Październikowe fasolki

[AśkaU.]

No u mnie w szpitalu jednak ubranka były potrzebne: nikt nie ubierał dzieci w "szpitalne", trzeba było mieć swoje, no i do żadnego kosza też nie były wrzucane: sama rozbierałam dzieci...!

Powitalno-reklamowych paczek też nie było... Smoczki sami kupowaliśmy...

[Pysiak]

U nas na szczęście dają ubranka;) ale o paczkach zapomnieli mi dac:(

[Zosia1]

U nas w tych paczuszkach nawet sudocrem w tyci słoiczku był i pieluszki pampers i huggies, herbatka hipp, wkładki laktacyjne, smoczek avent, i mleko nan, i bebiko oraz czapeczka. To były dwie paczuszki. Trzeba za to wypełnić krótkie ankiety i potem pocztą przesyłają jakieś prezenty, ja dostałam mleko następne, zupki w słoiczku, próbki kaszek i śliniaczek.

[elizka]

U nas w szpitalu też dają ubranka na pobyt, chociaż słyszałam o przypadkach uczulenia dziecka na szpitalny proszek, wtedy lepiej na wszelki wypadek mieć przygotowane swoje ubranka w domu. Podobnie jak Zosia dostaliśmy dwie paczuszki z próbkami różnymi i m.in sudokrem, smoczek, śliniak,trzeba było tylko wypełnić ankietę. A ok 5-6 mca posłali kilka słoiczków na próbę.

[karolina24]

Hej dziewczyny. Ale pogoda....... buuuu
Ja dziś w miarę, trochę mnie wieczorem zatykało ale jakoś przechodzi to. Mały jak wstałam i położyłam się na plecach to był tak fajnie wypięty z lewej strony i jak dotknęłam to uciekł łobuziak mój... :)
A takie listy co do szpitala to można w necie znaleźć.
Ja mam zamiar do szpitala świętej anny w piasecznie na poród jechać i na ich stronie jest lista. Tam dzieci odrazu ma się przy sobie i wszystko samemu się robi łącznie z kąpielą.
Boska Pysiak i SweetBobo jak się czujecie.
Zośka ty to jesteś energiczna babka tylko pozazdrościć.

[Zosia1]

Karolina :-D
Zośka taka energiczna, że się ogarnia i leci w ten deszcz do sklepu bo na fasolkę po bretońsku tak naszło, że chyba tam dofrunie! Zawsze robię dużo, mocno pomidorowy z boczkiem i kiełbasą, dużo czosnku i majderanku!!!! Jeju!!! A potem w słoiczki i wekuje i zawsze mam świeże jedzonko :-)
Barszczyk dla dużego oczywiście też będzie ;-)

[Esska]

boska daj znać jak możesz co tam u Ciebie.

U mnie dzisiaj nie pada, ale jest zachmurzenie.
Mykam na zakupy, mąż ma dzisiaj ochotę na lazanię:)

Rozmawiacie o pakowaniu torby i popadłam w panikę, bo ani pokoje nie gotowe, ani torby, ani nic dla siebie nie mam, jedynie dla dziecka coś tam mam od biedy.
Dziewczyny w jakich sklepach kupujecie koszule do karmienia, no nie widziałam jeszcze, albom ślepa?

[Pysiak]

Eska po 1 gratulacje pieknie skonczona polowa;))
Po 2 nawet na zwyklym handlu widzialam takie szare z kolorowymi nadruczkami misiami Np i z guziczkami do karmienia koszt okolo 40 zl. I Np w tych chińskich sklepach tez;))
Karolinko juz pisalam dzis lepiej. Odpoczywaj Kobieto.

Boska czekamy:(..

[Zosia1]

Esska, na allegro tego tyle, że tylko przebierać! Właśnie, może i ja zacznę się rozglądać..

[Zosia1]

Właśnie zerknęłam do allegro, są koszule do karmienia z bawełny za 15zl, wysyłka 6zł

[Pysiak]

A no widzisz Zosia jeszcze taniej. Ja nigdy o tym allegro nie pamietam kurcze:/
A taka fasolkę to jednym tchnieniem bym pochlonila!!!

[Gość]

Kobiety jak u mnie leje, piję kawę bo już czuję moją głowę :(
Rzeczy do szpitala też brać nie trzeba było bo dawali tylko na wyjście tatuś przywoził w dniu wyjścia. U nas w szpitalu jest jeszcze taka tradycja, że jak się wychodzi to zostawia się alko kilka podkładów na łóżko, albo jakiś ciuszek, żeby potem miały w co ubierać i według mnie to fajne :)
Ankiety też były, ale już nie pamiętam co było w tych paczkach:)
My dziś na obiad pyrki z gzikiem Ale się objem, już mi ślinka cieknie :)

[Zosia1]

Co to gzik?

[Zosia1]

Już wyczytałam. W życiu tego nie jadłam! Ciekawe :-)

Do szpitala to jeszcze kasę na zdjęcia malucha, chyba ze 40zł płaciłam 3lata temu, oby nie zdrożało, toć to tylko zdjęcia ;-)

[Pysiak]

Jakie zdjecia?? Zosia??

Karliczek co to za obiad??? Nie znam:)

[olala]

Dziewczyny, jak macie wybrany szpital, to najlepiej na ich stronie popatrzeć co trzeba zabrać, plus, wiadomo, poczytać opinie innych, już doświadczonych, bo np. z "dziwnych" to w moim szpitalu trzeba wziąć swoje sztućce i kubek, poza tym kapcie do chodzenia i pod prysznic, podkłady niby dają, ale - i to wiem z opinii innych dziewczyn - żeby się ciągle (np. w nocy) nie prosić można mieć ze dwa-trzy swoje, ładowarkę do telefonu, no i woda mineralna niegazowana!!!! Podobno podczas porodu i potem strasznie chce się pić ;)
A, właśnie - w tym moim szpitalu jest wanna, gdzieniegdzie są prysznice, wiecie w jakim że tak powiem stroju się do takiej wanny wchodzi? Tzn na golaska czy w koszuli (to wtedy trzeba mieć więcej na zmianę), czy może w jakimś "bikini"/bieliźnie??

[aniamama23]

Czesc:-) u mnie tez pochmurno dzisiaj, głową mnie boli od samego rana.

Martwie się bo od 2 dni nie czuje Malenstwa:-( i nie wiem co sie dzieje....
To pierwsza ciąża, wiec ze wszystkim panikuje.
Pomozcie

[olala]

Pysiak, to poznańska/wielkopolska potrawa :) Najprościej mówiąc ziemniaki z twarogiem i chyba jakąś tam cebulką :) Ja jeszcze nigdy nie jadłam, nadal jestem "za mało poznańska"... ;)
Karliczek, a Ty skąd jesteś, że pyry z gzikiem serwujesz? :)

[olala]

aniamama, a na tym etapie to te ruchy już powinny być stale wyczuwalne? Bo ja myślałam, że to później, na razie mogą być takie bardziej "jednorazowe". Ale w sumie to nie wiem jak jest naprawdę i sama miałam zamiar o tym doczytać (ja jeszcze nic nie poczułam :( ) Jak jest jakaś bardziej uświadomiona mama, to też proszę o info.

[Gość]

Dokładnie to ziemniaki z białym serem rozrobionym ze śmietaną
Ja jestem z Tokarzew powiat Ostrzeszowski woj. Wielkopolskie
Taka ciekawostka u nas odbył się ostatni proces i palenie czarownic

[aniamama23]

Proszę niech się wypowiedzią mamy juz doświadczone.

[olala]

aniamama, rozumiem, że ja się mam juz nie wypowiadać? ;)

[Pysiak]

Aniamama zjedz cos slodkiego i sie poloz po okolo 10 minut powinno pomoc. Początkowe ruchy nie są takie codziennie i o stalych porach. To są Male stworzonka które wiekszosc dnia przespia;). Ja regularne dziennie ruchy poczulam po 24 tygodniu bodajze tak zeby byly codzienne. Sproboj z czekolada anamama.

[Pysiak]

Karliczek potrawa brzmi pysznie;) wobec tego zycze smacznego Tobie i Malenstwu;)

[olala]

ooooo, Karliczek no to faktycznie ciekawa ciekawostka! :)) A jest tam u Was jakieś muzeum/ szlak turystyczny śladem czarownic ;) albo coś takiego?