Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Pysiak
Nie denerwuj sie. wkraczamy teraz w okres w ktorym ruchy dziecka nie beda takie czeste. Dzidzia ma malo miejsca. moja tez od kilku dni cos mniej. ruchow nie licze bo gin jeszcze nic nie mowil a pozatym kazde dziecko jest inne. sproboj sie ppbawic- dotknac mowic do brzuszka- na moja coreczke to dziala:-) co do stetoskopu tp mam w domu ale taki od cisnieniomierza wiec nie wiem czy to przez to czy dlatego ze Kinga lezy bokiem do mojego brzucha-to jeszcze nigdy nic nie slyszalam. no moze jelita:-)

http://s5.suwaczek.com/201409215572.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Karolina, może to z powodu wahania poziomu cukru we krwi? Ja śniadania uwielbiam, a jak sobie machnę kanapeczki z jajkiem, to mi się chce góry przenosić, a nie spać ;)

Tyszanka, ale super gościu :) Uwielbiam takie poczucie humoru :))

Pysiak, daj znać czy jedziesz na IP i co Ci tam powiedzą. Mój też dziś nie dał znaku życia, ale mam przeczucie że to nic złego. Ostatnio jest mniej ruchliwy, może przez upały.
Dzięki za info ZUSowskie, szkoda tylko że takie dla nas niepomyślne. No ale jestem w stanie zrozumieć tę logikę - skoro jesteśmy na tyle chore, że nie możemy iść do pracy, to i na spacery po galerii handlowej czy wyjazd nad morze nie powinnyśmy się porywać ;) ZUS tego pilnuje, bo to w końcu on nam wypłaca pensje. Może nam się to nie podobać, ale jakaś racja w tym jest. Inna sprawa to np. pozostawanie w tej chorobie bez opieki. Ja np. teraz jestem 3 tyg sama, bo mój wyjechał, nie mam tu żadnej rodziny - chyba bezpieczniej byłoby, żebym pojechała np. do rodziców, a nie siedziała tu sama jak kołek :(

Ja też się pocę niemiłosiernie. Chodzę po chacie na golasa, tylko miejsca obcierające - pachwiny, pod biustem itp. podsypuję alantanem, daje trochę ulgi i zapobiega potówkom. Tylko że i tak zimny prysznic 4 razy dziennie to mus...

Dziewuszki, nie macie może obczajonej jakiejś aktualnej promocji na lovelę?

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fcsqvekaynbvo.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdqk3s8wcv28r.png

Odnośnik do komentarza

Jakoś drogo kupiłam płyn lovela, w tesko bo potrzebowałam na juz i ponad 20zl zapłaciłam.

Odnośnie wczasów pod grusza to powiem z doświadczenia własnego, że tak;
Podjęłam prace w podstawówce. Po roku dali mi umowę na czas nieokreślony. Juz wtedy byłam w ciąży i zaraz poszłam na zwolnienie. Na święta jakieś bony dostałam, i wczasy pod grusza juz na macierzyńskim tez dostałam. Na wychowawczym juz nie dostałam nic a jak zapytałam dlaczego to podobno na wychowawczym się nie należy, zaczęłam wiec dociekać podając przykłady pracownic co na wychowawczym jednak dostały to powiedziano ze zależy to od wewnętrznego regulaminu. Na co ze ja bym chciała ten regulamin zobaczyć, one ze jak będzie pani dyrektor a akurat ciągle jej nie mogłam zastać. A że do pracy miałam daleko i smyka musiałam ciągnąć to w końcu olalam sprawe. I potem zmieniła się pani dyrektor i wtedy okazało się ze jednak należy mi się wszystko, bo jestem pełnoprawnym pracownikiem tak jak każdy inny. Dostałam wiec wczasy i na wychowawczym i teraz na zwolnieniu a i na święta zamiast bonów 8 słówek na koncie znalazłam. I jak się również okazało żadnego wewnętrznego regulaminu szkoły nie ma i nigdy nie było, a mówią o nim tylko po to żeby się nie czepiać.

Wszystko wiec zależy od tego czy dyrekcja jest człowiekiem.

Iwa, synka dużego gratuluję!

Pysiak daj znać co u Ciebie.

Jej, czuje się jak potwór, wielka, cyce to masakra ze z pestek takie bomby. Jestem jakaś niedolezna ostatnio. W nocy zapominam, że jestem w ciąży i jak się gwałtownie obroce to potem stekam z bólu. W nocy gorąco, jednak ta poduchy długa która uszylam jest nieoceniona, uwielbiam ją, tylko do niej przytulona bez problemu zasypiam.

Zimowe ciążę jednak nie są tak uciążliwe!

Ja ciągle głodna jestem! Poradźcie czym się zapchac żeby tak szybko nie tyć?

Odnośnik do komentarza

Pysiak bardzo się cieszę, że wszystko jest dobrze :*
Zosia przeraża mnie ogrom tej tragedii... Tak bardzo mi szkoda tych ludzi bo oni przecież nic nie zawinili...

Któraś z Mam dzisiaj pisała o wkładkach do sprawdzania czy się płyn owodniowy nie sączy ( przepraszam, nie pamiętam która), mam prośbę - jeśli uda Ci się je kupić daj znać bo ja przebiegłam ostatnio prawie wszystkie apteki w okolicy i nigdzie ich nie mają za to patrzą z wielkim zdziwieniem, że takie rzeczy to chyba tylko w sklepach medycznych... Z góry dziękuję :)

Tyszankaa może by Ci nick zmienić na SamoZło :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhpxcubrdi.png

Odnośnik do komentarza

Zosia, a widziałaś tę rodzinkę z niemowlęciem, którzy mieli lecieć tym samolotem, a się nie załapali na lot? Aż ciarki mnie przeszły...

Pysiak, dobrze, że pojechałaś. Przynajmniej wiesz, że jest wszystko OK.

Iwa, ja doskonale pamiętam Twoje przejścia z początku ciąży. Strasznie Cię podziwiałam za to, jak walczyłaś o dzieciątko. To skandal, że w dzisiejszych czasach zdarzają się tacy lekarze, którzy podstawowych badań nie zlecają albo nie potrafią zinterpretować usg. A jak znasz jakąś ciężarówkę bez badań na cukrzycę, to jej podpowiedz, żeby sobie bez skierowania zrobiła. Ja płaciłam 21 zł, to nie majątek, a tak jak mówisz, zagrożenie ogromne.

Lovela w Rossmannie 24,99 za 1,8kg, płyn do płukania tyle samo. Ciut drogo jak na mój gust. A co myślicie o tym, żeby pierwsze pranie zrobić w normalnym proszku, a dopiero za drugim razem wyprać w takim dla niemowląt? Mam trochę czasu i bym się za to zabrała, ale nie mam tej loveli.

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fcsqvekaynbvo.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdqk3s8wcv28r.png

Odnośnik do komentarza

Olala ja widziałam w Tesco 1,8 kg proszku za 19 zł.

Zosia tragedia :( ludzie nic nie mający wspólnego z tym konfliktem zostali zamordowani. Bo to nie była katastrofa z powodu awarii, pogody, błędu pilota tylko ktoś świadomie postanowił zestrzelić ten samolot :/ co trzeba mieć w głowie żeby takie rzeczy robić? I te dzieci biedne... Nie myślę nawet o rodzicach, którzy teraz przeżywają żałobę nie do opisania...

Iwa Twoja historia tylko potwierdza, że lekarzowi ufa się na 99%, a ten 1% to jest intuicja matki, która jak widać jest niezawodna. Jesteś jak super bohaterka ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

To ja tak właśnie zrobiłam, pierwszy raz prałam w kapsułkach ariel a drugi w lovela.
Trochę mi się zeszło bo mam pralkę 3,5 kg ;D ale pranko to już mam za sobą.

Ostatnio lekarz mi powiedział ze teraz w 32 tyg będzie usg z wazeniem i mierzenie bobasa. Ale wizyta najbliższa wypada w czasie kiedy akurat będę zaczynała 31 tydzień. Myślicie, że zrobi to usg wcześniej?
Ta wizyta wypada w następny piątek i tak się doczekać nie mogę bo jednocześnie dowiem się o wynik badania czy mamy konflikt serologiczny.
Ja mam A- a duzy 0+

Odnośnik do komentarza

Zosia
ja tylam dosyc szybko dopoki nie dowiedzialam sie o cukrzycy. w 1.5 tygodnia spadlam 1kg co mnie martwi troche. jutro wizyta to sie czegos dowiem. Jak chcesz malo kalorycznue to polecam parowar albo garnek do gotowanie na parze ktory kupilam niedawno. dzisiaj na obuadek znosnie-dorsz ziemniaczki fasolka i ogorek z jogurtem naturalnym. wszystko na parze czyli zdrowo i bez tluszczu. no moze z porcja przesadzilam ale to sie okaze za godzine

monthly_2014_07/pazdziernikowe-fasolki_13632.jpg

http://s5.suwaczek.com/201409215572.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

A ja byłam na bazarku, kupiłam kilo wiśni i pół kilo jagód i się nie mogę oderwać od jednych i drugich :D Na obiad młody bób, bo na coś więcej jest za gorąco, a na deser chyba machnę koktail wiśniowy na maślance :) Uwielbiam ten mój ryneczek latem :)))

EDIT: oj, Klaudia, ten mój wpis nie był apropos Twojego. Przypadkiem tak wyszło. Nie chciałam się licytować, wiem, że masz cukrzycę i się musisz ograniczać. Ale Twój obiadek też bym wciągnęła, wygląda super, a ryba z fasolką to moje ulubione połączenie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fcsqvekaynbvo.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdqk3s8wcv28r.png

Odnośnik do komentarza

Klaudia, smakowity obiadek :D

U mnie cukrzycy nie ma. Parowaru nie mam, ale postawie na warzywa i owoce a chlebek razowy kupie. Przed 14 zjadłam miseczkę tych prazkow z błonnika i zalałam to jogurtem sliwkowym, wsypalam tam borówki i jak dotąd głodu nie odczuwam. Czyli działa. Bo z tym żarciem to juz przesadzam, zjem np 3 wielkie kanapki z szynką serem warzywami a za godzinę tak mnie zasysa jakbym jeszcze nic nie jadła ;(
A dupa rosnie!

Odnośnik do komentarza

Pysiak - super, że wszystko OK:) najważniejsze że się uspokoiłaś.

Ania, test Vision jest do kupienia nie w każdym mieście niestety, na ich stronie jest napisane które apteki mają ten test (wkładki) u mnie najbliżej wypada apteka w Silesia City Center w Katowicach:( dzisiaj i tak nie dam rady tam jechać, moja Gin nie odbiera, zobaczę jeszcze w nocy jak będzie, na razie na majtkach suchutko, ale może być tak, że mały działa jak korek w pozycji stojącej a jak się położę to wtedy klops.
Jak dzisiaj w nocy majtki będą mokre jutro jadę od razu na IP.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u9g66oyk.png

Odnośnik do komentarza

pysiak dobrze ze wszystko ok.
my z ubrankami też zrobiliśmy tak ze najpierw w zwykłym proszku a potem w płynie lovela bo nasze długo na strychu leżały po rodzinie.

zosiamyślę ze powinien zrobić ci te pomiary w 31 wkońcu to tylko tydzień różnicy.

ja już bym chciała wszystko dla małego dokupić i tą torbę spakować ale troche na minusie jesteśmy i musimy czekać na lipcowe wypłaty

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09kqtlwealj.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny. Po całym deszczowym tygodniu, nastał upał...juz sama nie wiem co lepsze, ale ta duchota może wykończyć człowieka. Tak jak i wiele z Was, ja tez mam problem ze spaniem, mimo tego, że okna pootwierane całą noc, to nie ma czym oddychać :/
Cieszę się, że u dziewczyn, które miały teraz wizyty- wszystko ok i Pysiak dobrze, że upewniłaś się, że i u Twojej dzidzi wszystko gra :)
Moja jest w te upały bardziej aktywna niż kiedykolwiek, ale może przez to, że i ja jestem zmęczona i zmartwiona i tą pogodą i...no właśnie: dowiedziałam się, tak z dnia na dzień, że moja babcia ma raka (a w sumie 4rodzaje :( ). Widziałam się z nią jak byłam w Pl na Wielkanoc, co prawda narzekała trochę na samopoczucie, ale w końcu lata robią swoje (84), ale nikt nie pomyślał, że to przez to...i własnie wczoraj dowiedziałam się, że jej dni są policzone...ale ryczałam, bo wyjazd do Pl planujemy za tydzień i tak modlę się, żeby ją jeszcze zobaczyć żywą...Ona jest świadoma tego i mówi, że chciałoby sie jeszcze pożyć, bo lato, ładna pogoda...i to mnie przeraża, bo myślę, że inaczej jak człowiek umiera nieświadomie...Dziś przyjeżdża do nas siostra męża (na tydzień), także mam nadzieję, że chociaż na chwilę zapomnę o tych smutkach...Sorki dziewczyny za takie smutasy, ale jest mi naprawdę ciężko, a tu wiem, że mogę się troszkę pożalić...fajnie, że jesteście :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r2oscelcr.png

Odnośnik do komentarza

Nie zazdroszcze wam tych upalow jak sie tak zmagacie w Polsce. U nas tez zawitalo piekne lato,ale temperatura w sam raz nie za wysoka nie za niska. Az milo posiedziec nad morzem w wolnym czasie :)
Ja wczoraj bylam na pobraniu krwi,zbadaja czy wszystko jest w normie. Jakby bylo cos nie tak to beda sie kontaktowac ze mną. Zmienilam witaminki I juz lepiej mi :)
tez mialam raz schize ze wody mi wyciekaja I zastanawia mnie gdzie szukac w uk takich wkladek by sie na przyszlosc upewnic I jak to sie moze nazywac po angielsku...

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3elqekwr0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...