Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Czaki fajna opcja z menu. Pamiętam, że mnie serwowali dobre śniadania, dobre kolacje i przepyszne zupy! Ale drugie dania były kiepściunie w smaku .... ale zupy, mówię wam, lepsze niż w najlepszych restauracjach, aż błagałam o repety :D

Asia1985 gratuluję córuni

Kassandra niestety nie spotkałam się z takim przypadkiem jak Twój, ale trzymam mocno kciuki aby wszystko się ładnie poukładało.

A ja siedzę rozżalona, albo wściekła, w sumie sama nie wiem, które z tych uczuć doskwiera mi bardziej :( Całymi dniami zajmuję się dzieckiem, nie mam praktycznie żadnych przyjemności bo nie ma kiedy, do tego czuję się ostatnimi dniami na prawdę kiepsko, ledwo chodzę przez ten ból w pośladku, przedwczoraj krwawiłam, do tego zeszłej nocy bardzo źle spałam, jeśli to w ogóle można spaniem nazwać po chrapał jak popierdolony za przeproszeniem a on wpada dzisiaj do domu o 18:30 i obwieszcza mi, ze ma czas na szybki prysznic i idzie z kolegą na piwo na 19tą. To bym jeszcze jakoś przeżyła, ale oczywiście akcja tyczy się alkoholu po którym kurewsko chrapie. No ja pierdole!! Jak ma nie pić piwa to rzuca focha i nigdzie nie idzie. Zero wyrozumiałości, jakiegokolwiek współczucia. I jeszcze mi kota ogonem obraca, ze nie jego wina, że nie spotykam się ze znajomymi. No niby kiedy jak ledwo wiążę koniec z końcem :| Od 18 miesięcy jestem niewyspana, może 10 nocy przespałam całych za ten czas , zapierdzielam od rana do wieczora i staram się narzekać jak najmniej. Zamiast docenić do mi dowali do pieca ... Przestałam już liczyć rozczarowania, jestem chyba z największym egoistą na świecie!

Odnośnik do komentarza

Oosaa- to witaj w klubie hehehe Moj odwozil mame na lotnisko w sobote i dzwoni do mnie czy moze jechac do kumpa na jedno piwo. Miedzy czase sms, ze kocha i ogladaj mecz. Dzwonie o 11 gdzie jest?? Pierdzielony nie odbiera a zaraz sms- ze teraz jest drugi mecz i czy moze jeszcze zostac. Odrazu dzwonie i niiiicccc... Wscieklam sie, ze jak dzieciak nie odbiera tel.i ze jestem na maxa wku..na i zeby w takim ukladzie nie wracal na noc!! Nie chcialam, zeby wracal po piwie autem a poza tym On raczej nie pijacy i 2 mu wystarcza zeby sie uchlac ;) (Sam tez nie ma dla siebie czy kolegow czasu bo ciagla w pracy, zeby nas utrzymac..)
Wrocil rano i zero skruchy!! Ani przepraszam ani nic!! Mysle sobie przylezie z kwiatami i przeprosi to ok a tu dupa do dzis! Tylko glupie zaczepki czy dlugo tak chce sie gniwac bezczel jeden! ;)
Faceci, to chyba wiekszosci egoisci ;P Ale ja nie odpuszcze i czekam.....;)

Em87-gratuluje synka i trzymam kciuki, zeby z tym serduszkiem to byl jednak falszywy alarm!

http://www.suwaczki.com/tickers/h44ecsqvmfx1oo1u.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

We wro teraz po 2 dniach wypuszczają, moja corka miała zoltaczke i spędziłam z nią 12 dni w szpitalu, 4 razy sale zmienialam, jedzenie fatalne, położne same z siebie sie niczym nie interesują i nie wykazują dopiero jak je poprosisz, nikomu nie życzę tak długiego pobytu, dobrze ze rodzina mi jedzenie przywozili bo bym z głodu przy karmieniu piersia umarła.
Na 8 dobę noworodkowi zaczyna sie podawać oprócz wit D takze wit K prżez miesiac, sama musiałam sie u pediatry o to upomnieć aby przepisał by położne na wieczornym ważeniu dały co trzeba.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

Oosaa Twój fecet jest najwiekszym egoistą na świecie? :) ojjj to nie poznałaś mojego. Egoisty nad egoistami. Ale to wina jego matki, tak go wychowała. Kiedy moja mama miała wypadek w tamtym tyg to potrzebowałam jak nigdy wsparcia psychicznego i pomocy fizycznej. Zostałam sama w ciąży, z drugim dzieckiem, którym tez musze sie zajmowac i z mamą, która nie moze po wypadku chodzic i wszystko trzeba przy niej robic. A gdzie w tym czasie byl mój facet? :) heh pytanie za 100 punktów :) z kumplami na imprezie, bo on przeciez caly urlop sie z nimi nie widzial, bo on tez musi odpoczac (lewus i tak, wiec nie wiem po czym), i ten sam tekst: bo to nie jego wina, ze ja sie nie spotykam ze znajomymi. Tylko, ze w dzien wypadku mojej mamy bylam umówiona z przyjaciółkami i dziecmi nad jezioro i musiałam odwołac. A ten egoista nie odróżnia spraw błahych od waznych. Dlatego kopnęłam go w sam środek d..... :D i teraz jest sam w Holandii, samotnosc chyba doskwiera, bo wydzwania, z tym, ze ja tez mam swój honor i charakter złosnicy, wiec te telefony traktuje jako pomyłke lub wyciszam dźwiek :D bo po co sie denerwować, słuchając jego pretensji jaka to ja jestem zła i niewyrozumiała. A niech spier.....nicza hehehe. W koncu mam spokój psychiczny jak go nie ma :D

http://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5eso0fxzy5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmne6ydyz4px1ba.png

Odnośnik do komentarza

ja nie wiem co z tymi facetami :/ sami lewi jacyś jak przyjdzie co do czego. Wszystko wskazywało na to, ze jest inny od całej reszty z jaką miałam do czynienia. Kilka lat związku uświadomiło mi , że wpadłam z deszczu pod rynnę. Władają nim skrajności, albo jest zajebisty i nie mam się do czego przyczepić albo jak przypierdoli z grubej rury to ręce opadają :/

Odnośnik do komentarza

Tak narzekacie na tych swoich facetów...a ja nie mam na co narzekać :|:P o co go po prosze to zrobi, czy to do sklepu poleci czy pranie rozwiesi....fakt faktem czasem wkurzy ale to chwilowe tylko he :) jestesmy ze soba 8,5 , od października 2013 małżenstwem i jest git :)
ale dobra koniec o facetach :P
bombel dzis rano takie fikołki walił w brzuchu ze łoh:D zjadłam sniadanie i poszłam dalej spać :P
cos głowa od wczoraj mnie bolała ale pewnie na pogode bo co chwile to inna.....
jutro jedziemy na weekend do Wrocławia do E rodziców :] dobrze ze tylko na 3 dni :P potem dwa tyg i witaj morze:D:D

a jak u was dzis samopoczucie? jak sie czujecie??

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny facetów to trzeba sobie wychować.. Jak na początku pokaże im się ile można, to będą korzystać z tego zawsze.. Mój mąż zawsze pyta mnie czy moze gdzieś wyjść i czy będę zła jak pójdzie. Zresztą mamy wiele wspólnych znajomych i jak cos to woli isc ze mną, albo wcale. Jesteśmy ze sobą tak jak Majus 8,5 roku o od,października 2012 małżeństwem... Zawsze mogę na niego liczyć... Oczywiscie klocimy sie - jak każdy, ale długo bez siebie nie wytrzymujemy.

zostawiajcie czasem dzieci z mężem, nawet po to by samemu pospacerować, isc do kolezanki czy na zakupy.. Niech zobaczą co to znaczy byc samemu z dzieckiem :)

trzymajcie się i nie zamartwiajcie :* tylko bądźcie stanowcze i wytrwałe!

przyjemnego czwartku!

Odnośnik do komentarza

eee no to mój też zrobi wszystko o co poproszę, łącznie z obiadem, nie raz nawet nie trzeba go prosić ... no ale to jest właśnie ta jedna strona, a jak z drugiej przywali to jest jak dzisiaj :)

Myślałam, że gdzieś pojedziemy, spędzimy miło wolne, tym czasem jedna wielka dupa zbita .... kolejny wolny czas zmarnowany .... nie wiem, straszne mnie klimaty łapą :/ mam nadzieję, że jak szybko przyszły tak szybko miną

Odnośnik do komentarza

eee to moj teeez jest ok.. Uczynny, wszystko zrobi dla mnie! Nawet jesli jest zmeczony i wiem, ze mnie kocha nad zycie :)
Tylko raz na jakis czas ma taki odpal...A ja mam to gdzies, ze wyszedl do kolegow czy wypil piwo tylko dla zasady bede miala focha (czyli rozmowy tylko niezbedne-dot.codziennosci) az mnie porzadnie przeprosi! A niemoznosc rozmowy ze mna jest dla niego najwieksza kara heh ;P
Ale zgodze sie,ze to troche wina jego matki. Ma bunt wewnetrzny, ze sie przywalam o glupote.Przeciez powiedzial, ze idzie a ja sama mu nie kazalam wracac... Matka jego zawsze strasznie sie trzesla o wszystko...

Amarosa- to wspolczuje Ci takiego pobytu w szpitalu.. Widze,ze w Polsce wszystko inaczej sie odbywa..
U mnie wit. D podaje sie okolo miesiaca po porodzie i tylko jesli matka karmi piersia, bo w mleku modyfikowanym jest...
A wit.K dziecko dostaje w pierwszej dobie po urodzeniu zastrzyk w piete. Oczywiscie mozna wybrac opcje kropel, ale nie masz pewnosci czy dziecko polknie odpowiednia dawke no i ta cala zabawa przez tyle czasu...Wiec ja podalam zastrzyk...Moze w Polsce tez jest taka opcja...(?)

Milego dnia dziewczyny!!
Dzisiaj maz przychodzi z pracy a ja spadam do poznego wieczora z kolezanka na zakupy....a co tam! :) tez mi sie nalezy ;) Szkoda, ze nie znam plci to bym zaszalala ;)

Gabi-moze Cie boli ze stresu..za duzo na glowie..niech goscie tez cos pomoga a Ty usiac wygodnie i nozki do gory. Trzymaj sie, dasz rade! :*

http://www.suwaczki.com/tickers/h44ecsqvmfx1oo1u.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Gabi mnie tez czasem tak pobolewa...jaby własnie kolka...raz z jednej strony raz z drugiej.....teraz mam jelitowe rewolucje:/ tylko siedze i pierdze:P haha a mój tylko patrzy sie na mnie krzywo haha:P

ja dzis na obiad robie zapiekanke ziemniaczana z miesem mielonym....za 1 razem nie wyszła bo ziemniaki za twarde, oby teraz wyszla bo jestem mega glodna:P

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Listopadóweczki :)
Czy mogę się do Was przyłączyć ?
Termin mam na 26.11
To moja pierwsza ciąża. Staraliśmy się z mężem kilka lat... ale nie chcę Was zadręczać swoimi przeżyciami... To nie jest ani miejsce ani pora na to. Generalnie wraz z pojawieniem się dwóch kreseczek na teście zapomniałam o całej złej przeszłości i tego się trzymam :)
Miłego czwartku !

http://www.suwaczki.com/tickers/zud33e3k03cuxnq9.png

Odnośnik do komentarza

Majus- to jest super sprawa! Ba nawet uwazam, ze to o wiele lepsze niz rozek. Dzieciatko przez 9m-cy jest w brzuchu skulone i wyprostowane plecy na sztywno, to jest nie naturalna pozycja dla niego. W tych zawijakach dzidzia czuje sie bezpiecznie i jest spokojniejsza, bo podobnie jak w brzuchu mamy.
Syna urodzilam w maju i byly upaly, ale na zime zapewne bede tego uzywac :))

http://www.suwaczki.com/tickers/h44ecsqvmfx1oo1u.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ehh faceci to z innej planety są i dlatego czasami taki egoizm z nich wychodzi ☺i jak nie powiesz wielkimi literami to nie rozumia!
Mnie tez kluje po lewej ale u mnie to chyba ta torbiel tak daje o sobie znać, ciekawa jestem jak przebiega "normalna" ciąża? Może w następnej się dowiemy ☺... I ciągle mi cos w brzuchu po lewej bulgocze czy to jelita czy maleństwo? Zazdroszcze Wam i gratuluje ze juz znacie płeć ☺ ja USG 3d mam dopiero 21 lipca czyli jeszcze miesiąc. Pozdrowienia ze słonecznego Rzeszowa ☺

Odnośnik do komentarza

hej :)

brzuchatki !

uhh ja to taka brzuchata od paru dni sie czuje , ze masakra...
znowu rosne, rosniemy, cyce opuchniete, brzuch twardy i od 2 dni pobolewa, male wierci sie tam, rozciaga... cala sie czuje opuchnieta, zmeczona, zle mi sie oddycha, zle mi sie siedzi, brzucho cisnie i ciasno mi we wlasnej skorze . co to bedzie dalej?? wczoraj nawet ubrania mnie draznily. jak sie w koncu walnelam do lozka, po pracy i upichceniu sobie obiado- kolacji, sciagnelam wszystko, ale i tak bylo mi ciasno hehe ....... schylanie sie to masakra a w pracy trzeba pracowac...
ze 2 miesiace jeszcze pelne planuje ,plus to co zostalo z czerwca. ciekawe jak dam rade .

http://www.suwaczki.com/tickers/rg509jcgm4g4slga.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczynki :)
długo ... ale to bardzo długo nic nie pisałam, ale namiętnie i regularnie Was czytam :) dużo się dzieje ... dużo tematów i problemów. Oby tych drugich trochę mniej :)
Ja też miałam plamienia jakieś 3 tygodnie temu masakra ... już wiem na pewno że sama szpitala na kopernika nie wybiorę .. 2 godziny czekania w poczekalni i totalna zlewa personelu. Tam nic nie widzieli na USG a na następny dzień pojechałam do mojej gin i okazało się że mam krwiaka na 5 mm. Dostałam duphaston i luteinę dowcipnie. I oczywiście miałam leżeć i się nie przemęczać. Teraz został tylko ślad ale już nie krwawi. Lada dzień powinien zniknąć :)
My mamy psa goldena retrievera - 3 letniego jesr kochany i bardzo lubi dzieci. Mam nadzieje że nie będzie zazdrosny :)

16.06 miałam badania prenatalne w 3D oj mega doznanie ... wyliczyliśmy paluszki u rączek i nóżek, wyoglądaliśmy ją z każdej strony jest śliczna i zdrowa ... mamy 21 min nagrania z całego badania :) i w końcu dowiedzieliśmy się płeć maleństwa :) będzie Julia chociaż wczoraj na wizycie moja gin powiedziała żeby sukienek jeszcze nie kupować bo jeszcze siusiak się może doczepić hehe. Moja ciotka kiedyś się śmiała że siusiak lata przez całą ciąże gdzieś obok dzidziusia i w ostatnim momencie się przykleja, jej też mówili że będzie dziewczynka a miesiąc przed porodem okazało się że jednak chłopczyk :) Ale ja jeszcze nic nie kupuję ... myślę że tak około sierpnia zaczniemy ...

Pozdrawiam Was gorąco i obiecuję bardziej się udzielać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8dr1qbb5u6.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. I ja się pożalę. Jestem zawiedziona zachowaniem męża w stosunku do ciąży. Liczyłam na większe zainteresowanie (miałam ostatnio porównanie z zachowaniem moich braci i ciąż ich partnerek). nie pyta się jak się czuję, nie dotyka brzucha, nie przyjdzie mu do głowy nawet coś do niego powiedzieć. jestem bo jestem. Oboje czekaliśmy na tę ciążę wiem że się cieszy, ale kompletnie tego nie okazuje. poza tym codziennie się kłócimy o pierdoły - ja mam już tego dosyć, zwłaszcza że każdy stres może mieć negatywny wpływ na maleństwo. Oczywiście są dni że jest kochany, ale jednak liczyłam na coś więcej. A jak czytam, że wasi partnerzy coś kupili dla maleństwa to już w ogóle jest przykro. Ale nie można mieć wszystkiego. i wciąż nie czuję ruchów. Wiem że przy pierwszej ciąży czuć później ale chyba jestem jedyna na tym forum w tym wieku, która jeszcze nic nie czuje, a wizyta dopiero we wtorek.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...