Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny a ja nie wiem co chce zjadłabym coś ale nie wiem co, poszłabym na szejka:)

Dziś miałam gościa 2 tygodniowego maluszka, dziewczyny ja nic nie umię spociłam się jak go przewijałam, potem potami się zalałam jak go ubierałam rany boskie!!!!!!!!! Mały przesmak tego co będzie za 1.5 tygodnia.

I teraz najciekawsze jak wiecie mam 2 psy , maluszek został położony na łóżku! A moje psy dopadły go i wylizały chcieliśmy sprawdzić jak się bedą zachowywać, ale ten spokój nie trwał długo, moja suka poczuła instykt pilnowania i pogryzła mojego psa i na krok nie opuszczała maluszka, potem mąż chciał ją odepchać od małego to pokazała mu zęby, to daliśmy małego do łóżeczka, a ona na wszystkie strony jak tam wejść wkońcu położyła się i czuwała łóżeczko pilnowała jak podeszłam aby wziąśc małego, to już stała nademną i drapała mnie aby jej go dać w tym czasie2 pies przeszedł dosłownie przeszedł a ta jak na niego z zębami to mąż musiał ich rozdzielać, masakra....... po niej tego sie nie spodziewałam prędzej myslałam ze ten co tak brzucha pilnuje bedzie do dziecka a ona bedzie miała olewke, a tu na opak szok, mam małe obawy że jak ktos obcy wejdzie po narodzinach to ona pogryzie,....... jestesmy do tej pory w szoku

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfodf75l3q.png

Odnośnik do komentarza

Iwa
no to faktycznie piesek zareagowal zaskakujaco. Moze myslala ze to Twoj bobas i obrona jej sie wlaczyla:-) shake tez mi sie marzy. w szpitalu dostaja cukrzycy codziennie wedline i ser bialy:-) wiec kupilam sobie ten jednorazowy dzemik i bede smarowac ten serek odrobinka dzemu. Trzymasz diete?

Karolina
jestem ciekawa ile jeszcze pochodzisz bez pessaru:-) moze jeszcze dlugo kto wie. no ale najwazniejsze zeby dzidzia byla zdrowa

Tyszanka
dawaj znac jak tam walczysz. mije cisnienie to srednio 135/85 140/90. Niestety mij lekarz wyjechal na tydzuen i jakis mniej bezpieczna sie czuje. niby sa inni no ale....
cesarke bede muala nie wiadimo kiedy bo wszystko zalezy od cisnienia. Wstepnie za tydzien moj in ma zdecydowac czy tniemy czy czekamy jeszcze tydzien. poczekam ile bedzie trzeba zeby tylko mala zdrowa byla.
no i to jedzenie....Jarek hest u mnue co 2 dni bo na gwalt remont konczy wuec dzisiaj szpitalny obiad. gdyby nue cukrzyca to nie ma az takiej tragedii...dieta dukrzycowa zupa ziemniaczana. ok smaczna . ale 2 danie bialy makarin swiderki z bialym serem

http://s5.suwaczek.com/201409215572.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej. Ja latam od rana jak glupia i nic. Brzuch mize pare razy sie spial i tyle. Malemu chyba dobrze tam. A mi plecy chyba w pol pekna. Ni i maz mnie dwa razy do placzu doprowadzil.

Iwa moze bedzie pilnowac malucha. Ja mialam takiego psa ze tez mnie nikt dotknac przy nim nie mogl.

My jak wczoraj bylusmy u kolezanki co ma kotke to co chwila do mnie doskakiwala a ja sie balam ze mnie chce podrapac bo tak dziwnie sie gapila na mbie.

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09kqtlwealj.png

Odnośnik do komentarza

Tyszanka dobrze, że jesteś tęskniłam za Twoimi postami. Trzymaj się tam w tym szpitalu.
Iwa fajny te brzuszek i do tego jeszcze urzekająco się uśmiecha :-)
Nie zazdroszczę sytuacji z pieskami, faktycznie będzie problem jak będą się gryźć
Zosia pluszaki fantastyczne, aż Ci zazdroszczę, bo ja jestem kaleka i nie potrafię szyć na maszynie :-/ muszę się do Ciebie zapisać na jakiś kurs szycia.
klaudia_zd współczuję ciśnienia i szpitalnego jedzenia. Wszystko dla zdrowia dzidziusia. A ten cukier masz, aż tak bardzo wysoki?

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxskjo2bc4izc9.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/sa1zhei.png

Odnośnik do komentarza

Choatic

W misce może każdy być jedzą oboje z jednej, i ja i wszyscy moga usiąść obok i udajemy ze jemy z nimi i nie ma problemu, a tu taki instykt?????? Tylko do dziecka? Bo nawet uciekała od szczeniaków a do dziecka tak sie zachowuje szok dla mnie wszystko było by ok i ta sytuacja nawet by mi pasowała ze tak pilnuje ale te zęby na tego 2 psa i męża? Tego musze ją oduczyć....

Klaudia_ zd

Nie trzymam diety już 2 tygodnie a od tygodnia nie biore insuliny. Bo nie mam a pozatym nic mi moj gin nie mówił, a mówiłam mu ze juz nie pilnuje powiedział ze cukrzyca była dobrze pilnowana bo Wojtek nie ma żadnych uchybień. A pozatym mysle ze to i tak nic by juz nie dało, cud sie nie zdaży nawet jak cukry by skakały.

Karolinko

Nie mam nic przeciwko aby pilnowała ale zębów jej nie pozwole wystawiać na 2 psa i męża , dziewczyny ona miała kurwiki w oczach aż jej się świeciły na zielono....... ona zachowywała sie jak by to jej dziecko pampers ściągłam bo kupa a ta dawaj do mycia, jeszcze długa droga przedemną aby ją nauczyć chyba .....hmm

Dziewczny byłam w magdonaldzie wypiłam 2 cole frytki hamburgera i szejka rany tego mi było trzeba:))))))) maz patrzał jak wchłoniłam te cole i mówu iwa słomki zostaw.....

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfodf75l3q.png

Odnośnik do komentarza

No i kobitki strasznie nudno mija ta sobota. Szymek od rana poza domem a ja z młodą siedzę, ale ona głównie na dworze śmiga:)
Na obiad miałam kaszankę smażoną, ziemniaczki i kiszoną kapustę :D Co to się ze mną dzieje hehe
Potem murzynka ukręciłam i tak siedzę nad talerzykiem :)

Karolina-
wydaję mi się że jeszcze troszkę pochodzisz z tym brzuszkiem:)
Znajoma miała krążek po zdjęciu musieli jej wywołać bo kompletnie nic się nie działo i minął termin...

Iwa-
wydaje mi się, że jak przywieziesz dzidziola do domu to szybko się przyzwyczai, kwestia czasu. Nie masz się na razie czym martwić, ale od początku takie zachowanie jak przy dziecku koleżanki musi być karcone...

Odnośnik do komentarza

Karliczek

Karcic jej nie bede bo nie umię ale szkolenie musze przeprowadzić, mam nadzieje że to tylko dla tego że ludzi było sporo, kolezanka jej 2 dzieci i ten maluszek, moj maz, alucja, ja i ona szalała jak bede w domu z Wojtkiem a moi poza domem czyli moj w robocie ala w szkole to bedzie spokojniejsza no ale to tak sobie to tłumacze zobaczymy jak bedzie

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfodf75l3q.png

Odnośnik do komentarza

Iwa-
nie chodziło mi o jakieś bicie, klepanie czy coś w tym stylu. Miałam bardziej na myśli to, że ona musi poczuć, że takie zachowanie nie będzie przez Ciebie (Was) akceptowane, a jeśli nie zacznie się zachowywać jak tego oczekujecie to będą konsekwencje...

Dwupaki jesteśmy na finiszu :D
https://www.facebook.com/video.php?v=10152708061354528&set=vb.670264527&type=2&theater

Odnośnik do komentarza

Wowo mam dokładnie tak samo od kilku dni.
Zosia mi to na zatrucie nie wygląda... Ty sie kobieto oczyszczasz ..
jeśli zaklady trwaja to typuje Zosię!;)
Iwa pieski pewnie troszke zglupialy nie wiedzialy o co chodzi ale napewno przy Wojtusiu będą opanowane i będzie wszystko w porządku:)
Karolina ale czad mialas tyle komplikacji a teraz Szymek chyba na dobre w brzuszku sie zagniezdzil hihi ale zycze zebys nie przenosila!
No dziewczynki mamy 4 a wiec Patrycja juz nie spi bo? Bo po co;/
Chce mi sie pic i sikać a sil nie mam żeby wstać:( ehhh dosyc no:((

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

Nie śpię od godziny...
Obudziłam się na siku... A po powrocie do łóżka zasnąć nie mogłam... Wojtuś wiercił się baaaaaardzo. Zgaga wróciła chyba od tych jego kopniaków pod żebra i w żołądek... Swędzi mnie nadgarstek prawy (od piątku mam jakieś uczulenie, chyba od takiej gumkowej bransoletki zrobionej przez dzieci...)... Mąż mów:" To zmień pozycję na pionową". No to wstałam, ubrałam się i usiadłam do kompa... Wypiłam miętę i Inkę...

Poczytałam o tym swędzeniu, o wysypce wokół nadgarstka, ale nic konkretnego nie znalazłam...

Wojtuś się uspokoił...

A ja po piątkowej wizycie u gin zadowolona jestem!!! Młody się obrócił!!!!! Lekarka wyczuła główkę, gdy badała mi szyjkę...!!!! Potem potwierdziła to przykładając głowicę usg!!! Cieszę się!!! Poza tym wszystkie wyniki mam ok, pobrała posiew, za 2 tyg. kolejna (może ostatnia?) wizyta...!

Szarlotkę wczoraj upiekłam: taką jak lubię na cienkim, kruchym cieście, duuuużo jabłek, kruszonka....
Jedziemy dziś do teściów, to wezmę kawałek.

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8k0s34z61phm9.png

Odnośnik do komentarza

Pysiak przynajmniej masz się do kogo przytulić :-) czytam thriller Szepty zmarłych, już 3 cześć, wciąga i szybko się czyta :-) Ja zawsze dużo czytałam, wiec zainwestowalam w tablet na którym czytam, niepotrzebna zapalać światła :-) a tak pozatym już dawno się zwrócił :-)
AśkaU gratulacje udanej wizyty, mnie ostatnio co trochę coś swędzi i jak drapie to jest jeszcze gorzej.
Idę z psem na spacer, może po spacerze uda mi się chwilę pospać. Wrzucę jedno rodzinne zdjęcie z wczoraj :-)

monthly_2014_09/pazdziernikowe-fasolki_16802.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kmgcadk7p.png

Odnośnik do komentarza

Nie mam co robić, więc napiszę jeszcze:
Wczoraj byliśmy na basenie. Przemek pływa już 2 lata, jest w grupie zaawansowanej, Adaś od roku ćwiczy, a teraz dołączyła Magda. Fajnie sobie radzą! Dostaliśmy nawet zniżkę na 3 dziecko i płacimy po 100zł od każdego (razem 300zł) za miesiąc za 1 raz w tygodniu 45 minut. Ale jeździmy na basen do Ożarowa pod Warszawą: odległość niewielka, bo przy wylocie mieszkamy, a ceny sensowniejsze niż w stolicy, czas pływania 15 min. dłuższy i grupy mniejsze!
No i fajnie, że wszyscy chodzą na jedną godzinę, choć są w różnych grupach zaawansowania! Ale mężowi i tak będzie ciężko ich ogarnąć samemu... Chociaż chłopcy już wiedzą co i jak... Ale Magda, pięciolatka, no i "damska" szatnia ją obowiązuje...

A w ogóle to po co ja Was tym zanudzam...

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8k0s34z61phm9.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...