Konkurs: "Świat widziany przez dziurkę"

[Redakcja]

Świat widziany przez dziurkę jest... inny! Ale jaki? Ciekawszy? Dokładniejszy? Zauważamy więcej, czy widzimy mniej? Czy przez dziurkę można odkryć kosmos, ocean albo przyrodę?
Przekonajcie się sami!

Weź udział w konkursie i wygraj jeden z 5 zestawów książek z serii AKADEMIA MĄDREGO DZIECKA od Wydawnictwa Egmont:
- Ale kosmos przez dziurkę
- Daj nura przez dziurkę
- Pogoń stracha przez dziurkę

Zadanie konkursowe brzmi:
ZRÓB WŁASNĄ, PAPIEROWĄ LUNETĘ, DZIĘKI KTÓREJ BĘDZIESZ MÓGŁ ODKRYĆ ŚWIAT!
OZDÓB JĄ, WG WŁASNEGO GUSTU I POCHWAL SIĘ JEJ ZDJĘCIEM!

Na zdjęcia czekamy do 24 lutego 2014r.
Wyniki ogłosimy 26 lutego 2014r.

Regulamin konkursu

[monabarga]

bardzo fajny pomysł z konkursem!

[macius144]

To nasza luneta i nasze niebo :)

[Redakcja]

macius,
prosimy zapoznać się z zadaniem konkursowym :)

[domi81]

Razem z córcią wykonałyśmy w dniu dzisiejszym lunetę.
Do jej wykonania potrzebne nam były trzy rulony po papierze toaletowym, pocięte kolorowe bibułki, i kolorowy papier samoprzylepny.
Rulony Juleczka pooklejała bibułą, następnie razem kolorowym papierem samoprzylepnym skleiłyśmy naszą lunetę. I oto tak przedstawia się nasza Luneta, dzięki której świat nabiera blasku i kolorów.
Julcia lat 2+ 3mc

[hadriewyn]

Droga Redakcjo,
Chciałabym się dowiedzieć, czy luneta ma być wykonana i ozdobiona przez dziecko, czy może tym razem dajemy pole do popisu rodzicom (w odróżnieniu od konkursu z Mikołajkiem)? Prawdę mówiąc, wykonanie bazy lunety przekracza możliwości dziecka 2+, a nagrody, owszem, poziomem pasują już do takich maluchów.
Serdecznie pozdrawiam

[Redakcja]

Jeśli są maluszki, które muszą poprosić rodzica o pomoc, to oczywiście rodzice pomagają!

[macius144]

Chcę usunąć mój post w konkursie, ale niestety nie mogę- mogę prosić o wykasowanie :)

[NATKA08]

My już mamy naszą lunetę przez którą możemy obserwować dosłownie wszystko
Do jej zrobienia wykorzystaliśmy:
karton, kolorową włóczkę, klej, żółty filc, zszywacz do papieru i sznurek.
Ja uformowałam lunetę z kartonu ponieważ dla Nataszy 5.5 lat okazało się to zbyt trudne, ale świetnie poradziła sobie z oklejeniem lunety kolorową włóczką. Potem wycięła z filcu gwiazdy i ponaklejała na lunetę. Na koniec przywiązałam do lunety sznurek by można było ją przewiesić przez ramię gdy będziemy szły na obserwację.
Oprócz lunety w naszym zestawie jest jeszcze lornetka zrobiona z dwóch rolek po papierze toaletowym owiniętych już niepotrzebną skarpetką. Do rolek przyczepiłyśmy tasiemkę za pomocą zszywacza. Z takim sprzętem możemy ruszać na podglądanie przyrody tej dalszej i tej całkiem bliskiej.

Wykonała Natasza 5.5 lat ( z niewielką pomocą mamy)

[Bettyy]

Nasza papierowa planeta obklejona Folią i przyozdobiona planetami ,gwiazdkami

[Bettyy]

I coś zadziwiającego Kuba (3,5 lat) wypatrzył :O

[magdziewajka_ks]

Specjalnie na ten konkurs wykonaliśmy z synkiem lunetę :)
Zdjęcia podpisałam numerkami w kolejności tworzenia.

Do stworzenia lunety nie potrzebowaliśmy wiele:
1) tekturowa tuba z folii aluminiowej może być też po ręcznikach papierowym albo kilka złączonych po papierze toaletowym (przy takim energicznym dziecku jak moje najlepiej sprawdza się ta po folii bo jest dużo grubsza :))
2) Farby (u nas czarna i żółta)
3) Gąbeczka (nie koniecznie na patyczku równie fajnie sprawdza się pocięta gąbeczka do mycia naczyń)
3) Brokat (u nas srebrny - kosmiczny)
4) Folia aluminiowa
5) Nożyczki
6) Igła
7) Twórczy mały astronom :)

A teraz etapy tworzenia:
1) Malujemy tubę na czarno
2) Ozdabiamy tubę kosmicznym srebrnym brokatem
3) Nam brakowało nieco koloru więc dodaliśmy nieco żółtego. Aby efekt był ciekawszy Wojtuś nakładał farbę gąbeczką
1) Malujemy tubę na czarno
2) Ozdabiamy tubę kosmicznym srebrnym brokatem
3) Nam brakowało nieco koloru więc ozdobiliśmy tubę żółtą farbką. Aby efekt był ciekawszy farbę nakładał Wojtuś gąbeczką.
4) Z folii aluminiowej robimy gwiazdki, księżyc i Saturn. Przyklejamy ozdoby do tuby w dowolnej kombinacji.
5) Z folii aluminiowej wycinamy długi pasek oraz koło o średnicy większej niż tuba
6) Tubę ozdabiamy z jednej strony paskiem. Z drugiej strony kółkiem zatykamy otwór i igłą robimy dziurki które utworzą dowolną konstelację gwiezdną (7) u nas jest to duży wóz :)
Najlepszy efekt uzyskamy patrząc przez lunetę na źródło światła :)
Super zabawa dla małych i dużych astronomów. Konstelacje oczywiście można zmieniać i obserwować różne układy gwiazd :)

Pozdrawiamy serdecznie :)

[nikawa]

I my postanowiliśmy wyruszyć na podbój gwiezdnym odkryciom.
lunety i lornetki to "konik" mojego syna. W ubiegłym roku nauczył się zwijać kartki papieru od kolegi z przedszkola. W tym roku, to on jest starszakiem w grupie i uczy dzieci zwijania. Bywały dni, jak przynosił do domu po kilka sztuk. Ale ich nigdy nie ozdabiał. Dziś do konkursu zrobił coś nowego. Najpierw wybrał kartkę w swoim ulubionym kolorze (niebieskim). Przeciął ją na pół, posmarował klejem jeden bok, zwinął, przytrzymał paluszkami i gotowe. Pierwsza luneta, czy też pierwsza część lunety, jak się później okazało - gotowa. Następnie owinął białą bibułą rolkę po papierowych ręczniczkach. Ozdobił tęczowym papierem, z którego również wyciął gwiazdki przy pomocy dziurkacza. Zwinął kilka kulek z bibuły, którymi zrobił dwa pierścienie i postanowił nieco unowocześnić swój sprzęt. Otóż wymyślił 5 przycisków (guziczków), które są niezwykle istotne:
niebieski - włącza i wyłącza lunetę
żółty - odpowiedzialny jest za przybliżenie ciał niebieskich
czerwony - oddala, gdyby było zbyt duże przybliżenie
fioletowy - robi zdjęcia (tak, w lunecie K. znajduje się wmontowany aparat ;) )
zielony - przeglądanie zdjęć :)

Karolek - lat 4,5

[nikawa]

Nie zmieściły się jeszcze dwa zdjęcia, na których widać połączenie obu lunet, żeby był efekt "rozsuwania", jak w prawdziwej. Teraz możemy odkrywać nowe gwiazdozbiory :)

[tua79]

Nasza luneta jest .....wiosenna i tęczowa !!Wykonana z poskręcanej bibuły !!

[Ela30]

Witamy! Oczywiście nie mogliśmy ominąć takiej doskonałej zabawy:)
To luneta Kacperka lat 3- "LUNETA GWIEZDNA" do obserwacji, co się dzieje w kosmosie.
Kacperek samodzielnie pomalował farbami rolkę po ręcznikach papierowych, ozdobił całość przyklejają gwiazdki oraz pociętą bibułą, owijają folią aluminiową okular. Ponieważ wymyślony "przybliżacz kosmosu" (plastikowa płyta CD) nie trzymała się na kleju do papieru z pomocą przyszedł tato i przykleił na kleju modelarskim.

[monabarga]

Oto nasza luneta w wykonaniu córci Oli, lat 4,5.

Ola wykonała lunetę z rolek po papierze toaletowym i ręcznikach papierowych, jedną z nich pomalowała na różowo, a dwie pozostałe owinęła w folię aluminiową. Luneta oprócz głównego zadania patrzenia w gwiazdy odgrywa jeszcze inną ważną rolę- zabawy edukacyjnej. Otóż ma przyklejone paski z cyferkami na jednej rolce a na drugiej odpowiedniki cyferek w różnych kształtach i kolorach. Na różowej rolce przyklejone zostały dwie strzałki aby odpowiednio dopasować cyferkę do liczby kształtów. Dziecko przy zabawie poznaje literki, kształty i kolory!!!!

Ola, lat 4,5

[mstelmas11]

Luneta w wykonaniu Miłoszka, 6,5l. Do lunety użyliśmy rolki po ręczniku papierowym, wycinanek samoprzylepnych, kolorowych księżyców, kawałka wstążki, piórka, i kolorowego drucika, no i gwiazdkę , którą Miłoszek już wypatrzył i zrobił jej oczka i buźkę aby była weselsza :-) Zabawa była fajniutka. I ma ochotę na jeszcze jedna lunetę. ;-) Pozdrawiamy.

[tua79]

Luneta ....z nakrętek !

[emik84]

Luneta w wykonaniu 7 letniej Alicji ;)
Dla wygody ma przymocowaną rączkę do trzymania

[emik84]

Maja ( 3,5 lat) naśladując starszą siostrę również wykonała swoją lunetę przy niewielkiej pomocy mamy ;)

[malgorzata83]

A to luneta wykonana przez trzyletniego Kubusia. Luneta składa się z butelki plastikowej i nakrętek, mama tylko ucięła butelkę, a resztę Kubuś wykonał sam.

[hadriewyn]

Moja dwuipółletnia Zuzia jest bardzo ciekawa świata i z pewnością spodobałyby jej się książkowe nagrody, dlatego z przyjemnością zgłaszamy się do konkursu.

Zuzia uwielbia zwierzęta, dlatego nasza luneta służy do ich obserwacji. Ozdobiłyśmy ją odciskami śladów, jakie zostawiają zwierzęta, które można spotkać na spacerze w lesie.

Luneta została wykonana z rolek po ręcznikach i papierze toaletowym. Następnie okleiłyśmy ją kolorowym papierem samoprzylepnym "zadrukowanym" śladami z czarnej farby.

W chwili, kiedy edytuję tę wiadomość, córka szuka zwierząt podczas spaceru z dziadkami. Na niedźwiedzia czy borsuka ma małą szansę, ale niedaleko nas jest rezerwat, w którym mieszka mnóstwo ptaków, więc będzie co wypatrywać!

[pipi55]

8-letnia Kasia wykonała 2-członową, rozsuwalną lupę – z rurek po ręczniku papierowym oraz papierze toaletowym, oklejonych korowym papierem.
Na wypadek, gdyby ciemność obserwatorium ogarnęła - Kasia fluoroscencyjne gwiazdki do lunety doszyła :-)
Rozświetlić mogą sprzęt, gdy zakończy się dzień :-)

[drewienko]

Córeczka rozpoczęła pracę nad lunetą od dmuania...:)
Potem były podchody ze wstążeczkami..., i wszystko było nie tak..., bo wstążki trzymać się nie chciały na zwiniętej tekturce, spadały i spadały. Poszła więc w ruch taśma, koraliki, papier i materiałowe różności - aż powstała luneta "dziewczyńska", jak to powiedział tata. Dziewczyńska czy nie, ale na pewno widać przez nią zaczarowany świat, o którym marzymy co noc. :)