Październikowe fasolki

[Gość]

Wiecie, jestem mega zadowolona, tym bardziej że będę mogła urodzić z moim ginem

Malyszok-
nie martw się badaniami, może źle próbkę pobrałaś, albo kubeczek był zanieczyszczony, bo w ciągu tygodnia to chyba nie możliwe żeby aż tak urosły...

Mirisz-
zazdroszczę, my się seksić możemy, ale mój nie chce ha wulkan seksu normalnie, podrapie po plecach i do spania Boi się, że przez to zacznie się przed czwartkiem

mamcia-
ja też miałam masaż z młodą u gina na fotelu, żeby rozbujać i powiem Ci, że mnie to aż tak nie bolało. Owszem ból był, ale bardziej takie rozpieranie w biodrach czułam, no i od tego czasu zaczęły się delikatnie skurcze.
W czasie porodu, położna też masowała, ale tego to już wcale nie czułam przez krzyżowe :)

[Pysiak]

Malyszok masakra co chwila latać zeby badania robić:(( no chore jak dla mnie tak co tydzień:( wiec tym bardziej sie nie martw napewno w tydzień byś nic nie zalapala;))
Malvi mi powiedział ostatnio ze wazy 3 kg w pon to bylo a jak dla mnie to juz gigancik;)) bo mój Kubus mial ponad 2 hihi jestem strasznie ciekawa jak to z ta waga wyjdzie no;).

Martucha jak tam??;)
Boska??;)
Laski co siedza cicho piszcie noo;P nie sposób kazda przywolac:) choć w zasadzie ja od jutra tez przyjmę bardziej czytelniczy stan nisz piśmienniczy ale od pon będę w szpitalu to juz będę pisac na bieżąco;)

[october]

Hej,
no trochę jednak forum się wycisza... część z nas czeka z utęsknieniem (a czasami obawami) na tę chwilę, a druga część zajmuje się maluszkami :)

U mnie bez zmian. Wieczór jak zwykle ciężki, ja obolała, mały tak się rozpychał, że aż bolało. A od rana lepiej. Tak się zastanawiałam wczoraj wieczorem, że mówi się, że dziecko przed porodem mniej się rusza, że ma mało miejsca. A mój rozpycha się coraz bardziej. No może w ciągu dnia jest mniej ruchliwy, ale jak wieczorem zacznie, to naprawdę...

Małyszok, trzymam kciuki żeby wyniki wyszły dobre. A swoją drogą to ja już dawno nie robiłam badań... Już mi nie kazał robić.

[perlaaa]

Na poczatek gratulacje dla nowych mam :)

Poczytuje ale jakos glowy na pisanie brak bo duzo ogarniania wykonczenia mieszkania w pl,duzo tego ale cieszy :)

Pamietam ze ktorejs sie dziecko obrocilo glowka w dół ale nie pamietam której-w kazdym razie gratuluję super wieści. Moja sie jednak uparla na pozostanie główką do góry co bez problemu sami wyczuwamy. No nic I tak juz nastawiona jestem na cc

Zgaga coraz gorsza...a brzuch sie opuscil I chyba opuszcza jeszcze wiec to chyba kwestia ulozenia dziecka. Mam nadzieje ze zrobia mi te cesarke za tydzien lub w okolicy bo coraz ciężej I coraz bardziej chce sie miec dzieciatko przy sobie choc nie powiem jak fajnie jak moge sobie poodpoczywac I spac kiedy chce I noe wstawac z budzikiem :p

Ja tez wczoraj posprzatalam w domku I...sie zmeczylam baardzo. Dzis chce wreszcie resztke ciuszkow dla malej poprasowac bo jakos sie nie moge za to zabrac I lozeczko przyszykowac. Jakos tak nie chce mi sie az sama sobie sie dziwie...widocznie jeszcze nie czas.

[Tyszanka]

Dzien dobry kobietki,
Widze prawie wszystkie czekaja na porody jak na zbawienie!

My bylysmy dzis w przychodni u lekarza. Nataszka w ciagu tygodnia przybrala 250g i wazy teraz 2250g :) A ja sie martwilam ze ona sie moze nie najadac... Ino teraz jest troche zolta. Jak w szpitalu zoltaczki nie miala to teraz cos jej wychodzi... a noc za nami tez trudna bo malutka nie umiala zrobic kupki. A to dlatego ze mamusia zjadla nalesnika. Takiego bladego, nieusmazonego. Widocznie byl za bardzo maczny... ale teraz jest juz okkk :)

Czekamy na kolejne fasolki :)
Ide robic obiad...

[october]

Tyszanka, a jesteś już u siebie? Czy u mamy jeszcze?

[malyszok]

Moja niuńka dzisiaj jest mało ruchliwa, tylko tyłek wypina i nóżki wyciąga. Mam nadzieję, że ustawia się już do porodu.
Tyszanka - widzisz, Mała pięknie przybiera na wadze:-) I to jest bardzo dobra wiadomość:-)

[malvi]

october też tak słyszałam, ale mam nadzieję, że nie ma w tym prawdy. Moja Dzidzia też jest wieczorem bardzo ruchliwa, ale i w dzień czasem daje nieźle popalić. Termin mam na za 3 dni, ale jakbym miała patrzeć na ilość codziennych kuksańców to za miesiąc jeszcze powinnam rodzić hehe dlatego mam nadzieję, że jest to kwestia indywidualna i czasem dziecko bardziej niż mniej się rusza przed porodem :)

[malyszok]

Perlaa - ja też nie przygotowałam jeszcze łóżeczka. Stoi rozłożone, ale nie pościelone. Szczerze mówiąc, nie wiem na co czekam. Może w ten weekend się tym zajmę:-)

[Chaotic]

Mój mały też ostatnio coraz mniej bryka, tak stopniowo jakby się wyciszał, a jeszcze tydzień temu to tak szalał.

[Pysiak]

Przekazuje informacje od AnulkaJ
Dzisiaj o 7:31 urodzilam sn Konradka, waga 3990 g i 57 cm, 10 apgar i jest zdrowiotki.Ladnie przyssal sie do obu cycusiow. Ja czuje sie tez ok.

Gratulacje:)

[october]

Gratulacje dla AnulkiJ :)))

A jeszcze wczoraj pisała i nic się nie zapowiadało...:) Dziewczyny, teraz to naprawdę uświadomiłam sobie, że w każdym momencie może się zacząć:)A Mąż jak do mnie dzisiaj zadzwonił do mnie z pracy to zapytał czy jeszcze nie rodzę:) A drugi raz jak zadzwonił, to go uprzedziłam i sama powiedziałam "jeszcze nie rodzę";)

[malyszok]

Anulka - GRATULACJE!!!!! Konradek jest dużym małym mężczyzną:-)

[Tyszanka]

October jeszcze jestem u mamy. Mysle ze posiedze tu jeszcze tydzien jak nie lepiej. Ale to dobrze, wprawie sie w opieke nad mala i bede czula sie pewniej. Mama jest cala w skowronkach ze jestem w domu. Dla niej to tez dobrze ze jej towarzysze bo przynajmniej nie jest sama na codzien. Moi rodzice sie nie dogaduja, tata wyjechal za granice do pracy wiec mamie jest ze mna razniej :)

Dziolszki a moze dzieciatka mniej sie ruszaja bo zbieraja sily na wielki final? ;)

Gratuluje Anulce! Konradek to dorodny chlop! Zdrowka zycze :)

[Mirisz]

Anulka - wow, gratulacje urodzenia konkretnego chłopaczka ^^

[millka75]

Cześć
esska dzięki za radę, tak właśnie zrobiłam zadzwoniłam do położnej i kazała mi odstawić wit K a wit D dawać co 2 dzień....
Co do pipki ja jestem po cc ale nie raczej nie jestem opuchnięta trudno mi zajrzeć tam bo flaczek który mi pozostał uniemożliwia mi to ale czułabym gdyby była opuchnięta.
Mnie tez głowa pobolewa no i ten wiszący flak najbardziej boli mnie pod pępkiem i ciągnie ku dołowi....
Iwa i u mnie 10 kg w dół i marzenia co by jeszcze ze 20 zeszło:):)
Wczorajszy dzień to koszmar cały dzień z małym na rękach jakiś nie spokojny był, pokłóciłam się z moim mężem - dzień do dupy, dzisiaj dziecka nie ma śpi zje i śpi - Kochany mały człowiek
Pysiak miałas rację odważyłam się i teraz zastrzyki daję sobie w brzuch i faktycznie mniej boli a i siniaki się nie robią
Ja też chcę żeby mojemu synkowi odpadł pępek!!!!!!
Malyszok 3 maj się:):) i nie stresuj się
Karliczek ....no to czekamy...super że maleństwo się obróciło

wielkie gratki dla AnulkiJ....Konrad ma wagę jak mój synuś:):):)

[Vonabe]

Witam Was wszystkie i oczywiście gratulacje dla tych które już urodziły. Rzadko piszę ale czytam wszystko co piszecie. Dwa tygodnie temu kiedy byłam na wizycie moja gin powiedziała, że główka jest już bardzo nisko. W poniedziałek jak byłam u niej to zdziwiła się, że jeszcze nie urodziłam. Zbadała mnie i powiedziała, że główka nadal bardzo nisko, szyjka krótka, a żadnych oznak porodu nie ma. Wczoraj i w poniedziałek moja mała tak się ruszała i wierciła, że co chwile latałam do toalety siku. Dziś jest spokojniejsza jak na razie. Pani doktor powiedziała, że nie chce już mnie widzieć na wizycie, żebym w końcu urodziła. Mała waży już coś koło 3500 i jest w zupełności przygotowana do wyjścia na świat. Ale później lekarka zmieniła zdanie i powiedziała, że jak nic do poniedziałku nie będzie się działo to mam się zjawić i zrobimy próbę oksytocynową. Już mogłoby się coś dziać jakieś skurcze a tu nic. Tak sobie myślę, że termin mam na 14.10 to mała jeszcze ma czas, a lekarka tak się niecierpliwi. Może dlatego że żadnych skurczy nie ma a ona już tak nisko jest od 2 tygodni. Nie wiem co o tym myśleć. W piątek jadę na KTG może coś się ruszy do tej pory, ale wątpię. Czekamy.

[Chaotic]

AnulkaJ gratulacje i dużo zdrówka dla Konradka i dla Ciebie.
Ciekawe co u Martuchy, nic się nie odzywa, może się doczekała.

[Chaotic]

Info z fb
Martucha w szpitalu miała podejrzenie malowodzia, ale podobno to normalne pod koniec, w końcu skurcze się zaczęły i wg położnej jutro już Hania powinna być na świecie :-)

[Pysiak]

Martucha trzymamy kciuki;))

[malyszok]

Martucha - trzymamy kciuki i czekamy na wieści:-)

[Tyszanka]

Haniaaaaa czekamy na Ciebie

[karolina24]

Hej. My po pierwszych gosciach. Maz tak opijal ze od trzeciej jeszcze spi. Na szczescie maly tez i juz ogarnelam po towarzystwie.
Maly zaczal mi dosc duzo ulewac. Bu.. a z cycow tak lecu ze nie moge bez stanika pochodzic a tak bym chciala.

Vonabe dobrze ze u ciebie ok. Ja dwa dni przed porodem bylam na ktg i tez lekarz tam stwierdzil ze jeszcze ze cztety tygodnie do porodu a za dwa dni urodzila.

Mnie dalej pipka boli i chyba tez po tym cewnikowaniu. Do tego tak mnie roi i boli w kiszkach i boje sie ze maly cos odemnie zlapie
Anulka j uznanie za porod takiego duzego cjlopczyka. Gratulacje.

Pysiak ciesze sie ze juz u ciebie wiadomo kiedy mala przytulisz.

[karolina24]

Tyszanka dobrze poczutac ze z Nataszka jest ok.

My jutro mamy wizyte pierwsza u pediatry. Tez ciekawa jestem ile maly przytyl

[Asiekk]

Dziewczyny melduje się w dwupaku :-( dalej nic . Już miałam dzisiaj zastrzyk i kroplówkę skurcze pojawiły się ale nie bolały mnie już myślałam że się zaczyna bo były na maxa a tu dupa nie są porodowe