Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Sytuacja wgada tak: rano przy przyjmowaniu zrobili mi usg i ktg-skuczow brak ale mnie przyjeli. Doktor poiedzial ze jutro sprobujemy zrobic indukcje. To bylo w przychodni przyszpitanej. Jak trafilam na oddzialpodlaczyli mnie po raz drugi na ktg, nadal bez skrczy. Ale doktor zmienil zdanie i stwierdzil ze zsial zrobimy probe. No i tralilam na porodowke, ok 12.30 podlaczyli mi osytocyne i ktg. Tak lezalam do 14. Skurcze sie pojawily, pod koniec co 5-7 minut. Potem jeszcze posiedzialam z1,5 godziny z kroplowka. Ale nic wiecej nie zaczelo sie dziac i lekarz dyzurny odeslal mnie na oddzial. Rozwacie mam na2 palce ale nic wiecej sie nie dzieje. No ale moze w nocy ruszyc po tej oksy. Prawde mowiac jak pojawilysie te skurcze to myslalam ze juz cos z tego bedzie ale na razie nic. No coz, trzeba czekac dalej.

http://fajnamama.pl/suwaczki/uh0b6jj.png

Odnośnik do komentarza

Sytuacja wgada tak: rano przy przyjmowaniu zrobili mi usg i ktg-skuczow brak ale mnie przyjeli. Doktor poiedzial ze jutro sprobujemy zrobic indukcje. To bylo w przychodni przyszpitanej. Jak trafilam na oddzialpodlaczyli mnie po raz drugi na ktg, nadal bez skrczy. Ale doktor zmienil zdanie i stwierdzil ze zsial zrobimy probe. No i tralilam na porodowke, ok 12.30 podlaczyli mi osytocyne i ktg. Tak lezalam do 14. Skurcze sie pojawily, pod koniec co 5-7 minut. Potem jeszcze posiedzialam z1,5 godziny z kroplowka. Ale nic wiecej nie zaczelo sie dziac i lekarz dyzurny odeslal mnie na oddzial. Rozwacie mam na2 palce ale nic wiecej sie nie dzieje. No ale moze w nocy ruszyc po tej oksy. Prawde mowiac jak pojawilysie te skurcze to myslalam ze juz cos z tego bedzie ale na razie nic. No coz, trzeba czekac dalej.

http://fajnamama.pl/suwaczki/uh0b6jj.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry dziolszki,

Tak Was czytam i czytam, co wchodze to mam nadzieje ze ktoras sie rozpakowala a tu nic.. ale z kazdym dniem jestescie blizej. Tez juz czekam na Wasze dzieciatka :) Trzymam kciuki zeby niedlugo cos sie ruszylo ;) i to lawinowo! :)

Pysiak i jak tam malutka? Biedoczki kublujecie tam tyle czasu... ale z drugiej strony dobrze bo mieli szanse wykryc te szmery... oczywiscie to na pewno nic i dziecinka jest zdrowa jak rybka! :*

Martucha ogladalam te rozmowy w toku :)

Kupilam w aptece Espumicon bo po tym Delicolu mala przestala robic kupki :/ Po tym drugim jest juz lepiej ale kolki nie przeszly calkowicie, zobaczymy, moze trzeba poczekac?

Wlasnie odwiedzil nas moj mezczyzna. Opowiedzial mi ze dostal propozycje pracy w Niemczech, ze dobre pieniadze, praca pewna, pracodawca sprawdzony itd... Fajnie bo to duza szansa na lepsze zycie ale oznaczalaby tez rozstanie... a jeszcze nawet nie jestesmy wszyscy razem i nie wiem kiedy bedziemy. Ja nie wiem jak radza sobie dziewczyny ktorych mezowie wyjezdzaja ale mnie na sama mysl robi sie *ujowo.... Ale nie chce o tym myslec teraz kiedy jeszcze nic nie wiadomo.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Tyszanka nie jest to mile jak facet wyjeżdża ale faktycznie jest to ogromna szansa. Musicie na spokojnie wszystkie za i przeciw wylozyc na stole i zadecydować.

A moja mala Marysienka ma dziurkę miedzy przedsionkami w serduszku, dobra wiadomością jest ze nie wymaga leków na już musimy sie kontrolować w poradni kardiologicznej ;(( aż mnie ściska;(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

Pysiak przesylam pozdrowienia dla Marysi, moze potrzebna bedzie tylko kontrola serdduszka a nic zlego wiecej nie bedzie sie dzialo. Dobrze ze bedzie pod opieka lekarzy.

A u mnie skurcze sie wyciszlyly, skurczybyki jedne ;-) wiec ide spac z oczekiwaniem na rozwoj sytuacji. Ale ja to dzisiaj raczej juz nie rodze. Moze ktoras z Was? :-)
Dobranoc, do jutra.

http://fajnamama.pl/suwaczki/uh0b6jj.png

Odnośnik do komentarza

Pysiak badz dobrej mysli ze wszystko samoistnie wroci do normy.

Tyszanka tez mi sie wydaje ze to ogromna szansa,ale moze przedyskutować mozliwosc by po kilku miesiacach ciebie z malenstwem sciagnac do niego I tak dorobic sie,pozyc przez jakis czas. Majac swiadomosc ze to tylko kilkumiesieczna rozlaka bo potem cie sciagnie chyba bylaby łatwiejsza dla wszystkich. Wiadomo jak jest w Polsce jesli chodzi o prace :/ ciezki wybor ale wierze ze oboje podejmiecie dobra decyzję :)

Dziewczyny nierozpakowane trzymam za was kciuki by sie cos ruszyło, tez nie chcialam rodzic 1listopada...jakis glupi termin ale to nieważne,ważne jest to ze to bedzie wasz szczesliwy dzien bo malenstwo przyjdzie na swiat bez wzgledu kiedy ktorego to będzie.

Jednak my kobiety mamy przechlapane...nawet te skurcze przepowiadajace... ale nikt nam nie odbierze tego co sie czuje majac dziecko pod serduszkiem czy je karmiąc :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3elqekwr0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...