko jednego mistrza w rozgotowaniu ryżu- moja teściowa;p tylko ona gotuje ten sypki, podejzewam ze w paczce tez by rozgotowała;p
Mili_i ja oprócz mojego bebetto luca, mam na oku http://allegro.pl/camarelo-sevilla-3w1-parasol-gratis-xxl-do-wyboru-i4425721551.html
ten żółty mi się podoba:D
a camarello który podałaś ma fajne pikowanie w środku, ciekawe czy w sevilla też jest.Ale mojemu P. się nie podoba więc zostajemy przy Bebetto.
asia1985 mamy w terminach ponad miesiąc różnicy;p Duża już ta twoja Blania:) moje pewnie nadal ledwo ponad 400g;p
Malyna Ja daje szklankę wody gazowanej i szklankę mleka, 3 jaja i mąkę dosypuje do odpowiedniej gęstości i przede wszystkim olejem tylko smaruje patelnie bo nie lubię jak mi za tłusto a i wtedy ładniejsze wychodzą:)

Miałam dzisiaj jakiegoś doła, od tego siedzenia w domu czasami czuję się jak świr. Przyszedł mój P. i zabrał mnie na szaleństwo zakupowe... w Smyku pooglądałam sobie tylko ciuszki ale są mega słodkie:)
Znalazłam świetny sklep z francuskimi ciuchami na siebie- szarości, biele i granaty w oryginalnych sportowo- eleganckich krojach... wyszłam zachwycona...wydałam o wiele za dużo i gdybym była wyższa to wydałabym więcej co akurat humoru mi nie poprawia...ale na pewno sklep odwiedzę nie raz bo mało co mogę znaleźć tak odpowiadającego mojemu gustowi:D

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

Dziękuję dziewczynki :*
Ja idę na wizytę u gina we wtorek i aż się boje dowiedzieć ile mała waży, bo serio.... i kręgosłup czuć i pachwiny, krocze itd... i mam także wrażenie że mała kopie w coś w środku po prawej stronie, tak jakby pod żebrami... na samą myśl, że to jeszcze 11,5 tygodnia przede mną i że teraz to dopiero zacznie się przybierać na wadze.... mój mąż ważył aż 5 kg jak się wykluł, więc jest o co się bać ;)
Malyna - ale się uśmiałam jak czytałam o Twoich wkurwach, aż mężowi przeczytałam bo on się mnie czepia.... że się o wszystko czepiam, m.in. o to że sąsiedzi palą na balkonach a cały syfiasty dym leci nam do pokoju i do sypialni a ja sobie mam co? radośnie to akceptować? Oj taki peace and love to nie teraz, teraz się liczy mój i dziecka komfort kurde!
Odebrałam wyniki krwi i bez zmian - nieznacznie obniżone krwinki czerwone, hemoglobina i hematokryt. Ciekawe co tym razem zrobi z tym mój pan ginekolog :)

Odnośnik do komentarza

Bombka ciesze się ze poprawilam ci humor ;))) mnie ostatnio wszystko wkurwia:P choć staram się nie denerwować ze względu na malego;)) ale ten dzień jaki dziś miałam to lojjjj dawno się taki nie trafił. Oby jutro był lepszy:)) pójdę do lampka i po koszule do szpitala:D 5kg???!!!! O matko i corko:D gdzie on się pomiescil:P heh he. ...
Mnie też młody kopie ze hej;) wszystko boli...cipka plecy tylek podbrzusze. ...od wyboru do koloru:P

No kot był u weta dostał kroplowke i ddużo zastrzyków;) mam nadzieje ze mu to pomoże. Jutro ma dzwonić lekarz z wynikami jego krwi. I o dziwo dużo mąż nie zapłacił:)) uff

i oczywiście człowiek kładzie się do spania a tu kurwa ktoś robi sobie dyskotekę i jakieś blacharstwo jape drze....no oszalec idzie na tym patologicznym osiedlu:////

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

hej, nadaję na mega wkurwie o 4:30! R. popił piwska i tak chrapie, że oka nie zmrużyłam, a zaraz budzik zadzwoni bo mamy jechać na montaż żaluzji. NIe wiem jak przeżyję ten dzień. Mam szczerą ochotę udusić go gołymi rękoma...

Hania okazała się 100% Hanią, bez proszenia przywitała nas rozkrokiem :D Więc już nie ma najmniejszych szans na to, że urodzi się chłopiec :D uffffff:D No i waży 1100 i miewa się świetnie, wszystkie parametry ok, piękne zdrowe serduszko. Ja też już lepiej krwiak a raczej skrzep, który się z niego zrobił ma 7mm, mam się dalej oszczędzać, no ale to już do końca ciąży.... no i tym samym jesteśmy zmuszeni do przełożenia przeprowadzki na czas urodzin Hani. Nie wiem jak to wszystko ogarniemy. Tzn. R. będzie nas musiał w 2 dni jak będę z Hanią w szpitalu przeprowadzić.... nie tak to sobie wszystko wyobrażałam, no ale cóż .... życie :) Najważniejsze, żeby ciąża do końca przebiegła pomyślnie.

Malyna mam nadzieję, że dzisiejszy dzień będzie o niebo lepszy od wczorajszego. Daj znać jak się sierściuch miewa

bombka 5kilo!! masakra! oby dziecię poszło w stronę Twojej wagi!

Odnośnik do komentarza

bombka mam nadzieję że cię tym pocieszę, bo słyszałam, że to od matki zależy jak duże rodzi dzieci, że to matki genów sprawa :) - mój mąż i jego brat mieli ok 4- 4,5kg, u nas największa była moja siostra 3,5kg. Ja małą urodziłam 3300g, mam nadzieję że ponad 3,5kg teraz nie będzie :D
Malyna współczuję, mnie też wszystko wkurza - sąsiad koszący trawę od 7 rano w sobotę, gdy mi dziecko śpi, przeładunek drzewa o 5,30, dzieciaki w wieku szkolnym u sąsiadów jak drą japy od samego rana- mi dzieciak śpi, pies sąsiadów, który nie szczeka tylko skamle w bardzo głośny sposób, bo chce się bawić z dziećmi... czasami mam ochotę wszystkich wytłuc :) i tu zła wiadomość - zaczyna to wkurzać w ciąży i przestaje wkurzać dopiero jak już dzieciaczek ma z 5 lat, bo mi jeszcze nie przeszło :D

mam wizytę na 30.08 aż się boję jaką wagę teraz mi poda jak pomyślę że im bliżej końca tym szybciej rośnie.. i zauważyłam przyrost brzucha w tym tygodniu (chociaż miara tego nie potwierdza) bo nie mogę już się normalnie ogolić

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9i0vxunlu6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj48agnghpqtk.png

Odnośnik do komentarza

Hej laski;)))
oosaa heh he mój też wczoraj piwska się napil i o 2 w nocy musiałam się ewakuować do stolowego:P niedosyc ze mnie głowa bolala to mi chuchal prosto w twarz i zgrzytal zebami:/ dobrze ze mam gdzie się przenieść:P współczuję tak wczesnego wstawania. Noooo i gratuluję Haneczki:)) na pewno jej już nic nienwyrosnie:))) niech rośnie dalej zdrowo a ty odpoczywaj i się nie denerwuj:***
Krofka ja ogolnie jestem wybuchowa; )) a jak jeszcze coś podkurwi to już w ogole:P Ale myślę że dzisiejszy dzień będzie lepszy;))

kot na razie śpi .....w nocy raz wymiotowal ale jedzeniem. Zobaczymy co dziś będzie.
Miłego dzionka babeczk;)))

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...